Skocz do zawartości

ZWO Seestar S50


matrixxus

Rekomendowane odpowiedzi

No tak, takie modne hasło: astrofotografia dwóch prędkości - dla posiadaczy Seestara i nie dla posiadaczy Seestara. Nawet zdjęcia które w innym przypadku zrobione prostym setupem zbliżonej wartości byłyby oceniane jak beznadziejne tutaj podpisujemy jako "znośne".

Nie przekonacie mnie że ta zabawka wnosi jakąkolwiek nową wartość ( nawet nie jakość) do astrofotografii oprócz wspomnianego przez Oskara promowania sprzętu ZWO ASI.

  • Lubię 3
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Gość na chwilę napisał(a):

No tak, takie modne hasło: astrofotografia dwóch prędkości - dla posiadaczy Seestara i nie dla posiadaczy Seestara. Nawet zdjęcia które w innym przypadku zrobione prostym setupem zbliżonej wartości byłyby oceniane jak beznadziejne tutaj podpisujemy jako "znośne".

Nie przekonacie mnie że ta zabawka wnosi jakąkolwiek nową wartość ( nawet nie jakość) do astrofotografii oprócz wspomnianego przez Oskara promowania sprzętu ZWO ASI.

Właśnie w tym rzecz, że nikt Cię do niczego nie przekonuje. To ty smęcisz w tym wątku, szukając dziury w całym.

Edytowane przez matrixxus
  • Lubię 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Gość na chwilę napisał(a):

No tak, takie modne hasło: astrofotografia dwóch prędkości - dla posiadaczy Seestara i nie dla posiadaczy Seestara. Nawet zdjęcia które w innym przypadku zrobione prostym setupem zbliżonej wartości byłyby oceniane jak beznadziejne tutaj podpisujemy jako "znośne".

Nie przekonacie mnie że ta zabawka wnosi jakąkolwiek nową wartość ( nawet nie jakość) do astrofotografii oprócz wspomnianego przez Oskara promowania sprzętu ZWO ASI.

Wnosi - dla osób mających dotąd tylko smartfona i robiących Oriona albo Plejady, które wyglądają mniej więcej tak jak poniżej. Astrofoto to droga impreza, zwłaszcza jak ktoś nawet nie ma aparatu. Każdy sprzęt który obniża próg wejścia i zachęca nowych ludzi do tego hobby trzeba chwalić. Zresztą dobrze, że ludzie jeszcze chcą w ogóle focić, bo już za rogiem mamy rewolucję w postaci fot generowanych przez AI. A możliwości są takie, że będą lepsze jak z ESO czy Hubble ;)

404231024_10160141409710889_4663851324031712845_n.jpg

Edytowane przez GroundhoppingWLKP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Gość na chwilę napisał(a):

Echhh... napisz jeszcze dla słabszego: co tu wygląda "znośnie"? Gwiazdy? Mgławica? Kolorystyka? Ostrość? Czy może jeszcze coś innego?

 

Musisz zrozumieć, że większość ludzi nie zna się na tym i dla nich takie zdjęcie jest w porządku.

Dla mnie też - wszystko co wymieniasz zdjęcie "ma" w takim co najmniej stopniu, że gwiazda to nie zygzak na pół zdjęcia, kolor czerwony to +/-czerwony a nie zielony a sama mgławica przypomina kształtem tą z dobrych zdjęć. Takie zdjęcie jak pokazał @GroundhoppingWLKP to maks co umiem osiągnąć telefonem więc ten cały Seestar nie jest taki głupim pomysłem. Choć ja go nie kupię bo nie wymusza ani trochę wysiłku technicznego a techniczność uwielbiam, dla mnie Seestar to to samo co ściągnięcie zdjęcia z neta. Ja bym wolał program "automat obróbczy" a zestaw "klasyczny".

 

Tak jak z obrazami w galerii sztuce. Mało kto się na tym zna i choć w oczach artysty obraz będzie kiepski dla większości niekoniecznie.

Edytowane przez astrokarol
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Gość na chwilę napisał(a):

Może masz rację. Bawcie się dobrze.

I właśnie oto chodzi o dobra zabawę o fan. Mnie w każdym razie sprawia to duża frajdę. Od wielu już lat jestem wizualowcem ale czasem miałem ochotę coś uwiecznić. Zwykle przerażała mnie ta cała kabelkologia przy astrofoto oraz ilość potrzebnego sprzętu. A tu otrzymujesz kompaktowe urządzenie w walizeczce, które z łatwością montujesz na statywie i zaczynasz zabawę. Może kiedyś dojdę do wniosku, że jakość tych zdjęć już mnie nie zadowala i zainwestuje w bardziej specjalistyczny sprzęt do astrofoto.  Na chwilę obecną cieszę się z posiadanego Seestara i będę chciał możliwie jak najwięcej z niego wycisnąć.😉

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.11.2023 o 11:20, Thomass napisał(a):

Jako ciekawostkę znalazłem  filmik na którym te same obiekty wykonane są przy użyciu trzech różnych teleskopów cyfrowych.

 

Zdjęcia wyglądają niesamowicie, seestar wypada najlepiej. Aby zrobić takie zdjęcia "tradycyjną" metodą potrzeba lustra conajmniej 6" z montażem, prowadzeniem i statywem za 6tys oraz kamery za 2-3tys. Chyba czułość i zdolność rozdzielcza matryc rozwinęła się na tyle by wyprzeć skomplikowaną i ciężką optykę.

  • Lubię 1
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, April napisał(a):

Zdjęcia wyglądają niesamowicie, seestar wypada najlepiej. Aby zrobić takie zdjęcia "tradycyjną" metodą potrzeba lustra conajmniej 6" z montażem, prowadzeniem i statywem za 6tys oraz kamery za 2-3tys. Chyba czułość i zdolność rozdzielcza matryc rozwinęła się na tyle by wyprzeć skomplikowaną i ciężką optykę.

 

Tu się mylisz. Obiektyw o średnicy 50 mm wystarczy. A nawet da się sporo więcej wycisnąć z tej apertury. Ale nie o to tu chodzi, by S50 dawał piękne fotki, ale żeby na poczekaniu generował obrazy o przyzwoitej jakości. To wystarczy.

Nie zdziwię się, jeśli za jakiś czas ZWO udostępni jakąś sympatyczną aplikację na androida do szybkiej obróbki fotek z S50.

  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minutes ago, April said:

Zdjęcia wyglądają niesamowicie, seestar wypada najlepiej. Aby zrobić takie zdjęcia "tradycyjną" metodą potrzeba lustra conajmniej 6" z montażem, prowadzeniem i statywem za 6tys oraz kamery za 2-3tys. Chyba czułość i zdolność rozdzielcza matryc rozwinęła się na tyle by wyprzeć skomplikowaną i ciężką optykę.

Ja zawsze będę powtażał, że ten postęp w "czułości i rodzielczości" matryc działa również w dużych lustrach. Hiper matryce nie są zarezerwowane tylko do tego urzadzenia. Możesz ją podpiąć również do 6" lustra i wtedy osiągniesz efekty które lekuchno przycmią powyższe. Wiec nie stawiaj krzyzyka na duzych teleskopach bo powyższe zdjęcie jest daleko w tyle za tym co mozna osiągnąć takim wlasnie 6" lustrm nawet z tanią modowaną lustrzanką. Ba, dużo lepsze robią ludzie 6cm refratorkami, czyli podobnie jak tu.

To urządzenie służy do szybkiego i bezwysiłkowego pokazania że tam coś jest.

W tym urządzeniu za względnie małe pieniądze nie siedzi najnowsza matryca, tylko jakiś kurdupelek typu smartfonowego.  

  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Miesilmannimea napisał(a):

Lepsze zdjęcia zrobisz modowanym Canonem z Tairem. Oczywiście montaż typu EQ3.

Nie popadajmy w przesadę...

Sam EQ3 Pro jest droższy 🤣 A gdzie Tair, filtr narrowband i lustrzanka z modem? Konieczny też będzie interwałometr i jeszcze ZWO EAF z ASI AIR by dopiero wyrównać zestawy. Jakiejś jeszcze zasilanie do powyższych się przyda. Szybko się z tego robi zestaw za ponad 2x tyle. A jak dorzucić guiding, filtr słoneczny to i 3x te 2700 zł jest do osiągnięcia ;) Dla kogoś kto ma tylko tel to pod kątem opłacalności zestawu vs jakość zdjęć ta zabawka konkurencji nie ma.

Edytowane przez GroundhoppingWLKP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja seestara s50 kupiłem za 2450zl zawsze chciałem zrobić jakieś zdjęcie. Kompletnie tego nie umiem próbowałem no poraszka na maxa. Miałem nie jeden teleskop co powinien zrobić zajebiste zdjecie ds jak i układu słonecznego. To gówienko zaspokaja mnie jeśli chodzi o robienie zdjęć. Za taką cenę naprawdę jest ok. Wiadomo że zdjecia co robią koledzy prawdziwymi teleskopami to inna bajka no nie ma co gadac nawet. 

 

Pozdrawiam i nie ma co się kłucic ale za niedługo tak to będzie właśnie wyglądało jeśli chodzi o astrografie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, April napisał(a):

Aby zrobić takie zdjęcia "tradycyjną" metodą potrzeba lustra conajmniej 6" z montażem, prowadzeniem i statywem

Absolutnie nie.

Jeśli jako tradycyjna metodę traktuje się po prostu większy zestaw astrofoto, taki z 6" lustrem, kamerą montażem paralaktycznym, kompem (np. ASIair) i guidingiem to oczywiście zrobi się nim o niebo lepsze zdjęcia, tyle, że cena takiego zestawu może być z 10 wyższa niż Seestara.

Praw optyki się nie przeskoczy.

Poza tym ciemnych obiektów małą aperturą i naświetlaniem 10s się nie złapie.

Seestar jest mały, lekki, tani i prosty w obsłudze.

Tylko tyle (a może aż tyle).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I mówcie co chcecie ale za taką cenę i prosta obsługę jest zajebisty. Jak pokazałem rodzinie zdjecia to byli dziwieni ze tam są takie galaktyki i młgawice choć wiedzą że lubię patrzeć w niebo przez teleskop I nie raz oglądaliśmy staurna jawisza ksiezyc z balkonu. To jak zobaczyli zdjecia z tego gówienka jak ja to nazywam to super sprawa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, maciekswinoujscie napisał(a):

Pozdrawiam i nie ma co się kłucic ale za niedługo tak to będzie właśnie wyglądało jeśli chodzi o astrografie. 

Nikt się nie kłóci, to od dawna już tak wygląda.

Każdy współczesny zestaw astrofoto działa na tej samej zasadzie. Seestar też.

Rewolucyjną zmianą było przejście z kliszy światłoczułej na kamerę CCD i dalej skomputeryzowanie sterowania zestawem i obróbki zdjęć.

Fotki z Seestara, to tak jak pstrykanie wakacyjnych fotek komórką, a te z "normalnych" zestawów to jak wakacyjne fotki z lustrzanki.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Fotki z Seestara, to tak jak pstrykanie wakacyjnych fotek komórką, a te z "normalnych" zestawów to jak wakacyjne fotki z lustrzanki.

 

W przypadku większości operatorów lustrzanek, zwłaszcza na wakacjach to fotki z telefonu są na porównywalnym poziomie. Praktycznie aparaty mają jeszcze tylko przewagę na długich ogniskowych, w pozostałych zastosowaniach mają już naprawdę ciężko. Szczególnie jeśli idzie o wakacyjne focenie szerokim kątem/standardem. Samo ZWO zresztą na pewno po takim sukcesie (bo Seestar jest ogromnym ich sukcesem sprzedażowym) z pewnością będzie robiło droższe i "mądrzejsze" wersje. Automatycznie ustawiający się na polarną montażyk do 5 kg? A może wersja z 60-70mm apertury? Z autofocusem i filtrami narrowband? A dlaczego nie. Na pewno znajdą się tacy by kupić taki gotowy zestaw za te 1000-1500 dolarów bez konieczności walki ze składaniem tego wszystkiego by chciało działać ;) . Możliwe, że będzie tak że takie automatyczne teleskopy będą odpowiednikiem konsol do gier, a stare składane zestawy PCtów...

Edytowane przez GroundhoppingWLKP
  • Lubię 1
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.