Moje obserwatorium

Ori2711 · 28 Maja 2006

Mirku masz bardzo piękne obserwatorium, ciekawe czy takie samo ładne na żywo? ekhm... kiedy opijacie?

:szczerbaty:

pozdrawiam serdecznie

Ori2711

pierzi · 28 Maja 2006

piekna sprawa:) gratulacje i czystego nieba;)

krystian_koza · 28 Maja 2006

myślę Mirku, że w zależności od wyprofilowania krawędzi kopuły, to najtańszym rozwiązaniem było by zastosować jakieś rolki, lub wózki bram przemysłowych:

myślę, że 4 - 6 szt takich rolek by wystarczyło, do jednej czy dwóch z nich, w przyszłości dorobił byś napęd plus jakieś sprzężenie zwrotne z montażem

Przypuszczam że oryginalny napęd nie różni się za bardzo od twojego pomysłu.

Gratuluje zakończenia bódowy obserwatorium, i wyjaśniło się, dlaczego mamy taką pogodę, jaką mamy :szczerbaty:

-=Dvc=- · 28 Maja 2006

A u mnie cholerny wiatr teraz.. I tak sie zastanawiam jak to wszystko sie trzyma. Czy mocny wiatr tego nie zwieje?

PS. Kiedy parapetowa?

28 Maja 2006

Mirku, gratuluję. Wygląda ładniuchno.

Napęd Sumas podpowiedział jak najbardziej ok. Po cichutku też rozglądałem się za kopułką i wpadło mi do głowy identyczne rozwiązanie. Nie, nie że teraz - ale doooobrze mieć poukładane w łepetynie co i jak. Czasem nawet na "w razie czego".

Oby służyło!

:Beer:

Lampka · 28 Maja 2006

Dokładnie tak. To są takie wewnętrzne półki.

Kurcze, ale cudo!!!

A te wypustki, to myślałem na początku, że będą spełniały rolę jaką spełniały w domu Mr. Fishfingera w filmie Jabberwocky :ha: Ale do tego trzeba by jeszcze dziury zrobić w dolnych ściankach.

A na poważnie - świetna konstrukcja. Będziesz musiał chyba trochę drzew wyciąć w okolicy, żeby w pełni wykorzystać potencjał.

mpp · 28 Maja 2006

Brawo! Pozostaje życzyć czestych awarii oświetlenia okolicznych ulic i dobrego seeingu!

Mirek Krasnowski · 28 Maja 2006

myślę Mirku, że w zależności od wyprofilowania krawędzi kopuły, to najtańszym rozwiązaniem było by zastosować jakieś rolki, lub wózki bram przemysłowych:

Kopuła ma rolki na których się obraca ale jest to tak skonstruowane, że na nich nie da się zrobić żadnego napędu. Trzeba pomyśleć o jakiejś szynie "zębatej" na obwodzie i silniku. Kierunek ,który zaproponowałeś wydaje się optymalny. Dzięki.

Mirek Krasnowski · 28 Maja 2006

ciekawe czy takie samo ładne na żywo? ekhm... kiedy opijacie?

Na żywo jeszcze ładniejsze . Opijanie planuję we wrześniu bo teraz cały tydzień pracuję poza Poznaniem.

Mirek Krasnowski · 28 Maja 2006

Będziesz musiał chyba trochę drzew wyciąć w okolicy, żeby w pełni wykorzystać potencjał.

Problem mam tylko na zachodzie i częściowo na południowym zachodzie reszta jest OK.

-=Dvc=- · 28 Maja 2006

Ale co z tym mocowaniem tego.. czy to jest na tyle mocno przymocowane ze wiatry tego nie zdmuchna? w koncu duza powierzchnia boczna

Mirek Krasnowski · 28 Maja 2006

Ale co z tym mocowaniem tego.. czy to jest na tyle mocno przymocowane ze wiatry tego nie zdmuchna? w koncu duza powierzchnia boczna

Producent gwarantuje wytrzymałość konstrukcji do wiatru o prędkości 140km/h

Zawisza · 28 Maja 2006

Producent gwarantuje wytrzymałość konstrukcji do wiatru o prędkości 140km/h

No tak, fajny grzybek. Niebawem rozniesie się wieść po okolicy, o zainstalowanym u sąsiada, Toi-Toi w wersji LUX z szyber dachem W wersji optymistycznej sauny.

Jeśli możesz sprecyzuj odpowiedź odnośnie wytrzymałości. Tzn., czy ta konstrukcja jest w jakiś sposób przytwierdzona do fundamentu (kątowniki z kołkami itp.)? Czy jest po prostu umieszczona na płaskiej powierzchni tej wylewki?

Co do instalacji systemów sterowania, to chyba nie uznałbym tego za konieczność - przy tej w sumie zgrabnej konstrukcji. Ale to nie moja decyzja, tak więc będę kibicować ewentualnej modernizacji.

W miarę możliwości czekamy na zdjęcia z wnętrza, i po instalacji teleskopu.

A właśnie: zamierzasz zainstalować montaż i tubę optyczną na stałe, czy raczej będą instalowane bezpośrednio przed obserwacjami?

Mirek Krasnowski · 29 Maja 2006

Jeśli możesz sprecyzuj odpowiedź odnośnie wytrzymałości. Tzn., czy ta konstrukcja jest w jakiś sposób przytwierdzona do fundamentu (kątowniki z kołkami itp.)? Czy jest po prostu umieszczona na płaskiej powierzchni tej wylewki?

Konstrukcja jest przykręcona za pomocą 18 kołków rozporowych.

Co do instalacji systemów sterowania, to chyba nie uznałbym tego za konieczność - przy tej w sumie zgrabnej konstrukcji. Ale to nie moja decyzja, tak więc będę kibicować ewentualnej modernizacji.

W moim przypadku sterowanie elektryczne kopułą jest niezbędne bo obserwacje będę prowadził z domu i ciężko by było latać co 15minut i przekręcać kopułę.

A właśnie: zamierzasz zainstalować montaż i tubę optyczną na stałe, czy raczej będą instalowane bezpośrednio przed obserwacjami?

Teleskop będzie zainstalowany na stałe.

sumas · 29 Maja 2006

...
W moim przypadku sterowanie elektryczne kopułą jest niezbędne bo obserwacje będę prowadził z domu i ciężko by było latać co 15minut i przekręcać kopułę.

Teleskop będzie zainstalowany na stałe.

o to Mirku, nie taniej by było zainstalować po prostu jakiś świetlik dachowy np. taki:

zdjęcie i reszta danych tu: http://www.awak.pl/ a takie kopuły mają średnicę od 100-240cm

a sterowanie, to po prostu siłownik od klap dymowych, zresztą podobnej konstrukcji, jaką masz na dachu w swojej stacji bolidowej?

pozdrowienia

zresztą, po co ja to gadam, jak już jedną masz i prawie identyczną: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=9645&hl=

Mirek Krasnowski · 29 Maja 2006

o to Mirku, nie taniej by było zainstalować po prostu jakiś świetlik dachowy np. taki:

Nie bardzo bo klasyczna kopuła nie odchyla się cała tylko obserwujesz przez szczelinę co daje następujące korzyści:

1. Chroni od wiatru

2. Chroni od bocznych świateł

3. Chroni od wilgoci.

Pozatym nie wyobrażam sobie odchylaia kopułu fi 200cm przy wietrze.

Marand · 29 Maja 2006

jak by sie urwała były by kolejne doniesienia o UFO nad Poznaniem :Boink:

Tom-cio · 31 Maja 2006

ŚWIETNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Bajeczne rozwiązanie! I do tego zgodne z prawem...

GRATULKI!!!

Co do napędu to podpowiem tak:

W kilku profesjonalnych, dużych, amerykańskich obserwatoriach kopuła ma od wewn. pierścien na całym swoim obwodzie. Do tego pierścienia "dotknięta" jest opona samochodowa (może być z malucha), która "sterczy" na końcu przekładni napędowej. Po przeciwnej stronie kopuły jest druga opona, która działa jako kompensator (tu już oczywiście bez napędu).

Jako przekładni użyłbym zestawu do wycieraczek samochodowych, ale w wersji ciężarowej. Ponoć stare egz. miały metalową ślimacznicę. Sama kopułka (63kg - jeśli się dobrze doczytałem) jest lekka, więc nawet plastikowa też sobie poradzi.

To jest oczywiście koncepcja napędu - jak to zapiąc do Twojej kopuły, trzeba popatrzeć na miejscu...

Kwestia sterowania na odległość też jest dość prosta. Wszyscy z pewnością znają system Mela Bartelsa. Tam jest możliwość sterowania montażem azymutalnym. Zapinając jeden silnik krokowy w elewacji mamy gotowy napęd kopuły. Z pilota ustawia się dziurę przed telepem, a potem to sobie już samo jedzie do końca obserwacji lub kolejnego przestawiania. Poważny krokowiec można spokojnie kupić, a elektronik dorobi zasilacz z płytką do sterowania. Jeśli nie masz takowego - mogę jednego polecić. Rozwiązanie toporne, ale skuteczne i tanie.

Jest też możliwość spięcia sterowania kopuły z poczynaniami teleskopu, ale to mam rozczajone jedynie w przypadku sterowania telepem z Melona.

pozdrówka Tomek

Konrad 1234 · 1 Czerwca 2006

Fajne takie obserwatoria, tylko trochę drogie... ale coż za jakość trzeba płacić <_< ale póniej ma się sporą satysfakcję. Gratuluję Mirek wytrwałośći, aby tylko niebo było czarne. :Beer: