C/2007 N3 (Lulin)

[IrtyK]

hmm program pokazuję dobrze, ale kometka już od ponad 2 tygodni się oddala, więc może być już nie widoczna w takiej lornetce, też mam taką lornetkę, ale chmury i chmury i jeszcze raz chmury, więc nie mam jak sprawdzić

[Piotrek Guzik]

Kometa aktualnie ma jasność około 6.0, może 6.5 mag więc zdecydowanie jest w zasięgu lornetki 10x50, pod warunkiem że warunki sa odpowiednie. Obecnie Księżyc jest prawie w pełni i mocno rozświetla niebo...

[Rivera]

mam jeszcze takie pytanie, czy w lornetce 10x50 kometa różni się czymś od gwiazd? można dostrzec jakieś cechy po których wiedziałbym że to Lulin??

[ax]

mam jeszcze takie pytanie, czy w lornetce 10x50 kometa różni się czymś od gwiazd? można dostrzec jakieś cechy po których wiedziałbym że to Lulin??

 

 

Witaj!

 

Powiedz czy obserwujesz z dużego miasta o sporym LP czy może z terenów wiejskich?

O której próbowałeś ją odnaleźć (gry była nisko nad horyzontem czy też w zenicie) ?

Jakiego typu to lornetka? Jaki kolor ma powłoka na obiektywach? (wykluczamy bazarowe z czerwonymi powłokami które mimo opisu 10x50 mogą mieć np średnicę 42mm itp itd)

Edytowane 11 Marca 2009 przez ax

[IrtyK]

kometa w ogóle nie przypomina gwiazdy szukaj rozmazanej plamki, szarej mgiełki, ja na początku też nastawiłem się na świecącą plamkę coś ala gwiazdka, ponad 30 min zajeło mi jej szukanie za pierwszym razem

[Rivera]

Mieszkam na wsi więc LP jest raczej małe, a co do lornetki to nie wiem czy ma jakieś powłoki bo to raczej bardzo stara lorneta a mianowicie Tento made in ussr

http://www.optyczne.pl/index.php?lornetka=...=&srednica=

tutaj ma całkiem niezłe opinie

czyli szukając Lulina mam się spodziewać czegoś w stylu M31??

Edytowane 11 Marca 2009 przez Rivera

[ax]

Mieszkam na wsi więc LP jest raczej małe, a co do lornetki to nie wiem czy ma jakieś powłoki bo to raczej bardzo stara lorneta a mianowicie Tento made in ussr

http://www.optyczne.pl/index.php?lornetka=...=&srednica=

tutaj ma całkiem niezłe opinie

czyli szukając Lulina mam się spodziewać czegoś w stylu M31??

 

 

Witaj!

 

M31 jest dużo większa , zobacz tą mapkę (od 20 lutego do 20 marca):

 

 

 

Kometa przebywa teraz w Bliźniętach i jest mniej więcej na przedłużeniu linii łączącej Kastora i Polluksa (najjaśniejszych gwiazd w tym gwiazdozbiorze).

[IrtyK]

tak to będzie podobne do M31

[Rivera]

dziękuje za wszystkie odpowiedzi, teraz pozostaje mi tylko czekać na bezchmurne niebo czego Wam również życzę, pozdrawiam

[ax]

tak to będzie podobne do M31

 

 

W czym podobne ???

[Piotrek Guzik]

Przyjechałem dziś wieczorem do Krosna i okazało się, że niebo jest całkiem ciemne. Pierwsze co zrobiłem po wejściu do domu, to wyciągnąłem lornetkę i poszedłem szukać komety, pamiętając jedynie, że kilka dni temu była przy M44 i że porusza się na zachód. Zlokalizowałem ją dość szybko. Widać jednak wyraźnie, że przez ostatnie 10 dni znacznie zmniejszyła swoje rozmiary oraz jasność.

Niebo było przejrzyste i w okolicy komety widziałem gwiazdy do 6.9 mag. W efekcie udało mi się kometę dostrzec również gołym okiem (choć była w zasadzie na granicy widoczności). Jej jasność oceniłem gołym okiem na 6.5 mag, a lornetką na 6.7 mag. Głowa komety miała średnicę około 12', a w lornetce dodatkowo widoczny, choć dość słabo długi na około 10' warkocz.

 

Pozdrawiam

Piotrek

[lemarc]

Dzisiaj kometa "mija" NGC 2392 w gw. Bliźniąt, czyli Eskimo nebula. Świetny temat do astrofoto, ale pogoda nie sprzyja.

Edytowane 14 Marca 2009 przez lemarc

[lemarc]

Właśnie ją widziałem, ale pod miejskim niebem z trudem wypatrzyłem przez bino 10x50, dopiero Sky-Master 25x100 ukazał ją wyraźnie. Oceny wstępne porobione,(ma w okolicach 7mag.) poczekam jeszcze z godzinkę, może chmury nie podejdą bliżej.

[Rivera]

mógłby mi ktoś szybko napisać w okolicy jakiej gwiazdy znajduje się teraz kometa, bo patrze i patrze, szukam i już mną telepie bo nic nie widze widze gwiazdy do 9mag a komety nie moge zobaczyć, proszę o szybką pomoc

[Piotrek Guzik]

mógłby mi ktoś szybko napisać w okolicy jakiej gwiazdy znajduje się teraz kometa, bo patrze i patrze, szukam i już mną telepie bo nic nie widze widze gwiazdy do 9mag a komety nie moge zobaczyć, proszę o szybką pomoc

 

Kometa jest niecałe 3 stopnie na lewo od gwiazdy delta Gem, około 1 stopień na lewo od gwiazdy 63 Gem.

[Rivera]

albo ja ślepy jestem albo u mnie komety na niebie nie ma

czy dobrze określiłem aktualne położenie lulina czy może jeszcze bardziej w lewo ma być??

[Piotrek Guzik]

albo ja ślepy jestem albo u mnie komety na niebie nie ma

czy dobrze określiłem aktualne położenie lulina czy może jeszcze bardziej w lewo ma być??

 

Położenie, które zaznaczyłeś wygląda dobrze... Powiedz, skąd obserwujesz, czym i w jakich warunkach. Bardzo ważna jest również przynajmniej częściowa adaptacja wzroku do ciemności.

[Rivera]

lornetka 10x50 tento, jak pisałem wcześniej gwiazdy do 9mag widze jak dobrą adaptacje wzroku złapie a komety nie moge obczaić

[Piotrek Guzik]

lornetka 10x50 tento, jak pisałem wcześniej gwiazdy do 9mag widze jak dobrą adaptacje wzroku złapie a komety nie moge obczaić

 

Mam dokładnie taką samą lornetkę Wczoraj widziałem w niej gwiazdy do 10.5 mag. A jakie masz niebo, skąd obserwujesz? Jeśli mieszkasz w mieście i masz stosunkowo jasne tło nieba, to właśnie to może być Twoim problemem...

Zresztą biorę lornetkę i za chwilę napiszę jak to u mnie dziś wygląda (warunki są wyraźnie gorsze niż wczoraj).

[lemarc]

Surowe zdjęcie z godziny 20:30, przedstawia kometę i poniżej niebieskozieloną mgławicę Eskimo. 1x120sek. ISO800, Fotka z ED-80 plus filtr UHC-S, Canon 350 D.

Edytowane 14 Marca 2009 przez lemarc

[Piotrek Guzik]

Wyszedłem sprawdzić, co z kometą. Na początku komety nie moglem dostrzec (jasny monitor robi swoje) w mojej lornetce 10x50. Mniej więcej po 5-7 minutach kometa stała się dostrzegalna, choć bardzo słabo i tylko metodą zerkania, mniej więcej w tym samym momencie, w którym pojawiła się gwiazda SAO 79507 (o jasności 8.7 mag). W ciągu kolejnych kilku minut kometa wraz ze wzrostem zasięgu w lornetce do około 10.0 mag, kometa stała się bez problemu widoczna, dostrzegłem również (metodą zerkania) około 10' warkocz.

[Bartosz]

Niektórzy Forumowicze mają pogodę

Mam nadzieję, że jeszcze uda mi się ją zaobserwować, chociaż nic na to nie wskazuje.

[Rivera]

w końcu zobaczyłem myślałem że to jakoś inaczej będzie wyglądać, a tu taka plamka na niebie gapiłem się w dobre miejsce cały czas a nie mogłem jakoś jej dostrzec, mam nadziej że teraz będzie szło z górki i następne podobne obiekty szybciej będę zauważał bardzo dziękuje za Waszą pomoc, bez niej mógłbym sobie tylko pomarzyć o Lulinie pozdrawiam i życzę ciemnego nieba

Rivera

[Limax7]

Wypogodziło się ! Księżyc po pełni więc wschodzi coraz później. Wykorzystałem wieczór 14 marca 2009 r. na obserwację komety Lulin.

 

Pojechałem w kierunku Olmont. Tam niebo ciemniejsze, zwłaszcza południowe. Przejrzystość nie była jakaś rewelacyjna.

Kometę zaobserwowałem o 19:10 CET (18:10 UTC).

 

Oceniłem ją na:

jasność m1 = 6.8 mag

DC = 6

koma Dia = 6'

 

Obserwowałem lornetką 20x80

 

Kometa w momencie obserwacji była w Bliźniętach:

delta (odl. od Ziemi) = 0.8172 AU

r (odległ. od Słońca) = 1.5483 AU

elongacja = 117 stopni

 

Poniżej mapka z polem widzenia lornetki

[Art 69]

Od dłuższego czsu nie nie udało mi się trafić na dogodną, obserwacyjną noc. Wczorajsza słoneczna pogoda w dzień spowodowała nie notowany od dawna wzrost poziomu optymizmu czego efektem było wcześniejsze przygotowanie teleskopu. Niestety już wczesnym wieczorem nadciągneli pochmurni i niechciani goście. Wenus dzięki swej jasności przebijała się przez rzadkie chmury a osłabienie jej blasku czasem nawet pomagało w obserwacji. Wykorzystalem to także do prób ujrzenia sierpa bez przyrządów, tylko gołym okiem. Efekty ? No cóż, jak mi się to kiedyś uda, nie omieszkam się pochwalić. Dopiero przed północą niebo trochę się rozpogodziło i będąc na swoistym "głodzie" postanowiłem dotrwać do momentu aż Księżyc wzniesie się nieco wyżej. Czekając, oglądałem w TV film pt. Podziemny Krąg gdzie jak zawsze dobrą kreację stworzył Brad Pitt. W czasie tradycyjnych dla Polsatu dwudziestominutowych przerw reklamowych oglądalem sobie w małym powerze wznoszący się powoli, zamglony Księżyc. Starczyło też czasu, aby odszukać i spojrzeć na Lulinkę. Jej jasność mocno się zmniejszyła i najprawdopodobniej jest to dla mnie spojrzenie pożegnalne bo pogoda w nadchodzącym tygodniu zapowiada się mizerna. Kolejny kilkunastominutowy blok mogłem przeznaczyć na obserwacje Saturna. Seing był nienajgorszy ale przejrzystość powietrza mała co skutkowało ciemnym obrazem w moim ulubionym NLV 6. Na tarczy planety było widać nieco detalu a z księżyców tylko Tytana. Jak zawsze zrobiłem parę fotek, ale trochę daleko im do ideału prezentowanego przez Lemarca, Łysego czy też linków nieustannie zapodawanych przez Heweliusza.

Mimo wszystko ciemnego nieba życzę.