Skocz do zawartości

Przyroda w fotografii


Tomaszek

Rekomendowane odpowiedzi

Bocian zaliczył sesję.

A to było w czasie sesji ? {on pewnie liczy, że krowa coś wypłoszy, te bordowe zielska bardzo malownicze - materiał na obraz w "starym dobrym stylu" a la Szyszkin [fonetycznie piszę] }

 

 

 

Skoro jesteśmy przy ptaszkach...

 

Gdzieś mam zapisaną sesję zdjęciową całej ptaszarni jaką mam w domu. Znajdę to wyślę.

 

No nie! Panowie i Panie.

I nikt nie pyta o szczegóły !?

Na jakich zasadach Wy współistniejecie? Rozumiem, że na ręce ich nie bierzesz ale prawie, prawie

i de facto wszystko im zorganizowałeś?

Tym krukom znaczy kawkom (srokom)? ;)

 

A reagują na jakieś polecenia albo "żądają"?

 

p.s.

małżonka nie protestuje ?

 

EDIT

Jak córkę kocham! O tym samym myślałem, żeby tego boćka programem PhotFiltre zamienić na obraz olejny!

Ja album całego Szyszkina miałem w ręku to wyglądało jeszcze lepiej niż w tych linkach. To był geniusz realistycznego malowania przyrody. Kolega plastyk odkupił go ode mnie i natychmiast zaczał malować kopie - za kasiore !!!!

 

 

 

 

a o te kawki ja powaznie pytam - na ile one są oswojone i jak do tego doszło?

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na jakich zasadach Wy współistniejecie? Rozumiem, że na ręce ich nie bierzesz ale prawie, prawie

i de facto wszystko im zorganizowałeś?

Tym krukom znaczy kawkom (srokom)? ;)

 

A reagują na jakieś polecenia albo "żądają"?

 

Kruki już latają, codziennie rano o piątej trzydzieści wrzeszczą i pukaja w okno. Na ręku też lądują, a jakże, chociaż samczyk woli trzymać dystans (podchodzi, zaczepia, przylatuje na imię ale nie chce wejść na rękę), samiczka jak tylko może włazi na głowę.

Kawka której na zdjęciach nie ma jest najbardziej udomowiona, bo sypia w domu. Zaczepia domowników i rozwiązuje sznurówki.

Sroki były wredne ale już założyły rodziny i się wyprowadziły więc widujemy je od wielkiego dzwonu.

W rehabilitacji jest jeszcze jedna sowa z opuchniętym skrzydłem (ta boi się bardzo ale to nie krukowate one się raczej nie oswajają) i dwie kawki (już niestety oswojone) z których jedna nie będzie latać.

W maju wyprowadził się przezimowany bocian, czasami go widujemy na łące.

 

Taki stan rzeczy jest wynikiem chorego systemu prawnego i braku dofinansowania azylów dla dzikich zwierząt. Rezultat? 1) zaprzyjaźniona ekostraż może przeprowadzić interwencję ale ze zwierzęciem nie może nic zrobić, bo - 2) prowadzący azyl znajomy weterynarz ma klatki przepełnione i nie ma pacjenta gdzie umieścić. No i trafiają do wolontariuszy na szarych papierach (spisuje się tzw akt adopyjny) Czasami delikwent jest w miarę dziki (bocian) i się wyprowadza; czasami trafia jako pisklę (kruki, kawka) i zostaje bo się oswaja i przywiązuje (Choć kruki i tak spędzają większość czasu na oblatywaniu terenów.)

 

Jak będę miał czas wrzucę jakieś zdjęcia z kruczo-kawczej sesji.

Edytowane przez przyssawka
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 5 miesięcy temu...

Kolejne odświerzenie nieco zapomnianego wątku.

 

 

Wspomnienia z wakacji. Wystarczy maska + rurka + kompakcik podwodny (w tym wypadku Panasonic FT2) + kawałek rafy Morza Czerwonego pod ręką, żeby cieszyć oko takimi widokami. :rolleyes:

 

 

1. Nemo brązowo-żółty z samiczką

AMPHIPRIONY -BŁAZENKI.JPG

 

 

2. Graniec koralowy broni terytorium

GRANIEC KORALOWY.JPG

 

 

 

3. Krabik - chyba pustelnik, bo spacerował samotnie

KRABIK.JPG

 

 

 

4. Pokolec arabski czyli cyrulik Shoal

POKOLEC ARABSKI - CYRULIK SHOAL.JPG

 

 

 

5. Oko w oko i płetwa w płetwę ze skrzydlicą wachlarzopłetwą

SKRZYDLICA I.JPG

Edytowane przez jutomi
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Co do podwodnych stworzeń...

Będąc na wakacjach miałem nieodpartą chęć nakręcenia filmu podwodnego ale nie posiadałem odpowiedniego sprzętu.

Wpadłem więc na pomysł że włożę iPoda pod maskę ,co widać na moim awatarze.

A efekt tego taki.

W okolicy głazu na końcu filmu było do dna około 5 m.

Dźwięk koszmarny!!!!

 

https://picasaweb.google.com/jacek.tymofiewicz/Croatia?authuser=0&authkey=Gv1sRgCM6d1I223LaWggE&feat=directlink

Edytowane przez kecaj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 miesiące temu...

Zachęcony przebłyskami Słońca wyszedłem około 9.30 na balkon żeby, pooglądać liczne plamki słoneczne. Oczywiście zanim założyłem filtr i wycelowałem - Słońce na dobre schowało się za chmury. Przed złożeniem sprzętu rozejrzałem się jeszcze dookoła i wtedy zobaczyłem JEGO. Pierwszy raz w życiu zaobserwowałem krogulca, który właśnie rozpoczynał skubanie świeżo upolowanej zdobyczy - samicy kosa. Musiał być bardzo głodny, skoro polował na środku osiedla i nie uciekał na widok przechodzących co jakiś czas 10 metrów od niego ludzi. Konsumpcja trwała prawie 20minut, po czym spokojnie odleciał.

 

KROGULCZE ŚNIADANIE:

 

1. POCZĄTEK SKUBANIA

KROGULEC_1.JPG

 

2. OSKUBANA ZDOBYCZ

KROGULEC_2.JPG

 

3. CZAS ZACZĄĆ KONSUMPCJĘ

KROGULEC_3.JPG

 

4. TERAZ KONKRETY

KROGULEC_4.JPG

 

5. CO BY TU JESZCZE SKUBNĄĆ?

KROGULEC_5.JPG

 

6. PO SKOŃCZONYM ŚNIADANIU

KROGULEC_6.JPG

 

Odległość: ~40metrów, TSAPO1006, Canon 60D.

 

I krótki filmik z samego skubania:

Edytowane przez jutomi
  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.