Skocz do zawartości

szuu

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 644
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez szuu

  1. chyba rzeczywistość nie pasuje do teorii, bo na dole strony AP widać: "31 użytkowników, 96 gości, 12 anonimowych użytkowników" a przecież gości teoretycznie nie ma skoro logowanie jest obowiązkowe
  2. szuu

    Lustra

    no, może niepotrzebnie zamieszałem z tą lornetką (ale to dlatego że nikt się nie skarży że ma za jasny księżyc w lornetce, a w teleskopie jakoś dziwnie przeszkadza ). oczywiście masz rację że przy porównywaniu teleskopu z lornetką nie można zapomnieć o źrenicy, natomiast mi bardziej chodziło o porównanie z jasnością oryginalną - której nic nie zwiększy, czyli najjaśniejsza byle lornetka i najjaśniejszy wielki teleskop to ciągle to samo i od patrzenia na księżyc nie oślepniemy.
  3. szuu

    Lustra

    idąc dalej w offtopach i zaskakująco powiązanych dygresjach, jest to również powód dla którego żaden sprzęt optyczny nie pokaże w okularze obrazu jaśniejszego niż oryginał, czyli na przykład księżyc w teleskopie o średnicy 50cm nie jest jaśniejszy (powierzchniowo) niż w lornetce i nie trzeba się martwić że patrzenie na niego bez filtra "wypali oczy" (ten wniosek zawsze mi się podoba bo jest tak uroczo sprzeczny z subiektywnym wrażeniem!)
  4. oj, chyba jednak nie jesteś za anonimowością, bo gdyby chomik był anonimowy to nie miałbyś nawet do kogo wysłać pisma (chociaż w tym wypadku to i tak nie ma znaczenia, chyba że masz prawników lepszych niż połączone siły wydawców książek i branży filmowej, którzy chomikowi jak na razie nie dali rady)
  5. jeden z komentarzy: to wciąż nie wyklucza możliwości, że widzieliśmy meteoryt, bo spadochroniarz mógł przypadkiem zawinąć właśnie meteoryt przy składaniu swojego spadochronu
  6. "podobna" to nie jest ścisłe pojęcie więc nie wiedziałbym czy się cieszyć z tego odkrycia czy nie, ale na szczęście pokazali że rosną tam drzewa. to mnie uspokoiło! a ja dzisiaj pokazałem palcem na niebo i powiedziałem "o!", i we wskazanym miejscu z prawdopodobieństwem większym niż szansa że ten ogłoszony obiekt jest planetą znajduje się nie jedna ale nawet kilka planet bardziej podobnych do ziemi niż ten kepler (oczywiście to nic dziwnego bo kepler może znaleźć tylko planety tranzytujące). Minęło już 10 minut i ciągle nie widzę pod domem tłumu reporterów chcących przeprowadzić wywiad z autorem tak znaczącego odkrycia... nie rozumiem czemu!
  7. krótkie podsumowanie sytuacji na ukrainie
  8. "Jestem niezwykle zasmucony faktem, że są ludzie, które czytają te tak zwane książki, nie zdając sobie nawet sprawy, iż plagiatują one praktycznie wszystko to, co możemy oglądać na ekranie" ;-)

    1. krzysiek81

      krzysiek81

      Niech Cię nie trapi los innych ,martw się o swój marny żywot :D

    2. Janko

      Janko

      Na szczęście zdarza się to coraz rzadziej, bo to i wzrok się psuje, i głowa boli od myślenia i jeszcze czasu brakuje na fejsa.

  9. fajne narzędzie, dzięki za podzielenie się ze światem (mimo że dla moich obrazków akurat natrafia na problem w postaci śmieci na matrycy i czasem śledzi śmieci a czasem obraz ) no ale to już wina algorytmu a nie Atraktora, niestety dla mnie pozostają tylko algorytmy w których mogę wyznaczyć maską obszary "zakazane" przy okazji, gdyby ktoś chciał skompilować to w starym booście, np. takim jak mam tu w ubuntu 10.10 to trzeba troszkę zmienić: 62c62 < std::string ext = dirIter->path().extension().string(); --- > std::string ext = dirIter->path().extension(); 325c325 < std::string newFileName = p.stem().string() + "_aligned" + p.extension().string(); --- > std::string newFileName = p.stem() + "_aligned" + p.extension();
  10. ...i nie jest prawdą że dach przeciekał, zwłaszcza że prawie nie padało
  11. wyobraźnia podpowiada mi nieciekawe perspektywy dla obywatela przyłapanego tam w nocy z dowodem rzeczowym w postaci choćby tylko lornetki...
  12. spam, spam, misia bela, misia kasia konfacela! ...a podobno ekolog obiecał że jak go odbanują to wycofa swoje siły z krymu ;-)

  13. tak naprawdę to przy fotografowaniu w ognisku teleskopu da się obliczyć "prawdziwe" powiększenie... wielkość obrazu księżyca na matrycy lustrzanki: 10 mm prawdziwa wielkość księżyca: 3476 km powiększenie obrazu: 0,0000000029 razy ...ale ono też nie ma sensu
  14. szuu

    Kąt widzenia

    intuicyjnie "wiemy" że skoro soczewka z przodu jest duża to będzie widzieć bardziej na boki. myślę że większość ludzi (nie mających na co dzień do czynienia ze sprzętem optycznym) zgodziłaby się z tym niepoprawnym rozumowaniem... ...ale czy na pewno zawsze niepoprawnym? nasza intuicja nie jest jednak tak zupełnie bezużyteczna, bo w lunetach i lornetkach w układzie galileusza (lornetkach teatralnych) to się sprawdza - im większy obiektyw tym większe pole widzenia!
  15. hmmm... znałem na tym forum jeszcze jednego gościa który wrzucał teksty jako obrazki, ale go zbanowali!
  16. co to jest Oko Peleng i dlaczego ktoś chce go sprzedać rybie? :-O

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. Paether

      Paether

      to chyba coś jak Oko Saurona, nie jestem pewny, nie czytam nowości z fantastyki ;)

    3. Lukasz83

      Lukasz83

      nie czepiać się tylko kupować :P

    4. dziki
  17. w linku podanym wczesniej przez dobsonme jest mnóstwo informacji http://www.rochesterastronomy.org/sn2014/sn2014j.html i jest tam też link do AAVSO light curve czyli takiego oto wykresu: z którego wynika że przez miesiąc od maksimum jasność spadła już o jakieś 0,7 mag, ale jak szybko będzie dalej spadać to nie wiem. lepiej sobie popatrzeć póki jest!
  18. dopiero teraz udało mi się znaleźć chwilę połączoną z bezchmurnym niebem i zobaczyć tę ciekawą supernową. poprzednie jakie widziałem były niby w galaktykach ale już "na ciemnym tle", ta jest lepsza bo naprawdę widać że jest w galaktyce, fajny efekt (mimo że utrudnia dostrzeżenie gwiazdy). jeżeli ktoś jeszcze nie zdążył zobaczyć supernowej roku 2014 to gorąco zapraszam! niebo było co prawda bezchmurne, ale warunki beznadziejne i do wyciągnięcia sprzętu zmusiła mnie tylko groźba że jak opuszczę tę okazję to może przepaść na zawsze. niebo przymglone tą beznadziejną mgiełką, która ostatnio nas nie opuszcza, przez to bardziej niż zwykle rozjaśnione okolicznymi lampami, do tego supernowa już przygasa, więc w tej sytuacji muszę chyba potraktować jako sukces to, że udało się zaobserwować ją tylko zerkaniem, a nie jako porażkę, że nie było jej widać "normanie". (obserwacja prowadzona newtonem 13", najlepszy widok był przy powiększeniu ~170x)
  19. i jeszcze zabawa w odnajdywanie kolejnych niezależnych od siebie przejawów niepoprawności (znalazłem 4, jest więcej?). więc można powiedziec że genialna i pouczająca reklama
  20. "Czy ja palę? Pani kierowniczko, ja palę przez cały czas, na okrągło!"
  21. szybko stracił aktualność aż się prosi o tuning Jeżeli masz problem z ustawieniem montażu na biegun to spójrz na gwiazdę polarną i... zobacz jaka jest malutka w porównaniu z ogromem twojego problemu
  22. pomijając ten konkretny przypadek, załóżmy teoretycznie że jakiś "podły człowiek" tnie meteoryty, sprzedaje i zarabia na tym. właściwie dlaczego to miałoby być złe? dlatego że tnie (przecież meteorytu to nie boli) czy dlatego że sprzedaje? przecież jak ktoś lubi meteoryty w całości to sobie kupi w całości a jak lubi w kromkach to kupi przecięty, zupełnie nie rozumiem w czym problem...
  23. za późno urzędnicy już ocenili jaki rodzaj żarówek wolno ci kupować i jaka może być maksymalna moc odkurzacza, idąc dalej z duchem tych przepisów, rozrywkowe loty w kosmos to skandaliczne marnotrawstwo energii i w europie "powinny" być zakazane! no ale może nie będzie tak źle i uczestnictwo w locie organizowanym poza granicami unii nie będzie traktowane jak przestępstwo
  24. tak, ale od tego czasu rozwinęła sie technika więc na niską orbitę też jest łatwiej. dlatego przepaść między rutynowym wystrzeleniem czegoś na orbitę a trudnym, kosztownym i niebezpiecznym lotem na księżyc pozostaje olbrzymia.
  25. no nie wiem, dla mnie to przejaw jakiegoś zwyrodnienia marketingowego. co innego lot orbitalny, jest to zupełnie inna jakość (i zupełnie inna cena - z kosmosu ) ale taka rakietka lecąca na 100km tylko po to żeby przekroczyć czysto umowną granicę wygląda strasznie... bezcelowo... jak złoty iphone wysadzany diamentami równie dobrze można polecieć balonem (jak Felix B.), widoczki praktycznie te same, no ale wtedy nie można się chwalić że się było w kosmosie. zupełnie jak z iphonem! oczywiście jest masa innych rzeczy, które można nazwać bezsensownymi ale sprawiają komuś przyjemność więc ładuje się w nie ciężką kasę (np. astronomia amatorska), tutaj jednak razi mnie dysproporcja między szokująco wysoką ceną a korzyściami, ktore są w dużej mierze umowne i symboliczne. trochę z innej beczki, już od dawna pojawiają się pomysły "samolotu", którym moglibyśmy dolecieć z europy do ameryki w godzinę. lot suborbitalny, który do czegoś służy! cena biletu też na pewno byłaby zabójcza ale może znaleźliby się ludzie którzy mają kaprys wyskoczyć wieczorem na koncert do nowego jorku i zaraz wrócić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.