Vega ma planete?

[Utah]

I dziśiaj już wiemy że na 100% , Vega ma przynajmniej jedną planetę wielkości neptuna.

 

- co do tworzenia gwiazd , to pamiętajmy że sztuczne jest naturalnie prawdziwe

to tak trochę jak z in vitro sztucznie ale naturalnie, bo przeceż dziecko

czy ta gwiazda wyglądają jakby się same wytworzyły inaczej po ludzku po bożemu

 

 

I nik nie widzi różnicy , gdyby mu nie powiedzieć prawdy jak zostali stworzeni.

Bo jak odróżnić gwiazdy czy planety, czy dziecko które ? którzy ? zostali stworzeni mie naturalnie.

A co to jest wogule naturalność , czy to tylko to że reakcja zachodzi sama to jest naturalność

Hipotetycznie gdyby pierwszy człowiek został stworzony in vitro to pomimo dzisiejszych starań ludzi

żeby w naturalny sposób poczynać ludzi, i tak jesteśmy nie naturalni ponieważ, pierwszy z naszych przodków

został stworzony nie naturalnie , może właśnie dlatego w bibli mówi się o grzechu pierworodnym , może właśnie

to jest tym grzechem, to jest ten zakazany owoc czyli nauka. Bo dzięki niej można wszystko ,być Bogiem.

[Rhobaak]

I dziśiaj już wiemy że na 100% , Vega ma przynajmniej jedną planetę wielkości neptuna.

A można zapytać, skąd to wiemy?

[jacapa]

A można zapytać, skąd to wiemy?

 

Może to przeczucie jak u tego "na 90%" jasnowidza

 

 

 

Co do vegi , 3 planet to tylko sobie tak napisałem kieruje się intuicją ,w 90% jeszcze mnie nie zawiodła więc.

 

Taką planetę będzie ciężko wykryć, wokół takiej gwiazdy której mamy przeczucia co do planet(zamieszkałych)

przez inteligentne istoty , mam na myśli jeśli nas wyprzedzają o pół miliona lat , napewno będą mieli jakiś system który kontroluje(maskuje) ich planete.

 

 

[Ori2711]

 

hm...

[Utah]

Wtorek, 2 grudnia 2003 (Ten dalszy Wszechświat)

Nowy dowód na temat pozasłonecznych układów planetarnych Przeszłość

 

 

Gwiazda Wega

Grafika JPEG 396x396

23kB (1128/0.53) Zdjęcie zrobione przy pomocy kamery SCUBA pokazuje gwiazdę Wegę (zaznaczoną *) oraz przewidywalną pozycję planety krążacej wokół gwiazd i jej ruch (zaznaczoną x). Odległość między gwiazdą a planetą jest około dwa razy większa niż między Słońcem i Neptunem.

 

Dodał: Zbigniew Artemiuk - 2003-12-02 18:19:59+01

 

Źródło: Spaceflight Now

 

 

Astronomowie z Particle Physics and Astronomy Research Councils UK Astronomy Technology Centre (ATC) z Royal Observatory z Edynburga znaleźli nowe dowody na to, że Wega, jedna z najjaśniejszych gwiazd na niebie, posiada wokół siebie układ planetarny, który jak dotąd jest jednym z najbardziej podobnych do naszego Układu Słonecznego.

 

 

 

 

Modelowanie sugeruje, że planeta podobna do Neptuna uformowała się znacznie bliżej gwiazdy, niż jest obecnie. Kiedy przechodziła ona na dalszą orbitę, co trwało około 56 milionów lat, wiele komet zostało przez nią zgarniętych, co spowodowało, że w dysku utworzyły się zagęszczenia.

 

"Dokładnie to samo miało miejsce w naszym Układzie Słonecznym" - powiedział Wyatt. - "Neptun został wypchnięty w kierunku odsłonecznym w wyniku obecności orbitującego bliżej Jowisza". Te podobieństwa skłaniają do przypuszczeń, że wokół Wegi mogą krążyć także planety podobne do Jowisza.

[kanarkusmaximus]

Zarówno w katalogu planet potwierzonych jak i tych niepotwierdzonych/kontrowersyjnych/odrzuconych planeta wokół Vegi nie figuruje. Zatem stwierdzenie o 100% jest nieco na wyrost.

 

Każdy z nas chciałby pewnie, żeby była tam jakaś egzoplaneta - ale przekonywującego dowodu, potwierdzającego obecność owej planety pozasłonecznej jak na razie brak.

 

Poniższy artykuł pochodzi ze strasznonetu, tak? To bym z rezerwą do niego podchodził, szczególnie, że jest z 2003 roku.

[Utah]

To co uważasz że Ci z Edynburga żarty sobie stroją? i to zdjęcie ze Scuba to też jest jakaś fikcja.

Wiesz co , ale jakoś bardziej wierzę profesorowi Wyatt'owi i jego Obserwatorium niż tobie.

 

To że nie ma jej wbitej i zapieczętowanej to inna sprawa , ale gwiazdy u których wykryto planete też potrwało ładnych pare lat za nim trafiły do rejestru, myśle że to kwestia kilku lat, jak trafi do rejestru.

 

Zresztą gdybyś znał angielski i poszperał w internecie to byś sporo znalazł, wypowiedzi wybitnych astronomów.

[SebaSan1981]

Nawet jesli miałaby na planecie Vegi rozwinąć cywilizacja techniczna to wcale nie musi byc ona podobna do ziemskiej. Rozwój tamtych domniemanych istot zapewne ptotoczyłby się zupelnie inną ścieżką niz ta, którą my się rozwijaliśmy. Poza ekosferą wokół gwiazdy, o której już wczesniej była mowa wazne jest by w jej obszarze znajdowała się planeta. Na tej planecie (jeśli oczywiście taka krąży wokół Vegi) rozwijające się ewentualnie życie nie musi opierać się jak nasze-na związkach węgla. Niektórzy naukowcy dopuszczają możliwość powstawania związków organicznych (badź zachowujacych charakter materii ozywionej) w oparciu na związkach krzemu, siarki bądź kilku innych pierwiastków.

Hipotetyczne organizmy powstałe w takim środowisku będa się różnić od nas i to w znacznym stopniu. I jeśli miałyby rozwinąć cywilizację techniczną to wyglądałaby ona zupelnie inaczej niz nasza.

Samo istnienie planet wokół gwiazd nie musi od razu przekładac sie na istnienie na niektóych z nich życia. Jak dotąd naukowcy odkrywają jedynie masywne olbrzymie planety gazowe które w większości przypadków sa większe od naszego Jowisza (np dwie planety krążące wokół gwiazdy Barnarda). A życie ma większe szanse na rozwój na planetach kamiennych (typu ziemskiego). Dlatego trzeba jeszcze odkryć te małe planety krążące dokoła gwiazd...

Edytowane 19 Października 2009 przez SebaSan1981

[Rhobaak]

To co uważasz że Ci z Edynburga żarty sobie stroją? i to zdjęcie ze Scuba to też jest jakaś fikcja.

Wiesz co , ale jakoś bardziej wierzę profesorowi Wyatt'owi i jego Obserwatorium niż tobie.

 

To że nie ma jej wbitej i zapieczętowanej to inna sprawa , ale gwiazdy u których wykryto planete też potrwało ładnych pare lat za nim trafiły do rejestru, myśle że to kwestia kilku lat, jak trafi do rejestru.

 

http://www.space.com/scienceastronomy/mystery_monday_031208.html

 

Powiem tak: jak na razie to wyłącznie domysły (choć oparte na sensownych założeniach). Twierdzenie, że:

wiemy że na 100% , Vega ma przynajmniej jedną planetę wielkości neptuna"

jest dużym nadużyciem.

 

PS

Możemy za to bezpiecznie przyjąć, że na 100% Słońce ma przynajmniej jedną planetę wielkosci Neptuna:)

[Utah]

Jego dzieło "De revolutionibus orbium coelestium" ("O obrotach sfer niebieskich"), które ukazało się drukiem w 1543 r., położyło podwaliny pod rozwój nowożytnej nauki - dokonania Galileusza, Keplera czy Newtona.

 

Jednak z początku teoria spotkała się z niedowierzaniem. Słusznie zauważano, że jeśli to Ziemia się porusza, to gwiazdy powinny zmieniać pozycję na niebie (dziś wiemy, że po prostu są zbyt daleko, żeby można było to zauważyć za pomocą ówczesnych instrumentów). Ponadto planety powinny przechodzić przez podobne fazy jak Księżyc (dopiero pół wieku później za pomocą jednego z pierwszych teleskopów dostrzegł to Galileusz, co było wspaniałym triumfem przewidywań Kopernika). A szydercy śmiali się, że Ziemia nie ma kończyn ani mięśni, by się poruszać, że jest za duża i za ciężka, aby można z niej było zrobić gwiazdę i oprowadzać po przestworzach.

 

i minęło prawie 500 lat i trzeba kolejne tyle aby nie dowiarki,uwierzyły. Tak się zastanawiam pewnie jesteście osobami wierzącymi w Boga, tam jakoś wam nie przeszkadza brak dowodów... tam przeczucia można mieć.

 

Ale jak ktoś ma przeczucie z czymś innym to nie, oj polacy teraz możecie sobie odpowiedzieć dlaczego nikt

nie lubi polaków na świecie. Kopernik też nie miał żadnych dowodów bo jaka wtedy była technika i ciemnota na ziemi.

[E.Eri]

Muszę Ciebie zmartwić. "De revolutionibus" to nie księga pobożnych życzeń marzyciela patrzącego w niebo tylko solidne dzieło naukowe. Kopernik miał dowody na poparcie swojej teorii - obserwacje oraz obliczenia. Być może z naszej perspektywy, jego czasy to "ciemnota", jak byłeś łaskaw napisać, jednak nie było aż tak źle. Kopernik nie używał teleskopu ale miał do dyspozycji gnomon, kwadrant, triqetrum czy astrolabium. Obliczeń dokonywał w systemie sześćdziesiątkowym a jednak błędów istotnych nie popełnił.

 

Podsumowując: Kopernik nie "miał przeczucia" lecz pewność. Jego teoria nie wymagała wiary lecz wiedzy której, jak widać, dziś też brakuje.

[jacapa]

.. aby nie dowiarki,uwierzyły. Tak się zastanawiam pewnie jesteście osobami wierzącymi w Boga, tam jakoś wam nie przeszkadza brak dowodów... tam przeczucia można mieć.

 

Bo wiara polega na wierze w Słowo Boże bez dowodów "błogosławieni Ci co uwierzyli" taka jej istota.

 

Kopernik też nie miał żadnych dowodów bo jaka wtedy była technika i ciemnota na ziemi.

 

Miał dowody i zawał je w swoim dziele o którym przecież wspominasz. Byli oczywiście przeciwnicy (niektórzy całkiem logicznie argumentowali) jednak wraz z rozwojem nauki i instrumentów obserwacyjnych zdecydowanie ich ubywało.

 

Sceptycy i opozycjoniści to dla nauki skarb. Tyle samo są warte argumenty za i przeciw. Sam Kopernik był przecież w opozycji do oficjalnej nauki swoich czasów.

[Utah]

dokładnie i sam to napisałeś miał dowody !!! dokładnie i nikt w nie nie wierzył w tamtych czasach bo Ci nie wierzący w to tak jak teraz wy w odkrycie planety wokół vegi ,dzisiaj takich koperników jest po 500 na dany kraj,to tak jak teraz masz zdjęcie ze scuba vegi i nie wierzysz masz dowód ale ciąglę Ci mało chciałbyś , nie wiem żeby na twojej uczelni ktoś powiedział że to prawda albo w polskiej tv albo nie wiem no polacy mają strasznie słabą wiare strasznie,dopiero wtedy uwierzysz tak samo było z kopernikiem ...ale za 500 lat historia się powtórzy, ktoś przeczyta ten tekst który tu piszemy i z kogo się będzie śmiał ! ja nie ryzykuję niczym , nie wiem naprawdę myślisz że tam nie ma żadnej planety.

Może za 500 lat będzie tutaj rozmowa a napędach , ktoś napisze tak a ten drugi go wyśmieje , ludzię już mają taką cechę żeby poprostu , nie kierować się małymi dowodami i intuicją , dopiero za 500 lat się dowiesz teraz najlepiej poprostu okłamuj się i tak poprostu jest z tym Ci lepiej , widocznie nie lubisz jak pewne sprawy wyprzedzają twój czas z nie dowierzaniem, poprostu czasem są tacy wariaci jak ja którzy coś wiedzą nie wiedząc tego.Tak do końca bo dla Ciebie mały dowód to nic , a mnie on przekonuje w zupełności zwłaszcze że to najnormalniejsze zjawisko że wokół wszystkich ,,słońć,, (gwiazd) są planety , tylko nasza technika , bardzo wczesnego stadium rozwoju nam nie pozwala a właściwie Tobie nie pozwala uwierzyć w coś co jest zupełnie najnormalniejsze.Bo do tego nie jest potrzebny żaden teleskop i inne urządzenia tylko rozum. wystarzczy tylko zrozumieć że ludzie nie są czymś jedynym i czymś wyjątkowym bo gdyby tak było było by to nudne i bezsensu , wokół każdych gwiazd(słońc) sa planety i życie czy tego ktoś chce czy nie , to tak jak z człowiekiem każdy wie co jest złe a co dobre , chyba że Ty masz z Tym problemy ja nie , to tak jak okrąg czemu planety , gwiazdy są okrągłe a nie kwadratowe ? człowiek na zemi wygląda tak jak wygląda a jak urodzisz się istotą na planecie np wokół vegi wystarczy ze będzie o 10mln kilometrów róznicy więcej niż od ziemi do śłońca będziesz wyglądał zupełnie inaczej inaczej rozwiną się twe zmysły inaczej będą wyglądały twe oczy itd, jeśli zaś ta planeta będzie krążyć wokół dwoch gwiazd i bedziesz przeżywał tam dziennie dwa zachody słońca to jest zupełnie pewny że urodzisz się z oczyma od razu posiadającymi jakiś filter , bo taki organizm wytworzy coś w rodzaju ochronu od narodzin bo będzie go to ochranić, to tak jak u nas jest z kolorem skóry dlaczego organizm afrykańczyka jest czarny, sam organizm wytwarza kolor skóry ciemny aby łatwiej lub inaczej był bardziej wytrzymały na słońce.

Samemu sobie można bardzo łatwo odp. i nie trzeba żadnych dowodów.

 

Nie wiem ale jak Kopernik na liczydle jak mówisz odkrył takie rzeczy to chyba dzisiejszy skromny ale jednak jak na te czasy sprzęt(scuba) coś pokazuje że coś tam ogromnego krąży wokół vegi.

[ZbyT]

no to ja już nie mam pytań

 

ktoś, kto całkowicie ignoruje dowody i kieruje się jedynie ideologią uważa się za Kopernika, który przecież posługiwał się dowodami. Ty jesteś Inkwizycją, która zamiast dowodów wolała chorą ideologię

 

swoją wyjątkową indolencją umysłową obrażasz nas. W olbrzymiej większości jesteśmy ludźmi otwartymi na nowinki i ciekawymi świata. Ty próbujesz urabiać świat wedle swoich wyobrażeń

 

każdego z nas przekonasz jeśli dowiedziesz, że masz rację. Jeśli jedynym twoim argumentem jest twoja wiara to narażasz się jedynie na pogardę, a w najlepszym wypadku na śmieszność

 

w żadnym wypadku nie nazwał bym cię wariatem. Użyłbym znacznie bardziej dosadnego określenia

[Utah]

no to ja już nie mam pytań

 

ktoś, kto całkowicie ignoruje dowody i kieruje się jedynie ideologią uważa się za Kopernika, który przecież posługiwał się dowodami. Ty jesteś Inkwizycją, która zamiast dowodów wolała chorą ideologię

 

swoją wyjątkową indolencją umysłową obrażasz nas. W olbrzymiej większości jesteśmy ludźmi otwartymi na nowinki i ciekawymi świata. Ty próbujesz urabiać świat wedle swoich wyobrażeń

 

każdego z nas przekonasz jeśli dowiedziesz, że masz rację. Jeśli jedynym twoim argumentem jest twoja wiara to narażasz się jedynie na pogardę, a w najlepszym wypadku na śmieszność

 

w żadnym wypadku nie nazwał bym cię wariatem. Użyłbym znacznie bardziej dosadnego określenia

[/quote

 

 

no właśne ZBYT naucz się najpierw słuchać a póżniej mów , a Ty nawet nie przeczytałeś co napisałem bo czytać i rozumieć nie potrafisz, a pisać w szczegółności a twoja arogancja i polaczkowość , jesteś poprostu polaczkiem i nikim więcej o inteligencji -1 , z takim podejściem do życia i obrażaniem się weż lepiej łopatkę i się zakop odrazu bo straszysz ludzi swoim wyglądem i ubiorem na codzień a potem się wypowiadaj.

[Utah]

ZBYT do 40 roku łowiłeś ryby w stawie a teraz nagle zacząłeś się interesować astronomią od 4 lat wiesz co daj sobie spokuj , twoja edka jest bardziej stabilniejsza niż twoj teleskop a ty chcesz zabierac głos... lepiej zamilcz i najpierw zmień teleskop na lepszy i wędkę również , a co ostatnio złowiłes ?

[jacapa]

Oj joj , ale się odgryzłeś , pewnie Ci się wydaje , że jesteś uszczypliwy a może nawet dowcipny. Niestety to co napisałeś nie jest uszczypliwe , ani dowcipne , ani nawet złośliwe , to niestety jest żałosne i żenujące.

 

Ps. jakbyś i mnie chciał zapytać , w środę złowiłem 2,8kg leszcza

Edytowane 23 Października 2009 przez jacapa

[szuu]

ten styl przypomina mi jak kiedyś dostałem wiadomość od "nieznajomego" na GG, przez jakiś czas próbował skłonić mnie do odezwania się, i wreszcie gdy wyczerpały się wszystkie brzydkie wyrazy, rzucił najcięższą obelgę:

ty brudasie!

[panasmaras]

Utah, widzę, że jedyne co Tobie pozostało to rzucanie onetowymi obelgami. Jesteś żałosny. I wybacz, nie zniżymy się do twojego poziomu.

Jeśli chcesz wiedzieć, ZbyT jest fantastycznym kumplem z ogromną wiedzą, z której nie raz miałem przyjemność korzystać - zarówno poprzez forum, jak i na ostatnim zlocie (Robson, Jointer, Starczek - pamiętacie wymianę zdań między ZbyTem a Mpp? Dla mnie samo słuchanie tej rozmowy było jedną z najwspanialszych rzeczy na tym zlocie!). Tak, Utah, na zlocie, co oznacza, że nie chowamy się za swoimi nickami, awatarami - jeśli możemy, to spotykamy się, żeby rozwijać naszą pasję, wymieniać poglądy i doświadczenia a niekoniecznie udowadniać wyższość naszych przeczuć nad tym, co dawno zostało już udowodnione. Utah, przecież gdyby Kopernik gadał tak, jak ty, czyli "a ja wam mówię, ja wiem, że to Słońce a nie Ziemia jest w środku, teraz się śmiejecie a za 500 lat zobaczycie!" - to dalej obowiązywałby model ptolemejski.

Swoją drogą, mam nadzieję, że pojawisz się na jakimś zlocie. Zafunduję ci prezerwatywy w ilości wystarczającej do końca życia - żebyś się przypadkiem nie rozmnażał.

Edytowane 23 Października 2009 przez panasmaras

[Ori2711]

tam gdzie nie ma argumentów, zaczynają się takie właśnie kwiatki...

 

żałosne utah, żenada

pokazałeś tym samym swoją prawdziwą twarz...

 

 

Ori

[ZbyT]

po kilku dniach nieobecności wszedłem na forum i znalazłem w swojej skrzynce wiadomość od Utah zatytułowaną "masz taki słaby sprzęt a zabierasz głos"

oto treść tej wiadomości:

"do 40 roku łowiłeś ryby a teraz astronomią się zainteresowałeś leśny dziadku"

 

no i mamy pełny obraz kim jest Utah. Argumentów żadnych nie ma ale za to posiada spory zasób obelg

co ciekawe w tym wypadku też minął się z prawdą

 

pozdrawiam

[jointer]

(Robson, Jointer, Starczek - pamiętacie wymianę zdań między ZbyTem a Mpp? Dla mnie samo słuchanie tej rozmowy było jedną z najwspanialszych rzeczy na tym zlocie!)

Jasne że pamiętam i też miło to wspominam, pierwszy raz piłem piwo w tak doborowym astrotowarzystwie

 

 

Swoją drogą, mam nadzieję, że pojawisz się na jakimś zlocie. Zafunduję ci prezerwatywy w ilości wystarczającej do końca życia - żebyś się przypadkiem nie rozmnażał.

Buhahahahahahahahaha <spadł z krzesła>

 

A tak ogólnie to użytkowniku Utah (bo kolegą Cię raczej nazwać nie mogę) brak Ci szacunku nawet dla siebie, potrafisz tylko rzucać tekstami z piaskownicy albo jak Panasmaras powiedział onetowego forum, założę się że tam też siedzisz i wciskasz ludziom ciemnotę.

 

"bo taki organizm wytworzy coś w rodzaju ochronu od narodzin bo będzie go to ochranić" - i Ty śmiesz kogos nazywać polaczkiem? sam żeś polaczek z zasobem języka jak Zulu Gula!

[Morth]

Jaki jest sens wdawania się w dyskusje z takimi osobami.Najlepiej ignorować.

[SebaSan1981]

Zapewne szpicel z jakiegoś innego forum i przyszedł tutaj ludzi obrażać. Zeby chociaż miał pojęcie i wiedzę o tym co mówi/pisze. Ledwo się zarejestrował a już sobie nagrabił. Jego miejsce jest chyba tylko na pustyni w...Utah tam nikomu nie będzie przeszkadzał.