Skocz do zawartości
  • 0

Stakowanie księżyca i planet


WaldekG15

Pytanie

15 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Autostakkert!

https://www.autostakkert.com/

 

Najlepiej, to nagrać wideo. A już w ogóle najlepiej - jakieś nieskompresowane (np. za pomocą FireCapture albo SharpCapa).

Jeśli już robisz zdjęcie, to zawsze lepiej RAWy niż jotpegi, bo jotpegi kompresowane są stratnie i jakieś tam szczegóły będą uciekać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
6 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał:

Jeśli już robisz zdjęcie, to zawsze lepiej RAWy niż jotpegi, bo jotpegi kompresowane są stratnie i jakieś tam szczegóły będą uciekać.

Nad tym można się zastanowić, bo jpg aparat robi zdecydowanie szybciej niż rawy i np na Jowiszu może to być spora zaleta. No ale lustrzanka do US to ogólnie złe wyjście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zaryzykuję i dołożę swój komentarz mimo mizernego doświadczenia. Do księżyca używam PIPP do "przycinania" klatek tak, żeby księżyc na wszystkich był we w miarę tym samym miejscu. Pomocne, kiedy się robi fotki ze statywu, a nie z montażu z prowadzeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
11 minut temu, apolkowski napisał:

Zaryzykuję i dołożę swój komentarz mimo mizernego doświadczenia. Do księżyca używam PIPP do "przycinania" klatek tak, żeby księżyc na wszystkich był we w miarę tym samym miejscu. Pomocne, kiedy się robi fotki ze statywu, a nie z montażu z prowadzeniem.

Przy fotkach ze statywu (albo montażu azymutalnego), szczególnie jak obejmują dłuższy czas, warto w Autostakkercie włączyć sobie derotację (Advanced > Experimental features), całkiem nieźle to działa.

Edytowane przez Krzysztof z Bagien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
3 godziny temu, WaldekG15 napisał:

zdjęcia trzeba robić w jpg czy raw

Zależy Ci na uzyskaniu jak najlepszej jakości obrazu. JPG to utrata danych, a tym samym na dzień dobry jakości. Robienie stacka z JPG to jak liczenie średniej ze średniej, to nie ma sensu. Każdy, kto fotografuje w dzień lustrzanką i ma pojęcie o portrecie, krajobrazie czy makro, doskonale wie, że ustawienie trybu raw robi się raz i na zawsze. Rawy, które oglądasz na komputerze to jpg, które są w nich zagnieżdżone. Astrofotografię obowiązują dokładnie te same zasady, co fotografię "normalną", tylko światła jest mniej. 

 

Poniżej masz fotkę Księżyca w trakcie piątkowego zaćmienia. Po lewej losowa klatka RAW, po prawej stack  25% z 250 takich RAWów z Nikona D810 mod, crop 100%, dekonwolucja. Oczywiście na samym stacku należy przeprowadzić dekonwolucję. bez tego nie ma sensu stackować fotek.

 

 

 

comp.thumb.jpg.7c8ca31a17225a088c70f5d0d784f2a4.jpg

Edytowane przez count.neverest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

dekonwolucja to odszumianie

zdjęcia jpg mają rozpiętość 8 bitów, a RAW 14 bitów, a do tego stratną kompresję

stackowanie ma sens jeśli złożysz wiele klatek więc fotografując lustrzanką łatwo zajechać migawkę. Lepiej zastosować niskie ISO i zrobić pojedynczą klatkę. Przy niewielkiej skali w jakiej fotografujesz powinno to wystarczyć do otrzymania dobrej fotki

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.