Lustrzanka Nikon + Mak 127 = Problem początkującego

[AviatorL]

Witam.

Do Maka 127 2" kupiłem przejściówkę z 2" na T2 i kolejną z T2 na Nikona. Pożyczyłem Nikona D90 i chciałem to teraz przetestować.

Przejściówki pasują idealnie, jednak napotkałem problem taki, że aparat nie reaguje na wyzwolenie migawki ani na włączenie Live View. Po podłączeniu z powrotem oryginalnego obiektywu wszystko jest OK. Co robię nie tak?

[Łukasz Horoś]

Włączyłeś tryb manual?

[AviatorL]

Tak. Przełącznik na korpusie aparatu przełączyłem a AF na M. Na górnym wyświetlaczu pojawia się napis "F--". Jak wyczytałem w internecie, jest to błąd przysłony. Taki sam efekt jest, gdy nie założę obiektywu ani adaptera w ogóle. Czyli aparat nie wykrywa adaptera, pomimo tego że jest poprawnie zapięty, nie ma żadnych luzów, nie buja się, bolec na swoim miejscu.

[AviatorL]

Edycja: chyba źle Ciebie zrozumiałem.

Tobie chodzi o tryb manualny w aparacie a nie o przełącznik AF. Faktycznie na to nie wpadłem. Teraz przełączyłem z programów na manual i działa. "F--" nadal się wyświetla, ale Live View działa. Chyba to było przyczyną Dzięki!

[Margor77]

W lustrzankach Sony, w ustawieniach, jest funkcja WYZWALANIE BEZ OBIEKTYWU, trzeba ją włączyć, jeżeli chce się fotografować przez teleskop. Może w Twojej lustrzance też tak jest. Sprawdź menu w aparacie. 

[Marcin_G]

Nikon D90 chyba "nie ujedzie" w trybach PSAM, bez obiektywu, który nie ma procesora CPU; tylko w manualu. Musisz mieć albo "prawdziwego" Nikona (np D7000, D7200) albo musisz jakoś oszukać korpus, aby myślał, że ma obiektyw z CPU. W swoim czasie bardzo popularną modyfikacją było przerobienie styków w telekonwerterze TC-16A, który dawał AF z obiektywami manualnymi. Pogoogluj.

W praktyce w astro do Ksiezyca i tak będzisz używał "M"

Edytowane 2 Grudnia 2020 przez Marcin_G

[AviatorL]

Aparat jest pożyczony, żebym zobaczył "z czym to się je". Zainwestowałem na razie tylko w adaptery do Nikona i Canona, bo ostatecznie jeszcze nie wiem co kupię.

A orientujesz się jak to wygląda w Canonach? Myślałem ewentualnie o Canonie 60D na początek.

[Paether]

21 minut temu, Marcin_G napisał:

Nikon D90 chyba "nie ujedzie" bez obiektywu, który nie ma procesora CPU. Więc tym zestawem nic nie zwojujesz. Musisz mieć albo "prawdziwego" Nikona (np D7000, D7200) albo musisz jakoś oszukać korpus, aby myślał, że ma obiektyw z CPU. 

 

Nie rozumiem tego stwierdzenia 

To nie jest tak, że każda puszka na manualnych ustawieniach sobie poradzi? Używam Nikona 5100 (czyli szczebel niżej niż wspomniane "prawdziwe Nikony") i ta puszka chyba nie wie, że nie powinna tak działać...bo działa, również w konfiguracji z Makiem 127 jak w tym temacie

[Marcin_G]

4 minuty temu, Paether napisał:

 

Nie rozumiem tego stwierdzenia 

To nie jest tak, że każda puszka na manualnych ustawieniach sobie poradzi? Używam Nikona 5100 (czyli szczebel niżej niż wspomniane "prawdziwe Nikony") i ta puszka chyba nie wie, że nie powinna tak działać...bo działa, również w konfiguracji z Makiem 127 jak w tym temacie

 

Poradzi sobie tylko w trybie manualnym "M" ekspozycji. Aby działały wszystkie tryby, albo aby aparat myślał, że mają szansę działać - musi być procesor CPU w obiektywie.

Rzeczywiście mało precyzyjnie się wyraziłem powyżej - przeedytuję

[Marcin_G]

13 minut temu, AviatorL napisał:

Aparat jest pożyczony, żebym zobaczył "z czym to się je". Zainwestowałem na razie tylko w adaptery do Nikona i Canona, bo ostatecznie jeszcze nie wiem co kupię.

A orientujesz się jak to wygląda w Canonach? Myślałem ewentualnie o Canonie 60D na początek.

W Nikonie w TRYBIE M ekspozycji (czyli nie A, S, P, "aparacik") dasz radę.

[AviatorL]

Rzeczywiście tylko w trybie M pozwala wyzwolić migawkę i działa Live View. W pozostałych trybach brak reakcji i miga "F--" na górnym wyświetlaczu.

[pki1234]

40 minut temu, AviatorL napisał:

Rzeczywiście tylko w trybie M pozwala wyzwolić migawkę i działa Live View. W pozostałych trybach brak reakcji i miga "F--" na górnym wyświetlaczu.

Czy aby na pewno sprawdziłes wszystkie tryby?

Mój D750 działa również bez problemu w trybie preselekcji przysłony. Wydaje mi się że mój poprzednik, D80 też tak miał.

 

[Marcin_G]

Godzinę temu, pki1234 napisał:

Czy aby na pewno sprawdziłes wszystkie tryby?

Mój D750 działa również bez problemu w trybie preselekcji przysłony. Wydaje mi się że mój poprzednik, D80 też tak miał.

 

D750 ma bagnet AI - obrotową dźwignią wokół bagnetu. D80 (i D90) tego nie ma.

[AviatorL]

W dniu 2.12.2020 o 21:33, pki1234 napisał:

Czy aby na pewno sprawdziłes wszystkie tryby?

Tak.

 

Niestety zdjęcia są nieostre. Z obiektywem są ostre a z teleskopem nie. Nie rozumiem dlaczego. Próbowałem z kątówką i bez. Nie ma różnicy. Nie mam pilota, więc ustawiam samowyzwalacz.

Na wyświetlaczu aparatu w Live View wydają się ostre - nawet powiększam przed zrobieniem zdjęcia, żeby wyostrzyć możliwie najlepiej - a po cyknięciu i tak lipa.

Czyli w sumie podobny problem jak ten, który opisywałem przy bino. Ki diabeł?

[ZbyT]

użyj funkcji wcześniejszego podnoszenia lustra

powinno pomóc

 

pozdrawiam

[esiulek]

ustaw jeszcze opóźnienie ekspozycji, albo wstępne podniesienie lustra

[esiulek]

o Zbyt mnie wyprzedził

[AviatorL]

23 minuty temu, esiulek napisał:

opóźnienie ekspozycji

Dzięki. Poszukam czy jest coś takiego w Nikonie D90.

 

24 minuty temu, ZbyT napisał:

użyj funkcji wcześniejszego podnoszenia lustra

A to nie jest tak, że jeżeli mam Live View to już lustro jest podniesione? Oddzielnie trzeba użyć tej funkcji?

 

Edycja:

Znalazłem i włączyłem opóźnienie ekspozycji. Faktycznie jakby coś pomogło.

Funkcji podnoszenia lustra nie znalazłem, chyba że to jest to samo.

 

Edytowane 5 Grudnia 2020 przez AviatorL

[AviatorL]

Cześć.

Wracam z kolejnym problemem.

Zaczynam zabawę z fotografią Księżyca, ale odnoszę wrażenie, że im dalej w las, tym wyniki gorsze.

 

Na początku był Nikon L820 - kompakt z zoomem optycznym 30x (cyfrowy 120x).

ISO ustawione ręcznie na najniższe, czyli 125.

Wkręciłem się w temat, potem kupiłem teleskop Mak 127 i pożyczyłem lustrzankę Nikon D90.

I tu zaczyna się historia.

 

Wydawało mi się, że zdjęcia z takiego zestawu będą dużo lepsze od zdjęć z Nikona L820, a tym czasem... Sami zobaczcie.

To najlepsze z kilkudziesięciu zdjęć, jakie do tej pory zrobiłem.

 

I to samo tylko po wyostrzeniu w programie Photoscape.

 

Dla porównania wrzucę zdjęcia znajomego z Nikona P900, który to aparat jako kompakt jest szeroko odradzany do takich fotek. I to są rzekomo fotki z ręki.

 

Jak widać, detali na fotkach z Nikona P900 jest o wiele więcej, np. w okolicach Mare Imbrium.

 

Ja swoje zdjęcia robiłem na ISO 500 i czasach 1/500 s.

Czy to wina takiego ISO? Najniższe mogę wybrać ISO 200 w tym aparacie, ale wtedy muszę wydłużyć czas naświetlania i wydaje mi się, że Księżyc będzie już poruszony. Jednak na tak niskim ISO detali nie przybywa za bardzo.

 

Wstępne podniesienie lustra mam włączone (za Waszą radą z poprzedniego mojego wątku), samowyzwalacz 5 sekund.

Nie za bardzo wiem jak ustawić prawidłowo ostrość. Mam wadę wzroku -1,2 i nie wiem czy mam w wizjer patrzeć w okularach czy bez. A jeżeli przełączę na Live View, ustawiam ostrość tylko pokrętłem w teleskopie, na oko.

 

Wydawało mi się, że z powodu tego, że teleskop w parze z matrycą APS-C zbierze dużo więcej światła niż taki Nikon P900, to te zdjęcia będą dużo lepsze w detalach.

A jednak tak nie jest.

Co robię źle?

 

[Darek_B]

6 minut temu, AviatorL napisał:

Co robię źle?

najpierw pytania:

1. jak długo wychładzałeś maka?

2.jakie były wtedy warunki, tj. wysokość nad horyzontem, temperatura, seeing ? Może robiłeś przy słabych warunkach.

 

Co do ostrzenia w okularach , najlepiej wtedy jak wyostrzysz na maksymalnym powiększenia na łączonym liveview.

No i długie chłodzenie sprzętu.

[AviatorL]

1 minutę temu, Darek_B napisał:

1. jak długo wychładzałeś maka?

Akurat tego dnia na pewno więcej niż godzinę. Myślę, że ok. 2.

2 minuty temu, Darek_B napisał:

2.jakie były wtedy warunki, tj. wysokość nad horyzontem, temperatura, seeing ? Może robiłeś przy słabych warunkach.

Wysokość Księżyca? 53 stopnie. Temperatura chyba +6C. Niebo bez chmur. Przed podpięciem aparatu oglądałem przez bino i nie miałem zastrzeżeń.

Zdjęcia z Nikona P900 pierwsze i trzecie są też "świeże" (sprzed kilku dni). Mniej-więcej te same warunki, choć pogoda lokalnie może być bardzo różna.

 

[ZbyT]

wszystko robisz źle

przede wszystkim porównujesz zdjęcia o zupełnie innej skali

fotki z kompaktu robione w małej skali, gdzie seeing nie ma żadnego znaczenia, a te z lustrzanki mają dużą skalę, a tu seeing jest najważniejszy

 

robiłeś zdjęcia w pobliżu pełni, a wtedy trudno o jakikolwiek detal. Tylko przy brzegu tarczy da się coś dostrzec

 

przy tej skali gdy główną rolę odgrywa seeing musisz idealnie ustawić ostrość, a potem zrobić serię zdjęć i je zestackować. Dopiero wtedy dasz radę wyciągnąć jakieś szczegóły ze zdjęcia. Zrób przynajmniej ze 150 zdjęć i zestackuj minimum połowę z nich a efekt będzie znacznie lepszy

 

zdjęcia Księżyca w tak dużej skali robi się kamerkami, a nie lustrzankami (chociaż też się da). Poczytaj wątki księżycowe na forum, a sam się przekonasz. Większość zdjęć ma opis czym i jak były robione. Kamerki nagrywają setki klatek i do tego dają możliwość stosowania filtrów minimalizujących wpływ seeingu. Ostre zdjęcia wychodzą dopiero po obróbce. Pojedyncze klatki wyglądają podobnie jak twoje zdjęcie

 

pozdrawiam

[AviatorL]

Godzinę temu, ZbyT napisał:

przede wszystkim porównujesz zdjęcia o zupełnie innej skali

Jaką skalę masz na myśli?

 

Godzinę temu, ZbyT napisał:

robiłeś zdjęcia w pobliżu pełni, a wtedy trudno o jakikolwiek detal. Tylko przy brzegu tarczy da się coś dostrzec

Ale te z P900 też są w okolicy pełni i ten detal jest jednak lepszy.

 

Godzinę temu, ZbyT napisał:

Zrób przynajmniej ze 150 zdjęć i zestackuj minimum połowę z nich a efekt będzie znacznie lepszy

W takim razie te z P900 też były stackowane?

 

Godzinę temu, ZbyT napisał:

zdjęcia Księżyca w tak dużej skali robi się kamerkami, a nie lustrzankami (chociaż też się da). Poczytaj wątki księżycowe na forum, a sam się przekonasz. Większość zdjęć ma opis czym i jak były robione. Kamerki nagrywają setki klatek i do tego dają możliwość stosowania filtrów minimalizujących wpływ seeingu. Ostre zdjęcia wychodzą dopiero po obróbce. Pojedyncze klatki wyglądają podobnie jak twoje zdjęcie

Wiem, rozumiem, czytałem. Ale nadal nie zmienia to faktu, że zdjęcie z kompakta P900 wychodzi lepiej. Chyba że znajomy mnie wkręca i swoje też stackował.

 

Chciałbym zrozumieć zależność. Wiem, że mogę wydać milion pesos i będę miał rezultat. Ale chciałbym to zrozumieć, żeby wydawać świadomie i wiedzieć dlaczego akurat na to i w którym kierunku upgrade'ować sprzęt

[AviatorL]

Dzisiaj jakby ździebko lepiej :)

[Matheo_89]

Może to po prostu kwestia idealnego trafienia w punkt ostrości, co z teleskopem robisz stety/niestety ręcznie, a w tym aparacie P900 może wszystko robi automat i trafia sam idealnie w punkt. Poza tym widać po tamtych fotkach, że skala obrazu (ogniskowa) jest mniejsza więc oczywiste że ostrość będzie lepsza.

[Kapitan Cook]

1) Jaki stopień wyostrzania masz ustawiony w profilu obrazu, jeśli robisz w jpg to od tego ustawienia zależy poziom ostrości. Bardzo możliwe że najniższy i stąd zdjęcia wyglądają na mniej ostre. Poniżej to samo zdjęcie z i bez wyostrzania

 

 

2) Spróbuj zrobić zdjęcie z maksymalnym czasem samowyzwalacza . Często tak jest że statyw drga jeszcze długo po puszczeniu spustu

 

3) Statyw rozłóż tak minimalnie jak się da bez rozsuwania sekcji

 

4) Poświęć dużo czasu na wyostrzanie, i szukaj obszaru z największym światłocieniem