Skocz do zawartości

Czy warto?


Gość wessel

Rekomendowane odpowiedzi

Czy warto sprawdzić samego siebie? Czy warto sprawdzać czego się nauczyliśmy? Czy warto wracać do starych materiałów ? Czy warto......?
Ktoś ostatnio napisał - nie będę już grzebał przy tym materiale, bo NIE WARTO.
Ja twierdzę że WARTO!
Poniżej mały przykład:
Zdjęcie 1 : materiał zebrany w listopadzie 2011 roku. Bylem wtedy świeżym posiadaczem STL 11000 i pamiętam swoją dumę po złożeniu tej fotki.
Zdjęcie 2: materiał ten sam, obróbka wzbogacona o dwa lata zabawy w astrofotografię.
No to według Was warto czy nie?
Zdjęcie 1.

 

VdB 62a.jpg

Zdjęcie 2.

 

VdB 62.jpg

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nikt mnie nie przekona,że drugie jest lepsze. Może mam jakąś wrodzoną wade genetyczną i inaczej oceniam ;) Czasami,gdy otwieram jakieś zdjęcie i po wyświetleniu go mówię sobie '"o ja pier...." to wiem,że to jest to i nie interesuje mnie czy jest mocniej zaszumione czy ma złe gwiazdki. Wydaje mi się,że ze zdjęciami jest jak z kobietami. Czasami widać z daleka,że ona ma w sobie to coś i żaden argument tego nie zmieni.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patryk, popatrz na gwiazdy, poziom szumów...masakra.

 

szumy zostały przykryte czerwonym zafarbem :)

 

a tak na serio, to z czysto estetycznego punktu widzenia to nr 1 lepiej się prezentuje.

 

Gwiazdy zostały poprawione na drugim, ale zdjęcie straciło dynamikę w porównaniu do nr 1.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIestety, dla mnie zdjęcie numer dwa jest o wiele lepsze. Dynamika uzyskana kosztem szumu to nie jest coś co mnie interesuje. Jestem w stanie uzyskać dobrą dynamikę obrazka z jednej klatki- ale pytanie jaki będzie poziom szum? Poza tym pierwszy obrazek - popatrzcie na kolor gwiazd-nie ma go! A halo z Ha wokół gwiazd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maciek,wiem o czym mówisz. Ja jako amator inaczej postrzegam zdjęcia,niż osoba taka jak Ty. Wytłumaczę może Ci to na przykładzie. Jako "muzyk",nie tylko słyszę muzykę,ale niejako widzę ją. Podejrzewam,że ludzie którzy zajmują się muzyką wiedzą o co mi chodzi. Moi znajomi nienawidzą chodzić ze mną na koncerty,ponieważ cały czas mówię im co jest nie tak,pomimo iż dla nich jest rewelacja i się świetnie bawią,czego ja często nie mogę powiedzieć o sobie.

 

Podejrzewam,że dokładnie tak samo jest w tym przypadku. Ty patrzysz na detale,których ja nie dostrzegam,ponieważ oceniam całość.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie warto? Bo o to przecież chodzi w temacie ktory napisałem...

 

Warto,jak najbardziej. Przecież to strasznie cieszy,kiedy widzimy na własnym przykładzie jakie zrobiliśmy postępy. A o to przecież w tym chodzi-satysfakcje z efektów naszej pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto i podejzewam, ze kazdy wraca do starego materialu z nowa wiedza, wg mnie na zdjeciu nr 2 wyciagnales wiecej wodoru trzymajac w ryzach szum, dodatkowo gwiazdki sa bardziej kolorowe/kontrastowe, jednak jak poprzednicy zgadam sie, ze ogolny odbior jak i pierwsze wrazenie lepsze sprawia zdjecie nr1. Mysle, ze jak bys podal przyklad bardziej oklepanego obiektu bylo by odwrotnie z odbiorem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc, dwójka jest lepsza. Pierwszą rzeczą jaką zobaczyłem w na fotce nr 1 jest paskudne czerwone halo wokół gwiazdy. Biła po oczach. Gwiazdki na dwójce są zdecydowanie lepsze. Na drugim zdjęciu jest więcej szczegółów - więcej informacji w cieniach. Jedynka wydaje się być lepsza na pierwszy rzut oka, bo ma większe kontrasty, ale ja sobie parę razy poblinkałem między jednym i drugim i daje głos na drugie.

 

A co do pytania, czy warto? Różnie bywa. Parę razy siadałem już do wcześniejszego materiału, bo byłem pewien, że teraz, to ja go tak obrobię, że mucha nie będzie siadać i po trzech godzinach pracy uzyskiwałem efekt tak mizerny, że zastanawiałem się, jak mi się udało wcześniej tak dobrze obrobić. Jednoznacznej odpowiedzi nie ma, ale zawsze lepiej coś robić niż bąki zbijać, dlatego warto wracać do starego materiału.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektórych przypadkach warto zasiąść do starego materiału z większą wiedzą i warsztatem, parę fotek w ten sposób odzyskały łaski i nie poszły do kosza. Każde podejście do materiału teraz czy za rok, dwa wnosi zawsze coś innego.

Edytowane przez Alien7101
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam nawet nowego materiału a co dopiero mówiąc o starym :P

Specem nie jestem, nawet koło speca nie stałem. Ale na Twoim przykładzie uważam że warto wracać. Choć patrząc na miniaturki podobało mi się bardziej zdj 1, to dopiero gdy otworzyłem oba w dużym formacie i zmieniałem z jednego na drugi, to doceniłem że druga wersja jest dużo lepsza. Mówicie że lepsze gwiazdy więc pewnie tak jest ( nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem:)). Ale przede wszystkim na drugim zdj widzę dużo więcej szczegółu-informacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do pytania, czy warto? Odpowiem tak, zawsze warto wracać do starych plików i wprowadzać doświadczenie nabyte prze wiele lat. Sprawa dotyczy zdjęć astro jak i zwykłych fotek rodzinnych. Ja tym sposobem uratowałem wiele pamiątkowych fotek, były jeszcze z czasów aparatów analogowych. Jeżeli chodzi o te dwie fotki to prawdę powiem, że nie potrafię ocenić która jest lepsza. Oglądając na monitorze Eizo S1931 profil sRGB zdjęcie Nr. 1 jest w mojej ocenie lepsze, natomiast te same zdjęcia oglądając na monitorze Eizo SX2462 profil adobe RGB, stawiał bym na zdjęcie Nr. 2 ( chociaż delikatnie zdjąłbym trochę koloru czerwonego) Pragnę jednocześnie zaznaczyć, że na astrofotografii się nie znam, takie jest moje subiektywne odczucie.

Edytowane przez Wojteksw
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.