Dziwny kształt gwiazd

[Bosman]

Koledzy. Co jakiś czas mam taki dziwny kształt gwiazd. Wyglądają jak bolid wchodzący w atmosferę... Z jednej strony prawie ok a z drugiej jakieś dymki, nie wiem jak to nazwać.

Fota z SCT 9.25 + reduktor f6.3 + ircut +ASI178MM-C. Ostrość ustawiam dość dokładnie na maskę Bahtinowa fukuserem. Jakieś sugestie?

[Gajowy]

Coś zakładasz na tubę (np. odrośnik)?

 

Pzdr,

Gajowy

 

Wysłane z mojego D6503

[HAMAL]

Koma, masz przekoszone coś. Może nieosiowy wyciąg, może nieprostopadła kamera.

[Piotr4d]

Ostrzysz standardowo pokrętłem na tubie, czy używasz do tego dodatkowego wyciągu.

[Bosman]

Dziękuję za wszystkie podpowiedzi.

 

Mam odrośnik i sprawdzałem czy po założeni i zdjęciu jest różnica. Nie zauważyłem... Ale może być jakiś refleks światła na wewnętrznej stronie odrośnika? Czasami żona odpala telewizor czy lampkę?

Fakuser mam podłączony do pokrętła - wiem co to mirror shift. Przy ostrzeniu obraz nieco się porusza. Filtry mam niemal identycznie ustawione - zaledwie kilka kroków focusera. To może mieć znaczenie?

Ta nieosiowość mnie zastanawia. Dzisiaj zdejmę reduktor, koło i zobaczę.

Notabene - w jakiej odległości od reduktora powinna być matryca? Przejrzałem instrukcję ale tam ani słowa. Może tu jakaś złączka jeszcze jest potrzebna.

[dziki]

A pokaż całą klatkę

[Tomek_P]

To nieosiowość, żaden refleks. Odblaski zmniejszą kontrast dodadzą duszki.

 

Pozdrawiam

[Gajowy]

Pytałem o odrośnik, bo zauważyłem, że gdy źle go zamontuję i wchodzi mi w światło lustra, to gwiazdy jakby przyjmowały zniekształcony kształt. Ale pewnie koledzy maja rację z tą nieosiowością.

 

Pzdr,

Gajowy

[ZbyT]

wszystko co znajduje się w torze optycznym wpływa na kształt gwiazd (jeśli nie ma symetrii kołowej)

w tym wypadku to wygląda na komę. Reduktor ogniskowej powiększył tylko komę "naturalnie" występującą w SCT ... o ile to nie jest wersja ACF

być może coś jest nieosiowo jeśli koma występuje tylko w jednym rogu

 

pozdrawiam

[Bosman]

Bardzo podobnie wyglądają moje problemy do fotki kolegi z tego posta, zobaczcie gwizdy z lewej strony kadru:

http://astropolis.pl/topic/54903-zwo-asi1600mm-cooled-testy/?p=641325

[Adam_Jesion]

Bez wątpienia to nieosiowość, czyli matryca nie jest idealnie ustawiona w polu ostrości. Powodów tego stanu może być wiele i przyznaję, że to największa zmora w astrofotografii - chyba nawet większa niż tracking (bo w nim zawsze można zmniejszyć ekspozycję i jakoś wybrnąć). Pamiętaj, że masz bardzo mały piksel, czyli każdy błąd jest mocniej widoczny. Oczywiście za to odpowiada także sama kolimacja, bo jest ona niczym innym, jak ustawianiem osiowości układu.

[Bosman]

Bardzo dziękuję za podpowiedź. Wczoraj rozłożyłem cały tor i także stawiam na nieosiowość. Ja łączyłem koło filtrowe przez nosek 1.25'' z visual back SCT. Stawiam, że to tu jest najgorzej. Zamówiłem właśnie złączkę SCT/T2, krótką i 2''. Może to pomoże.

[HAMAL]

W amatorskich teleskopach zmorą są nieosiowo zamontowane wyciągi i miękkie tuby, koniecznie miej to na względzie.

[Mik]

Mam dokładnie tak samo w moim SCT 6. Z ASI178 na gwintowanym połączeniu koma wychodzi wyraźniej niż w innych kamerkach. Kolimacja oczywiście wzmaga efekt więc warto zerknąć na to. Tzn wydaje mi się, że to tylko koma - przy tej skali zawsze staram się mieć fotografowany obiekt w samym centrum kadru - wtedy "bolidy" lecą z każdej strony . Czy przekrzywiona oś nie powinna dawać "bolidów" jednokierunkowe w większej części kadru?