Astrofotografia??

Rammstein5 · 22 Marca 2006

Witam

Na początku może dodam że jestem ciemny w temacie astrofotografi, ale mam takie małe pytanko, czy jest możliwość robienia zdięć zbliżającego się zaćmienia słońca przez lornetke?? :Boink:

Pozdrawiam

grzel · 22 Marca 2006

Witam
Na początku może dodam że jestem ciemny w temacie astrofotografi, ale mam takie małe pytanko, czy jest możliwość robienia zdięć zbliżającego się zaćmienia słońca przez lornetke??

Pozdrawiam

Możliwośc zawsze istnieje. Tylko rezultaty mogą być różne.

Potrzebujesz jakiś filtr słoneczny (folie), statyw pod lornetkę, itd...

Rammstein5 · 22 Marca 2006

Możliwośc zawsze istnieje. Tylko rezultaty mogą być różne.
Potrzebujesz jakiś filtr słoneczny (folie), statyw pod lornetkę, itd...

Własnie to posiadam.

grzel · 22 Marca 2006

Jeżeli to posiadasz to zrób np. dzisiaj kilka próbnych zdjęć i zobacz co z tego wyjdzie.

Może trzeba bedzie coś dopracować, albo zmienić w "konfiguracji".

Powodzenia :Beer:

Rammstein5 · 22 Marca 2006

Jeżeli to posiadasz to zrób np. dzisiaj kilka próbnych zdjęć i zobacz co z tego wyjdzie.
Może trzeba bedzie coś dopracować, albo zmienić w "konfiguracji".

Powodzenia

Zdięcie mam robić przez folie tak??

Darek_B · 22 Marca 2006

Zdięcie mam robić przez folie tak??

Tylko.

ps.

Chyba że masz "jednorazowy" aparat.

Rammstein5 · 22 Marca 2006

Dzięki za wszystkie odp :Beer:

Jak tylko słońce dzisiaj wyjdzie zrobie jakąś próbe, bo narazie :burza:

grzel · 22 Marca 2006

Zdięcie mam robić przez folie tak??

Tylko i wyłącznie !!!

Bez folii możesz uszkodzić aparat. I z oczami to samo.

Aparat możesz sobie kupić nowy, ale wzroku możesz nie odzyskać.

Wiec super, hiper uważaj.

Hans · 22 Marca 2006

Coby byla pelna jasnosc. Kolejnosc ma byc taka:

Sloneczko -> folia baadera/filtr sloneczny -> lornetka/luneta -> aparat/ekran projekcyjny/oko.

Gdy lornetka i aparat lub sama lornetka sa skierowane na Slonce, Przed obiektywami musi byc folia. Jezeli ja zabierzesz, po sekundzie stwierdzisz ze niewiele widzisz (wzrok po chwilowym, przypadkowym naswietleniu wraca po ok. minucie, po dluzszym moze nie wrocic w pelnej sprawnosci juz nigdy), a po kilkudziesieciu sekundach/kilku minutach zacznaja sie fajczyc okulary lornetki i/lub aparat.

Pozdrawiam.

Lampka · 22 Marca 2006

Przy robieniu zdjęć trzeba też na szukacza uważać. Ja kiedyś jak robiłem zdjęcia (z folią ofkors), zapomniałem o szukaczu i ten mi lekko czółko rozpalił. :szczerbaty: W lornetce co prawda szukacza nie masz, ale możesz zapomnieć o drugiej rurce i kłopot gotowy. Lepiej więc, jeśli nie masz folii na oba obiektywy, ten nieużywany przysłonić.

Edytowane 22 Marca 2006 przez Lampka

OBERON RD · 22 Marca 2006

Będąc młodzieńcem, miałem okular z plastikową obudową, używałem obiektywu PZO. Po 10-15 sekundach obserwacji (rzutowania na ekran) okular się stopił bezpowrotnie :blink: O tak wygladałem :blink:

Pozdrowienia

Konrad · 22 Marca 2006

Oberon- chyba wielu z nas mialo podobna sytuacje, dlatego naprawde nalezy bardzo uwazac przy tego typu fotografach.

Co do fotografowania przez lornetke, pozwole sobie udzuelic paru rad:

- aby miec jak najlepsze rezultaty i oszczedzic sobie duzo nerwow, zanim wykonasz zdjecia probne, poswiec troche czasu w domu i zrob jakas "podstawke", ktora po zamontowaniu na statywie bedzie utrzymywala lornetke i aparat na jednej osi, tu przy sobie. Dobrze jest sie do tego przylozyc i zrobic jakas konstrukcje, ktora pozwoli na pozniejsze regulowanie (odradzam przyklejanie tasma),

- gdy juz zrobisz ww. podstawke, sprawdz w parametrach lornetki (lub na serwisie www.optyczne.pl) jakie jest dlugie oko i zrenica wyjsciowa lornetki. Po tem, ustaw aparat tak, by soczewka obiektywu znajdowala sie, w takiej odleglosci od okularu lornetki ile wynosi dlugie oko.

To pozwoli zoptymalizowac jakosc obrazu jaki uzyskasz. Ponadto warto niewykorzystana czesc obiektywu przeslonic czyms ciemnym - odetniesz mase niepotrzebnego siwatla i znaczaco poprawisz kontras.

Konrad

Rammstein5 · 22 Marca 2006

Oberon- chyba wielu z nas mialo podobna sytuacje, dlatego naprawde nalezy bardzo uwazac przy tego typu fotografach.

Co do fotografowania przez lornetke, pozwole sobie udzuelic paru rad:

- aby miec jak najlepsze rezultaty i oszczedzic sobie duzo nerwow, zanim wykonasz zdjecia probne, poswiec troche czasu w domu i zrob jakas "podstawke", ktora po zamontowaniu na statywie bedzie utrzymywala lornetke i aparat na jednej osi, tu przy sobie. Dobrze jest sie do tego przylozyc i zrobic jakas konstrukcje, ktora pozwoli na pozniejsze regulowanie (odradzam przyklejanie tasma),

- gdy juz zrobisz ww. podstawke, sprawdz w parametrach lornetki (lub na serwisie www.optyczne.pl) jakie jest dlugie oko i zrenica wyjsciowa lornetki. Po tem, ustaw aparat tak, by soczewka obiektywu znajdowala sie, w takiej odleglosci od okularu lornetki ile wynosi dlugie oko.

To pozwoli zoptymalizowac jakosc obrazu jaki uzyskasz. Ponadto warto niewykorzystana czesc obiektywu przeslonic czyms ciemnym - odetniesz mase niepotrzebnego siwatla i znaczaco poprawisz kontras.

Konrad

Foty zamierzam robić lornetką Kronos 20x60

Konrad · 22 Marca 2006

Foty zamierzam robić lornetką Kronos 20x60

Kronos to kawal lornety - spore powiekszenie to plus, ale bedziesz mial sporo niedogodnosci.

Po pierwsze, taka lonretka jest ciezka i przy tym powiekszeniu musisz ja usadzic wraz z aparatem na naprawde stabilnym statywie (lub samodzielnie "dostabilizowac" calosc).

Zrenica wyjsciowa to 3mm w odleglosci 11mm od okularu ("dlugie oko"). To raczej slabe parametry, ale goraco polecam Ci, abys wlasnie w tym miejscu wstawil obiektyw (tj. jego pierwsza soczewke).

Postaraj sie zrobic to co napisalem wczesniej i dorob sprytnie jakis dekielek czy przeslonke na obiektyw, zeby zredukowac wplyw swiatla z zewnatrz.

Im staranniej i dokladniej wszystko wykonasz, tym lepszy efekt koncowy, wiec DO ROBOTY!!

Do zacmienia jeszcze tydzien, a przydalo by sie wczesniej zrobic testy i poprawic ewentualne niedoskonalosci.

Czekam na pierwsze fotki.

Konrad

Rammstein5 · 22 Marca 2006

Kronos to kawal lornety - spore powiekszenie to plus, ale bedziesz mial sporo niedogodnosci.

Po pierwsze, taka lonretka jest ciezka i przy tym powiekszeniu musisz ja usadzic wraz z aparatem na naprawde stabilnym statywie (lub samodzielnie "dostabilizowac" calosc).

Zrenica wyjsciowa to 3mm w odleglosci 11mm od okularu ("dlugie oko"). To raczej slabe parametry, ale goraco polecam Ci, abys wlasnie w tym miejscu wstawil obiektyw (tj. jego pierwsza soczewke).

Postaraj sie zrobic to co napisalem wczesniej i dorob sprytnie jakis dekielek czy przeslonke na obiektyw, zeby zredukowac wplyw swiatla z zewnatrz.

Im staranniej i dokladniej wszystko wykonasz, tym lepszy efekt koncowy, wiec DO ROBOTY!!

Do zacmienia jeszcze tydzien, a przydalo by sie wczesniej zrobic testy i poprawic ewentualne niedoskonalosci.

Czekam na pierwsze fotki.

Konrad

Zastanawiam sie nad tym jak ja mam ten aparat przymocować?

Może rozłożyć drugi statyw??

qbanos · 22 Marca 2006

Zastanawiam sie nad tym jak ja mam ten aparat przymocować?
Może rozłożyć drugi statyw??

zrob sobie jakąś szyne z obejmami np od rur, może byc z drewna ze wzgledu na łatwość obróbki. Idz do piwnicy a na pewno cos wynajdziesz

waldixs · 25 Marca 2006

Czy ktoś może wstawić fotki robione przez lornetkę??Chciałbym zobaczyć mgławice, SATURNA i inne piękne obiekty..

Pozdrawiam

damian.j. · 25 Marca 2006

możesz też lornetkę umieścić na statywie a za nią postawić ekran i robić zdjęcia obrazu słońca powstającego na ekranie.

Do tej metody nie trzeba żadnej szyny do mocowania aparatu. Jeśli ekran jest odpowiednio osłonięty można uzyskać kontrast jak przez filtr albo i lepszy.

Tylko istnieje groźba stopienia okularów.

Pisałem o tym już w tym wątku: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=11351&st=19

Lampka · 25 Marca 2006

Jako, że to mają być obserwacje Słońca, mógłbyś jeszcze poczytać poniższe artykuły.

Tu jest ogólnie o metodach obserwacji, co prawda dotyczy to tranzytu Wenus, ale i na zaćmienie pozostaje aktualne:

http://www.astro.uni.wroc.pl/vt-2004/vt-ob...ons.html#metody

A tu o metodzie projekcyjnej, również przez lornetkę:

http://www.astro.uni.wroc.pl/vt-2004/vt-metprojekc.html

JS 53 · 27 Marca 2006

Lornetkę 20 x60 zamocować na statywie z obrotową głowicą założyć filtr z foli Baader na obiektyw i można robić zdjęcia przez okular np.cyfrą Olympus c220z.Stary grat ale akurat nieżle dopasowuje się do wszelkich okularów.Inna sprawa że "puściłem" przez takową lornetkę całe przejście Wenus rzutując na ekran i wytrzymała bez problemu(chociaż bardzo mądre to raczej nie było :Boink: "}Oczywiście była to lornetka CCCP.Z doświadczenia wiem że bez w miarę solidnego montażu obserwacja zamieni się w udrękę a przy ciągłym szukaniu Słońca{o ile będzie łaskawe się pokazać :szczerbaty: } w niedługim czasie czujemy się jak po nieudolnym spawaniu.Słonce zresztą bardzo szybko"ucieka "z pola widzenia i przez dwie godziny trzeba się sporo nagimnastykować jezeli montaż jest mało ruchawy.Obecnie mam przygotowane dwie lunetki 66x300 i 60x270 na jednej "desce" na głowicy foto i słupie z Uniwersla obie mają kątówki i filtry z folii.Powiększenia to gdzieś 9x i 20x i obraz Słońca OCZYWIŚCIE PRZEZ FILTR Z FOLII jest całkiem niezły.Można ciachać zdjęcia do woli a efekt widoczny zaraz.Aha zrobiłem jeszcze taki ekran z tektury przymocowany nad lunetkami z otworem zaopatrzonym w kawałek folii ponieważ mam kiepski wzrok i słońce mnie razi.Ewentualne uwagi mile widziane.

BODI · 27 Marca 2006

http://free.of.pl/a/astrobodi/jpg/lor_fot.jpg tu jest moj szybko skonstruowany pomysł połaczenia lornetki z aparatem Dzisiaj planuje go troche przerobic bo mam inna lornetke z gwintem pod statyw Na zdjeciu jest stara rosyjska 8x30 ktora jest zamocowana poprzez ten srodkowy wspornik łaczący obie połówki lornetki.

Zrobilem kiedys w ramach testów kilka fotek słonca i nawet wyszły i niemoge ichc znaleśc jak znajde do wrzuce.

Edytowane 27 Marca 2006 przez BODI

Rammstein5 · 27 Marca 2006

Dzisiaj lukałem na słońce przez chwilke bo tylko na chwile wyszło z pod chmur kronsem 20x60 z folią i obraz był naprawde bardzo ładny. Jeśli pogoda okaże się jutro bardziej łaskawa to postaram się zrobic jakieś pierwsze fotki :Salut:

JS 53 · 27 Marca 2006

http://free.of.pl/a/astrobodi/jpg/lor_fot.jpg tu jest moj szybko skonstruowany pomysł połaczenia lornetki z aparatem Dzisiaj planuje go troche przerobic bo mam inna lornetke z gwintem pod statyw Na zdjeciu jest stara rosyjska 8x30 ktora jest zamocowana poprzez ten srodkowy wspornik łaczący obie połówki lornetki.

Zrobilem kiedys w ramach testów kilka fotek słonca i nawet wyszły i niemoge ichc znaleśc jak znajde do wrzuce.

Jeżeli to nie złudzenie to jest to niskie i chyba musi na czymś stać by móc patrzeć w aparat.Lornetka 20x60 waży chyba z kilogram więcej niż 8x30 i taki montaż musi być dość solidny.No i FILTR i zakryty jeden obiektyw lub dwa filtry.Powiększenie 8x wydaje mi się trochę zbyt małe ale 20x daje już całkiem porządny obraz.Wydaje mi się że może warto dać jeszcze jakiś karton lub inną osłonę zeby przy zdjęciach lub obserwacjach nie patrzeć co chwile w Słońce.Nakombinuje się człowiek sporo a pogoda może być .Chociaż jak pamiętam przy przejściu Wenus chmury ustąpiły dopiero w ostatniej chwili i kto nie był przygotowany przeżywał ciężkie chwile Zycze powodzenia i pogody

Rammstein5 · 28 Marca 2006

Ciekawa konstrukcja

BODI · 28 Marca 2006

No ciekawa:-) A dlaczego taka niska?? no bo stawia się ją na dachu samochodu :szczerbaty: Wlasnie przerobilem ją tak jak mowiłem Ale zdjecia mizerne no bo i lornetka mizerna Chociaz jakby troche sie popocił to moze i cos by z tego zestawu wycisnął (Jakby byla lepsza lornetka to napewno) No zobaczymy jaka bedzie jutro pogoda.