Skocz do zawartości

Księżycowe zakamarki.


lemarc

Rekomendowane odpowiedzi

zarysy zbocza już widać w postaci cienkiej niejednorodnej linii, ale przy takim oświetleniu i skrócie perpektywicznym (plus fatalny seeing) dziwię się że cokolwiek się zarejestrowało.

 

Wydaje mi się, ze może to być związane z większym albedo zbocza, czyli wg. naszej hipotezy, jest to naga skała bez pyłu.

Pył, kamienie i niejednorodność (krzywizna) podłoża moga powodować uśrednianie albedo (jak aksamit), natomiast zbocze skalne, to tak jak lusterko... albo odbija dużo albo mało...

 

pozdrawiam

Ori

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak sądzę i zakładam to co wcześniej sugerowałem, że ta ściana skalna ma jakieś odchylenie od pionu, przy czym nie jest jednorodna, posiada nierówności, lokalne osuwiska, zmienny kąt nachylenia zbocza itp. struktury. Najciekawsze jest w tym wszystkim to że chyba da się uchwycić moment kiedy nie będzie widać na zdjęciu ani cienia, ani światła od tej skarpy w czasie gdy promienie oświetlające będą styczne z powierzchnią ściany. Dzisiejsze zdjęcie dowodzi że nie jest to całkiem pionowe zbocze, ale też nie za dużo odbiega od pionu. Szkoda że nie miałem pogody z soboty na niedzielę, być może wówczas był to ten właściwy moment, gdy kąt oświetlenia wynosił jakieś 85 stopni z kierunku E, lub jeszcze dobę wcześniej, co mnie też ominęło przez zachmurzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiejszej nocy, a dokładniej o północy Słońce górowało nad Rupes Recta przekraczając poludnik centralny - 7,5 stopnia, na którym leży środek tego uskoku. Jak widac na tej słabej fotce (strasznie rzucało obrazem w kadrze kamerki) zarysy zbocza już widać w postaci cienkiej niejednorodnej linii, ale przy takim oświetleniu i skrócie perpektywicznym (plus fatalny seeing) dziwię się że cokolwiek się zarejestrowało. To czego mi brakowało nadrabiam teraz każdej pogodnej nocy, żeby prześledzić zmiany widoczności tego intrygującego tworu, a sumaryczny zestaw zaprezentuję po skompletowaniu tych kilkunastu obrazków ilustrujących zmiany od świtu do zmierzchu.

 

A więc mobilizacja na Rupes Recta:) Wczorajszej nocy miałem taki seeing, że po wycelowaniu teleskopu w Księżyc, najpierw sprawdziłem czy mi czasem nie pękł korektor w telepie, albo zwierciadło, a następnie założyłem dekiel na teleskop i poszedłem do domu, bo wogóle nie dało sie złapać ostrości, przykry widok..Diś zdążyłem juz rzucić okiem na Wenus i niestety jestem pełen obaw,bo obraz jej pływa strasznie, mimo że smugi kondensacyjne za wysoko latającymi samolotami są bardzo krótkie, co zwykle jest dobrą prognozą co do seeingu.

Edytowane przez hanysiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to dzisiaj wróżenie z wyglądu smug kondensacyjnych się nie sprawdziło. :angry: Liczyłem że może uda się ustrzelić jakąś fotkę Mare Crisium. Jest to obiekt którego skala wielkości dobrze mi odpowiada a przy zachodzącym nad nim Słońcem wyglada uroczo.

Wczoraj także nądza. Na pocieszenie został tylko wizual przy wykorzystaniu SWAN-a 15mm. daje on pow. 120x i mieści w polu widzenia cały Księżyc.

Pozostają nastepne wieczory i coraz późniejsza rezerwacja czasu na obserwacje. :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z uporem maniaka podrzucam tu kolejne fotki zmian w oświetleniu Prostej Ściany, ale cóż innego można robić gdy seeing do niczego. :angry: Niewiele się zmieniło w szczegółach zbocze od wczoraj, jest ono nadal bardzo wąską linią, być może ma na to wplyw rosnąca libracja w długości.

prosta_13_01_2009_b.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem z wczorajszego ranka (?). No, tuż po północy. Z 40 filmów kilka nadaje się do czegokolwiek, reszta z obrazem latającym.

 

Krater Gauss (na cześć niemieckiego matematyka)

Meade 14", ogniskowa 7000mm (telextender 2x), DMK 31, filtr IRpass.

 

Pozdrawiam

Gauss_09_01_12_00_05_34.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Libracja wczoraj była korzystna i oglądałem to czego dawno nie udało mi się zobaczyć:

 

kratery Hecataeus, Balmer, Humboldt (od Wilhelma, ale nie morze Humboldta, którego nazwa pochodzi od jego brata Alexandra), Phillips zrobione 2009-01-12 00-27-17 c.s.e. (środek ekspozycji). Robione też przez Barlowa i mocno przebrane klatki (ok. 30%). W okukarze tego co na fotce nie było widać - za mocno pływało.

 

Pozdrawiam

Hecataeus_Balmer_Humboldt_Phillips_09_01_12_00_27_17_.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po obróbce przeciętnego jak zwykle ostatnio materiału z dzisiejszej nocki może coś się nada do pokazania, tymczasem kontynuacja wyglądu Rupes Recta w oświetleniu z lewej strony. Jak widać stok uskoku pozstaje nadal wąski i nie rozlewa się szerokie pasmo jak na fotkach w ukośnym oświetleniu z tej strony. Ciekawe przy jakim kącie Słońca zacznie się ew. poszerzać, bo jeśli nie, to może być efekt zbyt dużego kontrastu w ustawieniach kamerki. Ognisko gł. SC10", DMK-21, filtr IR-Pass.

video_09_01_14_00_24_58x.JPG

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Libracja wczoraj była korzystna i oglądałem to czego dawno nie udało mi się zobaczyć:

 

kratery Hecataeus, Balmer, Humboldt (od Wilhelma, ale nie morze Humboldta, którego nazwa pochodzi od jego brata Alexandra), Phillips zrobione 2009-01-12 00-27-17 c.s.e. (środek ekspozycji). Robione też przez Barlowa i mocno przebrane klatki (ok. 30%). W okukarze tego co na fotce nie było widać - za mocno pływało.

 

Pozdrawiam

Skąd bierze się "ziarnistość" na tej fotce? Na poprzedniej zamieszczonej przez OBERON'a jej nie ma , inny set up?

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe to ostatnie zdjęcie. W wersji powiekszonej widzę kratery jako wypukłości, a te trzy małe, okrągłe po lewej stronie - jako kulki unoszące się ponad powierzchnią.

Na chwilę mogę przywrócić właściwe widzenie kraterów (jako wklęsłości) patrząc na krater w lewym dolnym rogu - ten ze stożkiem wyrzutowym, ale zaraz ponownie widzę same wypukłości. :blink:

Czy inne typy też tak mają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lemarc, no i gdzie ten most, no gdzie..? :rolleyes:
He he, on się pojawia w ostatniej chwili przed zachodem Słonca, kiedy całe Mare Crisium skrywa mrok i tylko mały skrawek światla wpada ponad "Olivium" i "Lavinium" sięgając do Yerkesa. Ale po jakie licho on tam miałby być to ja nie wiem. Wiem za to dlaczego go nie widać gdy Słońce wschodzi nad tym miejscem. :szczerbaty:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest most zwodzony...

 

Bo i zwodził skutecznie wielu żądnych sensacji obserwatorów przez prawie 20 lat zanim zdjęcia z sond Lunar Orbiter ostatecznie nie obaliły jego mitu. Gdyby ten most jednak istniał byłby dzisiaj równie wielką forumowa atrakcją jak nasza ulubiona Rupes Recta. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe to ostatnie zdjęcie. W wersji powiekszonej widzę kratery jako wypukłości, a te trzy małe, okrągłe po lewej stronie - jako kulki unoszące się ponad powierzchnią.

Na chwilę mogę przywrócić właściwe widzenie kraterów (jako wklęsłości) patrząc na krater w lewym dolnym rogu - ten ze stożkiem wyrzutowym, ale zaraz ponownie widzę same wypukłości. :blink:

Czy inne typy też tak mają?

 

Uf już myślałem, że tylko ze mną coś nie jest OK.

Jacek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe to ostatnie zdjęcie. W wersji powiekszonej widzę kratery jako wypukłości, a te trzy małe, okrągłe po lewej stronie - jako kulki unoszące się ponad powierzchnią.

Na chwilę mogę przywrócić właściwe widzenie kraterów (jako wklęsłości) patrząc na krater w lewym dolnym rogu - ten ze stożkiem wyrzutowym, ale zaraz ponownie widzę same wypukłości. :blink:

Czy inne typy też tak mają?

 

Wow! Ale bajer z tym zdjęciem! :blink: Jak to się dzieje... :huh: Hanyś nie wiem jak to zrobiłeś ale efekt jest mocny :blink:

Dobrze, że nie tylko ja mam takie wrażenie, bo to by znaczyło, że coś ze mną nie tak... :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przedwczoraj u mnie pogoda była tylko jak pisze w stopce czasu brak. Jak się obrobię, wrzucę poskładane zdjęcia większych obszarów.

A tu siłacze - od lewej Herkules, a po prawo Atlas. Xena na Księzyc się nie załapała, rozdanie nazw było dawniej.

Robione z barlowem 2x, czyli ogniskowa 7000mm, skala około 260m/piksel.

 

Pozdrawiam

Atlas_Herkules_09_01_14_02_40_11.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.