oskar Opublikowano 17 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2005 Panowie tokarz nie jest aż taki chorowity - czasem bywa też na urlopie No chyba że wtedy jeżdzi do sanatorium. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek Opublikowano 17 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2005 No w sumie racja, niepotrzebnie się śmieję. W moim przypadku tokarz nigdy nie był chory tylko raz zrobił złe wyciągi, a raz nie te co trzeba... Arek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zbig Opublikowano 17 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 17 Marca 2005 Bo przy jarzeniówkach . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej (Lysy) Opublikowano 18 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2005 No w sumie racja, niepotrzebnie się śmieję. W moim przypadku tokarz nigdy nie był chory tylko raz zrobił złe wyciągi, a raz nie te co trzeba... Arek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaVe Opublikowano 18 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2005 Panowie tokarz nie jest aż taki chorowity - czasem bywa też na urlopie No chyba że wtedy jeżdzi do sanatorium. To kumple chyba bo oni całą ekipą tak podróżują razem z "optykiem" i "frezerem". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Jesion Opublikowano 23 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2005 To kumple chyba bo oni całą ekipą tak podróżują razem z "optykiem" i "frezerem". No coz,... taka branza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaVe Opublikowano 23 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2005 No coz,... taka branza Nie spotkałeś ich gdzieś tam przypadkiem w dzungli ?? Bo potrafią sie skubańcy zaszyć na całe tygodnie ( żeby nie mówić lata ) Pozdr DaVe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adamo Opublikowano 23 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2005 Nie spotkałeś ich gdzieś tam przypadkiem w dzungli ?? Bo potrafią sie skubańcy zaszyć na całe tygodnie ( żeby nie mówić lata ) Pozdr DaVe dobre Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Jesion Opublikowano 23 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2005 Nie spotkałeś ich gdzieś tam przypadkiem w dzungli ?? Bo potrafią sie skubańcy zaszyć na całe tygodnie ( żeby nie mówić lata ) Pozdr DaVe No cos tam latalo po zaroslach, ale cholera wie. W sumie i po drzewach skakalo... A moze to oni? Ale co sie czepiac, moze chlopaki maja w sobie "nutke" podroznikow. Ja bym obstawial raczej Alaske, albo gdzies na biegunie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andee Opublikowano 23 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2005 Moze to biegunka? Ludzie teraz rozne syfy lapia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DominikM Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 No cos tam latalo po zaroslach, ale cholera wie. W sumie i po drzewach skakalo... A moze to oni? Sorry ale jestem trochę zniesmaczony tego typu tekstami. Ludzi których nawet nie znacie porównywać do małp. No ale w sumie to koledzy JP, więc po zamnknięciu mu ust można zacząć wjeżdzać na jego współpracowników. Oj upada to forum... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adamo Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 Sorry ale jestem trochę zniesmaczony tego typu tekstami. Ludzi których nawet nie znacie porównywać do małp. No ale w sumie to koledzy JP, więc po zamnknięciu mu ust można zacząć wjeżdzać na jego współpracowników. Oj upada to forum... Dominiku, ja też jestem zniesmaczony Twoją postawą i brakiem wiedzy na ten temat. Po pierwsze, wszyscy się znaja; po drugie, owi ludzie ne przebierają w słowach i oszczerstwach wyssanych z palca. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
McArti Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 Dominiku, ja też jestem zniesmaczony Twoją postawą i brakiem wiedzy na ten temat.Po pierwsze, wszyscy się znaja; po drugie, owi ludzie ne przebierają w słowach i oszczerstwach wyssanych z palca. Pozdrawiam. Więc możemy być tacy sami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DominikM Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 Więc możemy być tacy sami Nic dodać nic ująć !! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Jesion Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 Panowie, gleboki wdech i prosze nie szukac dziury w calym. Szkoda tylko, ze nikt nigdy nie jest zniesmaczony postepowaniem "innych", szczegolnie tych, o ktorych juz nie chce tu mowic. Co ja jestem? Alpha i omega? Nie moge sobie juz z kogos pozartowac? Oj ludzie, ludzie... Znalezli sie kurcze obroncy moralnosci, szkoda tylko, ze po fakcie i do tego po zlej stronie. Proponuje nie wyciagac juz tego "trupa z szafy". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DominikM Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 Panowie, gleboki wdech i prosze nie szukac dziury w calym. Szkoda tylko, ze nikt nigdy nie jest zniesmaczony postepowaniem "innych", szczegolnie tych, o ktorych juz nie chce tu mowic. Co ja jestem? Alpha i omega? Nie moge sobie juz z kogos pozartowac? Oj ludzie, ludzie... Znalezli sie kurcze obroncy moralnosci, szkoda tylko, ze po fakcie i do tego po zlej stronie. Proponuje nie wyciagac juz tego "trupa z szafy". Wydaje mi się, że postępowanie "innych" przyciągnęło wystarczająco wielu inkwizytorów. Trochę mnie smuci fakt, że teraz część z tych moralistów raczy żartować sobie z nieobecnych. To chyba nie jest w dobrym tonie, nieprawdaż? Dodatkowo dowiaduję się, że moralność ma strony, w tym jedyną słuszną. PS. Ogry mają warstwy... może JP też ma warstwy? może WO było żartem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DaVe Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 Ludzi których nawet nie znacie porównywać do małp. No ale w sumie to koledzy JP, więc po zamnknięciu mu ust można zacząć wjeżdzać na jego współpracowników. Wybacz że Ci to wyjaśnie tak łopatologicznie skoro sam do tego jeszcze nie doszedłeś. Odpowiedz sobie najpierw jakie są Twoje doświadczenia z zakupami w astrokraku ?? Jak długo już tam kupujesz?? Co możesz na ten temat powiedzieć ?? I czy znasz doświadczenia innych ludzi z ta firmą ?? Po tym jak odpowiesz sobie na takie pytania przeczytaj jeszcze raz cały ten wątek. Zrozumiesz wtedy że połowa wątku to aluzje do spraw które tylko nabici w butelke klienci mogą w płeni zrozumieć. Zrozumiał byś też wtedy że Ci ludzie których tak zaciekle bronisz to osoby VIRTUALNE - nieistniejące , wytwory wyobraźni na które spycha sie całą wine. Pomyśl chwile - czy to możliwe żeby jakiś tokarz , frezer , spawacz CZY KTOKOLWIEK nie był w stanie przez zgoła 3 LATA wykonać pracy która w normalnych warunkach zajmuje niecałą godzine ?? ( mówie tu np o konstrukcji dobsa dla 60 ) . Jest też wiele innych przygód które nie tylko ja osobiście ale i wiele innych osób miało z ta firmą. Przyjedź kiedyś na zlot i spytaj o ten temat - usłyszysz wystarczająco żeby Ci uszy spuchły . Ps. Porównanie do cebuli jest dla mnie conajmniej znaczące i nie chodzi mi tu o warstwy Pozdrawiam Błędnego Rycerza DaVe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DominikM Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 1. Moje doświadczenia z Astrokrakiem są i pozytywne i negatywne. Między innymi ponad kwartał czekałem na MTO mimo zapewnień, że już jest prawie w wysyłce. Miesiącami czekałem na okular z podświetlanym krzyżem, z którego w końcu zrezygnowałem. Nieprawdą jest więc, że nie mogę na ten temat nic powiedzieć. A przy dużych zamówieniach to przypominam, że istnieje coś takiego jak umowa i zadatek. 2. Astrokrak zapewne z tokarzem współpracuje więc nie jest to wirtualna osoba. 3. Z Astrokrakiem chodzi mi tylko o to by minusy nie przysłoniły plusów. Wkład tej firmy według mnie jest niepodważalny, nigdy nie miałem zastrzeżeń co do jakości oferowanych produktów. 4. Sprawa WO: to że firmy między sobą walczą, często także nie fair jest procederem chyba często spotykanym, wystarczy wspomnieć chociażby 'heyah' w reklamach plusa. Sporami tymi powinny zająć się sądy, a nie "dbająca" tylko o nasze dobro rada. Rada niech informuje, a wnioski każdy niech wyciąga sam. 5. Wkład właściciela Astrokraka w to forum był duży, często zadający pytanie mogli liczyć na jego wiedzę, doświadczenie i szybką merytoryczną odpowiedź. Dlatego według mnie forum to dużo straci, gdy rada będzie decydować kto może się wypowiadać, a kto nie. 6. Każdy sprzedawca chwali swój towar... tak trudno mieć to na uwadze? 7. Zła pogoda szkodzi nam wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Jesion Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 Jak milo sie czyta takie teksty... szkoda tylko, ze tak bardzo oderwane od realiow. Co do Rady, czy uwazasz, ze Rada zrobila cos wiecej, niz li tylko poinformowala o fakcie? Wroc wiec, i przeczytaj jeszcze raz watek. 7. Zła pogoda szkodzi nam wszystkim\ No tak, jeden nasmrodzil, a potem obwinia sie wszystkich... A juz paranoja jest, ze obwinia sie "zaatakowanych". Mylisz tez kolego pojecia. Nikogo tu nie obchodzi, co sobie AK czy DO robia i jak konkuruja. Dla mnie moge nawet do siebie strzelac. Ja zwyczajnie nie pozwalam SOBIE na to, zeby ktos mi lgal w oczy. I nie wazne, czy to AK, czy MS, czy sasiad. Co w tym takiego skomplikowanego, ze zaraz rozkreca sie to do skali ataku na przemysl astronomiczny??? Forum jest wlasnie po to, aby ostrzegac siebie przed oszukancami. Tak samo, jak wczesniej atakowano allegrowiczow, wciskajacych kit, tak samo i tu. Dlaczego wymagasz, aby AK mialbyc traktowany na innych zasadach? Szkoda tez, ze zupelnie nie rozumiesz, dlaczego Janusz jest na urlopie. Rozumiem, ze fakt wyzwania mnie od lapowkarzy, czyli przyjmowania za darmo teleskopow w zamian za "szemrany" test, nie bylo godne twojej uwagi i wypowiedzi w takim momencie. Pamietaj, kiedy broni sie moralnosci i zasad, trzeba byc obiektywnym. Z calym szacunkiem, ale kiedy piszesz takie rzeczy, czuje sie przez ciebie dyskryminowany. Dlatego według mnie forum to dużo straci, gdy rada będzie decydować kto może się wypowiadać, a kto nie. Tego to juz zupelnie nie pojmuje. Nie chcesz awantur na forum, ale jednoczesnie masz pretensje, ze ktos "wylaczyl" zrodlo halasu. Przeciez to Janusz z wydajnoscia karabinu maszynowego atakowal wszystkie mozliwe watki. Przeciez to on zagrzewal cala atmosfere. Przeciez to ja musialem sie bronic pod fala jego atakow. Tego nie zauwazyles? Zadasz tego, aby cale forum zamilknelo pod ostrzalem Pleszki? Przeanalizuj sobie na chlodno wydarzenia ostatnich tygodni. Rada tylko opublikowala tresc maila od WO - nic wiecej. To AK rozpoczal ataki. Po co? To chyba proste - nic tak nie pozwala rozmydlic atmosfery, jak atak na innych. Nie dziw sie, ze ludzi szlak trafil, kiedy w kazdym watku robil sie smietnik. Zastanow sie, po co Janusz wczoraj zaatakowal mnie tymi oszczerstwami? Nooo? Po co? Na pewno nie przez przypadek. Jak zmniejszyc moja wiarygodnosc na forum (i rady)? Najlepiej zaatakowac wiarygodnosc testow, oraz wiarygodnosc czlowieka jako partnera "biznesowego". Wtedy cala sprawa, mail od WO, to wszystko staje sie niewiarygodne. AK bardzo chce odwrocic sytuacje. To im zalezy zeby pokazac, ze to ja i Rada robimy jakies brudne gierki. Chyba nie dziwi w takiej sytuacji, ze wyjscie jest jedno. Janusz musi ochlonac i przemyslec sobie, czy obral sluszna droge. Wcale sie nie zdziwie, jezeli na nowym forum AK pojawia sie watki mieszajace nas z blotem. Ciekawe co wtedy powiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbig_wawa Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 Sprawa WO: to że firmy między sobą walczą, często także nie fair jest procederem chyba często spotykanym, wystarczy wspomnieć chociażby 'heyah' w reklamach plusa. Sporami tymi powinny zająć się sądy, a nie "dbająca" tylko o nasze dobro rada. Rada niech informuje, a wnioski każdy niech wyciąga sam. moim skromnym zdaniem: sprawa WO nie jest sprawą dla sądu, Astroforum zostało potraktowane instrumentalnie i dosyć brutalnie, powinno mieć prawo się przed tym bronić tak jak może czyli wyjaśniając sprawę na łamach Astroforum, właśnie w pierwszym rzędzie przez członków Rady BTW AF nie ma chyba osobowości prawnej?? inna sprawa polegająca na naruszaniu dóbr osobistych uczestników forum mogłaby owszem być rozstrzygane w sądzie, jest osoba fizyczna, która ma swoje prawa (min do dobrego imienia) więc jeśli ktoś na te prawa nastaje...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cygnus Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 Janusz musi ochlonac i przemyslec sobie, czy obral sluszna droge. <{POST_SNAPBACK}> A ja myślę że.... WSZYSCY POWINNI OCHŁONĄĆ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Jesion Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 A ja myślę że.... WSZYSCY POWINNI OCHŁONĄĆ! A ja mysle, ze powiniens sie ubrac, bezwstydniku jeden Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rodan Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 Panowie wyobraźcie sobie, że jest już drugi dzień świąt (dyngus). Pozdrawiam z mokrą głową. Czuję się jak w osiedlowej pralni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość cygnus Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 A ja mysle, ze powiniens sie ubrac, bezwstydniku jeden <{POST_SNAPBACK}> Obejrzyj się za siebie, w jakim towarzystwie się obracasz!!!!! A potem strofuj! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość leszekjed Opublikowano 25 Marca 2005 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2005 Wydaje mi się, że już od dwóch dni Janusz nie może odpowiadać na żadne zarzuty bo Wy, Jesion i Adamo, zabraliście mu głos i to w swoim zwyczajnym stylu nie informując go o tym. Wiem coś na ten temat bo sam doznałem kiedyś z Waszej strony 'dobrodziejstwa drugiego ostrzeżenia' i nie dowiedziałem się o tym od Was tylko z forum i do dziś nie wiem w dodatku za co to było. Może teraz Wam się przypomni ? Jeśli gdzieś indziej Janusz pluje pluje na Was to również tam mu odpowiadajcie. Przyzwoicie byłoby jednak abyście tu byli bardziej powściągliwi w sekowaniu kogoś kto i tak nie może odpowiedzieć. Szczególnie Ty Jesion, powinieneś dać każdemu możliwość refleksji na temat zaszłych zdarzeń a nie nachalnie sączyć jedynie słuszne opinie stojąc oczywiście po właściwej stronie. Przecież od czasu jak Płeszka nie odpowiada przeczytać można wyłącznie Twoje zdanie na ten temat. Może już dość ?. Mam nadzieję, że nie wymagam od Was zbyt wiele ? O tym też był, jak to odczułem, post DominikaM. A przy okazji mam pytanie do Dawida. O co chodzi z tą niechęcią do Płeszki ?. Jak się czyta Twoje posty o Płeszce to można odnieść wrażenie, że Ci ojca harmonią zabił lub popełnił równie potworny czyn. Nie musisz u niego kupować a jeśli robiłeś to wielokrotnie narażając się stale na złą obsługę z jego strony to jesteś po prostu nieostrożny po pierwszym razie ale już głupi po drugim razie więc nie wystawiaj swojej naiwności na powszechne pośmiewisko. Zadziwia też siła z jaką stajesz w obronie tych wszystkich 'pokrzywdzonych' przez Płeszkę a w szczególności Piotra Z. Nie przypuszczam, że on Cię nakręca więc skąd taka gorliwość i zacięcie polemiczne w tej sprawie ?. Nie ma przymusu, zwracaj się np. do firmy Universał, na którą też zresztą plujesz przy okazji, ale przecież tylko na odległość bo jak przyjdzie co do czego to największymi kolegami jesteście co można było zobaczyć na zdjęciach z Twojej wizyty u Braci Uniwersałów. Idą Święta, Święta refleksyjne, życzę każdemu oprócz spokoju i wypoczynku także chwili zastanowienia nad swoją rolą w zaistniałych zdarzeniach. L.J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.