Skocz do zawartości

Rozeta w Ha.


Piotr4d

Rekomendowane odpowiedzi

8 godzin temu, diver napisał:

Skąd spajki na obrazie z APO?...

 

7 godzin temu, Tayson napisał:

Tayson mod ;-)

, spider mod- jak zał tak zwał.  Inspiratorów pomysłu z krzyżem z nitek, przynajmniej tych z naszego forum, jest kilku. Choć Tomek wyartykułował go  jako pierwszy, to pomysł z pająkiem kiełkował mi w głowie od kilku miesięcy i chyba jako pionier zastosowałem ten mod i go przetestowałem. 

 

 

7 godzin temu, _Spirit_ napisał:

Trochę ciemne.

Szum nie pozwoliła na wiele więcej. To tylko 90 min. materiału. 

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, diver napisał:

W sumie diabelsko prosty mechaniczny pomysł. A już myślałem, że to jakiś patent w obróbce obrazków. ;)

Można i w obróbce, ale wtedy spajki są 100% sztuczne. Wystarczy uruchomić jedną akcję w PS z zestawu Astronomy Tools :D 

spajkir.jpg

Edytowane przez Piotr4d
literówka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Piotr4d napisał:

Można i w obróbce, ale wtedy spajki są 100% sztuczne. Wystarczy uruchomić jedną akcję w PS z zestawu Astronomy Tools :D 

Brr, co to, to nie. Precz z takimi syntetycznymi efektami! Mechaniczne są znacznie lepsze. :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te ostatnie spajki podobają mi się bardzo. Takie "sweet" :D .

A na poważnie - strasznie ciemna i mało kontrastowa  ci wyszła ta Rozeta , ale rozumiem, że nie wyciągałeś jej na siłę, bo rzeczywiście materiału nie za dużo.  Poza tym Księżyc swoje robi i kontrast na poszczególnych zdjęciach był pewnie niski.

Nie bardzo rozumiem , co masz na myśli pisząc 20 x 300 s to mało, jak na CMOS-a . Czyli że 20 x 300 s z CCD było by OK ?  Hmm, na pewno nie w przypadku ATIKA 383 ...

PS.   25 x 300 sek ASI 1600

496657712_rozetaha.thumb.jpg.babd0062d32f42e0e79c3d1ee04f394a.jpg

 

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Duser napisał:

Nie bardzo rozumiem , co masz na myśli pisząc 20 x 300 s to mało, jak na CMOS-a . Czyli że 20 x 300 s z CCD było by OK ?  Hmm, na pewno nie w przypadku ATIKA 383 ...

PS.   25 x 300 sek ASI 1600

Pewnie to po ilosci jaką zbiera Paweł :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś się ostatnio niezdrowy wyścig zaczął, im krócej tym lepiej? RASA,CMOSy itp....a gdzie ta romantyka zimnych nocy spędzonych pod gwiazdami? Gdzie te godziny spędzone w monotonnym szumie SBIGa? Ech, pokolenie astrofotograficznych mięczaków nam rośnie :)

Edytowane przez wessel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wessel napisał:

Jakiś się ostatnio niezdrowy wyścig zaczął, im krócej tym lepiej? RASA,CMOSy itp....a gdzie ta romantyka zimnych nocy spędzonych pod gwiazdami? Ech, pokolenie astrofotograficznych mięczaków nam rośnie :)

Maciek,

 

Powiedziałbym znak czasu. Wszyscy szukają optymalizacji w świecie, w którym brak czasu jest na porządku dziennym :( 

A wyścig był zawsze :) Tu sie nic nie zmieniło.  

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zaraz napiszesz że wyścig to generator rozwoju i pewnie będziesz miał rację. Podobnie sądzili ci co po zawałach i wylewach wąchają kwiatki od dołu.To ja wolę SBIGa i jego monotonny szum. Gwiazdy były,są i będą jeszcze długo po nas i mają gdzieś nasz pośpiech. Sorry za offa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

47 minut temu, Duser napisał:

Nie bardzo rozumiem , co masz na myśli pisząc 20 x 300 s to mało, jak na CMOS-a . Czyli że 20 x 300 s z CCD było by OK ?  Hmm, na pewno nie w przypadku ATIKA 383 ...

PS.   25 x 300 sek ASI 1600

Brak wystarczającej biegłości w zaawansowanych technikach obróbki, szczególnie odszumiania .  Ot cała tajemnica:D

Ostatnie dwie prace czyli Pająka i Dynię (Sh2-232,.....) zbierałem przez trzy noce na obiekt, po około 100 klatek na każdą. Wiadomo 18mag (sh2-...) vs 14mag (rozeta) to wielka różnica w jasności stąd bezsprzecznie potrzeba jest zebrania większej ilości materiału. Oczywiście wystarczyło by może i 50 klatek, ale nie jestem pewien czy w obróbce wydusił bym coś sensownego z takiego stacka. Stąd stwierdzenie o małej ( jak dla mnie) ilości materiału. 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, wessel napisał:

Tak, zaraz napiszesz że wyścig to generator rozwoju i pewnie będziesz miał rację. Podobnie sądzili ci co po zawałach i wylewach wąchają kwiatki od dołu.To ja wolę SBIGa i jego monotonny szum. Gwiazdy były,są i będą jeszcze długo po nas i mają gdzieś nasz pośpiech. Sorry za offa.

Maciek,

 

W pełni sie zgadzam z drugą częścią Twojej wypowiedzi. Co do pierwszej to sam popatrz na rozwój swojego setupu w czasie i powiedz czy to tez nie brałeś udziału w wyścigu, szukając lepszych wyników swoich prac. A Do Sbiga tez mam sentyment :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wessel napisał:

Jakiś się ostatnio niezdrowy wyścig zaczął, im krócej tym lepiej? RASA,CMOSy itp....a gdzie ta romantyka zimnych nocy spędzonych pod gwiazdami? Gdzie te godziny spędzone w monotonnym szumie SBIGa? Ech, pokolenie astrofotograficznych mięczaków nam rośnie :)

Spokojnie, spokojnie , nic się nie zmieniło.  Wystarczy popatrzeć, ile materiału zbierają autorzy topowych zdjęć na forum. Rekordziści po kilkadziesiąt godzin , i to CMOS-em właśnie.

A więc ciągle są "twardziele" :D

Niestety prawda jest taka, że nawet jasna RASA czy wysokowydajna kamera ( CMOS czy CCD , nieważne) nie obejdzie kiepskiego nieba  - tutaj pomoże tylko ilość materiału.

 

38 minut temu, Piotr4d napisał:

 

Brak wystarczającej biegłości w zaawansowanych technikach obróbki, szczególnie odszumiania .  Ot cała tajemnica:D

 

Nie sądzę, Piotrze , nie bądź taki skromny w temacie obróbki zdjęć :)

Myślę , że zbieranie Halfa podczas pełni zagrało tutaj główną rolę .  Wrzuciłem swoją Rozetę , aby pokazać, że przy podobnej ilości materiału można znacznie więcej uzyskać  z takiego samego setupu przecież , jeżeli zbiera się materiał w innych warunkach .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, TUR napisał:

Maciek,

 

W pełni sie zgadzam z drugą częścią Twojej wypowiedzi. Co do pierwszej to sam popatrz na rozwój swojego setupu w czasie i powiedz czy to tez nie brałeś udziału w wyścigu, szukając lepszych wyników swoich prac. A Do Sbiga tez mam sentyment :) 

Na szczęście w odpowiednim momencie tego szaleństwa powiedziałem"pas"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jedna kwestia, o której zapomniałem wspomnieć w kontekście ilości klatek i porównania CMOS i CCD ( z rozmysłem napisałem  "i" a nie "vs"), bo chyba nie ma już o co kopii kruszyć.   

Klasyczny CCD ma tą przewagę nad CMOSem, że choć generuje większy (na papieże) szum, to jego struktura jest ładniejsza dla oka, stąd łatwiej się go pozbyć w obróbce. Piszę na podstawie doświadczeń z Atik 314L+

W przypadku obu typów matryc trzeba natrzaskać klatek aby uzyskać zadowalający SNR. Jednak to co w CCD mamy niemal w gratisie, w CMOSie wymusza zastosowanie ditheringu, bez którego szumy układają się w widoczny nieprzyjemnie patern, a czynnikiem etiologiczny jest sama konstrukcja sensora.  Jak z tym walczymy, ano ilością klatek. 

Może nowa technika produkcji matryc pozwoli  zrewidować ten stan rzeczy.

 

Godzinę temu, Duser napisał:

Wystarczy popatrzeć, ile materiału zbierają autorzy topowych zdjęć na forum. Rekordziści po kilkadziesiąt godzin , i to CMOS-em właśnie.

Dokładnie! Prace Pawła @Pav1007 są tego najlepszym przykładem.  Od początku CMOSowej konwersji mówiło się o konieczności "palenia" większej ilości klatek, Maciek @wesselwiecznie truł :flirt: że "szumi", i miał chłop sporo racji. Może po części dzięki jego dobremu uporowi fotki z CMOSów finalnie mniej szumią, albo przynajmniej szumią przyjemniej. 

@Duser Piotr, nie wiem czy widziałeś moją Grotę. 

Zebrałem 90x300s w Ha, z czego od stacka poszło 75 sztuk. Na fotce, która generalnie jest ciemna, widać fajny jednolity, delikatny szum, a praca nie była jakoś szczególnie odszumiana. Po prostu tak działa duża ilość "ditherowanych" próbek materiału.  

Wiem, może dla części z Was pisze truizmy, ale jakoś tak chyba sam dla siebie potrzebowałem to napisać :icecream:

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Piotr4d napisał:

Klasyczny CCD ma tą przewagę nad CMOSem, że choć generuje większy (na papieże) szum, to jego struktura jest ładniejsza dla oka, stąd łatwiej się go pozbyć w obróbce. Piszę na podstawie doświadczeń z Atik 314L+

Od razu zauważę, że ATIK 314L+ szumi bardzo mało i w tej konkurencji trudno go pobić :) . Wiem to także z własnego doświadczenia , pamiętam traumatyczną pod tym względem  przesiadkę  na Atika 383L  .  A co do struktury szumu  CMOS vs CCD -  zgadzam się i myślę, że może tutaj mieć znaczenie 12 bitowa rozpiętość przetwornika AD . 

Szum z CCD jest spory, ale łatwiej się redukuje w procesie stackowania . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.