Skocz do zawartości

Lornetka vs. teleskop


Sabazios

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, siema, witam, dzień dobry, guten tag, hi, hiho, good morning, aloha [...] bonjour.

Jakiś czas temu byłem napalony na SW 90/900 AZ3. Ale teraz wzięło mnie na lornetkę jakąś. I mam pytanie, jakie są wady i zalety tych dwóch sprzętów?

Pozdrawiam, sabazios

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezpośrednie porównywanie tych dwóch sprzętów, moim zdaniem, nie ma sensu. Jeżeli mówimy o lornetce o typowych parametrach 7x50, czy 10x50. Dlatego, że te dwa sprzęty mają różne zastosowanie. Tak jakbyś porównał odbiornik radiowy i telewizor.

Niektórzy nie chcą, lub nie potrafią zrozumieć, że lornetka powinna być raczej uzupełnieniem teleskopu. Teleskop z pewnością zastąpi lornetkę w większości przypadków, ale lornetka może zastąpić teleskop w kilku przypadkach. Gdy chcemy zrobić sobie luźny przegląd nieba, obejrzeć szerokie gromady otwarte, albo Drogę Mleczną w szerszym ujęciu - większy jej zakres - wtedy warto sięgnąć po lornetkę.

Ponadto niezaprzeczalną zaletą lornetki jest to, że jest mała i poręczna i można ją zabrać wszędzie i zawsze.

Możliwe, że entuzjaści lornetek zaraz podważą moje zdanie, perswadując jak to w lornetce wszystko lepiej widać, łącznie z planetami.

Zupełnie inaczej sprawa by się miała, gdybyśmy mówili np. o lornecie 15x70, czy 20x80. Tutaj M31 M45 i szerokie gromady mogą wyglądać lepiej niż w teleskopie. Ale nadal teleskop ma przewagę w różnorodności powiększeń, instalacji filtrów itp.

Jak tu oglądać np. M57 przez lornetkę? Za mały power.

Tak więc lornetka + teleskop, a nie albo lornetka albo teleskop

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Niektórzy nie chcą, lub nie potrafią zrozumieć, że lornetka powinna być raczej uzupełnieniem teleskopu. ...Możliwe, że entuzjaści lornetek zaraz podważą moje zdanie, perswadując jak to w lornetce wszystko lepiej widać, łącznie z planetami...

A dziękuję, dziękuję.

Tutaj zaś kilka myśli zaczerpniętych z cenionych przeze mnie źródeł:

 

Arkadiusz Olech

Lornetka czy teleskop?

Mówiąc prościej zamierzam zachęcić wszystkich zainteresowanych astronomią, zarówno tych początkujących jak i tych zaawansowanych, do zainwestowania swoich pieniędzy w dobrą lornetkę....

... Dlaczego lornetka to taki dobry instrument?

Odpowiedź na pytanie postawione w tytule tego paragrafu mogłaby być krótka i może na pierwszy rzut oka zaskakująca. Ten instrument wybrała po prostu natura, na długiej drodze ewolucji. Nasze oczy to nic innego jak doskonała lornetka o parametrach 1x7....

...Rozprawmy się z mitem całkowitej wyższości teleskopu nad lornetką. Zacznijmy od średnicy obiektywu, która jest najważniejszym parametrem opisującym nasz instrument...Podsumowując posłużę się przykładem. Dysponując kwotą około 2000 złotych możemy kupić przyzwoitej jakości teleskop o zwierciadle 15-centymetrowym. Uwzględniając straty światła i to, że patrząc przez teleskop wykorzystujemy tylko jedno oko i jeden obiektyw, możemy liczyć na to, że w porównaniu z gołym okiem zwiększymy realnie ilość docierającego do nas światła niespełna 200-krotnie. Nasz zasięg wzrośnie więc z 6.5 mag do około 12 mag. Za tą samą kwotę możemy kupić dostępną na polskim rynku dobrą lornetkę klasy 70 milimetrów. Dzięki zastosowaniu rewelacyjnej jakości powłok antyodblaskowych, jej straty światła nie przekraczają 5-10%. Uwzględniając te parametry, możemy liczyć na zasięg do prawie 11.5 mag. Te 0.5 mag różnicy na niekorzyść lornetki zostanie szybko zniwelowane przez czas...

...Tekst ten nie ma najmniejszego zamiaru odwodzić Was od kupowania teleskopu. Doświadczony miłośnik astronomii zawsze ma w swoim zestawie i teleskop i lornetkę. Głównym celem niniejszego tekstu jest więc zasugerowanie, że kompletowanie swojego zestawu obserwacyjnego można zacząć właśnie od lornetki, bowiem wbrew temu co się powszechnie uważa może dać wcale nie mniej frajdy niż teleskop. I tego właśnie wszystkim Czytelnikom życzę z całego serca!

 

Robert Bruce Thompson, Barbara Fritchman Thompson

Astronomy hacks

Hack #8 Choose the best binocular. See more with both eyes.

Inexperienced astronomers often think of binoculars as poor substitutes for a telescope, something to use only if you don’t have a scope. That’s a mistake. In fact, a binocular is essential observing equipement even if you own a telescope...

...Each type of scope has proponents and detractors, and the debate can become quite heated...

...feelings do run high when people start debating the best scope type. The Coca-Pepsi, PC-Mac, and Linux-Windows wars are nothing compared to the scope-type wars...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tu oglądać np. M57 przez lornetkę? Za mały power.

 

Olo, można też odwrócić pytanie - a jak oglądać NGC7000 (Mgławica Ameryka) przez teleskop? Za duży power... ;)

Co do Pierścionka przez lornetkę - przy powiększeniu 20x M57 już nie jest rozmyta gwiazdką, a wyraźną tarczką. Podejrzewam, że przy powiększeniu 25x można już zobaczyć kształt obwarzanka (przy 28x można na pewno)

Oczywiście teleskop będzie miał szersze zastosowanie, ale jeśli miałbym do wyboru przyzwoitą lornetkę albo kiepski teleskop, to brałbym lornetkę, szczególnie jeśli miałaby to być 15x70. Z czasem można postarać się o zmajstrowanie żurawia i jest już bardzo sensowny zestaw do obserwacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam szczerze, że jak zobaczyłem ładnie rozbitą gromadkę M13 w teleskopach Wimmera (SC5 127 mm) i Zbyta (Newton 180 mm) to obraz w moim teleskopiku tuż obok (SW 70/700 na az2) uzmysłowił mi że to jest "kiepski teleskop" dlatego powoli zaczynam wierzyć w myśl Pepina (w innym wątku). że ci co mieli kiepski teleskop sensownie mogą polecać dobre lornetki.

 

{tym sprowokowany - następnym razem - pojadę chyba z samą lornetka ;) - bo już prostego chodzenia po niebie pozapominałem}

 

Ale gdzie jest granica Panasie Marasie tych "kiepskich". Bo autor wątka konkretnie pyta. Czy na przykład M13 w tym 90/900 w powerze 90x też będzie kiepskawa i i tu warto zastosowawć strategię najpierw dobra lornetka potem dobry teleskop?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Obraz w 90/900 powinien być nieco słabszy niż w wimmerowym SCT. Popatrz na gromady kuliste przez Robertowego Taurusa 400, a uwierzysz, że w okularze teleskopu gromady kuliste mogą wyglądać ładniej niż na zdjęciach astrofotografów.:)

 

Panasmaras – do tych kilku obiektów, które nie mieszczą się w okularze teleskopu można użyć szukacza teleskopu, który ma podobne parametry do lornetki. ;) Ja dla przykładu najładniejszą Amerykę widziałem w swoim szukaczu kątowym z przyłożonym do okularu filtrem UHC.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panasmaras – do tych kilku obiektów, które nie mieszczą się w okularze teleskopu można użyć szukacza teleskopu

...który jest bardzo wygodny w użyciu, szczególnie jesli wisi na malusiej Syncie 12" :szczerbaty:

 

Masz rację, że tych obiektów nie jest wiele, ale z drugiej strony nie kupuje się lornetek tylko do tych obiektów. Oglądanie wielu obiektów w szerszym polu, możliwość swobodnego błądzenia po nieboskłonie (w ten sposób "odkryłem" NGC 7789), obserwacje bez spinania pośladków :szczerbaty: nastawione bardziej na relaks niż na wyłapywanie n-tej galaktyki 14,5 mag, szybsze poznawanie nieba - przyznasz, że wykracza to poza te kilka obiektów?

Oczywiście, że w pewnych sytuacjach teleskop jest niezastąpiony, a do pewnych lornetka jest po prostu kiepska (np. planety). Ale jako początkujący wolałbym zostawić sobie niedosyt w postaci niepełnej możliwości oglądania obiektów US, niż zrazić się widokami z tanich refraktorków.

Podam jeszcze przykład Księżyca - przez dwa lata unikałem jego obserwacji jak tylko mogłem. Na miejscówce były tylko szybkie zerknięcia, czy kratery dalej tam są ;) , a potem następowało czekanie, kiedy ta wredna łysa pała przestanie mi psuć niebo. Teraz, właśnie dzięki lornetce zabrałem się za dokładniejsze poznawanie księżycowych smaczków, poznaję powoli najważniejsze twory. Później na pewno będę chciał przyjrzeć się im bardziej przez teleskop, poszukać innych księżycowych zakamarków niż te największe widoczne w kilkunastokrotnym powiększeniu. Ale bez lornetki dalej byłbym w tym samym miejscu, gdzie byłem dwa lata temu.

 

I dlatego właśnie twierdzę, że przy budżecie ca. 400zł lepiej jest iść w lornetkę niż w łże-refraktor :szczerbaty:

 

A, jeszcze coś - żeby było bardziej obiektywnie: na pewno łatwiej jest mi wyłapywać pewne rzeczy w lornetce, jeśli wcześniej widziałem je w teleskopie. Nie na zasadzie wmawiania sobie że widzę to czy tamto - po prostu "teleskop" może w pewnych przypadkach brzmieć bardziej magicznie niż "lornetka" i początkujący obserwator naprawdę od początku wyciska z teleskopu maksimum możliwości. Lornetką czasem się nie chce, "bo to tylko lornetka, co ja tam przez to zobaczę - sześć mgiełek chyba".

 

Teraz wiem, że gdybym wcześniej wiedział i potrafił docenić, co potrafi dać dwururka małej lub średniej wielkości, siedziałbym w temacie astronomii zdecydowanie dłużej niż te "marne dwa lata" ;).

A lornetka, szczególnie z obiektywami 70mm i większymi pokaże naprawdę bardzo, bardzo dużo. I właśnie może zostawiając początkowy niedosyt, pozwoli na naprawdę mocne wciągnięcie się w obserwacje astronomiczne.

 

 

ps.

który ma podobne parametry do lornetki. ;)

rozga.gif

;)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj akurat manewrowanie Synta 12'', która fabrycznie jest na łożyskach było najłatwiejsze i najprzyjemniejsze ze wszystkich teleskopów jakich miałem przyjemność używać. Szukacz kątowy też był bardzo miły w użyciu - szyja się nie męczyła itd.:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, jak przypuszczałem :szczerbaty:

 

Proszę, aby nie przeinaczać znowu mojej wypowiedzi (to drugi już raz) nie wykręcać jej tak, aby można było zdeklasować ją używając zupełnie innego znaczenia niż jest w niej zawarte. ;)

 

Odniosłem się po raz kolejny do typowej lornetki o typowych parametrach. Proszę uważnie przeczytać ostatni akapit w mojej pierwszej wypowiedzi.

Powiedziałem, że inaczej ma się sprawa z większymi lornetkami.

 

Ja w żaden sposób nie brnę tylko w to, aby podważyć sens używania lornetki, ale logicznie próbuję wyjaśnić jak początkujący obserwator użyje lornetki (np.10x50), a jak teleskopu. Pewnie pierwszymi obiektami, za które się zabierze to katalog Messiera. Jakie będą wyniki tych obserwacji w lornetce i w teleskopie, nie trzeba tłumaczyć.

 

Może powinienem wpisać sobie to w stopkę :) : Doświadczony obserwator z lornetką i teleskopem to co innego, niż niedoświadczony obserwator, który ma wybrać albo lornetkę, albo teleskop.

 

@PanaskuMarasku: Odpowiadam na odwrócone pytanie: Widziałem "Amerykę" dużo razy w Syncie 8" i okularze 32mm i 70* stopni pola. Bardzo ładny widok. Zwłaszcza, gdy się objedzie polem wszystko dokoła :P

 

pozdrawiam

Edytowane przez wimmer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może powinienem wpisać sobie to w stopkę :) : Doświadczony obserwator z lornetką i teleskopem to co innego, niż niedoświadczony obserwator, który ma wybrać albo lornetkę, albo teleskop.

 

No właśnie próbowałem zawrzeć tę myśl, ale nie wiem czy mi do końca wyszło.

Jestem ostatnio zauroczony lornetkami w znacznej mierze dlatego, że nauczyłem się najpierw patrzeć na niebo przez teleskop. Nauczyłem się patrzenia zerkaniem (w lornetce absolutnie oczywiste jest patrzenie na wprost, jakoś w przypadku teleskopu łatwiej zaakceptować to, że patrzy się jakoś inaczej i do tego dość dziwnie), nauczyłem się cierpliwego przeczesywania jakiegoś kawałka nieba w poszukiwaniu kłaków itp. Później zdziwiłem się tylko, ile z tych "teleskopowych cudeniek" widać również w lornetce.

Oczywiście, lornetka przy swojej poręczności i komforcie patrzenia obuocznego ma również kilka sporych ograniczeń, które należy zaakceptować, a najlepiej pokochać i przekuć w zalety ;)

 

Wimmerku, nie wiem ile procent czasu każdej twojej sesji obserwacyjnej przypada na lornetkowanie, ale polecam odbycie kilku lub kilkunastu sesji obserwacyjnych z rzędu z samą lornetką (bez SĆT-wego wyłamywania się) - choćby po to, żeby przekonać się, że mogą to być naprawdę długie obserwacje spędzone bez poczucia żalu, że nie ma się przy sobie czegoś większego...

 

Oj, zlot jakiś by się przydał, żeby pogadać na żywo i na pewno się dobrze zrozumieć. Choć podejrzewam, że każdy z nas wie doskonale, tylko droczymy troszkę się z powodu zachmurzenia friends.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Wimmerku, nie wiem ile procent czasu każdej twojej sesji obserwacyjnej przypada na lornetkowanie, ale polecam odbycie kilku lub kilkunastu sesji obserwacyjnych z rzędu z samą lornetką (bez SĆT-wego wyłamywania się) - choćby po to, żeby przekonać się, że mogą to być naprawdę długie obserwacje spędzone bez poczucia żalu, że nie ma się przy sobie czegoś większego...

Połowę katalogu Messiera sprawdziłem z lornetką w rękach. Nie powiem, niektóre obiekty wyglądają bardzo ładnie.

Od zeszłorocznego zlotu w Jodłowie zaś zakochałem się w widoku Plejad i M31 w dużej lornecie.

Doceniam lornetki. A tutaj po prostu doszło do pewnego misanderstendingu jakiegoś :)

Każdy z nas wyraził swoje zdanie jakoś równolegle do siebie, zapominając że domeną dyskusji jest konsensus.

 

Oj, zlot jakiś by się przydał, żeby pogadać na żywo i na pewno się dobrze zrozumieć. Choć podejrzewam, że każdy z nas wie doskonale, tylko droczymy troszkę się z powodu zachmurzenia friends.gif

 

Zawsze się droczę z "lornetkowcami" ;) W sumie nie wiem dlaczego. Chcę po prostu wyrazić, że zbyt duży zachwyt obrazami lornetkowymi jakoś tak jakby deskredytuje teleskop. Zawsze odnosiłem takie dziwne wrażenie.

 

Przecież Wy wiecie, że co złego, to nie ja :Beer:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ach i znów zaczyna się. Powstają elaboraty, odpowiedzi na elaboraty i przyczynki do epopei...

 

Dla mnie sprawa z wyborem jest prosta. Wszystko sprowadza się do pytania:

 

1. Czy rano czytałem świetny artykuł o gwieździe typu widmowego (...) muszę ją upolować... chciałbym wyłapać tą ledwie dostrzegalną galaktyczkę NGCXXX którą zaznaczyli tylko na mapkach YYY... mam zamiar w końcu zabrać się regularnie rejestrowanie zakryć.... zamierzam zaliczyć po kolei wszystkie galaktyki w konstelacji...

 

-----------> Wybierz teleskop

 

 

2. Czy lubię po prostu wpatrywać się w tę rozgwieżdżoną otchłań, bo wtedy myślę sobie: wszechświat jest taki wielki, a ja taki malutki... Tam są tysiące, setki tysięcy światów !!!! Wschodzący pomarańczowy Księżyc wygląda tak majestatycznie, że gdybym był wilkiem, z pewnością bym wył... I pomyśleć, że w te Hiady i Plejady wpatrywali się wędrowcy przed wiekami, a kiedy mnie już dawno nie będzie, jakiś dzieciak podniesie lornetkę do oczu i też będzie miał to trudne do opisania uczucie.

 

 

-----------> Wybierz lornetkę

 

 

Oczywiście pomiędzy tymi dwoma skrajnościami jest jeszcze wiele pola i stanów pośrednich (obserwacje zmiennych i komet - tu w określonych granicach nada się i teleskop i lornetka).

 

Niemniej zamiast tworzyć i czytać dywagacje "o wyższości..." lepiej po prostu zadać sobie zarysowane pytanie i uczciwie na nie odpowiedzieć.

 

To trochę jak z łowieniem ryb. Jedni mają po 10 wędek, super przynęty i echosondy, zaczytują się w literaturze, potrafią wymienić wszystkie podgatunki troci, wszystko po to aby złapać jak najwięcej jak największych... inni idą nad wodę z badylkiem, zarzucają, kładą się na leżaku i cieszą się przyrodą i spokojem.

 

...jedni głodni nowych trofeów nieustannie ulegają dwucalicy złośliwej a astronomia jest dla nich całym życiem... innym wystarcza lornetka.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pepinie, przecudownie to ująłeś! notworthy.gif

 

 

Sabazios, lornetka 15x70 będzie bardziej niż kapitalna na początek. Pole ok 4,5° jest wystarczająco szerokie do zapoznawania się z niebem, a powiększenie i apertura pozwolą na coś więcej niż tylko łapanie identycznych małych mgiełek. Tylko koniecznie zaplanuj sobie jakiegoś żurawia - wtedy użyteczność lornety wzrośnie przynajmniej dwukrotnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teleskopowcy wytoczyli ciężkie działa to ja wytoczę lekkie :)

0a18ba2f111cfcd3med.jpg

W zestawie: krzesło, monopod, lornetka i atlas nieba. Całość waży niewiele ponad 2 kg. Rozstawia się toto jakieś 30 sekund :)

 

Różnica między osobą preferującą duży teleskop a lornetkowcem jest trochę jak porównywanie żeglarza-odkrywcy z surferem-turystą. Jeden chce widzieć jak najwięcej, poznać wszechświat do granic możliwości sprzętu i go opisać. Drugi lubi surfować po niebie w poszukiwaniu ładnych miejsc i żeby nie utonąć musi nosić się lekko :)

 

Zawsze trzeba jednak pamiętać,ze trzymanie się skrajności może być niemądre i nie mam nic przeciwko zerknięciu przez teleskop co jakiś czas. Kłócić się czy wykazywać wyższości sprzętu chyba nie ma sensu, no chyba że ktoś będzie uparcie twierdził, że to co widać przez dobrą lornetkę 10x50 on i tak widzi w szukaczu :blink:

Edytowane przez Yossarian
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sabazios, odnoszę wrażenie że albo strasznie się rozleniwiłeś albo jaja sobie robisz (od ostatnich dwóch pytań). Podejrzewam, że kolejnym pytaniem będzie czy lornetki nadają się w ogóle do astronomii.

Jeśli nie odcięli Cię od googla, to nie widzę powodu, żebyś nie mógł sam poszukać odpowiedzi. Akurat dwa ostatnie pytania, które zadałeś były wystarczająco często zadawane na forach, żebyś poradził sobie z nimi bez problemu korzystając z wyszukiwarki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.