Skocz do zawartości

ZWO Seestar S50


matrixxus

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...
50 minut temu, zibilardo napisał(a):

Yhy zakładam, że cena ostateczna byłaby na tyle zbliżona jak nie wyższa, że wygodniej jest kupić ów sprzęt w kraju i nie przejmować się ewentualnie gwarancją..dzieki 

Problem polega na tym, że w kraju nikt nie sprzedaje. Ale w UE są sklepy oferujące sprzęt P1. Wszystko zależy od tego, jak wysoki byłby ten rabat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, zibilardo napisał(a):

Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale teleskopy.pl mają Seestar-a w ofercie dostępnego od ręki. 🤔🤔

Pomyliłem wątki ;)

Tak mi coś nie pasowało, ale na szybko pisałem i niezbyt myślałem nad tym co robię. 

Edytowane przez Krzysztof z Bagien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Krzysztof z Bagien napisał(a):

Pomyliłem wątki ;)

 

Spoko, myślałem, że ja czegoś nie ogarniam. Tak czy inaczej Seestar jest dostępny na polskim rynku normalnie z 2 letnią gwarancją. Szykuję miejsce na półce na własny egzemplarz, muszę niestety w związku z brakiem miejsca sprzedać swoją Syntę jakby ktoś z okolic Białegostoku byłby zainteresowany, to zapraszam na Market.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 21.11.2023 o 20:34, maciekswinoujscie napisał(a):

I mówcie co chcecie ale za taką cenę i prosta obsługę jest zajebisty. Jak pokazałem rodzinie zdjecia to byli dziwieni ze tam są takie galaktyki i młgawice choć wiedzą że lubię patrzeć w niebo przez teleskop I nie raz oglądaliśmy staurna jawisza ksiezyc z balkonu. To jak zobaczyli zdjecia z tego gówienka jak ja to nazywam to super sprawa. 

 

W dniu 21.11.2023 o 09:06, ko20 napisał(a):

Ja zawsze będę powtażał, że ten postęp w "czułości i rodzielczości" matryc działa również w dużych lustrach. Hiper matryce nie są zarezerwowane tylko do tego urzadzenia. Możesz ją podpiąć również do 6" lustra i wtedy osiągniesz efekty które lekuchno przycmią powyższe. Wiec nie stawiaj krzyzyka na duzych teleskopach bo powyższe zdjęcie jest daleko w tyle za tym co mozna osiągnąć takim wlasnie 6" lustrm nawet z tanią modowaną lustrzanką. Ba, dużo lepsze robią ludzie 6cm refratorkami, czyli podobnie jak tu.

To urządzenie służy do szybkiego i bezwysiłkowego pokazania że tam coś jest.

W tym urządzeniu za względnie małe pieniądze nie siedzi najnowsza matryca, tylko jakiś kurdupelek typu smartfonowego.  

 

W dniu 21.11.2023 o 09:06, ko20 napisał(a):

Ja zawsze będę powtażał, że ten postęp w "czułości i rodzielczości" matryc działa również w dużych lustrach. Hiper matryce nie są zarezerwowane tylko do tego urzadzenia. Możesz ją podpiąć również do 6" lustra i wtedy osiągniesz efekty które lekuchno przycmią powyższe. Wiec nie stawiaj krzyzyka na duzych teleskopach bo powyższe zdjęcie jest daleko w tyle za tym co mozna osiągnąć takim wlasnie 6" lustrm nawet z tanią modowaną lustrzanką. Ba, dużo lepsze robią ludzie 6cm refratorkami, czyli podobnie jak tu.

To urządzenie służy do szybkiego i bezwysiłkowego pokazania że tam coś jest.

W tym urządzeniu za względnie małe pieniądze nie siedzi najnowsza matryca, tylko jakiś kurdupelek typu smartfonowego.  

Mam 6" calowe lustro i lipa. Mam lustrzankę, ale do astrofoto jeszcze daleko...a dlaczego? Bo montaż niestety się liczy, liczy się też jaki masz teleskop, mój nie ostrzy, nawet z barlowem nie jestem w stanie uchwycić zdjęcia przez teleskop. Lustrzanka robi się ślepa, tak można  podnieść lustro, można spróbowac kolidować, to kolejne wydatki. O zakupie montażu nie wspomnę. Myślalam też kupić astrotrackera, od wyboru do koloru, jest tego na rynku. Mało nie kosztują, ale do tego trzeba doliczyć stabilny statyw i dobry obiektyw. Więc na jedno wychodzi, pod warunkiem że ma się czas który można poświęcić na odszukanie obiektu  na niebie i na ustawianie ostrości, po czym trzeba jeszcze też zdjęcia umieć obrobić. Dla początkującego same dobre chęci nie starczają, zapał umiera. Więc dla takich osób jak ja, które mają może małe dzieci w nocy w domu i nie mają kwoty na jakieś tryplety apochromaty i montaże go to wifi, to takie rozwiązania seestar czy dwarf II to jedyny sposób żeby mieć tą satysfakcję, o udało się zrobić zdjęcie. Szkoda tylko że dwarf i zwo seestar mają tak krótki czas naświetlania.  Jeszcze jedynie star adventurer GTI mógly być alternatywą dla tych zabawek, pod warunkiem że ma się też obiektyw i umie się ustawić ostrość. Myślalam jeszcze o star adventurer mini ale jak mam cały czas przy tym stać bo zrobi 30 sekundowe ekspozycje z obiektywem 75-300 to nie warte zachodu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój właśnie zamówiony... I cyk.. załamanie pogody od jutra. 😄 A co do wątku powyżej, to jestem przekonany, że dużo lepsze efekty wizualne można (chyba) uzyskać zestawem typu: używany SWSA jakiś stary Canon 450d plus stary Jupiter, ale nie każdy ma cierpliwość i czas i chęć na ustawianie na gwiazdę N, kadrowanie, ostrzenie, robienie klatek kalibracyjnych itp. Wypowiem się oczywiście po przetestowaniu, ale taka opcja wydaje się, że mi będzie odpowiadać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Pojawiło się ostatnimi czasy kilka akcesoriów do Seestara. Od odrośników, adapterów do filtrów czy mocowanie szukacza itp. Poniżej linki do kilku z nich.

https://www.astroshop.pl/?q=seestar

oraz w teleskopy.pl

https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=9233&lunety=Mocowanie szukacza do ZWO Seestar S50 Artesky SKU SEESTAR DV

https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=9234&lunety=Szukacz celownik do ZWO Seestar S50 Artesky SKU SEESTAR EY

https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=9232&lunety=Maska z krzy em do ZWO Seestar S50 Artesky SKU SEESTAR SP

 

Czy ktoś z użytkowników Seestara miał okazję już przetestować któryś z tych akcesoriów?

Sam zastanawiam się nad zakupem mocowania do szukacza czy odrośnika z adapterem do filtrów 2"

Chętnie poznam opinię kogoś kto już coś podobnego nabył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Przeczytałem ten wątek i tak jak kilka (ledwie) osób jestem zdziwiony zachwytem w stylu owczego pędu nad tą zabawką.

Tym bardziej  tych mających doświadczenie.

Słusznie ktoś zauważył, że fachowcy w zdjęciach astro tutaj dopatrują się dla laika wydumanych niedoskonałości, a nad S50 prezentują bezkrytyczny zachwyt - bo choć słabo - to samo się robi.

Rozumiem że ktoś kto pierwszy raz ujrzy takie magiczne pudełko jest oczarowany jego "możliwościami".

Rozumiem że ktoś kto nie oglądał nieba i zobaczy  fotki  z S50 będzie zaskoczony że  tam w kosmosie tyle się dzieje.

Rozumiem też że nie są to duże pieniądze i w sumie super prezent pod choinkę w dobie, gdy wszyscy już wszystko mają i nie wiadomo co kupić.

Ale.....

Nie fotografuję astro. Bo tak jak wielu zachwycających się S50 - nie potrafię, nie chce mi się, szkoda mi czasu.

Jednak lubię oglądać publikowane tu na forum często  piękne zdjęcia.

Naprawdę piękne bo nikt nie wrzuci badziewia po którym wszyscy przejadą się jak po burej suce.

Czytam komentarze do tych zdjęć, fachowe porady, uwagi dot błędów, często krytyczne,- ale same zdjęcia podobają mi się mimo to.

A po przejrzeniu dziesiątek załączonych w tym wątku zdjęć z S50 uznaję że wszystkie są zwyczajnie brzydkie. Jednym słowem: badziew.

Mógłbym wypisywać że nie ostre, rozmazane, rozciapane, jak przez mgłę, nie o to chodzi,- po prostu  pierwsza sekunda nim mózg rozpozna szczegóły obrazu, to poza tym że coś widać,  wrażenie jest:  jakie to brzydkie. 

Bądźmy szczerzy.

Ręka w górę, kto wolałby przez godzinę oglądać foty z S50 zamiast tradycyjnych zdjęć astro z tego forum ?

Masochistów proszę o nie podnoszenie rąk 😉

Takie zdjęcia np księżyca to zrobiłem telefonem przytkniętym do okularu.  (załączam na dole)

Dlatego nie kupiłbym S50 bo nie robi zdjęć które chciałbym oglądać, albo pochwalić się nimi.

Druga rzecz. Skoro jest to tryplet, to nie robi on dobrej reklamy  tego typu optyce.

Trzecia, moim zdaniem absurdalna. To to, że nie można przez niego nic zobaczyć. Ma GO TO, fajnie, tylko co z tego, skoro nie mogę dzięki niemu odnaleźć obiektu żeby spojrzeć przez okular ? Zobaczyć go na własne oczy.

Gdyby S50 miał jakiś wizjer, zoom elektroniczny albo wyciąg na okulary - i można byłoby coś zobaczyć, to zrozumiałbym chęć uwiecznienie tego nawet w tej badziewnej jakości choćby na pamiątkę - z sentymentu.

Ale skoro S50 robi tylko zdjęcia, to przepraszam, w dobie gdy wszystko już zostało 1000 razy ofocone, równie dobrze można ściągnąć foty z netu i nie w badziewnej jakości. Łatwiej, szybciej i lepsze,- to przytyk do tych, którzy chwalą S50 za fun i leniwe astro przy winku.

Po co ruszać w teren? Targać kilka kg., poziomować,  teraz zasięg  jest wszędzie. Otwierasz wino i ściągasz na fona 🙂 To jest chill !

Dlatego skoro S50 nie zrobi  akceptowalnych zdjęć i  nie pokaże nieba przez okular, to zostaje tylko super prezentem pod choinkę, gdzie zaspokajamy swoje poczucie dobrze spełnionego obowiązku 🙂

Z 20 lat temu,  gdy zimy były zimne, kupiłem w markecie ceramiczny wentylator zasilany z gniazdka zapaliczki do odmrażania pokrytej lodem przedniej szyby, co by jej nie skrobać.

Podłączyłem.  Dmuchał. Instrukcja i naiwność pomagały  mi zinterpretować że może nawet ciepłym powietrzem. 

Szybko łatwo i przyjemnie.

I gdyby fizyka na to pozwalała, to lód na szybie by popękał -  ale ze śmiechu, że dałem się naciągnąć 😉

I tak właśnie bym się czuł gdybym kupił S50.

 

 

 

Przechwytywanie.JPG

Przechwytywanie1.JPG

Edytowane przez dario.darecki
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@dario.darecki biorąc trochę seestara w obronę - to nie jest teleskop zamiast normalnych setupów (wbrew temu co tu niektórzy pisali), tylko pokrycie pewnego segmentu, na który normalne setupy nie sięgają. Sam się trochę zastanawiam nad zakupem jako uzupełnienie moich stacjonarnych, np. na jakieś wyjątkowe wydarzenia, ewentualnie wyjazdy. 100 kilo w wadze robi mi jednak różnicę.

 

Co do jakości zdjęć - popełniasz typowy błąd - porównujesz surowe stacki albo pojedyncze klatki, trochę źle rozciągnięte z S50, z obrobionymi astrofotkami, które są fotomontażami, nad którymi ktoś się napocił, żeby dobrze wyglądały. Niekalibrowane stacki z normalnego setupu wyglądają podobnie gdy się je źle rozciągnie. Wady optyki zdradzają w przypadku S50 gwiazdy, ale nie jest to coś, czego BXT nie byłby w stanie w znacznej części skorygować.

 

Zarzucanie teleskopowi elektronicznemu, że nie ma wejścia na okular jest trochę czepianiem się. To jest cecha konstrukcyjna instrumentu. Część astrografów również nie umożliwia używania okularów z kątówką, bo wyciąg jest zakończony gwintem i brakuje backfocusu. Wizjerem elektronicznym o którym piszesz jest telefon, a live view masz przy ok. 1s ekspozycjach i gainem 450-500 dla matrycy IMX462 która jest w S50. Praca ze zwykłym setupem też tak wygląda. Większość fotek, które podziwiasz, powstają na sprzęcie, którym steruje się z kompa.

 

Argument że po co takie coś robić, skoro można ściągnąć fotę z netu, można zaaplikować również do zwykłego astrofoto z użyciem pół/profesjonalnego setupu, albo przy kupowaniu czasu np. na CDK w Chile. Hubble robi lepsze foty niż wszyscy na tym forum. I co z tego? To nie oznacza, że ja nie mogę zrobić własnej i się z niej cieszyć.

 

Przykłady zdjęć dobrałeś sobie trochę tendencyjnie. Górne jest prześwietlone, a z dolnym podziała się jakaś muka na filtrze. Ale na szybko wyczarowałem w pixie to:

2.jpg.6046dc4309eaf05a0b61c684a4a2e6be.jpg

 

S50 słabo nadaje się do foto US, bo do tego trzeba by zebrać z 5000 klatek i zestackować z drizzlem. Ale popatrz na zdjęcia w tym poście: https://astropolis.pl/topic/90646-zwo-seestar-s50/page/9/#comment-1044908 Pojedyncze 20s klatki. Jakby ich zrobić 100-200, skalibrować, to wystackowałyby się w fajny materiał do pracy w pixie

 

Kończąc - pamiętaj, że krytykujesz sprzęt, który kosztuje tyle, co komplet nierdzewnych przeciwwag z prętem do porządnego montażu ;)

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie jest teleskop zamiast normalnych setupów (wbrew temu co tu niektórzy pisali), tylko pokrycie pewnego segmentu, na który normalne setupy nie sięgają.

 Racja. To w ogóle nie jest teleskop, tylko samo pozycjonowany aparat fotograficzny.

I fajnie. Coś nowego. Można by to zaadaptować do śledzenie ruchu zwierząt, ptaków, samolotów, pojazdów, to dopiero byłoby coś.

Tylko dlaczego robi tak słabe zdjęcia?

I ponawiam pytanie: skąd ten zachwyt? Tego nie rozumiem. Jak świadomi użytkownicy tego forum, mający w większości dostęp do satysfakcjonującego ich materiału źródłowego  mogą się zachwycać takimi badziewnymi efektami  pracy S50?

Mówisz: pokrycie segmentu dla laików? Ja właśnie jestem takim segmentem, obejrzałem zdjęcia które robi S50 i nie podobają mi się.

Nie dlatego że mam zły dzień, nie, one są słabe, obiektywnie słabe. Zanieś je jakiemukolwiek fotografowi, powie Ci to samo, nie wiem, zrób ankietę, one są słabe, a zaklinanie faktów tego nie zmieni.

 

Piszesz że surowy materiał można obrobić. Tylko w wątku, głównym argumentem za S50 jest to, że sprzęt ten jest łatwy i nie wymaga wysiłku, fun, chill, winko,  samo się robi. Ty sobie to możesz obrobić, bo potrafisz i Ciebie to jara. Ale przecież 99% użytkowników S50, tak jak ja – laik - nie kiwnie palcem w tym kierunku, no wybacz.

Przecież oni nawet instrukcji nie przeczytają, a Ty mi proponujesz  że: live view mam przy ok. 1s ekspozycjach i gainem 450-500 dla matrycy IMX462  🙂

Kiedyś na uczelni pisaliśmy test z biochemii – po czym od razu Pan Profesor na live pojechał z oceną każdego przed całym gremium. I do jednej studentki po zerknięciu w jej odpowiedzi  zwrócił się tak, cytuję słowo w słowo:

A Pani w jakim języku się ze mną porozumiewa ? 😉

Taka to jest przepaść.

 Poza tym przecież, jeśli miało by to wyglądać tak jak poprawiłeś moje księżycowe popierdółki, to obróbka materiału zawiera mnóstwo czasu,- myślisz że po to ktoś kupuje S50 ? Bo nie wie co ze sobą zrobić w przytłaczającym go wolnym czasie J

 

Sam się trochę zastanawiam nad zakupem jako uzupełnienie moich stacjonarnych, np. na jakieś wyjątkowe wydarzenia, ewentualnie wyjazdy 

Nie no OK. Pojedziesz, rozstawisz, nagrasz, obrobisz. Ciekaw jestem w jakiej skali od 1 do 10 efekt będzie przypominał normalne Twoje standardowe efekty nie z S50. Pytam poważnie, bo jestem ciekaw znaczenia materiału źródłowego.

Chyba że robimy zawody w wyciąganiu z g…a rakiety ? Ale ani ja, ani  pewien segment na który normalne setupy nie sięgają nie ma o tym kompletnie pojęcia J

Co do jakości zdjęć - popełniasz typowy błąd - porównujesz surowe stacki albo pojedyncze klatki, trochę źle rozciągnięte z S50, z obrobionymi astrofotkami, które są fotomontażami, nad którymi ktoś się napocił, żeby dobrze wyglądały.

Słowo klucz: napocił się. Otóż to. Czy ktoś kupuje S50 by się spocić, czy jak to było pisane w wątku, rozstawić, napić się wina i po 10 minutach załadować na fejsa  ? 😉

  Zarzucanie teleskopowi elektronicznemu, że nie ma wejścia na okular jest trochę czepianiem się. To jest cecha konstrukcyjna instrumentu.

I właśnie ta cecha mi się nie podoba, bo nie mogę obejrzeć nieba L

Gdyby S50 miał taką możliwość, pomyśl, zabierasz w plecak, rozstawiasz i pytasz znajomych: koncert życzeń, kto i co chce zobaczyć ? Po kolei.

I spełniasz marzenia. I buzie rozdziawione, rozmowy, porównania wrażeń. Widzisz to ?:-)

To jest fun, chill, przy winku,- a nie że coś tam pomajstrujesz i mówisz: za kwadrans pokażę Wam zdjęcie, jedno 😉

Która  opcja zachęci kogoś bardziej do astronomii ?

Argument że po co takie coś robić, skoro można ściągnąć fotę z netu, można zaaplikować również do zwykłego astrofoto z użyciem pół/profesjonalnego setupu, albo przy kupowaniu czasu np. na CDK w Chile. Hubble robi lepsze foty niż wszyscy na tym forum. I co z tego? To nie oznacza, że ja nie mogę zrobić własnej i się z niej cieszyć.

Możesz. Ty tak.  Bo potrafisz. Choć Tobie się dziwię bo to krok wstecz.

Ale wracamy do tego samego, że miało  być szybko i łatwo.

 

Przykłady zdjęć dobrałeś sobie trochę tendencyjnie. Górne jest prześwietlone, a z dolnym podziała się jakaś muka na filtrze.

Nie wiem czy dobrze się zrozumieliśmy. Te dwa księżyce u dołu mego wpisu to popierdółki przytkniętym fonem do okularu. Moje. Odnoszę wrażenie że wziąłeś je za zrobione przez S50 i przytoczone przeze mnie jako nie udane.

Poprawione super !  Wygląda o niebo lepiej. Dziękuję :)  Ale nadal uważam ze to popierdółka 😉

 

Kończąc - pamiętaj, że krytykujesz sprzęt, który kosztuje tyle, co komplet nierdzewnych przeciwwag z prętem do porządnego montażu

Czy krytykuję?  Raczej nic mi do tego kto na co wydaje swoje pieniądze, więc nie. Nie krytykuję. Wyraziłem swoje zdanie dlaczego go nie kupię.

Tak jak Ty, dlaczego chcesz go kupić.

Dodatkowo wskazuję kierunki  jego rozwoju, możliwości, więc konstruktywnie.

Ktoś kto to przeczyta porówna za i przeciw i zrobi co uważa.

A do popełnienie tej pisaniny, jak napisałem na wstępie, natchnęło mnie zdziwienie nieuzasadnionym zachwytem nad sprzętem i uzasadnianiem tego nietrafionym argumentami, właśnie przez świadomych użytkowników forum, a nie krytyka takiego czy innego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

I właśnie ta cecha mi się nie podoba, bo nie mogę obejrzeć nieba L

 

Gdyby S50 miał taką możliwość, pomyśl, zabierasz w plecak, rozstawiasz i pytasz znajomych: koncert życzeń, kto i co chce zobaczyć ? Po kolei.

I spełniasz marzenia. I buzie rozdziawione, rozmowy, porównania wrażeń. Widzisz to ?:-)

To jest fun, chill, przy winku,- a nie że coś tam pomajstrujesz i mówisz: za kwadrans pokażę Wam zdjęcie, jedno 😉

Która  opcja zachęci kogoś bardziej do astronomii ?

 

Sam lubię obserwować przez okular bo dynamic range oka bije każdą matrycę, ale nie czarujmy się widoków takich jak na nawet średnich fotach nigdy nie zobaczysz. Co więcej widzę też po rodzinie, że średnio ich jara oglądanie w okularze, często nie widzą wszystkiego, bo nieosiowo patrzą czy zwyczajnie nie wiedzą na czym się skupić. Sami wręcz chcą zobaczyć fotkę/stack a nie widok okiem. Do tego w naszych warunkach pogodowych ile masz sezonu obserwacyjnego? Jak dobrze pójdzie to pół roku, z tego w miesiącu max 4 noce, to z 20-24 obserwacje. A takiego robota wystawiasz na mróz, a ty sobie w domu oglądasz co wyprodukował.

 

Cytat

Kończąc - pamiętaj, że krytykujesz sprzęt, który kosztuje tyle, co komplet nierdzewnych przeciwwag z prętem do porządnego montażu

 

Czy krytykuję?  Raczej nic mi do tego kto na co wydaje swoje pieniądze, więc nie. Nie krytykuję. Wyraziłem swoje zdanie dlaczego go nie kupię.

 

I to jest clue, za tak niskie pieniądze dotąd nie było wejścia w astrofoto. Co więcej, na tych jak to określasz badziewnych fotkach widać więcej niż z reguły w okularze na DS... Często pada pytanie - jaki teleskop na początek i potem ludzie kupują Dobsony 8 albo 6 i nie mogą nic znaleźć na niebie poza planetami i księżycem, bo nie mają go to. Albo kupią jakiś badziewny refraktor z abberą świecącą jak choinka w święta. To za niewiele więcej mają naprawdę ciekawy sprzęt, który w przeciwieństwie do Dobsona 8 nie wymaga tyle miejsca, umiejętności i zapału by coś fajnego w nim zobaczyć.

 

Samo porównywanie materiału z z S50 do profesjonalnych fot DS z sprzętów za grube tysiące (często 10x i więcej niz kosztuje S50) to tak jak by porównać foty amatorów/pro do fot z LRO, Hubble i Webba. No sorry, ale fotki z Ziemi podjazdu do nich nie mają, są zwyczajnie brzydkie ;)

 

Tak na marginesie w czerwcu wjeżdża do sklepów Smart RASA 6 od Celestrona (niestety w cenie dobrego zestawu do astrofoto) i to dopiero się będzie działo ;). Zwłaszcza jak tam będzie F 2.2 :o

Edytowane przez GroundhoppingWLKP
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, polaris napisał(a):

Powiem szczerze, że w tym przypadku nie dziwę się, że był jedyny...

 

Wiadomo o co chodzi ;) Pomyłka jednak straszna, biję się w pierś, w najbliższym czasie ruszę na kolanach na pielgrzymkę do Namibii, aby odpokutować to straszne niedopatrzenie 😆  Dla purysty specjalnie zmieniłem, bo stała się rzecz straszna przecież😂

Edytowane przez GroundhoppingWLKP
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tayson napisał(a):

Sprzet idealny na pokazy dla ludzi. Obraz na projektor lub duuzy ekran. Bajka!

 

received_800075108848704.jpeg

Jest to jakiś pomysł.  Ale trzeba zabrać ze sobą projektor, ekran, statyw lub tv 50" i mieć to do czego podłączyć (są takie duże akumulatory do kamperów, no trochę ciężkie), tylko wtedy umyka mobilność, a zaczyna się taszczenie. To już wolę dźwigać tradycyjne sprzęty.

Dla mnie minus że to jednak jest kino a nie obserwacje :(

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, polaris napisał(a):

Powiem szczerze, że w tym przypadku nie dziwę się, że był jedyny...

Może to jest znak czasu?

Kiedyś ludzi rozmawiali ze sobą i oglądali niebo.

Teraz tweetują i oglądają w telefonie.

 

Już z 8 lat temu byłem w Barcelonie i idąc przez park (duuuży)  patrzę, rozglądam się i mówię do swojej dziewczyny:

Znajdź jedną osobę w tym parku (a w zasięgu wzroku było z 60-80 osób) która nie gapi się w tej chwili w telefon.

Nie było ani jednej.

 

Może to preludium do przeniesienia umysłu ludzkiego w inne uniwersum, w chmurę.

I purysta w tym kontekście brzmi pejoratywnie, a co najmniej narzuca wymuszoną  poprawność.

Wolę określenie: konserwatysta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To znak starości :P Każde pokolenie tak patrzy na to młodsze i kręci głową z ojcowym powątpiewaniem. Tak było, gdy siedziałem przed ekranem kompa (Idź na dwór pograć z chłopakami w piłkę!), i tak samo było, gdy do ciemności graliśmy w piłkę (Przyjdź już do domu, cały dzień siedzisz na dworze!).

Teraz, gdy sam już mam swoje lata na karku, moją domeną jest narzekanie na młodszych o 20 lat ludzi i ich obecne życie. Tak było, jest, będzie - każde starsze pokolenie będzie uczyło, jak to nowe ma lepiej bo za jego czasów to gówno było, a za 20 lat ci sami młodzi będą to samo mówić do obecnych dzieciaczków w przedszkolach.

 

Tak samo widzę S50. Pokolenie biegające do Rubina zmienić komunistycznym guziorem przekaz jednej komunistycznej stacji na inną komunistyczną stację, przyzwyczajone do wiecznego majsterkowania i drutowania wszystkiego w domu bo nic nie było w sklepie, zderza się z pokoleniem które już nie musi niczego drutować, i chyba częściowo z lekkiej zazdrości próbuje im uświadomić, jak to cienko drzewiej bywało.

 

Ja podejdę do tematu z innej strony. Każde pokolenie chce, żeby ich dzieci miały lepiej i nie musiały mieć tych samych problemów, co ich rodzice. S50 to taki właśnie wynalazek dla nowych pokoleń. Powinniśmy się cieszyć, że kto chce, ten może kupić taki sprzęt i relatywnie szybko i bezboleśnie zobaczyć magię kosmosu. A jak do tego jeszcze sami interesują się tym zagadnieniem, to już fajnie w dobie tiktokowego mózgu i problemu ze skupieniem się na czymś co trwa dłużej niż 15s. Czy serio droga przez montaż azymutalny, teleskop i mozolne ustawianie na Gwiazdę Polarną to jedyna słuszna droga? Jak ktoś woli coś mniej trudnego, nieważne czy na początek, czy jak akurat nie ma ochoty taszczyć azymuta, niech sobie kupi - jeśli daje to radość to czemu nie, mało jest na tej ziemi powodów do bycia wiecznie niezadowolonym?

Serio, świat się nie skończy jak S50 zyska popularność, i tak samo nie skończy się, jeśli @dario.darecki uzna, że to nie dla niego. W obu przypadkach Ziemia kręci się dalej, zaakceptujmy swoje odmienne poglądy i można razam z nią kręcić się dalej, i dzięki temu co jakiś czas podziwiać inne sekrety nieba. Peace.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, GroundhoppingWLKP napisał(a):

 

Wiadomo o co chodzi ;) Pomyłka jednak straszna, biję się w pierś, w najbliższym czasie ruszę na kolanach na pielgrzymkę do Namibii, aby odpokutować to straszne niedopatrzenie 😆  Dla purysty specjalnie zmieniłem, bo stała się rzecz straszna przecież😂

 

Godzinę temu, GroundhoppingWLKP napisał(a):

 

Sam lubię obserwować przez okular bo dynamic range oka bije każdą matrycę, ale nie czarujmy się widoków takich jak na nawet średnich fotach nigdy nie zobaczysz. Co więcej widzę też po rodzinie, że średnio ich jara oglądanie w okularze, często nie widzą wszystkiego, bo nieosiowo patrzą czy zwyczajnie nie wiedzą na czym się skupić. Sami wręcz chcą zobaczyć fotkę/stack a nie widok okiem. Do tego w naszych warunkach pogodowych ile masz sezonu obserwacyjnego? Jak dobrze pójdzie to pół roku, z tego w miesiącu max 4 noce, to z 20-24 obserwacje. A takiego robota wystawiasz na mróz, a ty sobie w domu oglądasz co wyprodukował.

 

 

I to jest clue, za tak niskie pieniądze dotąd nie było wejścia w astrofoto. Co więcej, na tych jak to określasz badziewnych fotkach widać więcej niż z reguły w okularze na DS... Często pada pytanie - jaki teleskop na początek i potem ludzie kupują Dobsony 8 albo 6 i nie mogą nic znaleźć na niebie poza planetami i księżycem, bo nie mają go to. Albo kupią jakiś badziewny refraktor z abberą świecącą jak choinka w święta. To za niewiele więcej mają naprawdę ciekawy sprzęt, który w przeciwieństwie do Dobsona 8 nie wymaga tyle miejsca, umiejętności i zapału by coś fajnego w nim zobaczyć.

 

Samo porównywanie materiału z z S50 do profesjonalnych fot DS z sprzętów za grube tysiące (często 10x i więcej niz kosztuje S50) to tak jak by porównać foty amatorów/pro do fot z LRO, Hubble i Webba. No sorry, ale fotki z Ziemi podjazdu do nich nie mają, są zwyczajnie brzydkie ;)

 

Tak na marginesie w czerwcu wjeżdża do sklepów Smart RASA 6 od Celestrona (niestety w cenie niezłego zestawu to astrofoto) i to dopiero się będzie działo ;). Zwłaszcza jak tam będzie F 2.2 :o

Narzekanie na pogodę też przybiera coraz częściej groteskowy obraz.

Gdyby mieć dzień w dzień idealną, to ile nocy bez spania dasz radę oglądać niebo?

Jeśli nastawisz S50 to kiedy obrobisz tyle zebranego materiału?

A co z normalnym życiem?  Pracą, Rodziną, innymi zainteresowaniami. ?

Sprawdzanie pogody, czekanie na okno, tez jest częścią tej zabawy.

A gdy nie ma pogody to zawsze można sobie włączyć Stellarium itp i tam zawsze jest pogoda i widać wiecej i lepiej niż w S50.

Zdjęcia są tylko zdjęciami, kiedyś to był papier, teraz ekran, nie zastąpią widoku przez ludzkie oko wsparte szkłem.

I po raz trzeci napiszę bo nie wszyscy czytają:

Nie krytykuję sprzętu.

Wyrażam  zdziwienie  nieuzasadnionym zachwytem nad sprzętem i uzasadnianiem tego nietrafionym argumentami, właśnie przez świadomych użytkowników forum, którzy wiedzą z czym to się je. % od sprzedaży czy jak 😉 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.