lkosz

katadioptryki można przesuszyć od środka - tak jak @dobrychemik zrobił - np. silica gel lub coś innego higroskopijnego w jakimś worku/pojemniku, szczelnie połączyć z wyciągiem. Ewentualnie przechowywać tubę z akcesoriami w pojemniku z silica żelem. Jeśli ktoś wybiera wentylację, to lepiej puścić silny strumień powietrza. Alternatywą jest niewielkie grzanie meniska/płyty korekcyjnej.

no to trza założyć nowy, załączyć bota, który będzie wam odpowiadał trzymając adrenalinę odpowiednio wysoko, i już a jakby tam reklam powstawiać, to i forum znajdzie finansowanie lepsze niż cokolwiek innego

A jaki jest cel zwiększania tych powiększeń? Jeśli liczysz na więcej szczegółów, to może być z tym kłopot. Dla teleskopów zwierciadlanych przyjmuje się maksymalne użyteczne powiększenie jako 1.5*D, czyli 300x dla Twojego. Wzrost powiększenia powoduje spadek jasności, a ASI120MC czułością nie grzeszy. Do użycia z kamerą lepiej wyliczyć sobie skalę, jest to bardziej użyteczne. Dla 1200mm ogniskowej to jest 0.64arcsec/px, z barlowem 2x=0.32. Należy jeszcze uwzględnić obecność atmosfery i seeing z niej wynkający, typowo w miastach jest po 0.5arcsec, co oznacza, że nie zobaczysz nic bardziej szczegółowo. Barlowa możesz wkręcić bliżej matrycy, wtedy da mniejsze powiększenie. Stackowanie barlowów zwykle powoduje odbicia więc to nie za dobry pomysł. Sam barlow wprowadza też zniekształcenia i straty więc wiele zależy też od jego jakości. Czasem bardziej szczegółowy obraz uzyskuje się bez jego pośrednictwa. Chcąc zwiększyć skalę optymalnie - lepiej użyć kamery z mniejszym pikselem. Jeszcze jedna ważna kwestia - utrzymanie w polu widzenia obiektu bez drgań na dobsonie, przy powiększeniu nawet 300x to nie takie łatwe więc pod tym względem lepiej pozostać przy tym 0.64arcsec/px i nie schodzić niżej. Podsumowując - w Twoim przypadku przy dobrym seeingu do bardzo jasnych obiektów ewentualnie można użyć jednego dobrej jakości barlowa, najlepiej wkręcając go bliżej matrycy. Choć zalecam bez barlowa. Tani barlow lepiej zostawić do wizuala i nie używać z kamerą.

To moze U Cam? Ona jest w towarzystwie (odl. 1-2 stopni) trójeczki biało-żółto-pomarańczowej: HR1158 - HR1129 - HR1105. Powinno dać fajny kontrast kolorystyczny. I też łatwo znaleźć, bo "pionowo nad Capellą" (zbliżony azymut)

Dla chętnych można jeszcze S Cas. Ja tam już mam ścianę, ale jest to jedna z chłodniejszych gwiazd

T Lyr jest dla mnie niestety za wysoko, ale wynalazłem TX Psc, a z powyższego obrazka dopisałem sobie U Cam i V Aql, i w któryś wieczór zaczaję się na nie

można zamknąć, dziękuję

Niebawem ceny prądu doskoczą do tych za kamerę więc bez obaw Możesz zrobić zabezpieczenie przeciwprzepięciowe na transilu, ale akurat ogniwa elektrochemiczne są jednymi z doskonalszych źródeł prądu stałego. Wymagają tylko zabezpieczenia przed zwarciem i zbyt głębokim rozładowaniem. Ograniczenie prądowe w przetwornicy nie jest zabezpieczeniem. W ogóle jeśli nie ma potrzeby, to lepiej przetwornicę usunąć z obwodu.

po ciemku wszystkie koty są takie same poza tym od czego są drukarki 3D... zasilacze DIY mają tę zaletę, że mają szansę być zrobione dobrze. Gotowce... no to zależy, ale zwykle jest źle.

Jak bardzo niestabilnym 12V?

No bez 16-20" to chyba nie ma co podchodzić

nooo to jeszcze jest szansa na poprawę, i że to nie są jakieś ugięcia oraz luzy. Trzymam kciuki

Na wątpliwości dobry jest transil myślisz, że te gotowce gwarantują jakąś jakość?

To już chyba możesz zmienić mu nazwę na PEC-szatan Noo taki wynik z użyciem wyłącznie członu proporcjonalnego... brawo. A jak ustawiałeś montaż? Lunetką czy metodą dryfu?

Dotarł do mnie gorszy seeing, skoczyło do 1.2" total RMS, chociaż z filtrem CH4 nie jest aż tak wrażliwe. Niestety nic nie widać. Sprawdziłem jeszcze w 540nm oraz h-alpha, ani śladu czegokolwiek. W 400-700 obraz się już za bardzo gotował. ponownie ch4 120s ekspozycja, rozciągnięta i jeszcze bardziej rozciągnięta

U mnie zestaw CC 200/2450, ASI183MM i guiding. Jedynie w CH4 coś majaczy w szumie, za pół godziny zweryfikuję czy to się rusza. Sprawdziłem z innymi filtrami (400-700nm, UV, 540nm, >720nm, >1000nm, h-alpha, o3, s2), cienia brak i niestety Enceladus (12.3m), Tethys (10.7m), Dione (10.9m) i Rhea (10.1m) pojawiają się na zdjęciach (przy rozciąganiu histogramu) wtedy, gdy tarcza planety jest za jasna. Moim zdaniem niemożliwym jest dostrzeżenie Iapetusa, który ma jasność 11.5m. Ta planeta odbija za dużo światła, a księżyc jest za słaby. Tethys, Dione i Rhea marnie odbijają światło w każdym paśmie, więc zakładam, że Iapetus ma podobnie. Jedyną możliwością jest pasmo CH4 (890nm) bo wtedy tarcza planety mocno ciemnieje. Pierścienie niestety świecą jak szalone w całym paśmie i oślepiają. CH4, ekspozycja 120s, rozciągnięta: bardziej rozciągnięte, żeby widać było choć trochę księżyce po lewej A tu jako ciekawostka, Saturn w UV, ekspozycja 90s, ładnie widoczne pasmo okołorównikowe

Mam teraz wycelowane w M2, minimalnie wyżej niż będę widzieć Saturna jak się wyłoni zza budynku, i seeing 0.45 - 0.55" RMS total. Nie jest źle

Kupię lunetkę guidera Svbony SV106 60mm

U mnie póki co bez chmur, sprzęt w gotowości. Wstępnie szykuję się, że cień będzie niewidoczny na tarczy planety, aaale w paśmie metanu Saturn wygląda jakby mu światło zgasili, tylko pierścienie świecą, i spodziewam się, że księżyc będzie odbijał tutaj dostatecznie dużo światła.

Nie tylko u mnie 15 lipca nad ranem były: https://www.facebook.com/lowcyburz/posts/pfbid02dQ1aovaXTWaPawfgcboBywJSDVkzWDLDETT6qru9oqcVCibcDRPrfNf8SCgqQRFhl u mnie były równie obfite, tylko telefon nie dał rady tego zarejestrować