C/2007 N3 (Lulin)

[carconosh]

Czy Lulin widziana przez Newtona 130/900 z miasta, z balkonu (latarnie za plecami ok. 25m), będzie przypominała słabszą i mniejszą M31?? Sorry za pytanie,ale lajkonik jestem...

[eReSix]

W bardzo dużym przybliżeniu - tak. W mniejszym przybliżeniu - będzie to mgiełka, lecz o kształcie przypominającym kulisty obłoczek a nie owal, jak to jest przy M31.

[carconosh]

Dzięki za rozwianie wątpliwości. No to wychodzi na to, że upolowałem:)

Jutro jeśli pogoda dopisze, obserwacje poza miastem

[BanEr]

No i mi dziś szczęście dopisało i udało się looknąć na kometkę. A radość jest tym większa że to pierwsza zaobserwowana przeze mnie z Ziemi kometa.

 

Przez lornetkę okazale się prezentuje. Warkocz mi majaczył ale do końca pewny być nie mogę że to na pewno był warkocz. Teraz trzeba przeczekać okres księżycowy i znów liczyć na dobrą pogodę.

[kuba_mar]

Cóż - Lulinek zaliczony W niutoniku 114/500 widoczny jako słaba, okrągła, rozmyta szara plamka. Szczerze mówiąc nic specjalnego ale sam fakt zobaczenia się liczy U mnie gołym okiem raczej bez szans.

 

Dzisiaj wytoczyłem oba moje telepiki. Niutonik na Lulina, a maczek na Saturna. W maczku załączyłem AutoTracking i spokojnie telep śledził mi automatycznie planetkę na powerze 150x. Tak więc spokojnie raz patrzyłem na kometę raz na Saturna, przy czym przy maczku w ogóle nie musiałem szukać na nowo planety. Po prostu AutoTracking i jazda, teleskop sam śledzi za mnie

Edytowane 28 Lutego 2009 przez kuba_mar

[Krawat]

Widziana przez 8"

Piękna głowa i warkocz, dobrze widoczne

Niestety, już są chmury...

[ralf]

W Krakowie też już chmury, ale kometa zaliczona

Gołym okiem bez szans, lornetką ledwo widoczna mgiełka, udało mi się nawet trafić teleskopem ustawionym na oko i jadąc od regulusa.

Jak na warunki w których tło nieba naświetla się w kilka sekund więcej się nie spodziewałem

[Lars]

Kometka zaliczona Widać ją już było w szukaczu. Najlepiej prezentowała się w 25mm. Jądro było wyraźnie jaśniejsze od otoczki.

 

Co Wy mi tu o chmurach, tfu !

[sawes1]

Ja z Wawy (centrum Pragi Północ) też zaliczyłem. LP 12/10 (jeszcze mi pod oknem wczoraj migający neon reklamowy założyli, jakby świateł było mało), ale i tak padła

Saturnik za to prześliczny. Gdyby nie pozycja chińskiego paragrafu przy dobsonie, to mógłbym stać do rana.

Edytowane 28 Lutego 2009 przez sawes1

[Perkuła]

Z Sikor też ustrzelona

[merti]

Ja przez lornetkę wypatrzyłem tylko "mgiełkę". Powiedzcie mi czy już tyle zostało z tej komety??

Edytowane 28 Lutego 2009 przez merti

[ŁukaszRachuna]

A ja zaraz postaram się zrobić jej zdjęcie. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie. A co to zobaczymy jutro

[puncza]

U mnie także zaliczona,ładnei sie prezentowała w mojej syncie 8.

[Gość trus992]

Witajcie Hmmm,Upolowałem ją! tydzień chmury,już myślałem że klapa a tu proszę czyściutkie niebo,dopiero co wróciłem.I już są małe chmurki,ale myślę że jeszcze wyjdę i polukam bo czuje mały niedosyt Mieszkam w woj.Warmińsko-Mazurskim koło Olsztyna no i tylko trzymać kciuki za jutrzejszą pogodę.Kometa widziana jako mała zamglona kulka-oczywiście widziana przez słabą lornetkę-ale zawsze coś!Mogę spokojnie spać.

Życzę pozostałym,żeby także po delektowali się takim pięknym widokiem

Serdecznie Pozdrawiam,Bezchmurnych nocy!

Piotr

[kuba_mar]

No już po ptokach - przyszło zamglenie i nici z dalszych obserwacji.

[Vatzek]

Zaliczona, pomimo świateł latarni

[wtw]

Lulinek w wizualu zaliczony wprawdzie tylko 70 mm aperturą i 500mm ogniskową, ale jest i to w warunkach miejskich.

[kacyper]

Zaliczyłem!!! Byłem poza miastem jedyny ratunek przed mrozem -4st. C to był samochód. Ale jednak ten mróz szybko spowodował że odstąpiłem z "pola bitwy".

Przy okazji czekając na odpowiednią wysokość Lulinka obejrzałem na szybko M31, M42, M45, Wenus i Księżyc który zachwycił współ-obserwatrów(znają astro typu gdzie Orian lub Polaris).

 

Dołączyłem do grupy osób którzy są już po wielkim oczekiwaniu. Teraz tylko czekać na drugie podejście

 

Pozdrawiam wszystkich którzy właśnie obserwują!!

[IrtyK]

ahhh a u mnie cud miód i maliny ;p

 

Lulin upolowany po raz drugi, ale teraz wygląda o wiele lepiej, tzn może jest lepiej widoczny, na pewno nie jest do zaobserwowania gołym okiem, a miejsce obserwacji to 9/10, w lornetce przypomina m31 ale widok i tak szokujący

 

 

 

aleeee ten księżyc i Wenus aaaaaaaaa szok, nogi się uginają

[marcin_zen]

Witam,

Po trzech tygodniach chmur - wreszcie widać gwiazdy! A już myślałem, że mi Lulin w końcu ucieknie.

Pod moim miejskim niebem gołym okiem niewidoczna. W małej lornetce szybko odnalazłem wyraźną mgiełkę. Następnie wyciągnąłem lornetę 22x100 i tu już wyraźna głowa, a zerkaniem momentami miałem wrażenie, że widzę warkocz, no ale może to nadmiar wyobraźni

 

Gdy się już napatrzyłem - poszedłem po aparat. Canon + manualna Yasica 135/2.8, 17 klatek po 3,2 sek. iso 1600 (nie mam montażu - jedynie statyw foto).

Wyszło tak:

[IrtyK]

marcin ta fotka zniewala x)

ale jaki ruch na forum haaaa forum ożyło dzisiejszej nocy, i to się ceni

 

wrażenie, że widzę warkocz, no ale może to nadmiar wyobraźni smile.gif

ja tak miałem przy 10x50 ;p

 

Canon + manualna Yasica 135/2.8

możesz bardziej szczegółowo ;p :?

 

 

 

 

ahh nie usiedze, lornetka w dłoń i idę na polankę

Edytowane 28 Lutego 2009 przez IrtyK

[dienet]

No i udalo sie. Chwilowa dziura w chmurach pozwolila mi zobaczyc Lulina w pelnej krasie. Wszystko sie zgadza. Jest jadro (jasne) oraz welonek ;] Polecam !

Edytowane 28 Lutego 2009 przez dienet

[marcin_zen]

CYTAT

Canon + manualna Yasica 135/2.8

 

możesz bardziej szczegółowo ;p :?

 

Bardziej szczegółowo, hmm...

EOS 30D + obiektyw Yashica DSB 135/2.8 ustawiony na 4.0. Wszystko na statywie Sherpa 600R.

iso 1600, 17 klatek + 1 dark, czas 3,2 sek., funkcja wcześniejszego podnoszenia lustra. Składane w DSS.

Czas lokalny 21:36 czyli zdjęcie pochodzi sprzed niecałych 2h.

Edytowane 28 Lutego 2009 przez marcin_zen

[PawelBe]

Bogowie mnie chyba wysłuchali , godzina przejrzystego pięknego nieba Cudo.

 

Pierwsza chwila jak zobaczyłem bezchmurne niebo to panika. Siedzę przy komputerze, a tu się rozpogodziło !!. No to siup. Cały sprzęt na taras. W wyciąg wkładam na początek 2 calowego Antaresa 40 mm. Lulin z Regulusem wygląda fantastycznie. Tak jakby od zarania dziejów pasowali do siebie. (Niebo z lekkimi gdzie nie gdzie cirrusami, LP 3/10). Po założeniu 20 mm w mojego celestrona i po chwilowym przyzwyczajeniu oka widoczny delikatnie ogon komety oraz jadro. Sam juz nie wiem ile sie wpatrywalem, ale stałem jak wryty. Powtorze się, ale cudowny widok.

 

Na koniec przed nadchodzacymi znów chmurami pod okular (SW 7mm) poszedł Saturn. Ahh, Chociaz okular jakościowo nie jest najlepszy przez skłonności do zaświetlenia. To po pewnej chwili mozna było zobaczyc lekko widoczny pas chmur oraz pociemnienia na biegunach.

 

Tak wiec cel osiagniety, Lulin upolowany dzieki chwilowej pogodzie. Wiec w pewnym sensie czuje się spełniony, uradowany oraz uhahany

[szuu]

Lalalalala! widziałem ogon, OGON, ogoooon! ogoooonek! ogoneeeczek!

(mak 127, 40x)

 

fajnie jak tak czasem chmury znikną