Skocz do zawartości

szuu

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 644
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez szuu

  1. widzę że przez jakże powolny postęp virgin galactic kilka osób tutaj już przestało zbierać $200000 na bilet do niby-kosmosu, ale może nie wiecie że już teraz bez czekania i za 1/40 tej ceny można odbyć lot w nieważkości dzięki firmie "zero g" (samolotem). w porównaniu do lotu suborbitalnego nie ma widoczków z wysokości 100km ale nieważkość jest może nawet ciekawsza bo w większej kabinie więc można się lepiej zabawić łączny czas nieważkości podobny do planowanego czasu spadania w virginie (6 minut).
  2. stacja badawcza w miejscu, do którego dotarcie z załogą lub zapasami jest tak kosztowne że po wykonaniu ledwie kilku lotów skończyła się kasa i od kilkudziesięciu lat nikt nie ośmiela się tam wrócić? porównując z tysiącami "łatwych" lotów na orbite i dziesiątkami zbudowanych już przez nas orbitalnych stacji kosmicznych i kolonii... ...to rzeczywiście dziwne
  3. ksieżyc pochłania kolejne ofiary! podczas pierwszego poranka po księżycowej nocy ogłoszono że nie przeżyła kamera lądownika (miała być jednorazowa, tylko do obserwacji zjazdu łazika więc nie miała osłony przed zimnem), wieczorem kolejnego księżycowego dnia pojawiły się informacje o problemach z przygotowaniem łazika do stanu spoczynku (ma wtedy zamykać swoje panele słoneczne chroniąc wnętrze), po zakończeniu nocy wydawało się że już po yutu ale własnie pojawiła się informacja że jednak odebrano od niego jakiś sygnał czyli łazik żyje, chociaż nie wiadomo jeszcze czy będzie sie nadawać do użytku. a tak ładnie wylądowali i zjechali... czyżby jednak Chińczycy swoja konstrukcją nie dorównali radzieckim Łunochodom sprzed 40 lat, które działały na powierzchni księżyca po kilka miesięcy? co ciekawe, Łunochod 1 najprawdopodobnie padł w nocy z zimna, natomiast Łunochod 2 przestał działać w wyniku przegrzania. nikt nie chce w tym piekle zostawać na dłużej. apollo lądowały tylko na parę dni i zaraz uciekały zanim zaczęło zrobić sie nieprzyjemnie. tak tak, przetrwanie na księżycu to nie bajka, to sport ekstremalny!
  4. po pierwszej wypowiedzi miałem wątpliwości, ale skoro wydaje się tak aż dwóm osobom to właściwie rozstrzyga sprawę i dotychczasową fizykę można spokojnie wyrzucić do kosza
  5. oczywiście da się zaobserwować plamy zupelnie gołym okiem gdy blask słońca jest stłumiony przez grubą warstwę powietrza lub chmury - odpowiednie warunki i odpowiednio duże plamy nie zdarzają się zbyt często więc uważaj się za szczęściarza!
  6. najwyżej srebrny medal, bo dyskietka do amigi miała 880k
  7. skorzystanie z tabelki może być okej, bo widać po wielkości prądów że odnosi się ona trochę poważniejszych instalacji niż zasilanie montażu i grzałki, więc zawsze zmieścimy sie w najcieńszym kabelku i to z zapasem. ale gdyby ktoś chciał naprawdę tym sposobem określić bezpieczny przekrój kabla i zastosować właśnie taki "na styk" bez zapasu to się zdziwi, bo skoro kryterium bezpieczeństwa jest temperatura to oczywiście na kablu wystąpi zauważalny spadek napięcia, inaczej nie wydzielałaby się na nim moc ogrzewająca kabel. przecież tak działają grzałki. jaki naprawdę jest minimalny potrzebny przekrój można dowiedzieć sie z innej tabelki którą znalazłem tutaj, bo też nie jestem elektrykiem w tabelce spadek napięcia jest już w przeliczeniu na 2 żyły "tam i z powrotem" i na 100 metrow kabla. bardzo żałuję ale nie znalazłem tabelki z normalnymi przekrojami, są tylko amerykańskie dlatego nie ma 0,75mm i trzeba patrzeć na najbliższe podobne wartości. widać jaki zapas daje 0,75 i widać że zależnie od prądu nawet cieńszy może być okej, ale widać też że gdyby potraktować poważnie graniczny prąd 9A to metr od akumulatora będzie już spadek około 0,5V (dwie żyły), na dwóch metrach 1V, itd...
  8. na pewno wszystkie pochodza od różnych form obcych, wszechświat tętni życiem!
  9. nie sugerujcie się tamtą tabelką, bo ona tylko mówi jaka jest potrzebna grubość dla bezpieczeństwa żeby kabel się nie spalił a wam potrzeba grubość taka, żeby spadek napięcia wywołany oporem kabla nie powodował problemów z działaniem sprzętu.
  10. ciekawa historia! myślałem że jeżeli chodzi o długoterminowe obliczanie orbit i ich wzajemnych zakłóceń to sprawa wygląda podobnie jak z pogodą: im dalszy termin tym więcej chaosu i w końcu wynik staje się przypadkowy. a tu proszę, mamy jakieś konkretne wyniki które nawet zgadzają się z rzeczywistym położeniem planet. nie, to nie może być efekt magnusa, bo gdyby jakiś pył zbliżył sie do planety na tyle żeby się o nią otrzeć (pomijając sens ocierania się o powierzchnię planety która nie ma powierzchni bo jest gazowa) to grawitacja go wciągnie więc nie będzie szans zaistnienia zjawisk "aerodynamicznych". jak się okazuje do takej migracji planety wystarcza sama grawitacja (między planetą i materią dysku) więcej na ten temat: - opowiastka na stronach nasa - poważna publikacja w Nature - skrócona prezentacja hipotezy/wyników/wniosków - animowane symulacje migracji planety powstającej z dysku protoplanetarnego
  11. przychodzą mi do głowy te nadmuchiwane hotele bigelowa (nie wiem czy to ciągle aktualne ale miało coś takiego powstać). i to może mieć sens, bo lot na orbitę jest jeszcze w zasięgu wystarczająco wielu bogatych mieszkańców ziemi więc będzie miał kto płacić za tę przyjemność. tylko czy takie coś można nazwać prawdziwą kolonią? natomiast "dalsze" kolonie... lecę sobie na wakacje na marsa, czyli wiadomo że mam wypasiony pojazd (mowa o przyszłości, jeszcze takich nie zbudowano ) wylądowałem, patrzę a tu namioty kolonii mars one! wydawałoby się że doskonała okazja do ubicia jakiegoś obopólnie korzystnego interesu (wreszcie zarobek dla kolonii!), ale... przecież taka kolonia nie jest w stanie nic zaoferować turyście, czego by sam nie miał w swoim statku. można się tam przespacerować, porobić fotki, rzucić jakieś paciorki, pośmiać się (tubylcy rzucą się łapczywie bo odbyli lot bez powrotu i od tego czasu nie było dostaw z ziemi bo się nie opłacały). a w ogóle to strach się z nimi zadawać, bo nie wiadomo kiedy w którymś z nich pęknie "to coś" i postanowi cię zabić żeby móc wrócić na ziemię twoim statkiem (w końcu są tam więźniami). no to wracam, przylecę znowu jak już będą prawdziwe miasta z centrami handlowymi i mcdonaldami i organizowanymi wycieczkami po piachu na quadach
  12. ekologa zabrakło i małpy się dorwały do tablicy?
  13. no... jeżeli kolonizacją nazwać te hotele i łodzie, które ani nie są samowystarczalne, ani nawet odizolowane od "normalnego świata", ani nie dają szansy na ekonomicznie uzasadniony byt (hotele pobierają opłatę za pobyt, nie produkują niczego na eksport) - to można powiedzieć że kosmos skolonizowaliśmy już bardziej niż nieźle ale skojarzenie z kolonizacją kosmosu rzeczywiście ma sens. brak miast na dnie ocenów świadczy o tym że kolonizacja, przynajmniej na obecnym etapie technologicznym nie ma sensu (nawet taka "tania" kolonizacja oceaniczna, nie mówiąc już o kosmicznej)
  14. koniecznie przeczytajcie komentarze pod artykułem, można się uśmiać
  15. ciągła gonitwa za modą i nowościami... obserwować gwiazdę tylko dlatego że jest nowa? niby w czym jest lepsza od starych dobrych przedwojennych gwiazd? obrzydliwy konsumpcjonizm! :-D

    1. Pokaż poprzednie komentarze  3 więcej
    2. Piotrek L.

      Piotrek L.

      Doda może nie pęka, ale jej kręgosłup podobno ledwo daje rade, pod ciężarem jej "sławy" ;-)

    3. sp3uca

      sp3uca

      Widzę że jasiu rządzi....

    4. szuu

      szuu

      ...i gwiazdy zgasły

  16. "Skoki spadochronowe nie są straszne. Otwierasz drzwi od samolotu, a tam Google Maps. Boisz się Google Maps?"
  17. chyba wszystkie supernowe mają podobne jasności (jeszcze dochodzi kwestia podziału na typy) i dlatego nawet używa się ich do szacowania odległości od galaktyk. a jak by (będzie) wyglądał wybuch w naszej galaktyce to bardzo zależy od odległości i konkretnej lokalizacji, np. po latach odkryto kilka takich, których w ogóle nie widzieliśmy bo były zasłonięte.
  18. szuu

    Lustra

    uwaga: nazwanie na forum astronomicznym sfiksowaniem chęci dowiedzenia się czegoś o powłokach i lustrach może być objawem sfiksowania
  19. szuu

    Bliski Księżyc

    na blogu Emily Lakdawalla jest to śmiesznie opisane śmiesznie bo wiadomość pochodzi z nieoficjalnego chińskiego źródła a "nikt nie zna chińskiego" natomiast automatyczne tłumaczenie daje taki wynik: Trzecia siostra i ja powiedziałem przed chwilą, aparat topografia na nią, a po zakończeniu Moonlight wydaje się, że nie są używane ...... choć już pomyślnie wszystkie zaplanowane zadania, nie ma ochrony w zimnym i ciemnym księżycową projektu, ale prawdziwe jest uszkodzony lub trochę smutny, po wszystkie moje zdjęcia są wykonane z niego ...... a teraz jej siostra, jeden mniej para oczu, a na pewno bardziej samotny, a nie tylko wyciągnąć mnie, ale także dla dzieci namalowała kilka obrazów Och! co być może oznacza (to wszystko mówi łazik - królik ): Moja siostra Chang'e 3 (bogini księzyca) właśnie mi przekazała że jej kamera topograficzna nie działa, nie miała żadnej ochrony przed zimną i mroczną księżycową nocą i wykonała już wszystkie przewidziane zadania, zrobiła zdjęcie mi i księżycowi ale i tak to smutne że nie działa, mamy teraz jedną parę oczu mniej, nie może już robić mi więcej zdjęć, teraz ja będę robić zdjęcia dla niej.
  20. a w jakimś wywiadzie z nim przeczytałem, że mówił że jego zasługa nie jest aż tak wielka i chyba nie zasługuje na nazwanie montażu jego imieniem, a jeżeli już, to może wystarczy upamiętnienie w nazwie "dziura dobsona" * taaaak, to był gość... *) dobson's hole - obszar w okolicach zenitu, gdzie trudno jest kierować montażem azymutalnym
  21. pewnie z MPC https://twitter.com/MinorPlanetCtr/status/418738828367904768
  22. odkryłem ciekawostkę oryginalny POLSKI wkład w historię noworocznej asteroidy 2014 AA ! informacja o tym że coś spadło szybko rozniosła się po tysiącach stron na całym świecie (google "2014 AA" - Około 376 000 wyników) ale tylko w polskich serwisach dowiedzieliśmy że odkrycie asteroidy było porażką, kompromitacją i zwiastunem nadchodzacej zagłady: "Astronomowie przeoczyli ją w 2013 i o za­gro­że­niu po­in­for­mo­wa­li do­pie­ro w środę 1 stycz­nia [...] informacja o przeoczeniu naukowców i tak budzi grozę. Co będzie, jeśli kiedyś ziemskie aparatury nie zobaczą jakiejś planetoidy i ta uderzy w nasz glob?!" "Wielka pomyłka! Ta asteroida miała przecież minąć Ziemię [...] nie dość, że astronomowie wypatrzyli dopiero wczoraj rano polskiego czasu, to jeszcze źle przewidzieli trasę jej lotu." oczywiście im bardziej "niezależne" (od rozumu) medium (typu fakt) tym bardziej dramatyczny ton informacji, ale ogólnie zgadzały się one za sobą więc musiały pochodzić z jednego, krajowego źródła. no i okazuje się, że źródłem i inspiracją do wyciągania tych daleko idących wniosków był artykuł naszego kolegi "Niewielka planetoida wpadła do ziemskiej atmosfery. Miała nas minąć - astronomowie się pomylili" ciekawe że niektóre źródła podają że od początku obliczenia wskazywały że trafi w ziemię a inne że nie ale czy było kilka wariantów obliczeń czy tylko kilka wariantów interpretacji tych obliczeń? (bo na pewno danych obserwacyjnych nie było więcej i każdy dysponował tymi samymi). oczywiście gdy obliczenia wskazują że np. asteroida minie ziemię w odleglości 5000km +-10000km to tak naprawdę uderzenie w ziemię jest zgodne z tym obliczeniami a nie dowodem "pomyłki"
  23. "Swoje słabe i chore dzieci Transformersi zrzucali na Ziemię ...i tak powstał Zaporożec" ;-)

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. don Pedro

      don Pedro

      ...wspomnienie dzieciństwa :((

    3. ekolog

      ekolog

      Lubita SF

      bo to SF jest mimo wszystko

      a kiedyś o mały włos nie kupiłem

      takiego jednego robota

      marki

      TAVRIA! Bo to jest poprawniejsza, współczesna nazwa tych meteoroidów-wyrzutków (na Ukraińską ziemię)

       

    4. don Pedro

      don Pedro

      Nie SF tylko moja młodzieńcza rzeczywistość: Lada =Poświst, takie pogańskie-słowiańskie bóstwo, ostatnio zaś jest to bóstwo Gallów,i Geto-Daków: Lada R90 alias Logan MCV: http://s1.cdn.autoevolution.com/images/news/logan-mcv-becomes-lada-r90-23785_1.jpg fajny pokrowiec na duży telep ;)

       

  24. to oglądaj zoomowana mapa: http://159.226.88.30:8080/CE2release/cesMain.jsp galeria zdjęć? http://moon.bao.ac.cn/templates/T_yestem_articelcontent/index.aspx?nodeid=13&page=ContentPage&contentid=190
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.