Skocz do zawartości

Dziwny obiekt !!!!!!!!!!!!!


minio212

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam dylemat.

Posiadam kamerę ccd firmy acuter 3.1 mp 2'' do teleskopów

Nie jest to najlepsza kamera ale mam kilka dziwnych zdjęc.

Nie wiem co to jest ale jak spojrzalem na ten obiekt przez teleskop wygladal on jak kula dyskotekowa.

Mienił się na rózne kolory czerwony niebieski żółty i zielony.

Oto kilka zdjec tego obiektu.

 

post-16996-1240489413_thumb.jpg

 

post-16996-1240489729_thumb.jpg

 

Bardzo bym prosil aby przegladnac te zdjecia i napisac co to moze byc.

Prsoilbym takze o informacje jak ulepszyc nieco to zdjecie.

 

Pozdrawiam michal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idealnie widać prawa fizyki (optyki). To rozogniskowany obraz obiektywu, który z całą pewnością posiada tzw. obstrukcję centralną spowodowaną umieszczeniem lusterka wtórnego w polu obrazowania.

 

A kolory spowodowane są efektem tzw. refrakcji atmosferycznej, gdzie światło rozczepia się na takiej samej zasadzie jak w szkolnym pryzmacie (miałeś chyba fizykę?). A dlaczego kolory się zmieniają? Atmosfera nie jest ciałem tak stabilnym, jak wspomniany pryzmat. Faluje jak woda, więc i parametry ciała rozczepiającego zmieniają się bardzo dynamicznie.

 

Czy taka odpowiedź Ciebie satysfakcjonuje? (coś czuję, że chyba nie takiego wytłumaczenia szukałeś).

 

PS. Przy następnej próbie rozogniskuj (rozostrz) obraz jeszcze bardziej, a zobaczysz, jak ten "statek" nagle się zbliży (powiększy). Zakładam, że idealnej ostrości nie uda Ci się ustawić - nie jest to bynajmniej takie proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mojego skromnego zdania wygląda na rozogniskowany obiekt (pewnie gwiazda).

To mi przypomina moje pierwsze w życiu podejście do M 13 z lornetką 12x60.

Natychmiast ją trafiłem i zobaczyłem w postaci kuli złożonej z kropeczek, prawie jak w sąsiednim wątku na długoczasowej fotografii. Nawet zacząłem pokazywać rodzinie, ale zaraz obok zobaczyłem drugą taką samą M 13, potem trzecią i wtedy mój zachwyt prynł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam

Mam pytanie poniższe zdjęcie wykonane aparatem cyfrowym tez jest spowodowane błędem optyki. Też nie wiem, co to jest za obiekt. Wiem, że widać go gołym okiem świeci jakby na jasny pomarańcz porusza się z wschodu za zachód na wysokości około 60 stopniu.

Gdy wycelowałem na niego teleskopem 150/750 z okularem UVA 6mm zobaczyłem taki obiekt

post-17195-1241686775_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę mało podajesz informacji. Ze wschodu na zachód to na niebie całkiem sporo obiektów się porusza :P

Weź sobie mapę nieba i po prostu sprawdź co siedzi w tym miejscu....

(a czy przypadkiem to UFO jest w gwiazdozbiorze Lwa? - bo tam akurat chwilowo jest taki obiekt, który porusza się ze wschodu na zachód i jest troszkę jakby pomarańczowy ;) )

Edytowane przez gmalan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest żaden żart jestem początkującym obserwatorem ustawiłem teleskop w ten punkt i zobaczyłem taki obraz zrobiłem zdjęcie i sam jestem ciekawy, co to jest, jeśli chodzi o precyzyjne położenie to jeszcze nie mam takiej wprawy żeby ja określić dziś spróbuje jeszcze raz ten obiekt sfotografować i może uda mi się precyzyjniej określić położenie.

 

Obiekt nie leży w gwiazdozbiorze lwa.

Edytowane przez Nightss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zlituj się człowieku i użyj mapy!

Zastanów się troszkę - pokazujesz nam przepalony, zdeformowany na wszystkie możliwe sposoby i pozbawiony ostrości placek gwiazdy (bo raczej nie planety skoro w nocy widziałeś to na wysokości 60stoni i nie w Lwie) i pytasz się co to takiego? :blink:

Edytowane przez gmalan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie poniższe zdjęcie wykonane aparatem cyfrowym tez jest spowodowane błędem optyki. Też nie wiem, co to jest za obiekt. Wiem, że widać go gołym okiem świeci jakby na jasny pomarańcz porusza się z wschodu za zachód na wysokości około 60 stopniu.

 

Prawdopodobnie trafiłeś na alfę Wolarza - Arktura, najjaśniejszą gwiazdę północnej półkuli nieba.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Arktur

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie trafiłeś na alfę Wolarza - Arktura, najjaśniejszą gwiazdę północnej półkuli nieba.

 

http://pl.wikipedia.org/wiki/Arktur

 

 

nie ma sensu zgadywać dopóki nie będzie ostrego zdjęcia i dokładnego opisu pozycji na niebie, równie dobrze mógłby byc to Saturn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś bym wywalił ten wątek w tempie iście nieziemskim, ale teraz trenuję ZEN i siłę mojej akceptacji dla "odmienności" świata - więc "róbta co chceta".

 

PS. A tak zupełnie na marginesie, czy bohater tego wątku czytał w ogóle moje wyjaśnienie? Chyba jednak jest zbyt "oczywiste"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, może się starzeję, ale za moich czasów ;) człowiek siedział całymi nocami z papierową mapą nieba ucząc się gwiazdozbiorów. Teraz kiedy każdy ma "rejestrator obrazu" może wyjść w dowolnej chwili na zewnątrz, skierować ów przyrząd na rozogniskowaną gwiazdę albo planetę, i w ciągu kolejnych paru chwil podzielić się z całym światem swoim "odkryciem". Ten brak samokrytycyzmu zaczyna być z lekka irytujący.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, może się starzeję, ale za moich czasów ;) człowiek siedział całymi nocami z papierową mapą nieba ucząc się gwiazdozbiorów. Teraz kiedy każdy ma "rejestrator obrazu" może wyjść w dowolnej chwili na zewnątrz, skierować ów przyrząd na rozogniskowaną gwiazdę albo planetę, i w ciągu kolejnych paru chwil podzielić się z całym światem swoim "odkryciem". Ten brak samokrytycyzmu zaczyna być z lekka irytujący.

 

Najciekawsze jest to, że to stało się tak szybko... Ja uczyłem się nieba jakieś 13-14 lat temu i było dokładnie tak jak napisał Radek. 12 lat temu ciągle dysponowałem tylko lornetką 10x50 i niec nie wskazywało na to, że w ciagu kolejnych kilku lat będzie mnie stać na jakiś teleskop. Jeszcze 10 lat temu (gdy miałem już 15 cm teleskop), szukając jakichkolwiek DS'ów używałem mapek, na których były gwiazdy tylko do 6.5 mag ;). Za to już rok, czy dwa lata później zacząłem mieć (mocno jeszcze ograniczony) dostęp do internetu, oraz dostałem od znajomego Guida 7 i wszystko się zmieniło...

 

Pomimo tego, że na pierwszy rzut oka tego nie zauważamy, nauka i technika bardzo szybko idą do przodu.

 

Wydaje mi się, że sytuacja, w której ktoś kupuje, czy dostaje teleskop zanim pozna niebo gołym okiem czy lornetką może dość szybko doprowadzić do zaniknięcia zainteresowania astronomią...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:mellow:

Nie wiem, może się starzeję, ale za moich czasów wink.gif człowiek siedział całymi nocami z papierową mapą nieba ucząc się gwiazdozbiorów. Teraz kiedy każdy ma "rejestrator obrazu" może wyjść w dowolnej chwili na zewnątrz, skierować ów przyrząd na rozogniskowaną gwiazdę albo planetę, i w ciągu kolejnych paru chwil podzielić się z całym światem swoim "odkryciem". Ten brak samokrytycyzmu zaczyna być z lekka irytujący.
a tam, za twoich czasów siedzieli z papierowymi mapami, teraz są komputery, program itp za kolejnych xx lat, ktoś podobnie jak Ty napiszę " za moich czasów to uczyło się gwiazdozbiorów w Stellarium, a teraz wczepiają chip do głowy i wszystko wiesz :mellow:;p "

Zapewne w szkole pisałeś długopisem ?, tak samo xxx lat temu żeby cokolwiek napisać trzeba było naostrzyć piórko, zamoczyć w atramencie i dopiero pisać, więc twierdzę że "Ten brak samokrytycyzmu zaczyna być z lekka irytującyto nie ma żadnego uzasadnienia :Salut:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:mellow: a tam, za twoich czasów siedzieli z papierowymi mapami, teraz są komputery, program itp za kolejnych xx lat, ktoś podobnie jak Ty napiszę " za moich czasów to uczyło się gwiazdozbiorów w Stellarium, a teraz wczepiają chip do głowy i wszystko wiesz :mellow:;p "

Zapewne w szkole pisałeś długopisem ?, tak samo xxx lat temu żeby cokolwiek napisać trzeba było naostrzyć piórko, zamoczyć w atramencie i dopiero pisać, więc twierdzę że "Ten brak samokrytycyzmu zaczyna być z lekka irytującyto nie ma żadnego uzasadnienia :Salut:

 

 

nie wiem czemu sie irytujesz i piszesz złośliwe teksty, ale kolega Piotrek ma rację w tym co pisze. Dzisiaj ludzie myśla, że jak kupią teleskop to cuda na niebie zobaczą. Niestety, bez podstawowej wiedzy na temat astronomii oraz znajomiości nieba ich nowe hobby długo nie potrwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:mellow: a tam, za twoich czasów siedzieli z papierowymi mapami, teraz są komputery, program itp za kolejnych xx lat, ktoś podobnie jak Ty napiszę " za moich czasów to uczyło się gwiazdozbiorów w Stellarium, a teraz wczepiają chip do głowy i wszystko wiesz :mellow:;p "

Zapewne w szkole pisałeś długopisem ?, tak samo xxx lat temu żeby cokolwiek napisać trzeba było naostrzyć piórko, zamoczyć w atramencie i dopiero pisać, więc twierdzę że "Ten brak samokrytycyzmu zaczyna być z lekka irytującyto nie ma żadnego uzasadnienia :Salut:

Może rówieśników na tym samym poziomie wiedzy nie irytuje, ale starszych stażem napewno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.