Dowcipy

[sp3uca]

-cześć jeż, co jesz?

-nic niedźwiedź niedźwiedź

-hmmm....

-w takim razie,co jesz jeżyku

-nic niedźwiedź misiu

 

A taka mała dygresja

Podobne:

Hello!

- Hello, what's your name?

- Watt's my name.

- Yes. What's your name?

- My name is John Watt. Are you Jones?

- No, I'm Knot.

- Will you tell me your name?

- Will Knot.

- Why not?

- Not what?

- Not Watt, Knot!

- What?

 

Andrzej

[kecaj]

Dobre

 

-proszę Pani ,co to znaczy po angielsku "why"?

-dlaczego

-a nic, tak pytam

Edytowane 25 Lipca 2012 przez kecaj

[panasmaras]

Jak człowiek łysy tanim kosztem może sobie sprawić włosy?

 

Należy natrzeć głowę miodem.

Poczekać trzy dni.

Później głośno klasnąć w dłonie, a muchy odlecą.

Ale nóżki zostaną!

 

 

 

Przepraszam bardzo , ale Nothing else matters (ten do usypiania dziecka) 30 lat temu jeszcze nie powstał .

To pewnie efekt rozdarcia wewnętrznego statystycznego fana Metalliki. Czy uwielbiać Nothing else matters czy uparcie twierdzić, że prawdziwa Metallica skończyła się po Kill'em All ?

[astrokarol]

Szczyt żydostwa?

 

 

 

 

 

Spalić się ze wstydu.

 

 

Szczyt zakładów:

 

 

 

 

Założyć się o to, kto ma więcej jąder.

 

 

 

 

Jaki jest szczyt obserwacji astro ?

 

 

 

 

 

 

 

Obserwowac flage na Księzycu przez teleskop z aledrogo (pow. 600x)

[merti]

Hymn PO lski

 

Jeszcze PO lska nie zginela! Kiedy ktoś pożycza, Pola lasy i fabryki- Własność: zagranica. Won won PO lacy! w zagranicę, do pracy. Damy nasze myta będzie na sejmowe koryta. Przejem Lotos, przejem łupek, będziem żebrakami. Dał nam przykład rudy głupek, Żyć na kredyt mamy! Won won Polacy... Jak Premierek do Poznania, w swoim Tuskobusie Dla ojczyzny rabowania Oddał OFE w Zusie Won won Polacy... Już tam ojciec do swej Basi, mówi zapłakany, jak za pięćset kuroniówki, dzisiaj przeżyć mamy. Won won Polacy...

 

Na to wszystkich jedne głosy: "DOSYC TEJ NIEWOLI! mamy Racławickie Kosy, Wygrać, Bóg pozwoli."

[Pablito]

A Ty co? W brzozę uderzyłeś?

Edytowane 28 Lipca 2012 przez Pablito

[Hermes1937]

Witam,

 

dziś w "Gazecie Wyborczej" ukazało się zabawne zdjęcie (może montaż ?) - nie wiem, czy mógł bym je tutaj pokazać, więc je opiszę:

 

Tytuł: "Pełen sukces",

 

niżej zdjęcie przedstawiające szeroką, nową drogę (typu "ekspresówka") - na całej drodze (aż po horyzont) w obu kierunkach nie ma ani jednego samochodu,

 

pod zdjęciem komentarz: "Policja zatrzymała wszystkich pijanych kierowców"

[kecaj]

Na spotkaniu członków ZBOWiD-u zebrało się paru członkom na wspominki:

Jeden z kombatantów mówi:

- Ja w zasadzie to nie pamiętam czy byłem ranny w czsie I wojny Swiatowej czy w czsie drugiej

Na to następny

-Ze mna trochę gorzej bo nie pamiętam czy w czsie I wojny swiatowej dostałem kulę między łopatki czy w czasie II wojny łopatką między kule

Zrywa sie kombatantka:

-Ze mna jeszcze gorzej bo nie pamietam czy w czsie I wojny swiatowej wystrychnęłam Niemca na "dudka"czy w czasie II wojny Niemiec "wydudkał" mnie na strychu

[ekolog]

- Tak się wczoraj uśmiałam w tym teatrze, kochany, że wróciłam do domu półżywa...

- Powinnaś, najdroższa, pójść jeszcze raz na ten spektakl...

 

 

Działaczki opozycji w Togo wezwały kobiety do rozpoczęcia tygodniowego strajku

seksualnego, by w ten sposób doprowadzić do ustąpienia z urzędu prezydenta tego kraju.

 

Jak sprecyzowała Isabelle Ameganvi z opozycyjnej organizacji Let's Save Togo, która

jest główną inicjatorką protestu, od poniedziałku wszystkie kobiety powinny twardo

odmawiać seksu swym mężom i partnerom. Według niej tylko w ten sposób zmuszą mężczyzn

do aktywnego udziału w akcji przeciwko prezydentowi.

 

Działaczka dała przykład Liberii, gdzie w 2003 roku pełnym sukcesem zakończył się

seksualny protest kobiet przeciwko wojnie domowej w tym kraju. - Mamy wiele środków,

dzięki którym mężczyźni zrozumieją, czego chcą kobiety w Togo - powiedziała Ameganvi.

 

Hurra! Nadchodzi świat bez wojen.

[Piotr Brych]

-proszę Pani ,co to znaczy po angielsku "why"?

-dlaczego

-a nic, tak pytam

- proszę Pani, co znaczy po francusku "rien"?

- nic

- niemożliwe, coś musi znaczyć...

[TomaszP1977]

Neil Armstrong był pierwszym człowiekiem, który postawił stopę na Księżycu.

Chuck Norris jako pierwszy człowiek postawił klocka na Księżycu .

[Konik]

Wraca Antoś z UK do domu, na wieś na gospodarstwo rodzicieli.

Pojadł, popił, pogadał, poszedł spać. Rano ojciec woła :

- Antoooś! Wstawaj, gnój wyrzucić trzeba!

- What?

- Łot świń i łot krów!

[DuRuS]

Szedł garbaty ulicą, potknął się, przewrócił na plecy, zakołysał się i usnął.

Edytowane 29 Sierpnia 2012 przez DuRuS

[burczas]

Przychodzi osłabiona Kobieta do lekarza,

on tak zerka na nią i mówi,

Pani jest przepita.

Kobieta zdziwiona mówi ,

a Pan to jest prze**uj.

[kecaj]

Noworodek - dziewięciomiesięczne oprocentowanie, jednorazowego wkładu, dobrze stojącego interesu

 

"W dzieciach najbardziej lubię ich wytwarzanie"

Edytowane 30 Sierpnia 2012 przez kecaj

[burczas]

Jaka jest różnica między Muchą a Żoną ??

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

..

 

.

.

.

..

.

.

Mucha denerwuje cię tylko latem

[ekolog]

Kumpel do kumpla

Przenocujesz mnie?

A co się stało?

Żona mówi do mnie: Już ze dwa lata się nie kochaliśmy.

A ja jej na to: No chyba ty!

 

 

Zakopane. Turysta w barze pyta o coś mocniejszego.

Barman: Polecam drink "Góra cy".

Turysta: Czemu się tak nazywa?

Barman: Nalewamy do garnka szklaneczkę wina, dwie, no góra cy.

Potem szklaneczkę piwa, dwie, no góra cy.

Następnie szklaneczkę wódki, dwie, no góra cy.

Na koniec szklaneczkę koniaku, dwie, no góra cy.

Lekko podgrzewamy, mieszając, i wypijamy.

Potem wstajemy, robimy krocek, dwa, no góra cy.

 

 

Kierownik zauważył pracownika przychodzącego do pracy kwadrans po ósmej

- Byliście w wojsku Kowalski?

- Tak.

- I co wam mówił kapral jak się rano spóźniliście.

- Nic szczególnego: dzień dobry panie majorze.

 

 

Zięć (zaskoczony)

O, mamusia! Mamusia do nas na długo?

Aż się wam nie znudzę.

To mamusia nawet nie wejdzie?

 

 

Największe pomyłki na pewnych zawodach literackich

(kto szybciej odgadnie ostatnie słowo niedokończonego zdania;

Lektor czytał kolejne zdania z książki)

 

Mężczyzna miał złamany palec wskazujący prawej nogi.

 

W innym momencie było: "Komandos położył jej palec na ustach."

Następne zdanie miało być: "Potrząsnęła głową."

No ale - kto pierwszy ten lepszy:

 

Potrząsnęła ustami.

 

Cała widownia zaczęła próbować. Bez sukcesów. Nie wyglądało to najmądrzej.

Znajomy twierdzi, że jest ktoś na świecie, kto to potrafi ... Angelina Jolie.

 

 

Wieczorem w szpitalnej świetlicy pielęgniarka podchodzi do

pacjenta, który jako jedyny nie spał, tylko oglądał telewizję.

- Proszę przestać oglądać telewizję. Już północ! Teraz idziemy do łóżka.

- A jak nas ktoś przyłapie?

 

 

Chłopak zdaje egzamin żeby dostać się na weterynarię.

Idzie mu świetnie. Egzaminator rzuca ostatnie pytanie:

- Czy można zrobić krowie aborcję?

- Nie wiem.

- To nie zdał Pan.

Chłopak cały wieczór pije w barze na umór.

W końcu barman pyta:

- Co się stało?

Chłopak dręczony wciąż tym samym pyta:

- Czy można zrobić krowie aborcję?

Barman pokiwał głową i mówi:

 

- Toś się chłopie wpie***lił

Edytowane 30 Września 2012 przez ekolog

[xinins]

O trzeciej w nocy ONA po cichutku wymknęła się z małżeńskiego łoża

do sąsiedniego pokoju. Klawiaturą rozbiła 19-calowy monitor, wszystkie

płyty CD porysowała i podeptała swoimi pantoflami. Obudowę komputera

wyrzuciła przez okno, a drukarkę utopiła w wannie. Potem wróciła

sypialni, do ciepłej pościeli i przytuliła się z miłością do boku

swego nic nie podejrzewającego, śpiącego męża.

Była przeświadczona, że już teraz cały wolny czas będzie przeznaczał

na ich miłość . Zasnęła....

Do końca życia pozostały jej jeszcze cztery godziny...

[Piotr Brych]

Kiedyś, moja kilkuletnia wówczas siostra dorwała moją książkę od optyki gdzie było nieco stron z różnymi "tęczami", itp kolorystycznie atrakcyjnymi rzeczami. A właśnie niedawno nauczyła się posługiwać nożyczkami. Po powrocie ze szkoły przeżyłem ciężką rozpacz ale obyło się bez rękoczynów. Niestety, wycięcie wszystkich kolorowych obrazków z książki nie popchnęło jej zainteresowań ku optyce, została psychologiem (może po to by zajmować się stanami psychicznymi ludzi po ciężkich przejściach - jakich ja doświadczyłem wówczas).

[Paether]

No co? Twoja siostra wycina aberracje

[ekolog]

Profesor Miodek

Edytowane 8 Listopada 2012 przez ekolog

[xinins]

Tego dnia miarka się przebrała. Anna postanowiła ze sobą skończyć.

Usiadła w kuchni koło lodówki. Po chwili usłyszała znajomy warkot.

Jej mąż wrócił właśnie z ogródka, gdzie kosił trawniki. Za chwilę wszedł

do domu, cmoknął Annę w policzek. Wziął do ręki otwieracz, wyjął z

lodówki butelkę piwa.

Gdy odskoczył kapsel i syknęła mgiełka, Anna szybkim ruchem wyrwała

mężowi butelkę i wyrzuciła przez okno.

Po chwili lecąc w ślad za butelką pomyślała, że to był dobry pomysł

Śmierć nadeszła szybko...

[DuRuS]

Zastanawialiście się po co zwierzętom rogi? Do walk, by imponować samicom itd?

Odpowiedź jest bardzo prozaiczna...

[DuRuS]

Odnośnie artukułu wimmera który przeczytałem w ten sposób " Żona w moich oczach. Czarnobyl i Prypeć" przypomniał mi się dowcip.

 

Przychodzi facet do chirurga plastycznego i żali się że ma straszną żonę, wogóle cała facjata do kapitalnego remontu i zmiany

Lekarz notuje i wylicza, nos, usta , oczy , uszy itd razem będzie to kosztowało 10.000 zł

Facet: To sporo, muszę to jeszcze przemyśleć.

Następnego dnia owy chirurg na ulicy spotyka faceta z straszna maszkarą u boku. Zrobiło mu się żal. Woła faceta na bok i mówi:

Wie pan co ja pańskiej żonie te operacje zrobię po kosztach 100 zł wystarczy w zupełności . Taka męska solidarność:

Facet odpowiada:

Sprawa już nieaktualna. Gajowy zgodził się za pół litra odstrzelić.

[ekolog]

Prawda czasem przegrywa, ale dobre maniery nigdy. (A.Tocqueville)

 

Dziedziczność to coś, co sprawia, że rodzice nastolatków dziwią się sobie nawzajem.(L.Peter)

 

Prawdziwa kobieta nie wie czego chce i jest zdeterminowana to osiągnąć.(G.Flaubert)

 

Nie boję się żony! Tylko jak jej to powiedzieć...?

Edytowane 29 Października 2012 przez ekolog