Skocz do zawartości

Dowcipy


Rekomendowane odpowiedzi

Policjant pyta przyglądającego mu się chłopca:
- Podoba Ci się czapka?
- Tak.
- A mundur?
- Też.
- To w przyszłości pewnie zostaniesz policjantem?!
- Nie, proszę pana, bo ja się bardzo dobrze uczę.


________________________________________________________________________________________

Tego wątku poprzednikiem był, wiele lat temu, też bardzo fajny wątek - polecam link do znakomitego tam posta

KrzysztofaZ :

http://astropolis.pl/topic/276-troszke-miechu/page-11?do=findComment&comment=10225

Nieznośnie jest żyć w kraju, w którym nie ma poczucia humoru, ale jeszcze nieznośniej jest tam,
gdzie poczucie humoru jest do życia niezbędne. (B.Brecht)
:)

pg.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Paweł Trybus
Dowcip o (bardzo młodym wtedy) Piotrku Guziku

Już od jakiegoś czasu poziom Twoich wypowiedzi (i kawałów, przy okazji) leci twarzą na pysk... Ale żeby osobiste wycieczki? Opamiętaj się, człowieku!

 

Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to ciekawe bo znam pozytywną opinię na temat tego właśnie dowcipu o nim

Piotrka Guzika. Tak się składa, że mamy też pozaforumowe kontakty.

 

Pozdrawiam serdecznie

p.s.

Mógłbym nawet zrobić shift-print-scrn jego opinii, ale myślę, że brak protestu, na ten dowcip tu, z jego strony, wystarczy.

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już od jakiegoś czasu poziom Twoich wypowiedzi (i kawałów, przy okazji) leci twarzą na pysk... Ale żeby osobiste wycieczki? Opamiętaj się, człowieku!

 

Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać.

 

Nie musisz się powstrzymywać.

 

To, że kawały Ekologa zleciały poziomem na pysk, to już wiadomo.

Natomiast ostatnie praktyki z otwartym nawiązywaniem do czyjejś osoby są już przesadą.

 

Wyjdź Ekologu na powietrze, na ulicę, i zacznij nawiązywać swoimi kawałami do napotkanych osób. Zobaczysz co się stanie. Polecam. Prosta, nagła i mocna nauka o tym, ze nie wolno zaczepiać ludzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy Panowie. To fakt, że Ekolog pisze dużo i często nie na temat, oraz że średni poziom jego dowcipów ostatnio spada, ale chyba nawet nawiązując w nich do konkretnych osób nie ma on złych zamiarów - tak przynajmniej ja to odbieram.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy Panowie. To fakt, że Ekolog pisze dużo i często nie na temat, oraz że średni poziom jego dowcipów ostatnio spada, ale chyba nawet nawiązując w nich do konkretnych osób nie ma on złych zamiarów - tak przynajmniej ja to odbieram.

Piotrze, bardzo fajnie, że nie odbierasz tego osobiście :-)

Jednakże jako moderatorzy tego forum staramy się również dbać o nowych użytkowników - a taki nie zna zażyłości i znajomości pozaforumowych - zobaczy jak jeden użytkownik pisze kawał o drugim (wymienionym z imienia i nazwiska) - jeden pomyśli sobie "ale jajcarze" a drugi "kurcze, o mnie też będą pisać kawały jak coś palnę w niewiedzy?".

 

Nie wątpię w dobre intencje Ekologa - ale nie zapominajmy, że zagląda tutaj też wiele ludzi, którzy nawet się nie zarejestrują (i takie wpisy mogą ich odepchnąć, a nie przyciągnąć).

 

Szanujmy siebie i innych nawet w takich niewinnych wątkach jak "dowcipy".

 

Paweł

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pav007,

 

Zgadzam się z grubsza z tym co piszesz. Tyle, że dla mnie taki "kawał" byłby "neutralny" bez względu na to, kto by go napisał - przecież w żaden sposób nie zostałem tam obrażony.

 

zobaczy jak jeden użytkownik pisze kawał o drugim (wymienionym z imienia i nazwiska) - jeden pomyśli sobie "ale jajcarze" a drugi "kurcze, o mnie też będą pisać kawały jak coś palnę w niewiedzy?".

 

Gdyby to było z niewiedzy, lub gdyby kawał był obraźliwy, to oczywiście sprawa wygląda zupełnie inaczej.

 

Dlatego warto zawsze zastanowić się nad tym co się pisze i z pewnością unikać "wycieczek osobistych" (nawet jeśli wiemy, że nie urazimy tym wspominanej osoby) - różne osoby różnie odbierają takie wypowiedzi (o czym właśnie boleśnie przekonał się Ekolog ;) ).

 

Pozdrawiam

Piotrek Guzik

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielki, ogromny, wielopiętrowy amerykański supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, prywatnie miłośnika astronomii, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?!
- No, na początku sprzedałem atlas nieba...
- Atlas nieba? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- No nie, potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze lornetkę. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze duży teleskop i okulary. Sprzedałem mu trzy rodzaje: długo, średnio i krótkoogniskowy.

- I to za 380 tysięcy?!!!

Nie, wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie obserwował. Powiedział, że w naszym mieście. Zdradziłem, że dwadzieścia mil na południe jest niezła miejscówka. Przy okazji przekonałem go do zakupu kilku filtrów, żeby wykorzystać jak najlepiej sprzęt. Na koniec spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby przewieźć teleskop, w związku z czym sprzedałem mu dużo większe.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny atlas nieba?!
- Nieee. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może przynajmniej niebo poobserwuje.

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok 1410 - słynna bitwa pod Grunwaldem. Mistrz zakonu wysłał posłańców do króla Polski tuż przed bitwą...

 

Posłańcy:

Królu, nasz mistrz Urlich von Jungingen przesyła Ci te dwa nagie miecze...

 

Król:

Panowie, proszę, mówcie trochę ciszej. Wiemy, że i tak damy wam łupnia i razem z chłopakami zrobiliśmy wczoraj imprezę i boli mnie głowa...

 

Posłańcy:

No tak, ale nasz mistrz ... te miecze ... no on je przesyła i ...

 

Król:

Tak, wiem. Mówcie ciszej. Głowa mi pęka, trochę wczoraj popiłem i mam kaca.

 

Posłańcy:

No ... yyy ... to on te miecze przesyła i ten ...

 

Król (zirytowany):

Dobra, rzucie je gdzieś do namiotu i spadajcie!

 

Po chwili słychać... PSSSSSSSSSSSSSSSsssss

 

Król:

Nooo, ale chłopaki, jak Boga kocham, nie na ponton!!!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polak dostał od Araba wielbłąda. Arab tłumaczy:

- Mów "no" jak chcesz jechać wolno, "no-no" jak chcesz jechać szybko, "amen" jak się chcesz zatrzymać.

Polak dosiada wielbłąda i mówi: "no!". Wielbłąd rusza. Po chwili Polak decyduje się nieco przyśpieszyć, więc woła "no-no". Wielbłąd zaczyna biec całkiem szybko, niebezpiecznie zbliżając się do urwiska. Polak z wrażenia zapomniał komendy zatrzymania zwierzaka więc zaczął się ze strachu modlić, tuż przed urwiskiem wymawiając "amen". Wielbłąd stanął jak wryty na metr przed przepaścią.

Polak cały spocony:

- No-no ale byśmy wpadli!

 

Chłopak do dziewczyny:

- Hej kotku, a dlaczego się tak umalowałaś?

- Żeby ładnie wyglądać.

- Aha. A kiedy to zacznie działać?

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nazywa się twarz matematyka?

 

-Oblicze

 

***

Co robi terrorysta, gdy dzieci w klasie są niegrzeczne?

 

-Rozsadza je

 

***

Jak po japońsku nazywa się buzia Kasi?

 

-Yamakasi

 

***

I z ostatniej chwili:

Tvn24 wymiata : "naukowcy odkryli odległy o setki lat świetlnych układ słoneczny zadziwiająco podobny do naszego, na miejscu jest nasz reporter..."

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.