Odwrócony obraz w teleskopie

[wojski]

MAm pytanie, może dla niektórych banalne, ale ja z optyki to jestem noga - czemu telep daje odwrócony obraz. Skoro lornetki dają obraz rzeczywisty, to w teleskopie można by chyba było zrobić to samo ( chyba że działo by się to kosztem jakości obrazu to wtedy rozumiem...)

[ALF]

właśnie dlatego się nie prostuje obrazu w teleskopach - spadek jakości obrazu. Zresztą poco prostować?

Edytowane 5 Marca 2007 przez ALF

[dobsonme]

Teleskop tez daje obraz rzeczywisty tylko, ze odworcony.

Lornetki (z wyjatkiem teatralnych) tez obracaja obraz dlatego stosuje sie pryzmaty co by potem obraz obrocic jeszcze raz.

[doktor Robotnik]

MAm pytanie, może dla niektórych banalne, ale ja z optyki to jestem noga - czemu telep daje odwrócony obraz. Skoro lornetki dają obraz rzeczywisty, to w teleskopie można by chyba było zrobić to samo ( chyba że działo by się to kosztem jakości obrazu to wtedy rozumiem...)

 

 

Odwrócony to nic strasznego, odwracasz do góry nogami atlas i jazda po niebie (newton), ale jak do refraktora wkręcisz kątówkę to masz nie dość że odwrócony to i odbity lewo-prawo, istny cyrk na kółkach. Ciekawe jak się wtedy korzysta z atlasu. Może właściciele refraktorów się wypowiedzą.

 

Pozdrawiam

[lemarc]

MAm pytanie, może dla niektórych banalne, ale ja z optyki to jestem noga - czemu telep daje odwrócony obraz. Skoro lornetki dają obraz rzeczywisty, to w teleskopie można by chyba było zrobić to samo ( chyba że działo by się to kosztem jakości obrazu to wtedy rozumiem...)

Obiektyw lub zwierciadło daje w ognisku obraz odwrócony, a okular tylko je powiększa. W obserwacjach ziemskich trzeba go prostować, w astronomicznych nie koniecznie , dlatego nie wprowadza się zbędnych szkieł w tor wiązki, chyba że dla wygody obserwatora w postaci nasadki kątowej, która prostuje obraz lecz dla odmiany zamienia go stronami. Edytowane 5 Marca 2007 przez lemarc

[kanarkusmaximus]

Ciekawe jak się wtedy korzysta z atlasu. Może właściciele refraktorów się wypowiedzą.

 

Ależ to proste. W ogóle się nie korzysta.

 

A tak na poważnie to jakoś nie ma problemów z 'przestawieniem' się na taki 'kopsnięty' obraz.

[Bemko]

ale jak do refraktora wkręcisz kątówkę to masz nie dość że odwrócony to i odbity lewo-prawo, istny cyrk na kółkach. Ciekawe jak się wtedy korzysta z atlasu. Może właściciele refraktorów się wypowiedzą.

W refraktorze z kątówką obraz jest tylko odbity lewo-prawo, góra i dół są na swoim miejscu. Za to w Newtonie obraz jest obrócony jakby o kąt 180°, więc zamieniona jest i góra-dół i lewo-prawo. Tak samo jest w refraktorze bez kątówki.

 

Pozdrawiam

Michał

[doktor Robotnik]

W refraktorze z kątówką obraz jest tylko odbity lewo-prawo, góra i dół są na swoim miejscu. Za to w Newtonie obraz jest obrócony jakby o kąt 180°, więc zamieniona jest i góra-dół i lewo-prawo. Tak samo jest w refraktorze bez kątówki.

 

Pozdrawiam

Michał

 

To znaczy kątówka koryguje obraz góra-dół, skoro jest poprawny w pionie? Nie miałem do czynienia z refraktorami stąd pytanie.

Pozostaje tylko odbicie lewo-prawo. To też problem z czytaniem map.

 

Pozdrawiam

[teha]

Dla utrudnienia tubę masz jeszcze pod kątem, a rzadko poziomo. Wtedy już zupełnie nie wiadomo, gdzie jest góra, gdzie doł

Wtedy dorabia się do atlasu dedykowane lusterka, aby doprowadzić obraz w atlasie do zgodności z obrazem w okularze.

[doktor Robotnik]

Dla utrudnienia tubę masz jeszcze pod kątem, a rzadko poziomo. Wtedy już zupełnie nie wiadomo, gdzie jest góra, gdzie doł

Wtedy dorabia się do atlasu dedykowane lusterka, aby doprowadzić obraz w atlasie do zgodności z obrazem w okularze.

 

 

Słyszałem jeszcze o patencie z podświetlaniem atlasu od spodu.

[Bemko]

To znaczy kątówka koryguje obraz góra-dół, skoro jest poprawny w pionie? Nie miałem do czynienia z refraktorami stąd pytanie.

Pozostaje tylko odbicie lewo-prawo. To też problem z czytaniem map.

 

Pozdrawiam

Dokładnie tak, kątówka koryguje pionowo.

 

Jeżeli chodzi o mapy to można albo sobie wydrukować odpowiednio odibte, albo mieć w mózgu sytem, który przekonwertje odpowiednio obraz Po roku-dwóch obserwacji refraktorem sam się wykształca. U bardziej doświadczonych refraktorowców achromatycznych można jeszcze znaleźć ośrodek korekcji aberracji chromatycznej.

 

Pozdrawiam

Michał

[Hans]

(...) Po roku-dwóch obserwacji refraktorem sam się wykształca. U bardziej doświadczonych refraktorowców achromatycznych można jeszcze znaleźć ośrodek korekcji aberracji chromatycznej.

 

Pozdrawiam

Michał

 

Hehe, po roku to masz w głowie wychodowany bioimplant z obsługą GOTO. Atlasy niepotrzebne

 

Pozdrawiam.

Edytowane 5 Marca 2007 przez Hans

[Marek B.]

A ja lubię do teleskopu dołączyć kątówkę 45* i oglądać obraz prosty. Może dlatego, że często oglądam niebo przez lornetkę /Kronosa 26x70/

[doktor Robotnik]

A ja lubię do teleskopu dołączyć kątówkę 45* i oglądać obraz prosty. Może dlatego, że często oglądam niebo przez lornetkę /Kronosa 26x70/

 

A to nowa sensacja: to znaczy że kątówki 45* dają obraz skorygowany i w pionie i w poziomie (tak jak lornetka)? Kątówki 90* skorygowany tylko w pionie i odwrócony lewo-prawo? Bo zaczynam się gubić.

 

Wybaczcie koledzy naiwne pytania, ale u mnie na stanie z refraktorów to jest tylko lornetka

 

Pozdrawiam

[Pepin Krootki]

Słuchaj Wojski - jeżeli zdrowy na rozumie facet w środku nocy zamiast przytulać w ciepłej pościeli jakieś ciało, sterczy na mrozie, na odludziu, pośrodku zaoranego pola i zgrabiałymi rękami kręci śróbką żeby dostrzec wyjątkowo słabo widoczne ciało niebieskie pod postacią rozmytej plamki, zerkając do atlasu i przyświecając sobie trzymaną w zębach czerwoną latarką diodową. to przecież gdyby miał dodatkowo obraz prosty to byłoby za łatwe!

[Dawid K]

A to nowa sensacja: to znaczy że kątówki 45* dają obraz skorygowany i w pionie i w poziomie (tak jak lornetka)? Kątówki 90* skorygowany tylko w pionie i odwrócony lewo-prawo?

 

Prawda praca z kątówką o wiele przyjemniejsza.

 

PS Prośba, nie śmiejcie się z właścicieli refraktorów. Wstrętni i nieczuli Newton'owcy

[Bemko]

A to nowa sensacja: to znaczy że kątówki 45* dają obraz skorygowany i w pionie i w poziomie (tak jak lornetka)? Kątówki 90* skorygowany tylko w pionie i odwrócony lewo-prawo? Bo zaczynam się gubić.

Jaka sensacja? Od zawsze tak było. Ale żeby nie było tak prosto to tyczy się to wyłącznie 90° kątówek lustrzanych i prostych pryzmatycznych, oraz 45° kątówek pryzmatycznych. Istnieją bowiem też oparte o pryzmat amiciego kątówki 90°, które dają obraz całkowicie wyprostowany. Sprzedaje je m.in. WO i SkyWatcher. Rzadko się je jednak stosuje, bo w obserwacjach przyrodniczych wygodniejsze są jednak kątówki 45°.

 

Wybaczcie koledzy naiwne pytania, ale u mnie na stanie z refraktorów to jest tylko lornetka

A szukacz masz lustrzany?

 

Pozdrawiam

Michał

[lemarc]

Ja mam przy teleskopie szukacz z kątówka pryzmatyczną 45*, obraz jest prosty, strony na swoich miejscach i atlasem nie trzeba obracać.

[Gość saywiehu]

Ja mam przy teleskopie szukacz z kątówka pryzmatyczną 45*, obraz jest prosty, strony na swoich miejscach i atlasem nie trzeba obracać.

Też się "dorobiłem" takiego szukaczyka, ale nie powiem- zaczynam się już gubić przy przejściu z jednego telepa na drugi

W sumie do kompletu dołożyłem sobie telrad, którego największą zaletą jest to, że on ma... dwie podstawy, tak więc mogę montować go wymiennie na dwóch telepach. Szkoda tylko, że niepogoda, chociaż ma to ten plus, że właśnie przemyśliwuję czy na 100% zakładać telrad na Syntę, mam też "zagwozdkę" z ewentualną wymianą wyciągu (Crayfordzik się już kuuuurzy )

[mpp]

Was chyba pogieło, z braku pogody! 19 postów na temat odwróconego lub nie obrazu w telepie. Idę sobie strzelić ...... jednego głębszego!

Edytowane 5 Marca 2007 przez mpp

[Marek B.]

Też się "dorobiłem" takiego szukaczyka...

Skąd macie szukacze z kątówką 45*...sami je zrobiliście ? I drugie pytanie gdzie można kupić telrada ?

[Gość saywiehu]

Ja kupiłem ostatnio trochę "różnych różności", w tym Celestrona C5N z takim właśnie szukaczem Oriona, no i telrada - ale to wszystko "z drugiej ręki". Telrady (dość tanio) są w Telescope Service:

http://www.telescope-service.com/ATM/finders.html#telrad . Podobna jest "zasada działania" szukaczyka Star Pointer, dostępnego za 49 zł w Delcie.

[lemarc]

Mój jest przeróbką z połówki BPC 20X60. Do przedniej rury stożkowej z obiektywem kazałem dotoczyć tuleję łączącą z gwintem wewnętrznym, a na wyjściu jest otwór 1, 1/4" pod kątówkę 45*. Otrość jest na stałe ustawiona pod moje oko. Okular to ruski mikroskopowy H6X .