Skocz do zawartości

HEQ5 PRO vs. AZ EQ5 GT vs. alternatywa


Kirien

Rekomendowane odpowiedzi

Ja akurat korzystam obecnie z az-eq5. Co więcej wcześniej miałem heq5.

Po pierwsze moim skromnym zdaniem jeśli ktoś decyduje się na zakup chińskich montaży to nie powinien mieć złudzeń - tutaj schematyczne już myślenie chiny=badziew jest wyjątkowo trafne. Na szczęście jak już ktoś zauważył można w większości przypadków przy odrobinie zacięcia doprowadzić je do przyzwoitego stanu.

Mój heq5 na wstępie miał wymienione smary i łożyska, po pierwszym teście na sucho założyłem mu również wspomniane przekładnie pasowe. Chodził jak złoto zarówno przy śledzeniu jak i goto.

Polar Align o którym ktoś wspominał to funkcja sterownika SynScan w wersji 4 a nie nowego montażu - korzystałem na heq5 i potwierdzam bardzo fajna sprawa.

Co mi nieodpowiadało w heq5 to faktycznie regulacja alt-az przy ustawianiu na polarną, a ponad to nadal nie jest to montaż który jest piórkiem jak to określił Mateusz. Te dwie przypadłości zupełnie nie tyczą się azeq5 - głowica jest lekka a regulacja bezproblemowa ( az - ta sama historia, alt - poprawione). Nie wiem skąd ta informacja o dokładności silników jakoby azeq5 miał większą rozdzielczość niż heq5 bo jest wręcz odwrotnie - azeq5 ma prawie dwukrotnie mniejsze rozdzielczości na przetwornikach a aktywne dodatkowe enkodery jeszcze ją zmniejszają. Sprzęgła osi są cierne i nawet dokręcone z większą siłą nie gwarantują braku "samodzielnych" obrotów źle wywarzonego zestawu. Każdy azeq5 na dzień dobry ma spore luzy zwrotne w obydwóch osiach - fabryka twierdzi w instrukcji że tak ma być, użytkownicy jednak nie :) i w sieci jest już parę instrukcji jak je zminimalizować (jest to stosunkowo proste). Whisper-slew to jakiś źle przetłumaczony zwrot z chińskiego, mój jest co najmniej tak samo hałaśliwy jak heq5. Lunetka biegunowa choć wygodniejsza w użytkowaniu niż na heq5 to jednak mocowana z boku ciągnie całą głowicę bo zmienia środek ciężkości.

Do wizuala jest dla mnie idealny, do foto jeszcze nic sensownego ze względu na brak czasu i pogody nie robiłem ale po testach z phd i dryfem widzę że daleko mu do heq5 i pewnie będę wymieniał co najmniej łożyska.

Montaż jest całkiem fajny ale jeśli do foto tylko to polecałbym tobie jednak heq5.

Edytowane przez MrOD
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polar Align o którym ktoś wspominał to funkcja sterownika SynScan w wersji 4 a nie nowego montażu - korzystałem na heq5 i potwierdzam bardzo fajna sprawa.

Już w wersji 3 pilota była ta funkcja (po upgrade firmwareu) :)

 

a ponad to nadal nie jest to montaż który jest piórkiem jak to określił Mateusz. Te dwie przypadłości zupełnie nie tyczą się azeq5 - głowica jest lekka a regulacja bezproblemowa ( az - ta sama historia, alt - poprawione).

Piórko w porównaniu do NEQ6 oczywiście :) HEQ5 nosi się jeszcze względnie wygodnie, a NEQ6 już wrzyna się w łapy i nie ma jak go wygodnie nieść. HEQ5 nosiłem zawsze na ramieniu, ale jego starszy brat jest już na to za ciężki.

Ja się zastanawiam, czy AZ-EQ5 to w końcu klasa HEQ5, czy jednak bliżej mu do EQ5 pod względem nośności i precyzji? Lżejsza głowica sugeruje, że jednak nośność jest gorsza.

 

Nie wiem skąd ta informacja o dokładności silników jakoby azeq5 miał większą rozdzielczość niż heq5 bo jest wręcz odwrotnie - azeq5 ma prawie dwukrotnie mniejsze rozdzielczości na przetwornikach a aktywne dodatkowe enkodery jeszcze ją zmniejszają.

HEQ5 ma 64 mikrokroki. Czy sugerujesz, że AZEQ5 ma 32? To ma raczej niewielkie znaczenie, bo i tak silniki nie mają realnie takiej precyzji co do jednego mikrokroku. Dlaczego uważasz, że enkodery zmniejszają precyzję? Przecież one mają znaczenie tylko przy przestawianiu montażu na odblokowanych hamulcach. Przy śledzeniu nie robią nic.

 

 

Sprzęgła osi są cierne i nawet dokręcone z większą siłą nie gwarantują braku "samodzielnych" obrotów źle wywarzonego zestawu

Cierne są we wszystkich montażach SW. Tutaj są jednak faktycznie inne. I mówisz, że jest gorzej, niż w klasycznym rozwiązaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Mrod - bardzo fajnie to opisałeś. W piątek prawdopodobnie podejmę decyzję. Jak zdecyduję się na HEQ5 to spróbuję go pomierzyć tak na sucho po wyjęciu z pudełka i potem ewentualnie po opaskowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lżejsza głowica sugeruje, że jednak nośność jest gorsza.

Waga nie przekłada się na nośność.

 

HEQ5 ma 64 mikrokroki. Czy sugerujesz, że AZEQ5 ma 32? To ma raczej niewielkie znaczenie, bo i tak silniki nie mają realnie takiej precyzji co do jednego mikrokroku. Dlaczego uważasz, że enkodery zmniejszają precyzję? Przecież one mają znaczenie tylko przy przestawianiu montażu na odblokowanych hamulcach. Przy śledzeniu nie robią nic.

Cierne są we wszystkich montażach SW. Tutaj są jednak faktycznie inne. I mówisz, że jest gorzej, niż w klasycznym rozwiązaniu?

Może źle się wyraziłem w kwestii rozdzielczości (ale zdaje się że tak - 32 kroki), bierzemy pod uwagę cały układ i tak rozdzielczość wprost z instrukcji:

HEQ5: 9024000/obrót = 0.144 arcsec

AZEQ5: 5184000/obrót = 0.25 arcsec

AZEQ5enc: 5144/obrót = 4.2 arcmin

Enkodery można wyłączyć ale domyślnie są aktywne i to przez cały czas niezależnie od tego co robisz i stanu sprzęgieł. To jest bardzo dobrze znany fakt (opisany też w instrukcji) że ich wyłączenie zwiększa precyzję goto i śledzenia. Niby jak 4min mają wpływać na 0.25sek ? :)

Tak, uważam że to sprzęgło jest gorsze. Nazwał bym je raczej regulacją oporu niż tak jak ty - hamulcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK - ale tobie MROD udaje sie guidować AZeq5 z ladnym wynikiem +- 1arcsec zgadza sie? Nie mialem HEQ5 ale nie wiem czy bez wymiany łożysk, smarów jest to osiągalne... Dla mnie byłby to wynik w pełni zadowalający zwłaszcza, że 40D ma dość duzy pixel a ogniskowe z którymi będę działał będą kończyły się max na 750mm chociaz najbardziej prawdopodobne ze bedzie to tubka 130/650 dual speed od SW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Kirken

Mój modyfikowany heq5 przy guide pływał +\- niecałe 1s, przy czym wykres był naprawdę ładny z płynnymi przejściami przy skali nieco ponad 2px/arcsec

Azeq5 przy jedynych testach jakie do tej pory zrobiłem na skali 8.5px/arcsec skakał +\- 2s i tu wykres nie był już taki ładny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może źle się wyraziłem w kwestii rozdzielczości (ale zdaje się że tak - 32 kroki), bierzemy pod uwagę cały układ i tak rozdzielczość wprost z instrukcji:

HEQ5: 9024000/obrót = 0.144 arcsec

AZEQ5: 5184000/obrót = 0.25 arcsec

AZEQ5enc: 5144/obrót = 4.2 arcmin

Enkodery można wyłączyć ale domyślnie są aktywne i to przez cały czas niezależnie od tego co robisz i stanu sprzęgieł. To jest bardzo dobrze znany fakt (opisany też w instrukcji) że ich wyłączenie zwiększa precyzję goto i śledzenia. Niby jak 4min mają wpływać na 0.25sek ? :)

Że enkodery wpływają na precyzję goto, to się zgodzę. Choć i tak nigdy nie uważałem, aby ta precyzja była w montażach SW lepsza, niż 4 min, więc straty raczej nie ma :)

Ale że enkodery wpływają na śledzenie (tracking), to już nie mogę się zgodzić. Po pierwsze, gdyby tak było, to obraz by skakał na 1/10 średnicy Księżyca. Przecież przy trackingu silnik RA się po prostu równo kręci na tych swoich mikrokrokach i go nie interesuje, że tam jest jakiś enkoder. Bo po co ma na niego patrzeć? Po co by było używać enkodera przy trackingu, skoro by tylko pogarszał jakość prowadzenia, jaki by to miało cel?

 

+\- niecałe 1s,

Co to znaczy? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

\ to kod znaku backslash ;)

Wiedziałem, że to kod jakiegoś znaku, ale nie mogłem zlokalizować jego początku i końca, oraz jaki to znak :) Skąd to wyskoczyło? :)

 

Dokładnie tak :)

Mateusz trzymajmy się twojej wersji w kwestii enkoderów. W instrukcji którą mam pod ręką nie mogę się doszukać tego stwierdzenia.

W wolnym czasie również zerknę do instrukcji. Na razie biorę to bardziej na logikę i z doświadczenia z innym sprzętem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam od kilku misięzy AZ-EQ5. Wymagał trochę ingerencji i dopieszczenia polegającego na wymianie smarów oraz oczyszczenie slimacznic z opiłków aluminium pozostałych po frezie. Ustawiłem też docisk slimaka jak i naciąg pasków. Dzisiaj w koncu przyszła pogoda na test i jestem zadowolony :)

 

Przed ingerowaniem (czyt. dopieszczaniem) montaż prowadził w okolicach 1.5''.... Teraz wygląda to tak:

 

azeq52.jpg

 

Tak że montaż wart uwagi. Jakość wykonania jak i obsługa to niebo a ziemia w stosunku do wczesniejszych modeli...

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lutek, widze ze obydwoje testujemy ;) Ja chwilowo bez guide. 50 sekundowe klatki dla ogniskowej 650mm są ok. Więcej nie probuję bo LP dokucza. Nie mam pojecia jak dziala ustawianie na polarną z pilota. U mnie powoduje ze jak robie align na 2 gwiazdy i potem polar alignment to masakrycznie odlatuje od ustawienia na lunetke - nie wiem co jest grane :) Moze zle robie procedurę ale zaczynam od align na 2 gwiazdy, potem polar align. Potem znowu Align na dwie gwiazdy i znowu polar align. Do polar align wybieram gwiazdę ostatnio wykorzystaną do 2 star align i każe mi krecic elewacją i potem azymutem ale jak umieszczam gwiazde w srodku to jednoczesnie na maxa odjezdzam od polarisa...nawet z szukacza ucieka :)

Edytowane przez Kirien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lutek, widze ze obydwoje testujemy ;) Ja chwilowo bez guide. 50 sekundowe klatki dla ogniskowej 650mm są ok. Więcej nie probuję bo LP dokucza. Nie mam pojecia jak dziala ustawianie na polarną z pilota. U mnie powoduje ze jak robie align na 2 gwiazdy i potem polar alignment to masakrycznie odlatuje od ustawienia na lunetke - nie wiem co jest grane :) Moze zle robie procedurę ale zaczynam od align na 2 gwiazdy, potem polar align. Potem znowu Align na dwie gwiazdy i znowu polar align. Do polar align wybieram gwiazdę ostatnio wykorzystaną do 2 star align i każe mi krecic elewacją i potem azymutem ale jak umieszczam gwiazde w srodku to jednoczesnie na maxa odjezdzam od polarisa...nawet z szukacza ucieka :)

 

Ja robię tak:

1. align na dwie gwiazdy,

2. kalibracja na 1 gwiazdę (jeśli align był po stronie west, to kalibracja po stronie east) - tego nie robisz, a pomaga,

3. polar align, nie na jedną z gwiazd na którą robiłeś alignację, ale na taką, która aktualnie znajduje się w pobliżu lub na południowym meridianie, na wysokości ok. 40 stopni na horyzontem (nie nad samym horyzontem, ani w zenicie).

Te czynności robię raz i to wystarcza do robienia 120 sekundowych nie poruszonych klatek.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupiłem AZ-EQ5 to na zewnątrz było dużo opiłków. Nie wiem jak jest w środku, bo go nie rozkręcałem. Co do ustawiania na Polarną z pilota, to miałem rozjazdy do 6* (Polarna poza szukaczem), 30s ekspozycje lustrzanką z refraktorem 107/700 były pojechane, jak ustawiłem szukacz na polarną, to coś się dało uzyskać, zależy gdzie focił teleskop, bo M13 wyszła ładnie, ale przy M82 gwiazdy były już pojechane na każdej klatce. Zamówłem lunetkę biegunową, bo zwariować idzie. Fajnie, że montaż ma potencjał. AstroLutek na jaki smar wymieniłeś te chińskie mazidła? Ja raczej nie chcę stracić przez takie ingerencje gwarancji, jakby coś nawaliło. Jest jeszcze coś takiego jak cone error, u mnie to jest i będę kombinował z podkładkami na siodło pod dovetail teleskopu. Może to ten stożek wprowadza takie błędy, a SynScan w porównaniu do Meade LX wygląda na dość uciążliwy w obsłudze.

Edytowane przez bajastro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

A jak oceniacie jakość śledzenia ręcznego (przy wyłączonym zasilaniu i poluzowanych "hamulcach")? Choćby przy próbie utrzymania w środku pola widzenia jakiegoś satelity przy powiększeniu 200x ?
To, że blokady działają bardziej na zasadzie regulacji tarcia, to akurat mi pasuje - pytanie tylko na ile to tarcie jest stałe w trakcie pochyleń i obrotów, bez niepożądanych skoków, itp.
Czy ktoś mógłby sprawdzić przy jakiejś okazji, czy da się tak wyregulować oba opory, aby uzyskać idealny, płynny ruch po skosie - to jest najlepszy test na dokładność takiego systemu regulacji tarcia.
No i na ile precyzyjne jest łożyskowanie w obu osiach. O tym, że AZ-EQ5 wymaga własnej regulacji, aby wyeliminować dziwną trzęsawkę przy byle dotknięciu lub wietrze, już czytałem.

Szukam rozwiązania, które będzie funkcjonowało jako wytrzymała i precyzyjna głowica wideo na dwa teleskopy, ale też do zastosowań astro-fotograficznych w innych chwilach.
O jakości profesjonalnej głowicy wideo raczej nie marzę, ale tam (w tych faktycznie profesjonalnych) płaci się najwięcej za możliwość płynnego rozpoczęcia ruchu i równie płynnego jego zakończenia - tu potrzebuję wyłącznie uzyskać stabilny ruch w obu osiach już po jego zainicjowaniu. Duża bezwładność całego zestawu (prawie 30 kg licząc z samą głowicą) powinna tu pomóc, tylko łożyskowanie i regulacja oporów musi być bez zarzutu.

Początkowo zdecydowałem się na Giro Ercole, ale jeżeli tak samo płynne ruchy uzyskam AZ-EQ5 i dodatkowo będę miał całkiem nowe zmotoryzowane możliwości (co prawda, za sporą dopłatą... ;-) ), to może warto?
Udźwig wydaje się w sam raz na to, co chcę na tym postawić, no może trochę za duży na astrofotografię (NM190/1000).
AZ-EQ6 już jest dla mnie zbyt drogi i zbyt mało mobilny...

Będę bardzo wdzięczny za wszystkie życzliwe uwagi :-)
Pozdrawiam,

Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie będzie działać tak jak głowice olejowe. Tutaj pomimo stałego oporu to zeby zrobić pierwszy ruch trzeba włożyć troszkę więcej siły i nie ma opcji zebyś ruszył płynnie bo będzie takie "pyknięcie" na start. Druga opcja to zluzowanie całkowite docisków i bazowanie na idealnie wyważonym sprzęcie. Wtedy możesz ruszać płynnie jak chcesz bo nic Cie nie trzyma - można wtedy sobie ładnie śledzić satelity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie będzie działać tak jak głowice olejowe. Tutaj pomimo stałego oporu to zeby zrobić pierwszy ruch trzeba włożyć troszkę więcej siły i nie ma opcji zebyś ruszył płynnie bo będzie takie "pyknięcie" na start. Druga opcja to zluzowanie całkowite docisków i bazowanie na idealnie wyważonym sprzęcie. Wtedy możesz ruszać płynnie jak chcesz bo nic Cie nie trzyma - można wtedy sobie ładnie śledzić satelity.

 

Dzięki Lucjan! Tego się spodziewałem (że nie da się płynnie rozpocząć ruchu) i, jak pisałem, z tym się mogę pogodzić :-)

Czyli z tego wynika, że przy całkowitym poluzowaniu i idealnym wyważeniu wszystko chodzi elegancko. A jak się trochę przykręci dociski?

Czasem jest mi to potrzebne... Czy po pewnym zwiększeniu oporów można nadal (oczywiście przy przyłożeniu większej siły) uzyskać płynny ruch?

 

Pozdrawiam, Marek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego nie uzyc sterowania z pilota? Masz plynne rozpedzanie i hamowanie. No ale niestety brak "dynamicznego" wyboru predkosci. Prowadzenie na odblokowanych hamulcach jest klopotliwe, bo lozyskowanie jest za dobre :) Telesko przesuwa sie od dotkniecia mapym palcem, a wraz ze zmiana orientacji zmienia sie zawsze lekko wywazenie i nie da sie tak wywazyc, zeby sam nie lecial.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.