Newton czy Mak :)

spoters77 · 11 Marca 2013

Witam Wszystkich

Od jakiegoś czasu chodzi za mną pomysł zakupu teleskopu.

W czasach kawalerskich miałem/mam lornetkę 10x50 oraz refraktor 60mm ( syn go zdemolował )

Teraz chcę zakupić coś fajnego za rozsądne pieniądze... jak dla mnie to kwota 2,5 tys.

Mieszkam w domu jednorodzinnym prawie w centrum miasta. Mam spory taras na I pietrze. W obecnym czasie "łapie z niego Saturna, Jowisza oraz Wielką Mgławicę w Orionie

(wychodzi na południe oraz zachód )

Niebo mocno zaśmiecone miejskim światłem :/

Szukam sprzętu do obserwacji na tym tarasie oraz na wypady poza miasto.

Jestem w miarę silnym facetem i posiadam samochód kombi. Wiec o wagę sprzętu się nie obawiam.

Mam dwie propozycje, może pomożecie mi we włąściwym wyborze ? Lub zaproponujecie inne rozwiazanie...

1. Mak 127 2'' na EQ3-2

2. Newton 200/1000 EQ5

za wzgledu na obserwcje z tarasu pojawił się Mak, martwi mnie jedynie obserwacja DS po za miastem, zapewne będą wyglądać blado... z drugiej strony nie jestem pewien w którym z nich będą lepiej prezentować się planety.

z góry dziękuję za pomoc

JaLe · 12 Marca 2013

Nigdy nie miałem satysfakcjonującej obserwacji przy pomocy Maka - co innego za pomocą Newtona

DuRuS · 12 Marca 2013

Jak to gdzieś, kiedyś, ktoś pisał - celuj w jak największą aperture na jaką Cię stać. Za ~2,5k można sporego Newtona (12") na dobsonie wyhaczyć lub 10" z dodatkowymi okularami/okularem.

Pav1007 · 12 Marca 2013

Jak to gdzieś, kiedyś, ktoś pisał - celuj w jak największą aperture na jaką Cię stać. Za ~2,5k można sporego Newtona (12") na dobsonie wychaczyć lub 10" z dodatkowymi okularami/okularem.

Proponuję by celował jednak w większe lustro. Okulary można dokupić z czasem a lustra bez zmiany całego teleskopu nie wymieni.

W zestawie są okulary przy pomocy których można spokojnie zacząć przygodę obserwacyjną.

Paweł

Adam Tomaszewski · 12 Marca 2013

Z tego co się orientuję to kolega chciałby też pofocić Księżyc i Planety tak więc dobson to średni pomysł a platforma paralaktyczna to kolejny dodatkowy koszt.

Pav1007 · 12 Marca 2013

Z tego co się orientuję to kolega chciałby też pofocić Księżyc i Planety tak więc dobson to średni pomysł a platforma paralaktyczna to kolejny dodatkowy koszt.

Do fotografii Księżyca to żadna platforma nie jest potrzebna (bardzo krótkie czasy), podobnie jak do planet - znam człowieka (dziki), który z powodzeniem robił zdjęcia planet ze swojego 10" dobsona bez platformy.

Paweł

spoters77 · 12 Marca 2013

Witam ponownie

Nurtuje mnie tylko jedno pytanie.Czy taki laik jak ja będzie w stanie wykorzystywać taki aperturę ?

Niebo w miarę znam ale nie mam prawie żadnego doświadczenia w obserwacjach z dużymi powiekszeniami...

Generalnie wszyscy namawiają mnie na newtona, dlatego wybrałem najwiekszego ( zgodnie z zasadą którą juz tutaj przytoczył kolega DuRuS )

na jakiego mnie stać na montażu paralaktycznym... dlaczego własnie na takim...bo planuje wspólne wyjazdy na obserwację z rodziną.

Mam dwoje dzieci wieć w samochodzie wszystkie siedzienia zajęte a z tego co sprawdziłem nawet 8'' na dobsonie nie wejdzie mi do bagażnika.

Natomiast ten 200/1000 spokojnie wejdzie. Chciał bym zarazić syna tym hobby i odciągnac od siedzenia przy kompie

Wybierając taką "krowe" będę miał mocno ograniczoną mobilność. Właściwie zero wspólnych wypadów z rodziną.

Jeszcze jedno pytanie czy taki newton 8-10'' pokaże lepiej/tak samo planetki jak MAK127 na rozświetlonym miejskim niebie?

Edytowane 12 Marca 2013 przez spoters77

Adam Tomaszewski · 12 Marca 2013

Pav1007 avikuj sobie Jowisza z ogniskową 3m i wyżej ręcznie na dobsonie. Sama przyjemność, szczególnie zimą :szczerbaty: Ja wychodzę z założenia, że to ma być komfortowe.

Newton 8" bez dwóch zdań "zje" tego maksutova przy visualu.

Edytowane 12 Marca 2013 przez Adam Tomaszewski

12 Marca 2013

Witam ponownie

Nurtuje mnie tylko jedno pytanie.Czy taki laik jak ja będzie w stanie wykorzystywać taki aperturę ?

Niebo w miarę znam ale nie mam prawie żadnego doświadczenia w obserwacjach z dużymi powiekszeniami...

Większa apertura = szybsze i trwalsze zgubienie szczęki przy co bardziej widowiskowych obiektach. Bierz 8" i dokup sztuczną szczękę

DuRuS · 12 Marca 2013

"Mam dwoje dzieci wieć w samochodzie wszystkie siedzienia zajęte a z tego co sprawdziłem nawet 8'' na dobsonie nie wejdzie mi do bagażnika. Natomiast ten 200/1000 spokojnie wejdzie."

Ten 200/1000 to jest własnie 8" natomiast różnice gabarytowe pomiędzy 8"a10" są niewielkie.

Co do prowadzenia paralektyka to nie jest tak hop-siup. Dobsona stawiasz na ziemi i obserwujesz.

m_jq2ak · 12 Marca 2013

Jeśli wchodzą w grę obserwacje z balkonu, stawiam na maczka. Wymiary balkonu, wysokość barierki ? Pierwsza lektura http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=8897&f=3 jeśli chodzi o balkon można i newtonem

http://astropolis.pl/topic/28942-obserwacje-miejskie-balkonowe/ ten sam wstęp

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=19&t=6018 jak widać w mieście przy 127 mm

http://astropolis.pl/topic/38056-mars-i-saturn/ szkice marsa i saturna z sct 5"

http://www.nauka.rk.edu.pl/w/p/mity-dotyczace-teleskopow-schmidta-cassegraina-sct/ co prawda o sct ale parę prawd jest i do maków.

Co do samochodu i rodzinki, ja tam sobie nie wyobrażam pakowania 8" tuba zajmuje sporo miejsca do tego dobson uff. Kratownicowe konstrukcje, tutaj trochę lepiej, da się sensownie zapakować do samochodu w formie walizeczki. Największe jest najlepsze, są od tego wyjątki ...

Co do maków bardzo fajne sprzęty przy dosyć nie wielkich gabarytach, mało wymagające co do okularów co jest istotne.

Jeśli chodzi o 127 mm:

http://astropolis.pl/topic/37430-sw-mak-127-czy-celestron-nexstar-4-se-1021325-go-to/?p=443262 Piotrek L dobrze prawi.

http://astropolis.pl/topic/39253-herschel-400-przez-maczka-127/

Teraz sporo sprzętu jest na giełdzie można taniej, a jeszcze całkiem dobrze.

Z każdego sprzętu da się przeprowadzić ciekawe obserwacje. Trzeba wiedzieć na co się decydujemy i co - jakie obiekty można z satysfakcją zobaczyć. Nie ma sprzętów uniwersalnych pod względem wszystkiego, a na pewno nie jest nim 10" dobson.

Edytowane 12 Marca 2013 przez m_jq2ak

YOKER · 12 Marca 2013

przychylam się do odpowiedzi m_jq2ak .

Z balkonu duże lustro to porażka,dryf powietrza spowoduje prawie zerowa stabilizacje obrazu

Rozumiem ze kolimacja obu teleskopów opanowana do perfekcji ? :icon_confused:

jeśli nie to na balkon polecałbym w tej cenie używane 80-100 ED.

ciemnego nieba

Y

12 Marca 2013

Jeśli teleskop ma służyć zarówno na balkonie jak i w terenie, może warto pomyśleć nad SCT 6". Bardziej uniwersalny niż Mak i bardziej mobilny niż długie 8". Natomiast nawet do planet nie ma to jak duże lustro z potencjałem na dobry seeing. Rozdzielczość nie do porównania z małymi Maczkami.

DuRuS · 12 Marca 2013

Kolega ma taras a nie balkon i to przy domku jednorodzinnym wiec możliwe ,że jest też ogród .

m_jq2ak · 12 Marca 2013

Rzeczywiście taras, zmienia postać rzeczy, aczkolwiek nagrzane płytki są porażką. Pozostaje jeszcze kwestia przewożenia razem z rodziną i ile pieniędzy chce wydać na hobby.

DuRuS · 12 Marca 2013

Też napisał 2,5k. i że ma kombi .

spoters77 · 12 Marca 2013

Po przeczytaniu mojego tematu i wielu, wielu innych podobnych doszedłem do jednej refleksji.

Jeśli jestem w błędzie prosze mnie od razu naprostować...

Jestem fanem motocykli i wielu kolegów pytało mnie o pomoc w zakupie swojej pierwszej maszyny.

Odnoszę wrażenie, że jeśli kolega powiedział by mi,że lubie ścigacze i kiedyś tam w przeszłości miał ogara, simsona

to ja natychmiast powinienem doradzić mu najszybszy i najmocniejszy model na jaki go stać.

Wiadomo co z tego wyniknie... tutaj może mniej tragicznie bo co naj wyżej sprzęt będzie sie kurzył na szafie

Oczekuję po Was jako fachowców w tej dziedzinie, że bedziecie w stanie opisać mi wady i zalety danych układów optycznych.

Dopasować sprzęt do osoby która nigdy nie miała w rekach tak zaawansowanych urządzeń do obserwacji.

Oczywiście czytałem różne opisy zamieszczone przez producentów... ale oczekuję od Was waszej subiektywnej opinii.

Fajnie,że odezwali sie też balkonowcy bo obserwacje tego typu też mnie interesują

Często w ten sposób obserwuje niebo lornetką 10x50

Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem. Chcę tylko aby wasze opinie, rady były naprawdę pomocne a nie odstraszały noobków z forum

Pozdrawiam

DuRuS · 12 Marca 2013

A więc tak.

1. Im większa apertura tym bardziej zadowalające będą dawane przez teleskop obrazy.

2. Montaż paralaktyczny jest dobry ale jego obsługa wymaga wprawy i doświadczenia i na początku 100kg cierpliwości

3. Montaż Dobsona jest najprostszy w obsłudze wręcz banalny.

4. Ceny sprzętu astronomicznego są astronomiczne.

Nikt z kolegów nie zaproponował ci jakiegoś super hiper wyszukanego sprzętu. Taki sprzęt to wydatek porównywalny z motorem lub samochodem klasy compakt.

Najlepszym wyjściem dla ciebie jest zobaczenie w akcji sprzętu. Na pewno ktoś w okolicy zgodzi się.

Taka moja sugestia na początek nie pakowałbym się w paralaktyczny montaż , wiem bo miałem i szybciutko sprzedałem. Wolę obserwować niż :

- walczyć z złożeniem teleskopu na polu, uważając by nie zgubić jednej z wieelu śrubek ,

- męczyć się z dokładnym ustawieniem montażu na polarną,

- jak aptekarz wyważać tubusu i przeciwwagi,

Takie męki przechodzić to rozumie ale w astrofoto ale do wizualea nie.

misiowaty · 12 Marca 2013

Mogę z własnego doświadczenia polecić jeszcze newtona 150/750 na montażu AZ4, jako dobry kompromis pomiędzy mobilnością a możliwościami obserwacyjnymi.
Znalazłem fotkę na forum Sąsiadów astro-forum.cz:http://www.astro.cz/galerie/d/42284-2/IMG_0005_002.jpg

spoters77 · 12 Marca 2013

DuRuS, bardzo dziękuję za te wskazówki

Myślałem, że dobson to rozwiązanie dla "uboższych" astronomów, nie brałem pod uwagę, że tak wiele kłopotów sprawia paralaktyk...

Natomiast naczytałem się sporo narzekań na dobsona o jego mało precyzyjnym działaniu i jak trudno utrzymać obiekt przy większych powiększeniach.

Jeśli chodzi o test teleskopu w akcji, mam już kontakt z jednym z forumowiczów. Wstępnie umówiliśmy się na wspólne patrzenie w różne szkiełka

Pewnie to też da mi sporo do myślenia.

marco van · 12 Marca 2013

Hej,

Mam Newtona SW150/50 oraz Maka 180/2700. Kupuj newtona jest bardziej uniwersalny. Może nie pooglądasz nim czap polarnych na Marsie ale już pierwsze mgławice, galaktyki, które są bardzo efektywne, na pewno.

DarX86 · 12 Marca 2013

Ja mam newtona 10" na dobsonie i na precyzje nie narzekam, co prawda bardzo przydatne jest łożyskowanie w obu osiach:)

Raz spróbowałem na jowiszu z ciekawości jak to będzie go śledzić przy dużym powiększeniu kitowy okular 9mm + barlow x2, czyli powiększenie jakieś 260x:) oczywiście warunów nie było do takiej obserwacji ale nie o to chodziło by podziwiać widok tylko by wypróbować prowadzenie. Jowisz szybko u cieka z pola widzenia a ruch oczywiście powoduje drgania ale chwila cierpliwości i ustawia się tak by pole widzenia było przed torem przejścia planetki i wtedy łapki precz od tuby i można cieszyć się przejściem obiektu przez całe pole okularu:)

Oczywiście przy DS-ach jest łatwiej bo wolniej uciekają to dłużej można się cieszyć widokiem bez poruszania:) jak dla mnie do wizuala super dużo lepiej się prowadzi niż np na montażu AZ3.

krzysiek81 · 12 Marca 2013

Hej,
Mam Newtona SW150/50 oraz Maka 180/2700. Kupuj newtona jest bardziej uniwersalny. Może nie pooglądasz nim czap polarnych na Marsie ale już pierwsze mgławice, galaktyki, które są bardzo efektywne, na pewno.

Możesz uzasadnić dlaczego Newton nie pokaże czap polarnych na Marsie? Wprowadzasz ludzi w błąd pisząc takie bzdury.Pozdro.

m_jq2ak · 12 Marca 2013

A więc tak.
1. Im większa apertura tym bardziej zadowalające będą dawane przez teleskop obrazy.

2. Montaż paralaktyczny jest dobry ale jego obsługa wymaga wprawy i doświadczenia i na początku 100kg cierpliwości

3. Montaż Dobsona jest najprostszy w obsłudze wręcz banalny.

4. Ceny sprzętu astronomicznego są astronomiczne.

Nikt z kolegów nie zaproponował ci jakiegoś super hiper wyszukanego sprzętu. Taki sprzęt to wydatek porównywalny z motorem lub samochodem klasy compakt.

Najlepszym wyjściem dla ciebie jest zobaczenie w akcji sprzętu. Na pewno ktoś w okolicy zgodzi się.

Taka moja sugestia na początek nie pakowałbym się w paralaktyczny montaż , wiem bo miałem i szybciutko sprzedałem. Wolę obserwować niż :

- walczyć z złożeniem teleskopu na polu, uważając by nie zgubić jednej z wieelu śrubek ,

- męczyć się z dokładnym ustawieniem montażu na polarną,

- jak aptekarz wyważać tubusu i przeciwwagi,

Takie męki przechodzić to rozumie ale w astrofoto ale do wizualea nie.

Będę polemizował, bo o ile zdania są prawdziwe pozwolisz, że rozbuduję.

Ad1. Większa apertura daje, większą rozdzielczość, ale dłużej się chłodzi, zajmuje więcej miejsca (wyjątek kratownicowe newtony). Dużo zależy od jakości lustra, okularów. Jest granica powiększeń i pola. Co kto lubi, czy duży zasięg i rozdzielczość ale mniejsze pola, czy też mniejsze powiększenia, większe pole widzenia. Czy super kolory i kontrast w obrębie danego budżetu. Nie ma problemu gdy mamy takiej samej jakości układy optyczne.

W ograniczonym zakresie gotówki, nie dobierzemy takiej samej jakości i wielkości w newtonie sct i apo.

Ad2. Dwie noce mi zajęło zapoznanie się z montażem, montaż bez goto nie wymaga bardzo precyzyjnego ustawienia na polarną. Do obserwacji wizualnych bez goto wymagane jest tylko zgrubne ustawienie. Jednemu trudniej, drugiemu nie tak trudno ... Marzy mi się dobson na prowadzeniu, skupić się tylko na obiekcie podczas obserwacji. Oczywiście dobson daje radę, ale.... Zmieniają się preferencje wraz ze stażem obserwacji.

Spoters dobrze, że zostałeś zaproszony na obserwacje, część tez zweryfikujesz od razu.

Kupuj największe na co Cię stać i w jak najlepszej jakości. Z mojego doświadczenia wynika, że lepiej zobaczyć bardziej kontrastowo-jakościowo, niż słabszą galaktykę w większym lustrze ale bez jakości. Mając rodzinę, czasem najszybciej jest ustawić soczewkę 80-100 mm mówię o mieście i cieszyć się dziurą w chmurach. Albo rozstawić się z lornetkę. Na wyjazdy oczywiście duży newton pod lepsze niebo, tylko jak zabiorę klamoty, trudno zmieścić jeszcze teleskop, do bagażnika idzie lornetka ze statywem. Choć kiedyś raz na dłuższy wyjazd udało mi się zabrać 8" z cg-5. Ale przy dwójce dzieci nie da rady. Pozostaje przyczepka Podsumowując każdy sprzęt daje nowe doświadczenia i obrazy, nauczyłem się cieszyć obserwacjami lornetkami 10x50, 20x60 , edkiem 100 mm, mewlonem 8" i newtonem 20". W każdym z nich mam radość z obserwacji, każdy sprzęt daje inne wrażenia, kwestia docenienia i zauważenia co nam oferują. Czego nam wszystkim życzę. Jakikolwiek system optyczny wybierzesz będzie dobrze, obyś był tylko zadowolony z jakości obrazów przy założeniu jakie obiekty chcesz oglądać. Choć wszyscy gonimy za czymś niedoścignionym, by więcej zobaczyć... Przez te lata nauczyłem się jednego, że mogę się cieszyć z obserwacji na równi z lornetki 10x50 jak i dużego newtona, aby tylko pogoda i niebo było przejrzyste i nie zaświetlone.

Edytowane 12 Marca 2013 przez m_jq2ak

marco van · 12 Marca 2013

Możesz uzasadnić dlaczego Newton nie pokaże czap polarnych na Marsie? Wprowadzasz ludzi w błąd pisząc takie bzdury.Pozdro.

Chłopie,

Mając SW150/750 i Maka 180/2700 mogę Ci powiedzieć z całą pewnością, iż jest tak jak napisałem. Skoro nie masz porównania tych dwóch teleskopów na jednym montażu jakie są twoje doświadczenia???