Skocz do zawartości

Rzeszów


Rekomendowane odpowiedzi

A więc jestem, klimat jest zajebisty, niebo przepiękne, choć troszkę przeszkadzają lampy od Rymanowa. Jutro wrzucę kilka zdjęć z okolicy i jeżeli dzisiaj coś ustrzelę, to zapodam nocnym niebem.

Jutro napiszę coś o zasięgu, teraz muszę się jeszcze ogarnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc jestem, klimat jest zajebisty, niebo przepiękne, choć troszkę przeszkadzają lampy od Rymanowa. Jutro wrzucę kilka zdjęć z okolicy i jeżeli dzisiaj coś ustrzelę, to zapodam nocnym niebem.

Jutro napiszę coś o zasięgu, teraz muszę się jeszcze ogarnąć.

Łukasz, czekamy na relacyjkę :icon_rabbit:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko wstawiam trzy fotki, nie rozstawiałem sprzętu, bo tu jest strasznie :icon_sad: . Przyjechaliśmy już po zmroku i tak nie fajnie jest samemu stać prawie w lesie ze sprzętem, tym bardziej, że ze dwa razy coś w krzakach się szamotało. Zdjęcia robione ze statywu, czas bliżej mi nie znany :)

 

DSC_0480_01.JPG DSC_0483_01.JPG DSC_0486_01.JPG

 

Jutro za dnia obczaję okolice, pewnie będzie pięknie i przyjemnie.

Tak czy inaczej, lampy świecą w oddali ale niebo i tak jest lepsze od naszych miejscówek rozsypanych w okolicy Rzeszowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjechaliśmy już po zmroku i tak nie fajnie jest samemu stać prawie w lesie ze sprzętem, tym bardziej, że ze dwa razy coś w krzakach się szamotało. Zdjęcia robione ze statywu, czas bliżej mi nie znany :)

 

Warto pamiętać, że to zwierzaki raczej powinny się obawiać ludzi niż odwrotnie. A dzięki adrenalince przynajmniej jest cieplej :)

Edytowane przez Morth
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale autocasco chyba pokryje szkody? Współczuję, mam nadzieję, że nie było ofiar w ludziach? :icon_question:

Na szczeście poza wehikułami nikt nie ucierpiał. Chyba , że moralnie i materialnie.

AC sprawcy (blachy łańcuckie), gorzej, nr polisy PT sprawcy podany mi przez Policję Państwową nie znajduje pokrycia u jego ubezpieczyciela :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro za dnia obczaję okolice, pewnie będzie pięknie i przyjemnie.

Czego Ci życzę.

Tak czy inaczej, lampy świecą w oddali ale niebo i tak jest lepsze od naszych miejscówek rozsypanych w okolicy Rzeszowa.

Miałem niejasne podejrzenia, że tak będzie.

Warto pamiętać, że to zwierzaki raczej powinny się obawiać ludzi niż odwrotnie. A dzięki adrenalince przynajmniej jest cieplej :)

Oczywiście, ale te atawizmy... Hmm. dość dawno temu przestaliśmy być karmą dla kotów (tych dużych) i dla psowatych (na ogół) ale dzięki temu zyskaliśmy metodę zerkania (duża czułość na ruch w zewnętrznej części pola widzenia).

Anyłej Darz Bór!

Edytowane przez don Pedro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dnia okolica prezentowała się całkiem przyjaźnie. Nic w krzakach się nie tarmosiło i nie straszyło :) .

Domki warte polecenia, czyste i przytulne ale woda z ich własnej studni koszmar, śmierdzi jajami masakrystycznie, wiem, wiem to jest woda zdrowa i przebadana ale ciężko ją pić, choć po przegotowaniu zapach się ulatnia. Jako potwierdzenie, że woda nie jest szambem mamy karteczkę na której widzimy spis wszystkich pierwiastków jakie występują w tej wodzie, wydaje mi się, że głównym składnikiem który powoduje ten niemiły zapach jest żelazo, którego jest w niej sporo.

Poniżej kilka zdjęć domków i okolicy. Myślę, że można by kiedyś przyjechać w kilku chłopa i zakotwiczyć się na dwa, trzy dni, niebo znośne a latarnie, które świecą w oddali na czas naszych obserwów ugasimy :szczerbaty:

Z rana wybrałem się z córką na mały spacerek do lassu w celu znalezienie grzybów, niestety las ten rodzi same muchomory czerwone DSC_0500.JPG .

DSC_0489.JPG DSC_0494.JPG DSC_0505.JPG DSC_0488.JPG DSC_0490.JPG DSC_0491.JPG

 

Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No fajno tam :) Z chęcią bym się kiedyś wybrał ;) Co do wody, to raz, gdy bawiliśmy na sylwestra w Bieszczadach, to po ichniejszej wodzie składaliśmy sobie życzenia przez ściankę działową toalety, więc miej się na baczności z tymi pierwiastkami :icon_wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj wytaszczyłem Syntę przed dom teściów, Amper mnie zmobilizował swoim lenistwem :D Niebo trochę zaświetlone łuną latarni, ale parę eMek ( 31,32,33,34,45,110) i eNGieCek (752,869,884 oraz Jupka ustrzeliłem :) Brakuje ciemnego nieba ;)

Edytowane przez angelscorpion
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z miejscówką jeszcze poczekajmy, zobaczymy kto będzie jechał, a miejsce w samochodzie się znajdzie, zależy jeszcze co będziesz chciał zabrać, bo ja albo wezmę APO, albo Columbusa. W sumie, to moje APO jeszcze nie było w terenie, ale do niego trzeba by zabrać EQ6, a tego to mi się nie chcę pakować :(. Szkoda, że moje Coronado jest jeszcze nie kompletne, bo byśmy popatrzyli na Słonko. Ja się odezwę dopiero między 17 a 18, ewentualnie napisze coś z trasy jak będzie trzeba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja poki co jestem przodownikiem pracy, jako przodownik czasu mam mało na cokolwiek innego. Taki sezon.

 

Do Roztok sie chce wybrac jakos w listopadzie - mam nadzieje ze wolny weekend sie napatoczy jakos... i do tego bezchmurny.

 

Poki co jestem za tym żeby ustalić jakiś konkretny dzien w każdym miesiącu celem odbywania spotkań integracyjnych lokalnego "elementu" astro :)

Jakieś pierwsze soboty czy coś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.