Skocz do zawartości

dominiksito

Społeczność Astropolis
  • Postów

    314
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez dominiksito

  1. To zależy od obiektu który się fotografuję. W swojej krótkiej przygodzie astro robiłem już podobny eksperyment na obiekcie i zauważyłem pewną zależność. Każde zdjęcie ma pewien poziom szumu na swojej podłodze, ten szum staje się coraz bardziej widoczny podczas "wyciągania" zdjęcia. Pewne obiekty zazwyczaj posiadają detal na różnym poziomie jasności, od jasnych gwiazd które często łatwo prześwietlić, przez mgławice emisyjne, które są stosunkowo jasne nawet przy jednym zdjęciu, przez ciemne mgławice refleksyjne, oraz pyły, które są zazwyczaj blisko tej "podłogi". Poziom szumu zazwyczaj nie jest liniowy w stosunku do czasu ekspozycji, tak samo jak efektywność jego usuwania poprzez stackowanie materiału. Stąd bardzo często dla pewnych obiektów ekspozycje muszą być odpowiednio długie, żeby wyciągnąć pewne jego detale ponad poziom szumu, aby szybciej być je w stanie wyodrębnić na zestackowanym materiale. Skracając, jeżeli można, zawsze lepiej robić dłuższe ekspozycje. To oczywiście jest też ograniczane przez jakość nieba, tak samo jak przez wiele innych czynników takich jak np. przejrzystość powietrza. Często to też jest kompromis, który polega na poświęceniu jasnych gwiazdek, aby lepiej w danym czasie integracji wyodrębnić ciemny detal ze zdjęcia. Zaznaczam oczywiście, że to są wnioski tylko i wyłącznie na podstawie moich obserwacji, ktoś bardziej doświadczony oczywiście może pokazać mi dziury w moim rozumowaniu
  2. Z mojej strony to był szczególny rok, bo pierwszy z podejściem do astrofotografii bez żartów. Był to przede wszystkim rok, kiedy się bardzo dużo o warsztacie nauczyłem, czego oczywiście jeszcze nie koniec. Niestety to dopiero początki i pierwsze podrygi, więc póki co dorobek DS-owy wygląda dosyć biednie, ale za rok jak pogoda pozwoli powinno to wyglądać znacznie lepiej
  3. To raczej zależy przede wszystkim od nieba. Robiłem plejady na równowartości 500mm pod tym samym niebem co Łukasz i pyłki wyskakiwały równie szybko
  4. To ja rzucę jeszcze jakiś stary strzał ze statywu Olek OMD EM5 Mark III + M.Zuiko 12-40 f/2.8 20s, f/2.8, ISO 6400 Wiadomo, że szumi, ale z jednej klatki musi szumieć
  5. Ale do podmianki nieba nie trzeba żadnego chińskiego softu. W PS dało się to zrobić od lat bez potrzeby jakichś wygibasów. Takie "Drogi Mleczne" to strzelałem nawet z drona xD
  6. Swoją drogą ciekawiła mnie jego strategia przywłaszczania fotek. Oprócz 2-3 fajnych zdjęć, to dużo kradzionych zdjęć była ... takiej sobie jakości nawet w oryginale. Nie wiem czy to była taka zasłona dymna, czy rzeczywiście tak bardzo nie czaił bazy Ale te watermarki, które wychodzą dopiero po bardzo mocnym podbiciu kontrastu to super rzecz jak się okazuje.
  7. To jest kosmos, w każdym znaczeniu Ukłony i czapki z głów!
  8. Na tym polegają właśnie copypasty, ze zachowanie oryginalnej kompozycji to świętość
  9. Salvatore nie nadąża niestety za nowinkami technologicznymi w dziedzinie weba, ale nadrabia zawziętością
  10. Podczas czekania na CI w pracy miałem chwilkę nudy, więc popełniłem Pastę na podstawie `Mój Stary to fanatyk wędkarstwa`. Wielu starszych użytkowników tego typu humor może zbulwersować, ale mam nadzieję, że znajdą się i tacy, którzy to docenią
  11. dominiksito

    CTB 1

    Nie trzeba mieć dekad doświadczenia w astrofoto, żeby (słusznie) stwierdzić, że struktury się zmydliły. Z całym szacunkiem, ale odpowiadanie w stylu "a zrobisz lepsze?" pasuje bardziej do uczniaka, niż do osoby z takim dorobkiem i reputacją. W dzisiejszych czasach tak jest praktycznie pod każdym domem i będzie coraz gorzej. Niestety razem z wygodą pójścia spać na sesji idą też takie konsekwencje, totalnie nie rozumiem tłumaczenia się klasą nieba i lampami. Zdaję sobie sprawę, że to co mówię to trochę narażanie się autorytetom, ale w "moim świecie" od autorytetów wymaga się więcej, a nie mniej, bo kółek wzajemnej adoracji mamy już za dużo w wielu innych kręgach w naszym kraju, a przez takie coś nie możemy mieć ładnych rzeczy.
  12. dominiksito

    CTB 1

    Jakkolwiek styl obróbki to jest kwestia czysto osobista, jedni lubią na miękko inni na ostro, prywatna sprawa, to odszumianie poszło wg. mnie trochę za daleko w dwóch aspektach: 1. Gwiazdki dostały chyba trochę za mocno rozmyciem i zrobiły się z nich lekkie placki. W niektórych miejscach wygląda to wręcz jak rozmycie spowodowane niedokładnym ustawieniem ostrości. 2. Wodór w centrum mgławicy również posiada swoją strukturę, a przez odszumianie pojawiły się tam artefakty, które wyglądają jak rozmyte plamy. Jeżeli ogromne ilości materiału przyczyniły się do wydobycia jakiegoś detalu, to przez tą obróbkę został zamaskowany.
  13. Potwierdzam! Byłem świadkiem jak to cudo powstawało. Okolica jest nieziemsko piękna
  14. Maska wyostrzająca, bo jak już mówiłem ja zawsze lubie na ostro Tylko strategię w Pixie z tym mam trochę inną niż w PS-ie. Trzeba jedynie oddzielić gwiazdki najpierw, albo starnetem albo "Kurz i Rysy"
  15. Kurczę wszedłem w astrofoto na początku roku i teraz robię małe podsumowanie. Mam nadzieję, że nikt nie uzna tego za samo-brandzlowanie, ale mega się cieszę i jestem dumny z tego co udało mi się na początek napłodzić :)

    https://www.domspictures.com/astrophotography

    1. Pokaż poprzednie komentarze  5 więcej
    2. dominiksito

      dominiksito

      @Behlur_Olderys w sumie spoko pomysł na overlay, takie przed/po :D

    3. apolkowski

      apolkowski

      Te fotki nie-astro też bardzo fajne.

    4. beny

      beny

      Warto dodać technikalia w opisach ;) Fotki gituwa!

  16. Można sprzedawać smartfon z 50x zoomem. Można też lunetkę z powiększeniem razy milion
  17. Dzwonie na Słowację, żeby zaczęli bardziej jarać tam tymi wioskami
  18. Taka skala zawsze mnie fajnie łaskocze po skórze. Super!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.