Skocz do zawartości

Popularyzacja astronomii


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Szymon Szozda napisał(a):

Jakiego sprzętu chciałbyś używać w trakcie pokazów?

 

 

2 godziny temu, blazer1983 napisał(a):

Klego już napisałem wyżej w temacie:

ZWO AM5, TecnoSky Quadruplet AG70 F/5 + ZWO ASI 183 MC Pro + ZWO EAF, Orion 30mm Guidescope +ZWO ASI 120MM Mini, AsiAir Plus

Aktualnie zbieram na sprzęt, który poprawi moją skalę i będzie pasował do mojej kamery:

https://www.astroshop.pl/teleskopy/explore-scientific-teleskop-maksutov-newton-mn-152-731-ota/p,22534

 


Nigdzie wcześniej wyżej nie napisałeś czego chciałbyś używać.

Dopytujemy się Ciebie o sprzęt, a powinieneś takie rzeczy podać w pierwszym poście.

Jeśli chcesz podejść bardziej profesjonalnie, to:
http://www.pkd.com.pl/wyszukiwarka/pkd/85.59.B.html;jsessionid=30D3FC2B455A954BFF6C44E331767A1A.tomkatowy03
lub
http://www.pkd.com.pl/wyszukiwarka/pkd/85.60.Z.html;jsessionid=30D3FC2B455A954BFF6C44E331767A1A.tomkatowy03

i składaj wnioski o dofinansowanie, bo chyba to Ciebie interesuje wyczytując między wierszami.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz sobie na YT na filmy z pokazów nieba, dają dobry pogląd jak to może wyglądać. Polecam kanał Astrolife na przykład, pełna profeska. Byłem tez na pokazie u mnie na wsi zrobionym przez Karola Wójcickiego i też dobrze się to oglądało. Trzeba przynzać, że Karol ma wprawę w operowaniu teleskopem i pokazywaniu tego ludziom przez rzutnik plus odpowiednia gadka. Sprzętowo to na pewno się sprawdza skomputeryzowany (możliwe szybkie przeskakiwanie pomiędzy obiektami) teleskop z kamerą astro podłączony do monitora obok no i drugi teleskop gdzie można samemu spojrzeć w okular. Na takie pokazy generalnie przychodzą ludzi, którzy są zieloni w temacie i trzeba tak to zrobić, aby się nie nudzili. Na moje sprawdza się też rzutnik i ekran gdzie można jakieś ciekawe rzeczy pokazywać w nawiązaniu do tego na co patrzy teleskop. Główna widownia to rodzice z dziećmi. Nie chodzi więc o celeboraty naukowe ale żeby było ciekawie i nie nudno. Bynajmniej tak było u mnie na wiosce.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,
dobre pytanie i fajnie, że w społeczności znajduje się ktoś, kto chciałby z własnej nieprzymuszonej woli krzewić w dzieciach wiedzę o kosmosie. Zastanów się tylko, czy aby na pewno bezpłatna popularyzacja będzie dla Ciebie wystarczająco motywująca. Mam za sobą pewne doświadczenie w tej materii i myślę, że mogę się wypowiedzieć. Otóż swego czasu popularyzowałem astronomię w szkołach nieodpłatnie, ale był to czas, w którym kończyłem ostatnią klasę szkoły średniej i wchodziłem w etap kariery zawodowej. Potrzebowałem zajmować się czymś non-profit by mieć dobre zachowanie w szkole (to zawsze jest na plus), a poza tym by mieć zaświadczenia o prowadzonych zajęciach do CV (raz się przydało). Przez cały ten czas korzystałem z własnego sprzętu, kupionego z pieniędzy zarobionych podczas pracy sezonowej i oczywiście wypalałem resztki paliwa, które fundowali mi rodzice na dojazd do szkoły. Z tym, że to było w latach 2015-2018, gdy jeszcze nie miałem stabilnej pracy, a .... paliwo kosztowało lekko ponad 4 złote. Obecnie z wielu powodów koszty takiej inicjatywy okazują się wyższe i jeśli nie masz jakiejś pracy, to może być to wyzwanie, ale... dobra. Pytałeś o dofinansowania.

W mojej okolicy działa Lokalna Grupa Działania. Oni co roku organizują nabór wniosków o dofinansowanie do jakichś wyjątkowych inicjatyw aktywizujących lokalną społeczność. Ludzie zazwyczaj składali tam wnioski o dofinansowanie na organizowanie jakiegoś ogniska, czy innego festynu wiejskiego i w świetle takich standardowych inicjatyw, wydarzenie astronomiczne było czymś spektakularnym. Co prawda, to dofinansowanie nie jest duże, biorąc pod uwagę koszty sprzętu astronomicznego, bo wynosi około 1000 zł, ale ... zawsze jest to jakiś pieniążek. Takie dofinansowanie może otrzymać nawet osoba fizyczna pod warunkiem, że później oczywiście odpowiednio udokumentuje, że pieniądze poszły na to, co było we wniosku. 

 

Na Twoim miejscu złożyłbym wniosek o udzielenie informacji publicznej do gminy/miasta lub powiatu w którym mieszkasz z prośbą o to by wskazali, czy na obszarze twojego regionu działają jakieś tego rodzaju inicjatywy. Myślę, że warto z nich korzystać.

  • Lubię 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, blazer1983 napisał(a):

Będę wdzięczny za każdą informację.

 

 

Daj znać co chcesz się dowiedzieć, prowadzę takie pokazy od wielu lat, raczej nie regularnie lecz spontanicznie, prowadziłem cały ubiegły rok warsztaty astro dla jednej ze szkól i chyba też było ok.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz znaleźć chętnego dyrektora szkoły. Zaproponować mu "coś", pogadać, zrobić spotkanie ze radą rodziców w tej szkole. Funduszy dla szkół jest w zasadzie ZERO 😑. Temat trudny bo NISZOWY, no i ma jedną wadę. Żeby się udało poza dzieciakami musisz mieć chętnych ich "staruszków". Na nocne eskapady bez opiekunów się nie porywaj. PS mój temat - podobny umarł parę postów temu. Chociaż ja ma skąd zdobyć niemałą kasę 😁

Edytowane przez mczajka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, blazer1983 napisał(a):

Aktualnie zbieram na sprzęt, który poprawi moją skalę i będzie pasował do mojej kamery:

https://www.astroshop.pl/teleskopy/explore-scientific-teleskop-maksutov-newton-mn-152-731-ota/p,22534

 

Rozumiem, że chcesz sobie kupić teleskop :) Popieram :)

 

Pokazy dla dzieci to słońce w projekcji na jakiś biały karton, w wersji nocnej księżyc, jeszcze dalej planety.

Do tego wystarczy achromat 90/900 za kilka stówek.

 

Nic więcej IMHO kompletnym laikom pokazać się nie da bez geometrycznego wzrostu komplikacji i kosztów.

 

 

W naszych warunkach (pogodowych, finansowych) jakikolwiek teleskop z metrową ogniskową, projekcja słońca

na ekran, montaż z prostym prowadzeniem, żeby obraz nie uciekał i małe dzieciaki będą zainteresowane.

Przez chwilę ;)

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat akurat i dla mnie istotny, bo sam w przyszłym roku na swoim "lokalnym podwórku" planuję zorganizować kilka (2-3) astronomicznych pikników ;)

 

Osiedle na którym mieszkam otrzymało od miasta dość spory rekreacyjny teren, zostało w tym celu utworzone stowarzyszenie. Teraz chciałby dać cegiełkę od siebie i popchnąć temat astronomii.

 

Ze swojej strony gram w otwarte karty - nie będę wykładać swoich funduszy na zakup gso 8 / 10". Ma to być sprzęt, który będzie dostępny dla mieszkańców (przez stowarzyszenie) w trakcie pokazów i innych wydarzeń. Nie mój, czy kogokolwiek innego. Od siebie oferuję organizację, prowadzenie, wiedzę i czas wolny. Jak wyjdzie? Zobaczymy - rozmowy z "władzami" przede mną, jeśli się nie uda - trudno, przeżyję ;) 

 

Czy popsuję tym rynek? Nie zamierzam jeździć po kraju, tylko pokazać kawałek nieba mieszkańcom mojego osiedla ;) 

 

 

Edytowane przez Paweł Sz.
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.10.2023 o 17:14, blazer1983 napisał(a):

Aktualnie zbieram na sprzęt, który poprawi moją skalę i będzie pasował do mojej kamery:

Czy ja wiem czy to dobra droga dla organizowania pokazów nieba? 

Wiem, że na zlotach jak ktoś chce pokazać niebo, to nic nie przebija dużego Newtona na dobsonie.

... plus noktowizor i wiaderko do patrzenia a'la @Krzysztof z Bagien :D


Pokaz nieba na którym mamy AM5 i kamerę - rozumiem, że pokazujesz po prostu ekran komputera - to wydaje mi się stosunkowo nudny.... Ale to tylko ja :)


Może dzieciaki o których mówisz inaczej do tego podchodzą. Ale widzę, że chcesz dokupić sprzęt...

Może lepiej zrób na odwrót:
Skoro z tym co masz jesteś w stanie zainteresować ludzi, to bierz kasę za pokazy, i w końcu uzbierasz na tą tubę co chcesz :)

Dodatkowo, pobierając opłaty i działając jako firma mógłbyś sprzęt kupić bez VAT-u, co zawsze jest jakąś oszczędnością.

 

W dniu 14.10.2023 o 14:41, ZbyT napisał(a):

Jest wiele funduszy i fundacji, które wspierają działalność edukacyjną i popularyzatorską. Nawet instytucje centralne i lokalne to robią. Inna rzecz to niestety nie wszystkie chcą dawać kasę na sprzęt. Kasa na zakupy willi itp to patologia, a nie standard. Sami to przerabialiśmy. Woleli nam dać 5 tys. na fotografa niż 2 tys. na aparat fotograficzny

 

Nie ma w tym nic dziwnego. 

Ja też gdybym miał organizować taki pokaz, to wolałbym zapłacić komuś 5000 zł po udanym pokazie, niż dać mu 2000 zł żeby kupił sobie sprzęt i nieoczekiwanie zmienił kraj rezydencji...
Nie mówię, że tak jest w tym przypadku, mówię tylko, że rozumiem ten tok myślenia :)

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Paweł Sz. napisał(a):

...Ma to być sprzęt, który będzie dostępny dla mieszkańców (przez stowarzyszenie) w trakcie pokazów i innych wydarzeń.

 

Taa z pewnością "mieszkańcy" o niczym innym nie marzą. Zejdź na ziemie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej.

Od wielu lat dzialam w @PTMAWarszawa. Z doświadczenia powiem, ze temat szkół jest ciekawy, ale wg mnie logistycznie trudny do realizacji.

Np dla popularyzatorów pracujących na etacie wizyta w szkole oznacza dzień wolny, a na ile takich dni możesz sobie pozwolić?

Ciekawym rozwiązaniem na jakie dość niedawno natrafilem są biblioteki. Robią zajęcia w weekendy dla młodych ludzi, są otwarte na nowe doświadczenia! Gotowe również na ewentualny zwrot środków za logistykę.

Zerknij proszę na https://www.warszawa.ptma.pl/kronika/ tu są najnowsze wpisy z naszej dzialalności.

 

Co do pozyskania funduszy, to temat np NGO moze byc trudny do ugryzienia.

Można ewentualnie sprobować np jakiejś zrzutki, tylko UWAGA - tekst powinien byc dopracowany i przemyslany!!!

 

Gadżety?

Zdecydowanie cokolwiek do obserwacji Słońca - BEZWZGLĘDNIE z solidnie zamocowanym filtrem.

Folii raczej nie polecam. Bardziej klin herschela lub filtr szklany + najtańsza np SW OTA 80/400.

Jako backup (deszcze, chmury) bardzo dobrze sprawdza sie obserwacja przez teleskop w dzień banera z np Słońcem lub Księżycem :) Serio :) 

 

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Miesilmannimea napisał(a):

 

Taa z pewnością "mieszkańcy" o niczym innym nie marzą. Zejdź na ziemie...

Nie tyle mieszkańcy, co stowarzyszenie ;) Jest jeszcze coś takiego jak "Budżet obywatelski" i głosowanie. Zawsze warto spróbować. Po prostu mamy przestrzeń, gdzie może powstać miejsce do obserwacji dla mieszkańców. Żadne jeżdżenie po szkołach itp.

Edytowane przez Paweł Sz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Behlur_Olderys napisał(a):

Chyba kolega dał sobie spokój z popularyzacją astronomii, skoro nie można na tym kupić sprzętu do astrofoto;)

Chyba jednak nie.

Nie chce się zająć tematem tylko dlatego, że szukam innego teleskopu.

Jak byś nie zauważył posiadam montaż, który kilkukrotnie przewyższa cenę teleskopu więc proszę daruj sobie takie docinki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj odbyłem rozmowę z jedną osobą powiązaną z funduszami UE - tutaj raczej nie ma szans. Co innego jeśli byś zakładał działalność i brał dofinansowanie - wtedy może coś by się udało zrobić, ale temat skomplikowany. Jeśli natomiast ma to być coś społecznego, to warto rozważyć np. budżet obywatelski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, blazer1983 napisał(a):

Bo nie chce siębawić w korektory komy itd. a moim zdaniem jest to niedoceniana konstrukcja.

Czemu masz się bawić w korektory komy, gdy będziesz coś pokazywał dzieciom.. pytanie retoryczne.

W mojej opinii jesteś albo naciągaczem, albo nie masz kompletnie sprecyzowanych celów do osiągnięcia. W związku z czym szukasz sprzętu o niedopasowanych możliwościach i cenie do zadania jakim jest popularyzacja i pokazy nieba dla ludzi postronnych.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Szymon Szozda napisał(a):

Czemu masz się bawić w korektory komy, gdy będziesz coś pokazywał dzieciom.. pytanie retoryczne.

W mojej opinii jesteś albo naciągaczem, albo nie masz kompletnie sprecyzowanych celów do osiągnięcia. W związku z czym szukasz sprzętu o niedopasowanych możliwościach i cenie do zadania jakim jest popularyzacja i pokazy nieba dla ludzi postronnych.

Ponieważ nie będą to tradycyjne pokazy nieba tylko obserwacje elektroniczne.

Owszem do takiego zastosowania nie jest potrzebny korektor komy ale w planach mam też organizację wystaw ze swoimi astrofotografiami, a w przypadku astrofoto jest to niezbędne.

Co do Twojego stwierdzenia, że jestem naciągaczem to nie masz na to żadnych dowodów więc wypraszam sobie takie epitety.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Paweł Sz. napisał(a):

Wczoraj odbyłem rozmowę z jedną osobą powiązaną z funduszami UE - tutaj raczej nie ma szans. Co innego jeśli byś zakładał działalność i brał dofinansowanie - wtedy może coś by się udało zrobić, ale temat skomplikowany. Jeśli natomiast ma to być coś społecznego, to warto rozważyć np. budżet obywatelski.

Dzięki za info.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kwestii prowadzenia działalności, proszę o informację osoby, które prowadzą taką działalność lub mają rozeznanie w sytuacji.

Jaką działalność najlepiej założyć aby nie ponosić jakichś dodatkowych kosztów?

Dodam, że jestem zatrudniony na umowie o pracę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.