Skocz do zawartości

"Na przekór" Bresser 20×80/Slik 700DX


Mariusz Psut

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Mariusz Psut napisał:

Tak po cichu na ucho to ciekaw jeszcze jestem dużego, krótkiego refraktora. Coś a'la  SW 150/750 :D

To Ci powiem tak. Ciężkie to w porównaniu z takim samym Newtonem. 

Obrazy podobne. Ciut więcej widać w refraktorze, ze względu na obstrukcję od LW w Newtonie. Aberka szalona na jasnych obiektach. No ale to achro nie do Księżyca przecież. DSy całkiem przyzwoicie. Gwiazdy punktowe. 

Czy polecam? Tak, do małych i średnich powiększeń z bardzo dobrze skorygowanymi okularami 82-100 stopni. Chociaż teraz bardziej lubię Newtona 150/750 :grin:

 

Aby rozmawiać o różnych sprzętach trzeba coś o nich wiedzieć. Mam takie wrażenie, że nie wszyscy to podzielają a nie mam tu Ciebie na myśli. 

Zazdroszczę Ci tego ciemnego nieba i obserwacji, korzystaj i wciągaj póki możesz :ph34r:. Lornety potrafią pokazać sporo i fajnie. 

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, peter5 napisał:

Bez szału. Lepsze obrazy daje kątowa apm 100:grin:.

Ja bym powiedział, że daje ona inne obrazy. To przecież tylko 100mm... Nawet, gdy uznamy, że współczynnik to 1,2 to łącznie i tak mniejsza apertura. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, peter5 napisał:

To inna jakość obrazu, a te wyliczenia to psu na budę:grin:

Jeśli ta lorneta to ED czy APO, to rzeczywiście inna jakość obrazu.

Ale fizyki nie oszukamy. Nie da się zobaczyć więcej przez mocno mniejszą aperturę. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mariusz Psut napisał:

Tak po cichu na ucho to ciekaw jeszcze jestem dużego, krótkiego refraktora. Coś a'la  SW 150/750 :D

Jeżeli nie trafiłoby się SW czy Bresser okazyjnie z drugiej ręki, to do dołożyłbym do nowego TS individual:

Teleskop-Express: TS-Optics 6" f/5.9 Refractor - 2.5" R&P Focuser - Ohara (Japan) Objective

 

Odnośnie porównania lorneta ~100mm vs. refraktor 152mm to miałem 152/1200 z Swanem 40, przez parę lat. Od kilku lat mam TSkę 110mm i mogę powiedzieć, że w dobrych warunkach do DSów, w małych powiększeniach, sprzęty są porównywalne. Przy trochę jaśniejszym niebie refraktor pozwala przypowerować i zobaczyć więcej.  

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bartolini napisał:

Jeżeli nie trafiłoby się SW czy Bresser okazyjnie z drugiej ręki, to do dołożyłbym do nowego TS individual:

Teleskop-Express: TS-Optics 6" f/5.9 Refractor - 2.5" R&P Focuser - Ohara (Japan) Objective

 

Odnośnie porównania lorneta ~100mm vs. refraktor 152mm to miałem 152/1200 z Swanem 40, przez parę lat. Od kilku lat mam TSkę 110mm i mogę powiedzieć, że w dobrych warunkach do DSów, w małych powiększeniach, sprzęty są porównywalne. Przy trochę jaśniejszym niebie refraktor pozwala przypowerować i zobaczyć więcej.  

Ciekawe... 

Jaka to konkretnie TSka? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, bartolini napisał:

TS Marine 20x110

Dziękuję za informacje. 

 

Ze wzoru na 1,2 taka lorneta to odpowiednik refraktora 132mm. 

Stała źrenica wyjściowa 5,5mm

 

Refraktor 150/750 powiększenie 20x da z okularem 37,5mm. 

Ale źrenica wyjściowa będzie 7,5mm a to już trochę dużo. 

Z N31 powiększenie będzie 24x a ŹW 6,2mm. Pod ciemnym niebem będzie OK. 

Ciężko porównać te sprzęty. Jedynie chyba w polu. Zresztą @bartolini miał inny refraktor. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mariusz Psut napisał:

Tak po cichu na ucho to ciekaw jeszcze jestem dużego, krótkiego refraktora. Coś a'la  SW 150/750 :D

Mam takiego SW. Ogólnie jestem zadowolony. Sprzęt mobilny, szybko nadaje się do użytku nawet w zimie. Jest lekki jak na 150mm, waży pon. 8kg - wisi na Alt-az5 bez większych problemów.

Daje piękne szerokie pola obserwacji.

Miałem go równocześnie z Syntą 8 i moim zdaniem tam gdzie chromatyzm nie zjadał obrazu, pokazywał więcej. Tyle że moja Synta 8 miała lustro ze zwykłego szkła, nie z Pyrexu.

Tyle zalet, a teraz wady, to przede wszystkim aberracja chromatyczna. Do obserwacji gwiazd podwójnych, Księzyca i planet przysłaniam go do 70mm (wtedy jest ok, tak do 100x, ale pow. aberracja znowu wychodziła). Niestety aberracje widać zawsze, może poza jakimiś mgiełkami, nawet średnie gwiazdy błyszczą się kolorami.

No i dosyć marny wyciąg.

Jeszcze kwestia ustawienia soczewek w obiektywie. U mnie jest super, gwiazdki nie uciekają w żadną stronę. Tyle że obawiam się, że to przypadek, bo w najmniejszym z tej rodziny - nowym SW 102/500 musiałem ustawić obiektyw, więc możliwe że można natknąć się na minę przy zakupie, a ciężko go rozkręcić bez specjalistycznego, drogiego klucza.

Kolejna wada, to jakość wykonania wewnątrz tubusu. Lakier czarny mat położony częściowo, musiałem lakierować. Jeszcze paskudna wada, ale do łatwej naprawy, to punktowe przerwy między diafragmami, a tubusem. Pięknie sobie wpadało światło poza torem optycznym, zanim je zakleiłem. 

 

Edytowane przez Ajot
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajna relacja, może zacznij pisać cyklicznie? Dzienniki obserwacyjne to znakomita opcja do nauki i pamiątka :) 

W lornecie podoba mi się najbardziej szybkość i łatwość odnajdywania obiektów, po prostu ustawiasz, patrzysz i jest! Potem bach trochę w prawo i znowu coś jest! Czasami nawet już nie sprawdzam co to za kolejna mgiełka, czy to emka, czy to NGC - po prostu patrzę i się zachwycam.

 

Tak jak piszesz te ziarenka w okolicy Łabędzia robią wrażenie, ilość gwiazd i efekt przestrzenności 3D jakie daje lorneta - tego nie da się opisać, jakbym tam leciał rakietą i wyglądał przez okno. Wrażenia takiego nigdy nie miałem spoglądając jednym okiem przez teleskop.

 

Co do refraktora w okolicy 150 mm. Rok temu miałem przymiarkę, aby uzupełnić czymś większym i mobilnym lornetkę 15x70. Skusiłem się nawet na "ulepszonego" SW 120/600, były próby z bino itp. Jednak teleskop to nie to samo co lorneta, przygotowania i obserwacje nie były tak "płynne" jakbym tego chciał. Teraz wybrnąłem z tego za pomocą lornety 28x110. Obrazy praktycznie takie same jak w SW 120/600 (z bino bez barlowa i parą okularów w okolicy 20mm), tylko że gotowy do obserwacji jestem w kilka minut - dla mnie to istotne, gdyż czasami wyskakuję w teren na jakieś 40 min biorąc w jedną rękę lornetę, a w drugą statyw. Niebo w 28x110 to istna petarda, jednak mniejsze pole i większe powiększenie to już nie taka łatwość w odnajdywaniu obiektów jak w 15x70 - zabawa zaczyna się na nowo, to jednak już bardziej teleskopowe szerokie pola :)

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję panowie.

Na chwilę obecną mam wspaniały zestaw obserwacyjny, który będzie się nawzajem uzupełniał. Jakiekolwiek zmiany to raczej odległe marzenia. Choć kto wie:D.

Co do lornetki prostej to raczej zostanę przy tych parametrach. Dalej to już za wąskie pole ( ew. zmiana jakościowa).Od tego mam Newtona. Co do achro ,to fajnie byłoby mieć te 3° z możliwością zmiany powiększenia...

Obawiałem się trochę jak będzie z dostępem do zenitu w takim Bino. Na szczęście nie ma tragedii. Mobilność całości i prostota przygotowań to po prostu bajka.

CDN w Nocy Cudów.

Pozdrawiam.

Mariusz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Ajot napisał:

Miałem go równocześnie z Syntą 8 i moim zdaniem tam gdzie chromatyzm nie zjadał obrazu, pokazywał więcej. Tyle że moja Synta 8 miała lustro ze zwykłego szkła, nie z Pyrexu.

 

@Ajot nie przejmuj się tymi legendami.

Przy syncianych lustrach, szlifowanych seryjnie na gotowo, rodzaj szkła (pyrex czy float) nie ma znaczenia - bardziej konkretny egzemplarz.

I pyrexowe i floatowe lustro wymaga wychłodzenia przed obserwacjami - pyrex może trochę krócej.
Przy bardzo dużych lustrach i dużych gradientach wieczornych temperatur pyrex daje szansę ustabilizowania się figury lustra. No i przy figuryzacji pyrex skraca cykl polerowanie -> nóż.

 

Edytowane przez bartolini
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy wątek. Ja od siebie chciałbym dodać jeszcze jedną alternatywę dla lornetki i teleskopu. Szukacz z nasadką kątową z obrazem ziemskim. Od kiedy kupiłem Oriona 70mm nie dotykam Synty tak wciągnęła mnie nauka nieba. Do tego możliwość stosowania wymiennych okularów. Dla mnie poezja. Najczęściej mam założony 26mm, czyli wychodzi 11x70 i pewnie spróbuję jakiś okular 30mm aby mieć jeszcze mniejsze powiększenie. Jako,że ma kątówkę trzyma się to przyciśnięte do klaty i efekt jest taki że można i od biedy jedną ręką stabilnie patrzeć plus spoglądanie na zenit jest bardzo wygodne.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, swnw napisał:

Pięknie to opisałeś. Gdzie takie niebo? W Tomaszowie?

Dziękuję.

Niestety to nie w Tomaszowie.

Ok. 45km na południe. Stara Kolonia, Aleksandrów,powiat Piotrkowski.

25 minut temu, wojt0000 napisał:

No tak, kupił 12" a na obserwacje jeździ z lornetką :D

 

Na taką wyprawę z 12" potrzebuję całą noc a na rano musiałem wstać do pracy:original:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.08.2021 o 08:36, oicam napisał:

Ech, jak ja Was rozumiem. Ostatnio na urlopie na Mazurach miałem ze sobą tylko i wyłącznie lornetkę. Niestety jest to rozklekotana lidletka, rozkolimowana w pionie z latającym mostkiem.

Ale pomimo tego obserwowałem nią Księżyc. No i jakbym oberwał piorunem. Zrodził się pomysł kupienia lornetki o parametrach w okolicach 12 lub 16x50 albo 20x60 bo ja wolę mniejsze źrenice.

Bardzo mi się spodobało przeglądanie w ten sposób Księżyca. @Niebieski to chyba Twój szkic http://astromaniak.pl/viewtopic.php?f=19&t=48260

Jestem zachwycony ideą wyłuskiwania tworów księżycowych przez lornetkę, tak na spokojnie usiąść sobie z jakąś mapą i pooglądać co da się wyłuskać. Może coś naszkicować...

To taki podwójny relaks i dla oczu i dla ducha. Czy też tak macie?

Na astromaniaku pojawiło się króciutkie porównanie Nikona 16x50 i SkyGuide. Tam zapytałem czy autor patrzył na Księżyc. Ale po odpowiedziach widzę, że mnie nie rozumie:Boink:

 

Tak, kiedyś zrobiłem parę szkiców. Początki mojego lornetkowania :) To wtedy polubiłem małe powiększenia i tak mi już zostało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Niebieski napisał:

To wtedy polubiłem małe powiększenia i tak mi już zostało. 

Małe i średnie powiększenia w szerokim polu to jest chyba najpiękniejsze w obserwacjach. W każdym razie dla mnie :flirt:

EDIT ale niekiedy duży power też jest potrzebny :ph34r:

Edytowane przez kjacek
  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.