Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam koleżanki i kolegów. Startuję w olimpiadzie astronomicznej i jednym z zadań jest obserwacja i jej opis. Za cel postanowiłem, że wyznaczę okres obiegu Io lub Europy wokół Jowisza. Niestety potrzebują cyknąć kilka fotek i teraz mam pytanie: czy canonem a520 jest w ogóle jakaś szansa uchwycenia Jowisza z jego księżycami, żeby zdjęcie było wyraźne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow!, czym to robiłeś? A jeśli chodzi o lustrzankę no to niestety na lustrzankę mnie nie stać, a parę zdjęć muszę cyknąć do swojej pracy bo bez nich to nic z mojej pracy. A jeśli chodzi zoom to są tam większe wartości (największa możliwa to 14x ale to raczej tak czy siak to chyba za mało). No nic dzięki za odpowiedź, chyba popytam sąsiadów, może akurat, któryś w zamian za nocne obserwacje użyczy parę razy swą lustrzankę. Jak to się mówi nadzieja umiera ostatnia :). Ale myślę że wpierw spróbuję z tym okularem i zobaczę co wyjdzie.

Edytowane przez Krzysztof Puz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz zamiar robić zdjęcie w projekcji okularowej, to lustrzanką będzie ciężej niż kompaktem. Lustrzanką wykonuję się raczej zdjęcia w ognisku głównym, i podłącza się samo body za pomocą specjalnego adaptera, którego pewnie sąsiedzi nie mają (Chyba, że jakiś sąsiad ma lustrzankę Olympusa, to mogę użyczyć adapter :)). Spróbuj zmontować sobie coś, co pozwoli Tobie, chociaż na jedną sesję powiesić aparat nieruchomo przed okularem (polecam karton i taśmę klejącą :szczerbaty: ).

 

http://astromarket.pl/adapter-baader-microstage-ii.html

 

http://deltaoptical.pl/adapter-celestron-do-kompaktowych-aparatow-cyfrowych-93626,d2660.html

 

Tu masz dwa modele takich gotowych coś'ów, może pomoże to tobie skonstruować coś takiego samemu.

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli będziesz przykładał aparat do okularu to nie trzeba od razu szaleć z lustrzanką. Akurat w projekcji okularowej kompakty lepiej się nadają. I nie używaj funkcji zoom bo inaczej wyjdzie straszna kaszana.

Akurat zoom optyczny w tych kompaktach Canona jest jak najbardziej na miejscu, bo pozwala uniknąć lub przynajmniej zredukować winietowanie. Ale zdecydowanie trzeba ograniczać używanie zoomu cyfrowego. Czyli u Ciebie zoom do 4x powinien pomóc, a więcej to już tylko fragmenty tego samego obrazu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzysiu, myślę, że metoda projekcji pozaogniskowej z tym kompaktem ma sens. Tym bardziej, że Twoim celem nie jest uzyskanie jakiś artystycznych fotek, tylko uzyskanie jakiegokolwiek obrazu Jowisza z widocznymi księżycami w skali na tyle dużej, aby dało się śledzić ich zmiany położenia względem planety. Akurat stare Powershot-y serii A dość dobrze radziły sobie w projekcji. Czego jeszcze potrzebujesz:

1) lornetka/luneta/teleskop o powiększeniu z 8-10x albo niewiele większym. Ważne: okular przyrządu musi mieć dość duży eye relief, czyli odległość roboczą źrenicy wyjściowej. Poznasz po tym, że można trzymać oko w sporej odległości od soczewek, widząc całe pole widzenia. W przypadku teleskopów astro /lunet z wymiennymi okularami dotyczy to okularów o dużej ogniskowej (czyli tych od małych powiększeń), z krótkoogniskowymi bywa różnie. W przypadku lornet czy lunet obserwacyjnych z zoomem najczęściej spory eye relief mają te o niezbyt dużym powiększeniu i dość dużych soczewkach okularu, ze sporą muszla oczną. Odpowiedni sprzęt albo masz u siebie w domu/u kogoś z rodziny lub możesz od kogoś wypożyczyć.

2) musisz sam zmajstrować z jakiegoś taniego materiału (drewno, sklejka) ramę/uchwyt, pozwalająca ustawić aparat razem z przyrządem w jednej linii i jakoś zamocować to wszystko do statywu foto (albo jeśli przyrządem jest teleskop z montażem, zamocować aparat do wyciągu z włożonym okularem). Są gotowe złączki fabryczne do kompaktów, ale dość drogie (sprawdź katalogi sklepów astro). Mogą Ci być potrzebne śruby/nakrętki 1/4"-20 (calowy gwint 1/4 cala, używany w statywach foto), do dostania np.na allegro. Zwróć uwagę na to, abyś mógł regulować odległość obiektywu aparatu od okularu (podczas robienia zdjęcia musi być dość mocno przysunięty). Zadbaj też o możliwość osłonięcia tego połączenia przed bocznym światłem, aby odblaski nie ukatrupiły na fotce tych 4 małych gwiezdnych kropek, tańcujących wokół Jupiterka.

Pozdrawiam

-J.

P.S.1 W projekcji pozaogniskowej efektywną ogniskową liczysz jako ogniskowa obiektywu aparatu razy powiększenie przyrządu. Czyli ustawiając Powershota z maksymalną ogniskową (ekwiwalent dla kliszy) rzędu 140mm za okularem lornetki 10x50, 10x40 itp. uzyskasz skale obrazu jak dla ogniskowej 1400mm

P.S.2 Na szczęście te Powershoty miały manualny tryb ekspozycji i opcję ręcznego ustawienia ostrości na nieskończoność. To powinno pomóc w eksperymentach. W ostateczności zostaje tryb krajobrazowy i funkcja korekty ekspozycji. Przy projekcji tymi aparatami sprawdzał się też tryb makro.

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.