Skocz do zawartości

Montaż EQHM-17


Mumia

Rekomendowane odpowiedzi

13 godzin temu, OtokarBalcy napisał(a):

Tak zupełnie na serio, to opcja "b" jest adresowana do każdego, kto chciałby razem ze mną taki test przeprowadzić. Oczywiście w granicach rozsądku, jeżeli chodzi o odległość miejsca spotkania. 

 

A gdzie jest "start" spotkania ? Nie widzę adresu na stronie.

 

Przy okazji, było pytanie na markecie - w jakiej wysokości trzeba wpłacić zaliczkę ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, astrokarol napisał(a):

 

A gdzie jest "start" spotkania ? Nie widzę adresu na stronie.

 

Przy okazji, było pytanie na markecie - w jakiej wysokości trzeba wpłacić zaliczkę ?

@astrokarol Start spotkania - Warszawa. Przecież to oczywiste, że jak ktoś nie podaje miasta to jest z Warszawy :);) :) 
Zaliczka - 1300 zł. Docelowo jednak planuję przejść na model dostępności "od ręki" i będę oferował tylko dwie wersje: pod klin WO i z moim klinem.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, mago83 napisał(a):

Zdaje się nie znalazłem takiego info lub gdzieś przeoczyłem 😜 

 

Jak wygląda cenowo komplet kostki EQHM17 z twoim klinem?

Nie ustaliłem jeszcze ceny. Przemyślę to przez weekend i na początku przyszłego tygodnia przygotuję nowy cennik. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, dobrychemik napisał(a):

Czy w takim, w sumie niedużym, klinie da się zastosować mechanizm ustawiania deklinacji jak w AZ-EQ6? Jest tam bardzo wygodny mechanizm z jedną tylko śrubą. 

 

@dobrychemik Oczywiście, że jest to możliwe. Nie przewiduję w moim projekcie wykorzystania takiego rozwiązania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, dobrychemik napisał(a):

Na powyższych fotkach statyw nie ma wkręconego bolca do ustawiania azymutu. Ten bolec w statywach do EQ6 jest dość wysoki. Czy on się tam zmieści? Wygląda jakby mógł kolidować ze śrubą ustawiania deklinacji.

 

@dobrychemik Tak, zgadza się. Są trzy rozwiązania:

 

a. brutalne - obciąć istniejący bolec z EQ6 (skrócić o około 10 mm),

b. eleganckie - zaprojektować i wykonać sobie nowy bolec z dopasowaną wysokością,

c. pragmatyczne - śruba M10 docięta na odpowiednią długość.

 

Obecnie stosuję rozwiązanie 'c' i dostawa obejmuje właśnie taką śrubę. Może z czasem zrobię upgrade do rozwiązania 'b'. 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, dobrychemik napisał(a):

A pręt przeciwwagi - oferujesz jakiś czy trzeba samemu kombinować?

@dobrychemik Montaż jest przystosowany do użycia pręta przeciwwagi ze standardowym gwintem M12x1.75. Z dostępnych na rynku, pasuje np. ten: https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=7302&lunety=Pr t przeciwwagi do ZWO AM3 AM5 fi 20 mm gwint mocuj cy M12x1 75 counter balance bar for AM3 AM5 SKU ZWO BC230

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@OtokarBalcy od jakiegoś czasu z zainteresowaniem śledzę wątek związany z Twoim montażem. Czy Twoim zdaniem jest szansa, aby poradził sobie z ok 14kg Newtona ATM 223mm F9 na kartonowo kompozytowej tubie (LG jest stosunkowo lekkie, 18mm grubości)? Jestem z okolic Bydgoszczy, ale w przyszłym tygodniu jest szansa, że w okolicach środy i czwartku będę w Warszawie.

 

P.S.

W moim przypadku statyw pochodziłby z montażu ES Twilight II (stalowy). Dźwigał już bez problemu wspomnianą tubę, ale z inną głowicą.

Edytowane przez KrisJot
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, KrisJot napisał(a):

@OtokarBalcy od jakiegoś czasu z zainteresowaniem śledzę wątek związany z Twoim montażem. Czy Twoim zdaniem jest szansa, aby poradził sobie z ok 14kg Newtona ATM 223mm F9 na kartonowo kompozytowej tubie (LG jest stosunkowo lekkie, 18mm grubości)? Jestem z okolic Bydgoszczy, ale w przyszłym tygodniu jest szansa, że w okolicach środy i czwartku będę w Warszawie.

 

P.S.

W moim przypadku statyw pochodziłby z montażu ES Twilight II (stalowy). Dźwigał już bez problemu wspomnianą tubę, ale z inną głowicą.

@KrisJot Sądzę, że spokojnie sobie poradzi.
Jak będziesz w Warszawie, to może wpadnij do mnie, zobaczysz jak ten sprzęt wygląda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super to wygląda.

 

A jak wygląda kwestia sił w wersji AZ ? Przy ustawieniu klina na 90 stopni "nie ma" ich już, prawda ? Oczywiście dla naszych zastosowań przekładnie są "wieczne" ale im mniej obciążone tym lepiej więc pytam. Jedynie kwestia tego, że trzeba użyć przeciwwagi ale to "nie szkodzi".

 

I kwestia - jeśli ustawie klin na 90 stopni to mam "w pakiecie" tryb AZ ?

 

Czy jest opcja sterowania go pilotem ? Coś co pasuje gotowe z rynku lub czy ewentualnie w jakiejś niedalekiej przyszłości będzie taka opcja ?

 

Można zobaczyć na filmiku jak szybki jest montaż ? Pytam o to bo do wizuala to ważna sprawa jak i kolejne pytanie.

 

Można taki montaż obracać ręką ?

 

Edytowane przez astrokarol
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, astrokarol napisał(a):

Super to wygląda.

 

A jak wygląda kwestia sił w wersji AZ ? Przy ustawieniu klina na 90 stopni "nie ma" ich już, prawda ? Oczywiście dla naszych zastosowań przekładnie są "wieczne" ale im mniej obciążone tym lepiej więc pytam. Jedynie kwestia tego, że trzeba użyć przeciwwagi ale to "nie szkodzi".

 

@astrokarol

 Faktycznie, w konfiguracji AZ dotychczasowa oś RA będzie zawsze obciążona na jedną stronę. Nie jest to jednak specjalnie problemem, bo cały ciężar jest podparty dodatkowym igiełkowym łożyskiem oporowym. Dla montażu to chyba nawet lepsze uwarunkowanie. 

 

8 godzin temu, astrokarol napisał(a):

I kwestia - jeśli ustawie klin na 90 stopni to mam "w pakiecie" tryb AZ ?

 

 

Tak. Wystarczy tylko zmienić jedno ustawienie w konfiguracji:  image.png.24eff5359507fa0f490a9b1e5164f892.png

 

8 godzin temu, astrokarol napisał(a):

Czy jest opcja sterowania go pilotem ? Coś co pasuje gotowe z rynku lub czy ewentualnie w jakiejś niedalekiej przyszłości będzie taka opcja ?

 

 

Montaż nie ma dedykowanego pilota. Można go ręcznie sterować za pomocą aplikacji, gdzie dostępne są przyciski, jak na pilocie: image.png.3bc446ac6108c026686a12805b3243e6.png

Można sterować obrotem w każdej z osi z wybraną prędkością. 

 

8 godzin temu, astrokarol napisał(a):

Można zobaczyć na filmiku jak szybki jest montaż ? Pytam o to bo do wizuala to ważna sprawa jak i kolejne pytanie.

 

Wkrótce przygotuję taki film. 

Montaż robi slew z prędkością do 6 stopni/s. Jeżeli to jest priorytet, to konfiguracja pozwala wycisnąć więcej, ale już do pobawienia się przez użytkownika. 

 

8 godzin temu, astrokarol napisał(a):

Można taki montaż obracać ręką ?

 

 

 

Nie. Podobnie, jak większość innych montaży harmonicznych, nie ma tu sprzęgła, więc wszelkie ruchy wymagają zaangażowania silników i przekładni. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@OtokarBalcy

Warto rozważyć wydłużenie gwarancji do dwóch lat, co obecnie jest standardem w elektronice. Krótszy okres gwarancji sugeruje brak wiary producenta w niezawodność sprzętu. A to niekoniecznie jest dobrą zachętą do zakupu.

Edytowane przez dobrychemik
literówka
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, dobrychemik napisał(a):

@OtokarBalcy

Warto rozważyć wydłużenie gwarancji do dwóch lat, co obecnie jest standardem w elektronice. Krótszy okres gwarancji sugeruje brak wiary producenta w niezawodność sprzętu. 

@dobrychemik
Dziękuję za ten wpis. Utwierdza mnie on w przekonaniu, że jest na Forum dużo dobrej energii i wszyscy, gremialnie troszczymy się o to, aby ten produkt był taki fajny i w ogóle. No i żeby się dobrze sprzedawał ;)

Ale do ad remu, jak mawiał klasyk. Oferowany przez producenta okres gwarancji, to nie jest kwestia jego wiary w niezawodność sprzętu, a raczej rezultat chłodnej kalkulacji. Rzeczy się psują. To jest niepodważalny fakt. To, jak często i jak bardzo się psują, można opisywać narzędziami probabilistycznymi. Jak ktoś był na studiach politechnicznych, to na pewno z czułością wspomina przedmiot 'Niezawodność' ;) Producent, kalkulując cenę produktu, powinien uwzględnić prawdopodobieństwo nieintencjonalnego uszkodzenia się sprzętu, gdy udziela gwarancji. Każdy kolejny rok gwarancji, to statystycznie przewidywalny koszt, który podnosi cenę produktu. I tu dochodzimy do sedna sprawy. Mój produkt stanowi ofertę dla osób, które chciałyby mieć kluczowe cechy i parametry istniejących na rynku urządzeń (jak np. ZWO AM5). Równocześnie też godzą się z tym, że produkt nie będzie miał pewnych cech, na których im nie do końca zależy, np.: interfejsy, których nie będą nigdy używali; fajne kolorowe pudełko; zestaw kabelków, przejściówek, zasilacz itp.; dwuletnia gwarancja; super fajny wygląd urządzenia. Ja oczywiście też mógłbym zrobić produkt, który to wszystko oferowałby, ale w efekcie powstałby drugi AM5 - parametrycznie, funkcjonalnie i cenowo. A to oczywiście nie byłoby biznesowo racjonalne. 
Dotychczasowe doświadczenie ze sprzedaży EQHM-17 pokazuje, że większość klientów ma swoje indywidualne preferencje związane ostatecznym kształtem produktu (opcje, integracje). Jeżeli dla kogoś istotne jest, aby kupiony przez niego montaż miał wydłużoną gwarancję, to oczywiście taka opcja jest możliwa. 

 

16 godzin temu, dobrychemik napisał(a):

@OtokarBalcy

A to niekoniecznie jest dobrą zachętą do zakupu.

 

Ech..., póki co, mam odwrotny problem. Muszę kolejkować zamówienia. Ale już widzę światełko w tunelu, na którego końcu będzie produkt dostępny 'od ręki'. 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten wpis to błąd. Lepiej podnieść cenę o 200zł i dać pięć lat gwarancji ;) W końcu co tam może się zepsuć? Sterownik silnika krokowego za 20zł?

Kupujący jak już płaci kilka tysięcy (nie szkodzi, że to taniej niż u konkurencji) podświadomie oczekuje +10 punktów do nieśmiertelności ;) nic się na to nie poradzi. Próba racjonalnego wyjaśniania dlaczego tak a nie inaczej to strata czasu. Należy robić dokładnie to czego klienci oczekują i golić ich za to solidnie ;)

 

Długiej kolejki zamówień życzę :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za wyjaśnienie sprawy. Przynajmniej już wiem, że roczna gwarancja to świadoma decyzja w oparciu o kalkulację. Producent uznał, że koszty napraw gwarancyjnych w drugim roku użytkowania sprzętu znacząco wpłynęłyby na cenę sprzętu. Cenna informacja, bo nabywca może sobie z wyprzedzeniem zarezerwować na to środki ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak to sobie wyobrażałeś, że za darmo :) Nikt nie da Ci gwarancji za materiał, który nie wytrzyma okresu gwarancyjnego.

Chyba, że wyprodukuje taki, który wytrzyma te 5, czy 20 lat. Wtedy jak jest pewny da na tyle gwarancję. Proste.

Daruj sobie te uszczypliwości, przynajmniej ja tak to widzę... Popieram przejrzystość i tym, że się przedsiębiorca @OtokarBalcy dzieli ze społecznością.

 

 

 

Edytowane przez m_jq2ak
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, dobrychemik napisał(a):

Dziękuję za wyjaśnienie sprawy. Przynajmniej już wiem, że roczna gwarancja to świadoma decyzja w oparciu o kalkulację. Producent uznał, że koszty napraw gwarancyjnych w drugim roku użytkowania sprzętu znacząco wpłynęłyby na cenę sprzętu. Cenna informacja, bo nabywca może sobie z wyprzedzeniem zarezerwować na to środki ;)

 

Bierz pod uwagę fakt, że masz też prawo do skorzystania z ustawowej rękojmi za wady, która, w przypadku konsumentów, trwa dwa lata (a efektywnie w zasadzie trzy) i gwarancja jako taka nie jest Ci specjalnie do szczęścia potrzebna, to tylko dodatkowy bonus.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, m_jq2ak napisał(a):

A jak to sobie wyobrażałeś, że za darmo :) Nikt nie da Ci gwarancji za materiał, który nie wytrzyma okresu gwarancyjnego.

Chyba, że wyprodukuje taki, który wytrzyma te 5, czy 20 lat. Wtedy jak jest pewny da na tyle gwarancję. Proste.

Daruj sobie te uszczypliwości, przynajmniej ja tak to widzę... Popieram przejrzystość i tym, że się przedsiębiorca @OtokarBalcy dzieli ze społecznością.

 

Nie, nie oczekuję, że za darmo. Ale wydając ileś tysięcy na sprzęt chciałbym mieć świadomość, że przez dłuższy czas mogę się cieszyć jego niezawodnym działaniem. A nie, że już po roku, co może oznaczać raptem kilkanaście użyć, producent nie poczuwa się do odpowiedzialności za działanie sprzętu.

 

Gdyby jakiś chiński producent oferował sprzęt o krótszej gwarancji, niż wszyscy pozostali, to by była na niego nagonka. A tu, gdy mamy polskiego producenta i wspomniałem o krótszej gwarancji, to niezawodny @m_jq2ak przebudził się, by mi dogryzać. Tak trzymaj, dalej, pokaż co potrafisz, bo na razie coś słabo.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.