XI Zimowy Zlot Miłośników Astronomii - Lipowiec 2019 - relacje!

[KrzysztofZ]

Zdjęcia cz.5

[wimmer]

Dojechaliśmy.
Dziękujemy za kolejny bardzo udany zlot.

Postaram się nakreślić osobom nieobecnym, jak było

Pogody nie było. To znaczy była, ale zła. Czego można się było spodziewać o tej porze roku. Czwartek pozwolił jedynie na krótkotrwałe cieszenie się niebem.
Natomiast pogodnie było w samym ośrodku i pośród gromady zlotowiczów. Wspaniałe było to, że sporo osób debiutowało w tym roku. Czyli byli na zlocie po raz pierwszy. Świetlica była gwarna od rana do nocy, albo i od rana do rana. Było mnóstwo zabawy, wspólnego śmiechu. Kalambury, gry, zabawy, prelekcje, dyskusje i rozmowy.
Budowaliśmy nawet swoje własne teleskopy. Niestety nie zrobiłem zdjęć, gdyż zajęty byłem obcinaniem za długich wkrętów za pomocą brzeszczota. Na pewno jednak ktoś tu wrzuci zdjęcia naszych konstrukcji. Wbrew temu, co sobie pomyślicie teleskopy okazały się mocarnymi maszynami zdolnymi pokazać Obłoki Magellana. Nawet podczas złej pogody.
Było też mnóstwo śniegu, w związku z czym byliśmy zmuszeni przedłużyć sobie integrację i (w większości) wyjechaliśmy ze zlotu wspólnie. Najpierw jednak mieliśmy przyjemność brać udział w treningu siłowym polegającym na przepychaniu nieruchomych samochodów po półmetrowej głębokości dołach w śniegu. Elegancki niedzielny trening

Dziękuję organizatorom za przygotowanie spotkania, Panasowimarasowi za to, że mogliśmy zawsze na niego liczyć i przyrządza tak dobre rzeczy (mógłbyś jednak przestać wygrywać konkursy  ), Roberciowi za konkurs pełen emocji oraz, że grą "Jungle Speed" przyczynił się do fontanny frajdy. Grającym w gry za świetną zabawę. Bartoliniemu za samochód z odpowiednim napędem i pierwszą pomoc. Wszystkim kolegom pomagającym wyciągać autka ze śniegu  Wszystkim nowym uczestnikom zlotu za to, że przyjechaliście. Miło było Was poznać i do zobaczyska! "Starym wygom" za to, że zawsze warto przyjeżdżać na zloty!

[Darula]

Najlepszy zlot na jakim byłem pogoda niestety troszkę zawaliła ale poznałem rzeszę pozytywnych ludzi atmosfera wspaniała i wogole zajebiscie było 

[Astrobonq]

Do dzisiejszej akcji odkopywania aut bohatersko i solidarnie ruszyli wszyscy, łącznie z kobietami i dziećmi. Chwała bohaterom!

Z kolei niebo postanowiło pokazać nam na koniec takiego oto wała

Dzięki wszystkim za kolejny udany zlot i do zobaczenia na wiosnę

[wimmer]

Kurde, ale zadbana vectra! Jeździłbym!

Edytowane 3 Lutego 2019 przez wimmer

[gryf188]

No i już po zlocie, ale jak wszystko co dobre szybko się kończy, tak i zlot minął jak z bicza strzelił.

Organizatorzy stanęli na wysokości zadania , zresztą jak zwykle  , dzięki chłopaki za dobrą robotę.

Rebusy Wimmera  gotowały mózgi , które próbowały pojąć pokrętną logikę podpowiedzi autora .

Dzięki konkursowi Robercia , dowiedziałem się jak mało wiedzy astronomicznej posiadam  

Muszę też wspomnieć o  prelekcjach Piotra , Olka i Łukasza , dobra robota.

Na koniec jeszcze gierka Jungle speed, jedna z ciekawszych zabaw w których brałem udział . Pełne skupienie ,potargane palce, krew , poobijane kości  / łokieć czuję do dziś  / świadczą tylko o tym ,że żartów nie było  .

Wszystkim z którymi miałem okazję się spotkać  dzięki za rozmowy i towarzystwo.

Do zobaczenia na następnym zlocie.

 

[panasmaras]

Dziękuję Wam przepięknie za zlot - znów jeden z najwspanialszych, co dla zlotów zimowych staje się normą, do której i tak nie idzie się przyzwyczaić.
Było genialnie - świetne prelekcje, dopieszczone konkursy (Wimmer, Roberciu - wielki szacun!), rewelacyjne nagrody - jak je zobaczyłem, to już wiedziałem, że muszę dosypać coś na otępienie do marynaty do szaszłyków, żeby mieć większe szanse w konkursach. No i wszelkie zabawy integracyjne - przecudowne. 
Zabrakło tylko nieba, ale za to było więcej Was. Lepiej chyba być nie mogło!

[angelscorpion]

Dziękuję wszystkim za wspaniały zlot! Szczególnie organizatorom za zorganizowanie i ogarnianie, grillowcom za grillowanie, prelegentom za prelegowanie i zlotowiczom za miłą atmosferę. Miło było zobaczyć znajome twarze, równocześnie poznać nowe osoby, porozmawiać, podzielić się doświadczeniami, pobudować teleskopy, nie zawsze kompletne Te kilkadziesiąt minut czwartkowego nieba pozwoliło, chociaż odrobinę nasycić ciekawość obserwacyjną, w dobie kilkumiesięcznej posuchy. Dzięki i do następnego!

[bartoszastro]

Całkiem sporo się Was zebrało Jestem nowym użytkownikiem na forum, ale doświadczonym fanem astronomii. Mam nadzieję, że na najbliższym zlocie, będę mógł do Was dołączyć i się z Wami zintegrować!

[Gość Winter]

Widzę, że kolega również z Tarnowa. Będę jechał na wiosenny jak coś

[Darula]

Chyba jako ostatni dojechałem do domu dziękuję wszystkim jeszcze raz mam nadzieję że uda mi się dojechać na wiosenny zaczne odrazu przekonywać żonę moze do wiosny mi się uda! 

[Matheo_89]

Tylko nie wspominaj jej o Łukaszowych mikroskopach, bo już Ciebie nie puści na zlot

[Darula]

Jeszcze sama przyjedzie na zlot żeby uwiecznić te bestie na zdjęciu albo będzie kazała brać próbki od wszystkich i zorganizuje wyścigi

[Krzychoo226]

I jeszcze paczka zdjęć ode mnie:

[Krzychoo226]

[Krzychoo226]

[Krzychoo226]

[Krzychoo226]

[Krzychoo226]

[Krzychoo226]

[Krzychoo226]

[Grzędziel]

Krzycho, fajniej mi się ogląda te Twoje zdjęcia niż kolejną M 31 czy Plejady. 

Świetnie oddają klimat pięknego i pustego Beskidu Niskiego.

Szkoda, że nie mogłem być z Wami na zlocie.

[Darula]

Pojechałem raz na zlot 

 

Będę jeździł bo jest kot

 

Choć Bieszczady były w chmurach 

 

Dwie godziny była dziura 

 

Sprzęty ludzie wyciągnęli 

 

I się za focenie wzięli 

 

A wieczorem osrty ryk 

 

Kiedy wjechał Jungle Speed

 

Atmosfera prze wspaniała 

 

W naszych sercach pozostała 

 

A na czołach znani ludzie 

 

Nie ma mowy tam o nudzie

 

Od Adolfa po Krecika

 

Przed północą nikt nie znika

 

Na wiosenny się szykuję 

 

Będzie super, już to czuję 

 

 

[Marcinos]

Cześć 

 

Pogoda może nie była wymarzona, ale i tak warto było przyjechać aby was zobaczyć

Ukłon dla organizatorów, że wszystko dograli na perfekt.

Jak się trzymacie po zlocie ? Mnie coś rozłożyło, w zasadzie już na zlocie się zaczęło przez pewnego Pana z pokoju , więc musiałem wyjechać dzień wcześniej. 

Pozdrawiam i do zobaczenia na kolejnym zlocie!

 

Co, ja nie wejdę w las bez rakiet ??  

[panasmaras]

Tak tylko chciałem dorzucić, że wydrukowane przez Łukasza zestawienie planetarek, które miałem przyjemność zabrać ze sobą jako wojenne trofeum, jest nieprawdopodobnie genialne na żywo. Wisi w salonie, w miejscu tyleż tymczasowym, co doskonale widocznym i cieszy oko detalem (szczególnie upodobałem sobie studiowanie włókienek w engieckach 1502 i 6905).
Każdego dnia, dosłownie.
Dzięki Łukasz, za przekazanie tak niesamowitej rzeczy do puli nagród!