EM200 Temma 2 Jr

philips · 1 Stycznia 2009

Kiepsko zaczął się nowy rok - mój EM200 Temma 2 Jr przestał nawiązywać połączenie GOTO z komputerem.

Przy pierwszej próbie po dość długim czasie nie używania montażu, połączenie GOTO Temmy z TheSky początkowo poszło dość nieźle ( mowa o tym kablu na COM ). Wyskoczył na pulpicie panel sterowania montażem i TheSky nie wywalił żadnego błędu. Jednak już przy próbie poruszania montażem za pomocą guzikami N-S-W-E z kompa montaż ruszył silnikami ale za chwilę i na chwilę silniki stanęły a potem znów ruszyły. Zsynchronizowałem montaż z jakąś gwiazdką i chciałem zrobić skok GOTO do jakiejś innej gwiazdki.... skok się udał, ale przy następnym skoku nagle wyskoczył błąd z komunikatem "unknown slew error". Nawiązanie GOTO z TheSkyem zerwało się. Ponowna próba nawiązania połączenia powiodła się, ale znów montaż podczas wciskania guzików NSWE niby poruszał się ale jakby przerywał ruch silnikami co chwila.

Podłączyłem Handboxa z guzikami ( tymi prawdziwymi guzikami ) i poruszanie montażem przebiegało bez problemu.

Podłączony od samego początku Shoestring GPUSB do guidingu ku memu zdziwieniu , w między czasie tych prób GOTO, przestał reagować. Ponowny restart kompa znów uruchomił GPUSB ale nie uruchomił już więcej połączenia GOTO z TheSky. Próba guidingu ( bez GOTO ) nie dawała oznak działania a na dodatek wyłączała GPUSB.

Odłączyłem wszystko co się dało od montażu, wyciągnałem wszystkie elementy setupu ( robofocusa itp ) i zostawiłem tylko Temmę podłączoną do kompa... jednak zabieg ten nie pomógł - TheSky dalej nie łączy się Temmą. Zmieniłem zasilanie z 24V na 12V, zmieniłem porty COM ( z przejściówki USB-COM na fizyczne COM w kompie ) i nic..... zmieniłem komputer..... i nic..... dalej nie łączy się z Temmą.

W akcie paniki wyciągnałem elektronikę Temmy z montażu i wysuszyłem licząc że może cośtam zmarzło na dworzu ale zabieg ten nic nie pomógł....

Tak więc są dwa problemy. GOTO i guiding. Aktualnie jedyną metodą porszania montażem jest wciskanie guzików na Handboxie i tu montaż wydaje się działać poprawnie. Natomaist z komutera nic nie działa. Silniki wydają się byc zupełnie OK.

Narazie chce uruchomić GOTO.... potem będe walczył z guidingiem i relayem.

Czy ktoś może ma schemat połączenia pinów we wtyczce COM z tym co się wtyka do Temmy ? (sprawdze omomierzem czy coś się w kablu nie urwało )

A moze ktoś z warszawy czy okolic ma pożyczyć na jeden dzień taki kabel RS-232C do GOTO od Temmy ( Temma jest chyba taka sama w EM10/11, EM200 i NJP ) ??

Ktoś ma jakieś doświadczenia z naprawianiem Temmy ? Może ona nie lubi mrozu, może kurna enkodery przymarzły, czy coś....

Plizz.... pomocy. :help:

Edytowane 1 Stycznia 2009 przez philips

jacapa · 1 Stycznia 2009

Miałem bardzo podobne problemy z HEQ5. Raz działał tak, raz siak, a raz w ogóle. Nieraz całkiem dobrze przez jakiś czas.

Okazało się że źle kontaktował jakiś kabelek koło wtyczki w montażu.

Dokładnie nie wiem bo załatwił to serwis , każdym razie zwróć uwagę na te sprawy.

Posprawdzaj połączenia gdzie się da , ruszając kabelkami itp.

Wiele Ci nie pomogłem , ale zacznij od tego.

MaPa · 1 Stycznia 2009

Kiepsko zaczął się nowy rok - mój EM200 Temma 2 Jr przestał nawiązywać połączenie GOTO z komputerem.
[....]

W akcie paniki wyciągnałem elektronikę Temmy z montażu i wysuszyłem licząc że może cośtam zmarzło na dworzu ale zabieg ten nic nie pomógł....

Wspolczuje ale po grzyba to dotykales w panice <_<

Wedlug mnie nalezalo zostawic podlaczony montaz oraz sterowanie nim a gdyby to nie ruszyło przespać się z problemem.

Temma mozna sterowac tez z CdC.....

Czy ktoś może ma schemat połączenia pinów we wtyczce COM z tym co się wtyka do Temmy ? (sprawdze omomierzem czy coś się w kablu nie urwało )

Tez z chęcią sie dowiem co i jak

Może ona nie lubi mrozu, może kurna enkodery przymarzły, czy coś....

Lubi, lubi - przy -10 nawet zauwazylem lekki usmiech w NJP

qbanos · 1 Stycznia 2009

Przykro słyszeć, tym bardziej, że przecież w ogóle się nim nie nacieszyłeś... :unsure:

Potwierdzam, robienie czegoś w panice to najgorsze z możliwych wyjść. Mam jednak nadzieje, że wszystko wróci do normy.

Mój HEQ5 przy -10st zamarza ale chucham na niego więc jakoś ciągnie

philips · 1 Stycznia 2009

"W akcie paniki" to może za dużo powiedziane.... wysuszyłem następnego dnia po "przespaniu" się z problemem.

Na grupie yahoo UncensoredTakGroup widze, że wiele osób pyta o te piny, ale odpowiedzi nie ma ( za to piny od kabla do guidingu są opisane na setki sposobów ). Może Marcinie sprawdzisz to u siebie ? Ja sprawdziłem u siebie i piny wewnątrz wtyczki wsadzanej do Temmy ( taka typu DIN ) są połączone z tymi we wtyczce COM (DB-9) ale "masa" czyli "obudowa" wtyczki DIN nie kontaktuje z żadnym pinem w COM.... gdybyś to sprawdził byłbym wdzięczny.

Też mi sie wydaje, że mróz raczej nie ma tu nic do rzeczy, ale pytam na wszelki wypadek.

Tak w ogóle to Temma u mnie miała tendencję do zawieszania się czasem i też nie chciała nawiązywać połączenia z TheSkyem, ale odłączenie i podłączenie zasilania do montażu zwykle rozwiązywało problem w 100%... tym razem jednak nie.

To czy łączymy z TheSky'em, MaximDL'em czy CdC nie ma znaczenia - sterownik jest ten sam - ja stosuje "alternatywny" sterownik ze strony http://ccdastro.net/temma.html którego stosują chyba wszyscy. Prócz tego TheSky ma swój własny wewnętrzny sterownik który jest jednak gorszy od tego z linku powyżej.

Edytowane 1 Stycznia 2009 przez philips

misiekc · 1 Stycznia 2009

Zmierzylem kabelek. Nie znam numerkow we wtyczce DIN, wiec zalozmy, ze czarny, plastikowy bolec jest na godzinie 12.

godzina 2 - pin 3

godzina 4 - pin 6

godzina 8 - pin 5

godzina 10 - pin 2

Mam nadzieje, ze to pomoze. Bardzo mi przykro z powodu Twoich problemow z montazem.

philips · 1 Stycznia 2009

Zmierzylem kabelek. Nie znam numerkow we wtyczce DIN, wiec zalozmy, ze czarny, plastikowy bolec jest na godzinie 12.

godzina 2 - pin 3

godzina 4 - pin 6

godzina 8 - pin 5

godzina 10 - pin 2

Mam nadzieje, ze to pomoze. Bardzo mi przykro z powodu Twoich problemow z montazem.

Dzięki wielkie. A czy u Ciebie "masy" też nie były połączone ? Znaczy te metalowe "obudowy" ? Czyli inaczej mówiąc komunikacja odbywa się tylko na czterech wewnętrznych bolcach wtyczki DIN ?

Znalazłem na stronie http://www.bisque.com/help/theskyv6/telesc...Serial_Comm.htm info o tym jak zrobić aby TheSky tworzył log z nawiązania połączenia z montażem.... niestety u mnie log wskazuje, że po prostu nie widzi Temmy i tyle..... nic nowego nie wnósł ten log do mojej wiedzy.

Poprawianie wtyczki w gnieździe nic nie pomaga...

Zaczynam czarno to widzieć.....

misiekc · 1 Stycznia 2009

Dzięki wielkie. A czy u Ciebie "masy" też nie były połączone ? Znaczy te metalowe "obudowy" ? Czyli inaczej mówiąc komunikacja odbywa się tylko na czterech wewnętrznych bolcach wtyczki DIN ?

Nie stwierdzilem polaczenia obodowy wtyczki DIN z czymkolwiek. Nawiasem mowiac zajrzalem na wikipedie i tam jest napisane, ze masa w RS232 to pin 5. Czyli masy sa polaczone.

jureq · 1 Stycznia 2009

witam,

Phillips, sprawdzałeś zasilacz? Masz impulsowy czy liniowy? Impulsowe "sieją", a niskie temperatury im mogą zaszkodzić.

Spróbuj zasilić z akumulatora, albo z dobrego liniowego, stabilizowanego 12V.

Pozdrawiam,

Jurek

Sapien · 1 Stycznia 2009

Skoro handbox działa a to może wina leży po stronie soft'u a nie hardware'u?

Hans · 2 Stycznia 2009

Phillips, sprawdzałeś zasilacz? (...) niskie temperatury im mogą zaszkodzić.
(...)

Podpisuje sie pod tym obiema łapkami. Objawy moga wskazywać na "głodowanie" montażu. Niskie temperatury potrafią doprowadzić zasilacz do sytuacji gdy zamiast deklarowanych X amperów daje 0.5A ampera.

Jednak już przy próbie poruszania montażem za pomocą guzikami N-S-W-E z kompa montaż ruszył silnikami ale za chwilę i na chwilę silniki stanęły a potem znów ruszyły.

montaż podczas wciskania guzików NSWE niby poruszał się ale jakby przerywał ruch silnikami co chwila.

Te i inne przedstawione przez ciebie objawy po mojemu albo bezpośrednio wskazują na niedokarmienie montażu, albo posrednio na ogłupioną elektronike po zanikach zasilania.

Pozdrawiam.

philips · 2 Stycznia 2009

Po kolejnym dniu walki doszedłem do pewnego progresu.

Sprawa gudingu jest rozwiązana - okazało się, iż kabelek idący od GPUSB do montażu lekko się naderwał i stąd nie działał guiding. Natomiast sprawa przywieszania się GPUSB bierze się z jakiegoś dziwnego konfliktu GPUSB z webcamem. Sprawa chyba rozbija się o HUB USB do których oba urządzenia były podpięte.... tak czy inaczej wiadomo gdzie leży problem a to że nałożyły się dwa problemy to tylko złośliwość losu.

Co do GOTO niestety ciągle porażka. Sprawdziłem na trzecim kompie, idąc za sugestią Hansa wniosłem montaż do ciepłego by zasilacz działał w temp 20*C i nic. Jeszcze raz sprawdziłem kabel RS-232C, mało tego.... ponownie rozkręciłem elektronikę aby przyjrzeć sieć się wtyczce DIN do której wsadza się kabelek i sprawdziłem czy od dołu płytki drukowanej na lutowaniach przechodzi prądzik do wsadzonego w tym czasie kabelka RS-232C na drugim jego końcu.... niestety ku mej udręce wszystko przewodzi jak należy....

Tak więc odpada w sumie na 100% sprawa komputera, softu, przejściówki USB-COM, kabelka, wtyczki, zasilacza ...... i nie mam pomysłu co może jeszcze nie działać.

Kolejny pomysł to taki, że ponieważ wcześniej kilka razy elektronika lekko mi się przywieszała i odłączenie jej od prądu pomagało ( a teraz nie pomaga ), a na tej elektronice są takie małe przełączniczki w ilości kilku sztuk, więc napisze do kolesia co się Art nazywa z Takahashi America i spytam czy nie istenieje możliwość jakiegoś "resetu" firmware czy coś w tym stylu....

Może ktoś z was coś jeszcze wymyśli....

jureq · 2 Stycznia 2009

Philips,

sorry za ponowne pytanie, ale czy sprawdziłeś montaż z INNYM zasilaczem (koniecznie nie impulsowym) lub akumulatorem?

Miałem w swoim astro-życiu dwa montaże EM-200 (w tym jeden był bez goto tzn. USD-3, drugi to Temma 2) i problemy jakie czasem były z zawieszaniem się goto trwały do momentu, aż zrezygnowałem z zasilacza impulsowego. Większość zasilaczy impulsowych ma zastrzeżenie "indoor only" i nie jest to zastrzeżenie bez sensu - większość np. kondensatorów elektrolitycznych używanych w takich zasilaczach nie jest wykonywanych do temperatur ujemnych i gwałtownie tracą pojemność (na mrozie) - skutkuje to niepoprawną pracą przetwornicy, przy czym może być tak, że po ponownym ogrzaniu zasilacza nadal bedzie pracował niepoprawnie (np. pojawią się harmoniczne - tzn. elektryczne syfy zakłócające pracę zasilanej elektroniki).

Wystarczy zasilacz stabilizowany 12V 1,2-1,5A (maksymalny pobór prądu przez Temma2 jr to chyba 0,95A).

I daj sobie spokój z tym ciągłym rozkręcaniem elektroniki EM-200 - Taki to naprawdę porządne montaże - to nie EQ-6 - oczywiście to Twój montaż i możesz go spokojnie rozebrać, ale zastanów się - masz stały setup, problemy były z zawieszaniem się goto, pomagało odłączanie zasilania i nagle duży problem z goto, a ty zaczynasz od rozłożenia kabli (które działały ok), wyjęcia elektroniki - tym bardziej, że nie masz schematu, więc co tam można sprawdzić. A już najgorsze co mozna zrobić to zacząć przełączać microprzełączniki na płytce...

Możesz napisać do Arta Ciampiego z Texas Nautical Repair artc@takahashiamerica.com

ale obawiam się, że odpowiedź bedzie w stylu "przyslij nam montaż to go naprawimy", ale może się mylę...

Jurek

philips · 2 Stycznia 2009

Jureq - dzięki wielkie za sugestie. Nie znam sie na zasilaczach i myślałem, że jeśli zasilacz jaki mam może nie działać na zimnie ( tak jak pisał Hans ) to po wsadzeniu do ciepłego zacznie działać znów poprawnie. Jeśli piszesz, że nie to jutro sprawdzam z akumulatorem ( nie mam zasilacza transformatorowego ). Zasilacz jaki mam to taki sam jak ma Hans tylko wersja 24V - http://www.modernhome.pl/product-pol-352-W...60W-24V-DC.html ( przy zakupie sugerowałem się tym wątkiem - http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...amp;hl=zasilacz ).

Przyznaje, ze początkowo korzystałem z innego zasilacza 12V 4A ale do którego podpinałem wszystkie elementy setupu i ku memu zdumieniu montaż nie pracował w pełnej prędkości sidereal.... tylko opóźniał się lekko - jakieś 10arcsec na 10min .... po wymianie zasilania na ten impulsowy z linku powyżej montaż przestał się opóźniać i prócz tego rzadkiego zawieszania sie nie sprawiał żadnych kłopotów wiec uznałem temat zasilacza za zamknięty.

Tak więc jutro sprawdzę montaż z akumulatorem i dam znać.

BTW czy to jest zasilacz impulsowy czy transformatorowy ? - http://www.modernhome.pl/product-pol-940-Z...50W-24V-DC.html

Edytowane 2 Stycznia 2009 przez philips

ansmann · 3 Stycznia 2009

(...)
BTW czy to jest zasilacz impulsowy czy transformatorowy ? - http://www.modernhome.pl/product-pol-940-Z...50W-24V-DC.html

To jest zasilacz impulsowy:

# Częstotliwość pracy impulsowej 50kHz

Edytowane 3 Stycznia 2009 przez ansmann

philips · 3 Stycznia 2009

No więc skutki podłączenia montażu do akumulatora samochodowego 12V są..... opłakane.

Nie dość, że nie ruszył montaż w sprawie GOTO to jeszcze przestał działać Handpad.... zgasła na nim dioda i montaż nie daje żadnego znaku życia od strony silników. Jedyne co się dzieje to zapala się dioda na samym montażu i zmienia kolory w miarę przełączania pstryczków od silnika i "Computer Stand by".

Jestem na 100% pewien, że nie pomyliłem biegunów zasilania z akumulatora. Podłączyłem najpierw kabel zasilania, Handpad i kabel do GOTO ( kabel podłączyłem także do kompa ), włączyłem pstryczek od silnika, potem pstryczek od "Comp Stand By" i wszystko wydawało się działać poprawnie.... na Handpadzie zapiliła się dioda. Jednak po wciśnięciu guzika od ruchu montażem na handpadzie dioda na nim zgasła. Oczywiście połączenie z GOTO także nie powiodło się.

Zamiana zasilacza znów na impulsowy zarówno 12V jak i 24V przy których Handpad wcześniej działał poprawnie nic nie pomogło.....dioda na handpadzie nie pali się, silnikami nie da się poruszać za pomocą handpada, Goto nie łączy się....

Tak więc dupa....

3 Stycznia 2009

To na pewno nie są skutki podłaczenia do akumulatora....

Pozdr

Paweł

ryszardo · 3 Stycznia 2009

Philips, o kurcze! jak nie jedno to drugie. Podłączenie źródła napięcia o b. małej rezystancji i klapa? Musiało być chyba jakieś zwarcie, tak na zdrowy chłopski rozum. Zailacz impulsowy po prostu nie wyrabiał i miałeś za małe napięcie zasilania - takie były objawy. Akumulator zapewne sfajczył ten mostek i tyle. Ale może to nie jest poważne uszkodzenie. Powodzenia!!!

edit:

o, teraz przeczytałem post Tura, może się mylę...oby.

Edytowane 3 Stycznia 2009 przez ryszardo

Adam_Jesion · 3 Stycznia 2009

Ja miałem notorycznie problemy z komunikacją po RS'ie. Na 3 kable jeden nie działał w ogóle, drugi czasami, a tylko trzeci działał zawsze. Najciekawsze jest to, że wszystkie miały tak samo połączone piny. Mam wrażenie, że coś jest nie tak z gniazdem w EM200.

3 Stycznia 2009

Ja miałem notorycznie problemy z komunikacją po RS'ie. Na 3 kable jeden nie działał w ogóle, drugi czasami, a tylko trzeci działał zawsze. Najciekawsze jest to, że wszystkie miały tak samo połączone piny. Mam wrażenie, że coś jest nie tak z gniazdem w EM200.

Adam,

Przypuszczam, że jeden z Twoich kabelków nie działał, bo 2 piny nie były zwarte we wtyczce RS.

Uzywałem kilka EM200 nigdy nie miałem problemów z komunikacją z laptopem przez RS. Teraz mam dwa kabelki RS do EM200 i dwa działaja.

Philips, jakbyś potrzebował jeden pożyczyć to zapraszam.

Pozdro

Paweł

Edytowane 3 Stycznia 2009 przez TUR

Adam_Jesion · 3 Stycznia 2009

Adam,

Przypuszczam, że jeden z Twoich kabelków nie działał, bo 2 piny nie były zwarte we wtyczce RS.

Były zwarte - to podstawa. Są różne kable, różne wtyczki, do tego różne laptopy. Ot taki świat, którego nie należy generalizować na zasadzie "u mnie działa, więc gadasz głupoty"

Dlatego po prostu sugerowałem, żeby zacząć od sprawdzenia innego kabla. Rozpoczęcie diagnozy od rozbierania montażu i elektroniki pominę milczeniem

qbanos · 3 Stycznia 2009

No więc skutki podłączenia montażu do akumulatora samochodowego 12V są..... opłakane.

A naładowałeś w ogóle ten akumulator??? Sprawdziłeś chociaż woltomierzem jakie ma napięcie bez obciążenia? To co opisujesz to typowe objawy rozładowanego źródła prądu. Ponadto, do zasilania rzeczy typu montaż lepiej używać akumulatora nie rozruchowego, a takiego typu hobby, który nie daje na wstępie dużego prądu (jak samochodowy).

3 Stycznia 2009

Były zwarte - to podstawa. Są różne kable, różne wtyczki, do tego różne laptopy. Ot taki świat, którego nie należy generalizować na zasadzie "u mnie działa, więc gadasz głupoty"

To widocznie mam farta

PS. Najprawdopodobniej mam jeden z Twoich byłych kabelków i pamiętam też co z nim wczoraj robiłem, aby pracował poprawnie

Pozdro

Paweł

piotrs · 3 Stycznia 2009

Dorzucę swoje 3 gorsze:

...lepiej używać akumulatora nie rozruchowego, a takiego typu hobby, który nie daje na wstępie dużego prądu (jak samochodowy).

i ma założony bezpiecznik żeby nie sfajczyć wszystkiego do korzeni.

3 Stycznia 2009

A naładowałeś w ogóle ten akumulator??? Sprawdziłeś chociaż woltomierzem jakie ma napięcie bez obciążenia? To co opisujesz to typowe objawy rozładowanego źródła prądu. Ponadto, do zasilania rzeczy typu montaż lepiej używać akumulatora nie rozruchowego, a takiego typu hobby, który nie daje na wstępie dużego prądu (jak samochodowy).

Słusznie Qbanos prawi !

Pozdro

Paweł