Skocz do zawartości

Bąbel z blisko 3 metrów ogniskowej


Adam_Jesion

Rekomendowane odpowiedzi

A ja wiedziałem, że efekt z takiego setupu będzie ekstra, choć może nie aż tak jak na tym zdjęciu ;). Gratuluję Adamie! Z niecierpliwością czekam na zdjęcia takich obiektów jakie robią JaLe czy piotrs, ale spod Twojej ręki. Niewątpliwie zaskoczysz nas też swoimi własnymi pomysłami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zasadę, że przecież Wy tak samo jak ja jesteście ludźmi , więc skoro Wy możecie "coś" wiedzieć, umieć to czemu ja bym nie mógł. Krok po kroku i się uda.

Nie zgadzasz się, ale chyba tylko sam ze sobą. Każdy może być astrofotografem, tak samo jak np. kulturystą. Kwestia chęci i determinacji.

 

Potrzebujesz na to kilka lat (min. 2). Mi to zajęło blisko 10, pewnie dlatego, że nie jestem wyjątkowo zdolny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To tak jak z nauką jazdy autem, lepiej na wyrost uczyć się na jakimś torze, kontrolowane poślizgi, krytyczne sytuacje itd niż mieć zwykły standardowy kurs w Szkole jazdy. Mimo, że ekstremalne sytuacje rzadko się zdarzają to zwykły kurs mnie do nich nie przygotuje, a ekstremalny full wypas kurs to zrobi.

 

Oj, w tym miejscu nie masz racji. Obecnie robię prawko i już trochę godzin wyjeździłem i szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie sytuacji, o której piszesz. Wszak, żeby zacząć biegać najpierw trzeba nauczyć się chodzić. Podobnie jak w astrofoto - przechodzenie na coraz lepszy sprzęt (większymi lub mniejszymi krokami) jest najsensowniejszą metodą nauki. Jako dowód przytoczę sytuację jednego z obserwatoriów szkolnych, które w ostatnim czasie zostały otworzone- dostali komplet sprzętu do astrofoto w narrowband i nikt z tego nie korzysta, bo nie wiedzą JAK...

Edytowane przez mattman12
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I racja Adamie zgadzam się w 100% że jest kwestia chęci i determinacji. Jednak kwestia kasy jest niezaprzeczalna (aby uzyskiwać takie obrazy jak Ty) i ta kwestia jest często znacznie trudniejsza niż chęci (przynajmniej w tym kraju). Bo to jest oczywiste, że np z kamerą Atika za 5 tys zrobię znacznie lepsze zdjęcia na moim sprzęcie niż Nikonem który obecnie mam. Tylko, że na Atika nie stać mnie od tak, sporo czasu musiałbym zbierać aby sobie na niego pozwolić.

 

Mam nadzieję, że nie rozumiesz mnie źle, bo uwielbiam Twoje zdjęcia i w ogóle ale .... tak jak pisałem TA kwestia ma decydujące znaczenie. Oczywiście nie neguje Twojego doświadczenia i umiejętności bo są duże.

 

Nie wiem czemu nie zgadzam się sam ze sobą, nie jeden kupił sprzęt który okazywał się za trudny dla niego i przesiadał się na coś łatwiejszego bądź wręcz całkiem odpuszczał sobie astrofotografię. I oczywiście i Ty jesteś astrofotografem z mega sprzętem i ja jestem z moim i ktoś inny tylko ze statywem i aparatem jest ale nie można postawić między nami znaków równości, bo różnicą jest kwestia kasy, a gdy mówimy o TAKIM sprzęcie jak twój to bardziej kwestia kasy niż chęci, determinacji, umiejętności ma znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zasadę, że przecież Wy tak samo jak ja jesteście ludźmi , więc skoro Wy możecie "coś" wiedzieć, umieć to czemu ja bym nie mógł. Krok po kroku i się uda.

Dlaczego więc tę maksymę stosujesz tak wybiórczo? Skoro "my" możemy zarobić na sprzęt, to Ty także. Jaki problem?

Wg mnie, ściągnąłeś ten temat do bardzo niefajnego kontekstu. Z mojej perspektywy bardzo nieobiektywnego i niesprawiedliwego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy pracuje na czym go stać i stara się sprzęt wykorzystać jak najlepiej. To powinna być domena każdego astro fotografa. Nie powinniśmy się licytować, kto ma kasę lub nie. Ja byłem na studiach, w domu się nie przelewa, ale po dwóch latach uskładałem ten podstawowy zestaw kosztem wielu wyrzeczeń. Kto może sobie pozwolić na lepszy sprzęt foci lepszym. Ale najważniejsze to starać się szlifować warsztat na tym co się ma. Przypomnę tylko, że MarcinPC robił mega zdjęcia na EQ5 z syntą 150/750 i canonem. Wcale mu nie wiadomo co potrzebne nie było. Kasa to nie wszystko. Miłość i pasja są podstawą. Jasne też, że z synty nie osiągniemy takiego wyniku, jak Adam powyżej, ale chęci i zamiłowanie muszą być nie mniejsze.

 

Zdjęcie jest świetne. Widać zapas mocy w tym sprzęcie. Adam, a kamera to FLI ProLine PL16801-1 ?

Edytowane przez ŁukaszRachuna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mitek, jak chcesz, to Ci napylę - także w Hiluxie :)

Poza tym, nie ma nic takiego, jak teleskop docelowy. Ten ODK nie nadaje się np. do wide fieldów. To dedykowana maszyna do średnich (kątowo) obiektów, a z inną kamerą będzie do ultra małych (galaktyki). Na drugim pierze powstaje drugi setup (Jazza), który będzie raczej właśnie wide-fieldem. Dzięki takiej spółdzielni będziemy mogli robić wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OrionOptics UK wszystko robi ;) Zajechanie luster trzymanych w dobrych warunkach to zadanie na długie lata.

Hehe, w Polsce ciągle pokutuje "kultura" sprzedaży z poprzedniej epoki. Kupując w Astromarket.pl Oriona nabywa się także support, więc nie istnieją takie kwestie, jak szukanie firmy do napylania. Regeneracja, lub nawet wymiana na nowe lustro nie jest problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, to nowsza i tańsza wersja matrycy - FLI ProLine PL16803.

Pięknie rysuje. W związku z tym, że nie mam doświadczenia z kamerami myślałem, że taka jakość to tylko z 16801. A tu niespodzianka. Za zaoszczędzoną kasę można kupić montaż dobrej jakości :szczerbaty: i jeszcze na astrograf zostanie :banan:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę z innej beczki, ale zainspirowane przez zdjęcie Adama (i przyszłe zdjęcia ;) )

 

Na forum pojawia się coraz więcej pięknych zdjęć, a biorąc pod uwagę ciągły rozwój astrofotografii amatorskiej pojawiać się będzie jeszcze więcej. Nawet trudno nazwać to astrofotografią amatorską bo konkuruje ona z fotografiami profesjonalnymi. Oglądamy sobie te zdjęcia, zachwycamy się nimi i większość z nich ląduje w "archiwum". Czy nie tak? (może nie o wszystkim wiem)

 

Kiedy, np. w Astromarkecie, będę mógł zamówić np. zestaw plakatów przedstawiających - przynajmniej początkowo - najciekawsze, najładniejsze obiekty. Ja chcę mieć takie zdjęcie (profesjonalny plakat) na ścianie i patrzeć sobie na niego w pochmurne, jesienne dni. Chcę pochwalić się przed znajomymi, że zdjęcie to wykonał mój kolega z forum :)

 

Nie wiem, czy w tym roku pojawi się kolejny kalendarz astronomiczny ze zdjęciami, ale biorąc pod uwagę, że jest połowa października, a w temacie kalendarza cisza obawiam się, że po ostatniej wpadce związanej z opóźnieniami, kalendarza może nie być. A to będzie dla mnie krok wstecz.

 

Pytanie więc brzmi - czy każdego roku musimy czekać na kalendarz, czy doczekamy się innej prezentacji polskiej miłośniczej astrofotografii?

  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Adamie rewelacja , tylko mam prośbę żebyś nie kierował tej rury na planety bo nie będziemy mieli co pokazywac na forum , no chyba że w dziale pierwsze kroki ;)

 

Ja również przymieżam się moim SCT 8"do tego typu DS-ów , niektóre są tak małe ale jednocześnie jasne że można pojechać nawe ogniskową 6m , szczególnie takim dużym jasnym lustrem , tak 3maj , czekam na następne i kolor :astronom:

Edytowane przez astrokosmo
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:notworthy:

No fotografia na prawdę piękna, ale nie wiem czego tak wręcz tak przesadnie nobilitujecie autora. Z takim sprzętem nie trzeba być ''profesorem fizyki i astronomii'' by robić takie zdjęcia.

Autora nie trzeba nobilitować - on się sam nobilitował. Sprzęt mu też z nieba nie spadł. Jeśli jeszcze tego nie wiesz, jest to taki facet, który nie tylko potrafi zdobyć super sprzęt i pięknie nim fotografować, lecz np. także funduje Ci Astroforum ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Janko za motywujące słowa, ale dajmy spokój - każdy ma prawo do swojej oceny. Nie odbieram go także tym, którzy totalnie się mylą.

 

Wczoraj całą noc spędziłem na kolimacji. Jednak bez zaawansowanych narzędzi będzie mi ciężko osiągnąć perfekcję (nie dopuszczam komet na rogach). ODK łatwo kolimuje się do znośnego poziomu (załóżmy 90% kadru). Do perfekcji jest już ciężko, bo mikro ruch degraduje narożniki przy tak wielkiej matrycy. Trzeba rozkminić odpowiednią metodę, ale równolegle zamawiam sprzęt z Hotecha, zobaczymy.

 

To tak btw łatwości działania drogim sprzętem. Kolejne wydatki, kolejne noce poświęcone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.