Skocz do zawartości

Izolacja SCT & MAK zamiast wychładzania...


kjacek

Rekomendowane odpowiedzi

Czytając cloudynights trafiłem na coś bardzo ciekawego. 

https://www.cloudynights.com/topic/605123-insulation-jacket-for-mak/

Chłopaki stosują izolację SCT/MAK zamiast wychładzania/dostosowania do temperatury otoczenia. 

Generalnie chodzi o to, żeby ograniczyć wymianę ciepła i zminimalizować ruch powietrza w tubie. 

Ponoć od razu po wyciągnięciu z domu można startować i nie ma problemu... 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli lepiej wychłodzić? Możesz trochę rozwinąć wypowiedź? 

W końcu i tak sam sprawdzę, ale fajnie by było wiedzieć coś więcej :flirt:

EDIT - z czego masz izolację? 

Edytowane przez kjacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Izolację mam zrobioną z podwójnej warstwy pianki PE ok. 5mm pokrytej warstwą aluminium. Razem 10mm PE i dwie warstwy aluminium.

Sprawdzało się to bardzo dobrze przy MCT127 - izolacja na całej długości tuby.

Identycznie zrobiona izolacja na SCT8 sprawdza się dla określonej dT oraz warunków wietrznych. Zapewne ma to związek z różnicą powierzchni odkrytych części (grubość, apertura itp.). Mógłbym się pokusić o próbę zaizolowania dokładniejszego w SCT wykonując dłuższą osłonę jako odrośnik ale to z kolei zaczyna być kłopotliwe - oprócz foto Księżyca i planet  wykorzystuję SCT do fotografowania Słońca i sposób mocowania filtra słonecznego na przedłużonej izolacji tuby jest mało wygodny, samo przechowywanie z taką wydłużoną osłoną też wymaga innego podejścia. Krótko sprawę ujmując nie chciało mi się nad tym tematem doktoryzować bo dla mnie jest to częściowo akceptowalne rozwiązanie.

W praktyce: Słonko zawsze w kubraczku, nocą jak wiem, że różnice temperatur wewnątrz/zewnątrz są bardzo duże albo od strony, w którą kieruję teleskop mam niesprzyjające warunki wietrzne to jednak chłodzę tubę ;)

Edytowane przez RMK
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy wejść w link i zobaczyć zdjęcia chłopaków :)

Co do korektora, od zawsze zastanawiała mnie jedna kwestia, czemu gdy oglądam niebo przez okno dachowe to widzę degradujący obraz wpływ jakości szyby a nie widzę ruchów ciepłego powietrza, kiedy otworzę okno dachowe szyba nie degraduje mi obrazu ale robi to ciepłe powietrze. Sądzę że z korektorem może być podobnie :uhm:

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo szyba (okno) to nie korektor ? 

Izolacja moim zdaniem ma sens bo nie brak w tubie ruchów konwekcyjnych. Problem tylko, że:

powietrze dostaje się przez wyciąg 

korektor w SCT jest cienki i szybko przekaże/przekazuje temperaturę, w MAKu może być lepiej bo menisk jest gruby.  

Samą tubę łatwo dość zaizolować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, astrokarol napisał:

Bo szyba (okno) to nie korektor ? 

Ale też powinna oddając ciepło z domu do otoczenia powodować ruchy powietrza a nie robi tego w stopniu którego można by się spodziewać, co daje nadzieję że analogiczna sytuacja będzie miała miejsce z korektorem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być tak, że wymiana cieplna jest tak mała, że praktycznie nie powstają ruchy konwekcyjne powietrza. "Parowanie" ciepła z nad korektora może być bardzo małe. 

Szkło wg. tej strony http://www.fizyka.pk.edu.pl/tabele/wsPrzewC.htm ma przewodność ciepną na poziomie 0,6-0,7 W/(m · K) (wat na metr razy kelwin). Jak to przeliczyć dalej to nie wiem. Jak taka wartość przekłada się na ruchy konwekcyjne - konkretnie jak zmieni się seeing ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam i nie miałem nigdy dużej zamkniętej tuby, co do efektywności metody na CN był spór, ale żadnych porządnych testów, jedynie odczucia wizualne. Mając doświadczenie z oknem jestem gotów uwierzyć, że równomierne wymieszanie w tubie powietrza i dobre odizolowanie ścianek tuby od otoczenia (mimo cieplejszego wnętrza) jest w stanie dać pozytywny efekt. Liczyłem na to że ktoś z Naszych ma jakieś doświadczenia w tym względzie lub może chce poprawić jakość obrazu pewnym nakładem pracy (nie chodzi tu o Merkury i Wenusy w dzień) lecz USy w zimne noce.

 

Powie ktoś, łajza nie ma tuby i nie będzie mieć tuby a dupe nam tu dużym nakładem dodatkowych utrudnień zawraca.

Wiecie, że robię newtonami dużą skalę, wiecie, że mam dobre efekty, sądzicie że znikąd się biorą. Ileż ja razy mówiłem sobie, że nowego dodatkowego zadania obsługi tego wszystkiego sobie nie dołożę, ale widząc że ma to sens, dokładam sobie, i zamiast iść drogą wygody to coraz bardziej sobie utrudniam/wydłużam obsługę tego całego majdanu bo efekt końcowy się liczy a nie to ile czasu na to wszystko zmarnuję.

Przykład na szybko?  Za każdym razem po sesji zmęczony 2h (o 6 wstaję do pracy) lub nad ranem wymontowuje celę lustra głównego i lustro umieszczam w odpowiedniej skrzynce w odpowiednim miejscu. Wychodząc na sesję za każdym razem składam wszystko ponownie i kolimuję teleskop.

Edytowane przez HAMAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, HAMAL napisał:

Ale też powinna oddając ciepło z domu do otoczenia powodować ruchy powietrza a nie robi tego w stopniu którego można by się spodziewać, co daje nadzieję że analogiczna sytuacja będzie miała miejsce z korektorem.

Może degradacja obrazu spowodowana przez szkło okienne jest na tyle duża, że nie widać już ruchu powietrza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem o tym, ale obraz Księżyca jest przez nie nad wyraz dobry, czego nie można powiedzieć o otwartym oknie nawet latem czy wiosną. Ogólnie stwierdziłem że w porównaniu do dawnych czasów (PRL) szyby we współczesnych oknach potrafią być naprawdę równe.

Ale na tym bym się nie skupiał, bo potwierdzenie lub obalenie mojego doświadczenia z oknem nie musi niczego przesądzać w zakresie użycia metody z tubami zamkniętymi meniskiem.

Edytowane przez HAMAL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może ja coś dorzucę. 

W temacie zlinkowanym w pierwszym poście na cloudynights gość coś pisze na ten temat. Nie czytałem wszystkiego, przeskanowałem raczej wątek. Chyba do tego wrócę. 

Ale trochę myślałem nad problemem. Bo dlaczego refraktor szybko jest gotowy do pracy a SCT czy MAK nie? 

I wydaje mi się, że to może być sprawa ogniskowej. W SCT 8" są to ponad dwa metry. W mojej najdłuższej rurce refraktora jest to 0,8m z groszami. I ta rurka też potrzebuje wychłodzenia, krótkiego 10-15 minut, ale zawsze. 

Moje krótsze rurki refraktorów można używać praktycznie od razu. 

Gdy wymiana ciepła jest gwałtowna, to w tubie wszystko się miesza. A im dłuższa droga optyczna, tym obraz bardziej obraz pełen zakłóceń. 

Jest jeszcze sprawa średnicy tuby, w szerokiej tubie jest więcej miejsca I powietrza i zanim wszystko się wymiesza, to potrzebuje czasu. 

To teoria, ale dość dobrze pasuje do praktyki. 

Otwarte okno - szalone turbulencje. 

Zamknięte okno - praktycznie ich brak. 

Jedynie brudna szyba czy niejednorodność szkła. 

Pasuje :D

Edytowane przez kjacek
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prowadzi do wniosku, że warto zrobić izolację, ale dobrą. Bez szpar I takich tam. 

Nie mam pomysłu jak to zrobić. 

Bo bywa tak, że po długim czasie niepogody nagle, bez ostrzeżenia przychodzi okno czystego nieba. I w takiej sytuacji nie ma czasu na studzenie tuby. 

Ubranko byłoby przydatne. 

Ale musi łatwo się nakładać I zdejmować. 

Fajnie by było zaizolować tył. 

EDIT taki termosik może. 

Ma ktoś pomysły B)

Edytowane przez kjacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.cloudynights.com/topic/605123-insulation-jacket-for-mak/?p=8395361

https://www.cloudynights.com/topic/605123-insulation-jacket-for-mak/?p=8406791

i wiele mniej ambitnych przykładów :)

Ja nikogo do niczego nie zmuszam, zachęcam jedynie, aby nie olać tematu, pochylić się nad nim choć na chwilę, może warto :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, kjacek napisał:

 

Tylko wciąż nie wiem jak :flirt:

A tak, jak na obrazku. Dawno miałem pomysł, że coś podobnego przydałoby się  zamiast torby na teleskop, żeby nie trzeba było go z pokrowca wyciągać, tylko od razu stawiać na montaż.

0_0_productGfx_e40b88061923cae8fef774cca5063241.jpg

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.03.2018 o 10:02, HAMAL napisał:

Ale też powinna oddając ciepło z domu do otoczenia powodować ruchy powietrza a nie robi tego w stopniu którego można by się spodziewać, co daje nadzieję że analogiczna sytuacja będzie miała miejsce z korektorem.

Okna to zazwyczaj nie są pojedyncze szyby. Nowoczesne okna mają po 3 szyby pozamykane hermetycznie z warstwą izolującego powietrza (jak w termosie). Dzięki temu ucieczka ciepła jest bardzo mała - to jedna z podstawowych cech dobrego okna. Korektor natomiast to pojedyncza "szyba", tak więc jej izolacja termiczna jest nieporównywalnie gorsza. Oczywiście taki korektor stanowi już sporą barierę dla ciepła, ale daleko mu do okien. Czyli Twoja obserwacja z brakiem turbulencji w oknach jest prawidłowa, ale z korektorem efekt będzie gorszy, choć nadal niezły :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, MateuszW napisał:

Okna to zazwyczaj nie są pojedyncze szyby. Nowoczesne okna mają po 3 szyby pozamykane hermetycznie z warstwą izolującego powietrza (jak w termosie). Dzięki temu ucieczka ciepła jest bardzo mała - to jedna z podstawowych cech dobrego okna. Korektor natomiast to pojedyncza "szyba", tak więc jej izolacja termiczna jest nieporównywalnie gorsza. Oczywiście taki korektor stanowi już sporą barierę dla ciepła, ale daleko mu do okien. Czyli Twoja obserwacja z brakiem turbulencji w oknach jest prawidłowa, ale z korektorem efekt będzie gorszy, choć nadal niezły :)

W termosie to jest próżnia techniczna a nie atmosfera. Tzn. jest atmosfera ale o bardzo niskim ciśnieniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla osób, które chcą się troszkę pobawić może przyda się jeszcze garść informacji, jak kiedyś planowałem zrobić ubranko dla swojej tuby. Oczywiście musiało być dzielone na dwie części, aby zapewnić składanie odrośnika.

1. Izolacja powinna dobrze przylegać do tuby dlatego materiał, z którego wykonywane jest ubranko powinien być elastyczny. Ja wykorzystywałem podobne rozwiązanie jak to

https://ekotaniej.pl/izolacja-alufox-pianka-dwie-warstwy-aluminium?

i pokazane w linku miało być następcą użytkowanego do tej pory przeze mnie.

2. Jeśli chcielibyście odrośnik zrobić zsuwany to można wykorzystać karimatę z jednostronnym aluminium. Jak dobrze się poszuka można kupić czarną od wewnątrz dzięki temu odpada konieczność wyczerniania. Przykładowy produkt https://arena.pl/karimata-pf-180x50-8mm-oliwka-aluminium,p38972249.html

3. Wszystko można obszyć taśmą i rzepami. Da się to zrobić całkiem zgrabnie ale pamiętajcie, że wszelkie pianki są stosunkowo kruche na szyciach. Warto zastosować jako dodatkowy podkład pasek grubszej folii pod taśmą. W praktyce podobne rozwiązanie stosują w droższych osłonach - poniżej pokazana akurat jest tania ale prezentuję co mam na myśli

https://www.jula.pl/catalog/motoryzacja/akcesoria-samochodowe/stylizacja-wnetrza-samochodu/srodki-do-ochrony-szyb/oslona-na-przednia-szybe-619653

dzięki czemu pianka się nie wyrywa nawet przy stosunkowo mocno ściągniętych pasach. Wg mnie dobrze powinno się sprawdzić doszycie rzepów na całej długości łączenia. Można wtedy ubranko z lekką siła dociągnąć.

4. Uwaga na sroki ;) Jeśli zostawiacie tubę w ubranku aluminiowym do poranka lub czeka na fotografowanie Słońca to bardzo często miałem gości, po których izolacja jest do wymiany.

5. Osoby, które używają elementy grzewcze muszą liczyć się z koniecznością drobnych przeróbek bo termika się zmieni znacznie. Ideałem byłoby zrezygnowanie z grzałek jednak jeśli warunki na to nie pozwalają a opaskę macie zrobioną na stałą moc to oczywiście zamiast ją przerabiać należy dodać jakiś regulator PWM, których zresztą dużo na rynku w atrakcyjnych cenach.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój skromny głos w dyskusji ....

Zupełnie przypadkowo i okazyjnie kupiłem w Supra Praha folię zabezpieczającą wlot w otwartej tubie przed paprochami, pyłem ...

Wprawdzie aktualnie nie mam dobsona, bo pojechał z nowym właścicielem na stałe na Wyspy Kanaryjskie  - ale zamierzam zrobić sobie eksperyment :

folię osadzę w drewnianej ramce, którą wsadzę w otwarte skrzydło okna ...

Tę folię produkuje firma Baader :   Baader 2459350 Turbo film 127 x 51 cm , ma grubość  12 mikrometru.  Wg opisu szefa Supry -  12 mikrometrů silná folie na ochranu objektivů nebo zrcadel astronomických dalekohledů. Nemá vliv na kvalitu obrazu, snižuje turbulence v tubusech a zabraňuje pronikání nečistot na zrcadlo.

Więc podobno nie ma wływu na jakość obrazu, obniza turbulencje w tubie...

Ciekawe, że nigdy i nigdzie nie spotkałem się z opisem/ opinią  z użytkowania tego wynalazku . Ze by niewypał  ??? 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.