Skocz do zawartości

Dowcipy


Rekomendowane odpowiedzi

Samolot wystartował. Piloci zapomnieli wyłączyć głośniki i pasażerowie słyszą ich rozmowę:

- To co, najpierw wypijemy kawę, a potem wypróbujemy tę nową stewardessę?

 

Stewardessa biegnie z końca samolotu, żeby poinformować o zaistniałej sytuacji.

Jeden z pasażerów podstawia jej nogę. Stewardessa przewraca się i patrzy wzburzona na niego,

a ten mówi:

- Stój głupia! Gdzie lecisz? Panowie Piloci najpierw będą pili kawę!

 

p.s.

Ciekawe czy udałoby się ułożyć równie wzruszający dowcip z zestawem

"Panowie Moderatorzy" B)

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pewnej rodzinie urodziły się trojaczki.

Do domu przyszło wielu znajomych aby zobaczyć ten cud natury. Wszyscy oglądali, uśmiechali się jak to przy takiej okazji.

Tylko jeden z gości, kynolog, oglądał noworodki szczególnie dokładnie, przyglądał się im z wielką uwagą. Po dobrej chwili skończył oglądać, zdjął okulary i pewnym głosem pokazując jedno z dzieci rzekł do szczęśliwego ojca:

- Ja bym zostawił tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawdziwa okazja !!!

 

 

opis, bo jak zniknie w czeluściach to będzie żal :P

 

Witam



 

Na tej aukcji oferuję absolutny hit sezonu 2010. Jest nim śnieg, który spadł w nocy 9/10.01.2010 w Gdańsku i zasypał mi wyjazd z garażu. Dodatkowo śnieg przetrzymał jedną odwilż, przeleżał spokojnie do dnia dzisiejszego, trochę go spadło jeszcze w międzyczasie i z okazji mrozów, które teraz nastały jest szansa, że poleży bardzo długo.

 

Śniegu spadło co niemiara. W niektórych miejscach sięga po kolana. Poniżej przedstawiam jego zdjęcia.

 

DSCF8623.JPG

 

 

DSCF8623.JPG

 

 

 

DSCF8623.JPG

 

 

 

DSCF8623.JPG

 

Dane techniczne śniegu:



- stan bdb.

- niedeptany (te ślady na zdjęciach nie są na sprzedaż!!!)

- nierozjeżdżony przez samochód, ponieważ padł mi akumulator przez te mrozy, a poza tym ciężko się przebić przez taką zaspę Czinkłaczento (wersja wypas: dywaniki z Tesco, radio kasetowe, spojler).

- nie deptany przez kota ani inne zwierzę (kot woli siedzieć w te mrozy w domu i całe dnie sierściuch spędza na grzejniku)

- posiada minimalne ślady użytkowania (wiatr lekko wpłynął na jego fakturę).

- pierwszy właściciel (udokumentowane - 2 dni temu jeszcze go nie było)

- kolor biały, ale nie metalic.

- śnieg nie posiada nigdzie żółtych zacieków, które świadczyłyby o jego niepewnej historii użytkowania.

- śnieg powinien ładnie skrzypić jak się po nim będzie chodziło. Niestety tego nie sprawdzałem, ponieważ wtedy śnieg byłby już deptany. Sprawdziłem za to dziś śnieg u sąsiada i ładnie mi skrzypiał pod butami.

 

 

Z oczywistych przyczyn - odbiór tylko i wyłącznie osobisty. Transportu nie zapewniam.

 

Dla zwycięzcy aukcji prezent - niespodzianka gratis: udostępnię na czas załadunku szuflę do śniegu (kolor czerwony!). <br style="font-weight: bold; ">

 

Nie czekaj! Taka okazja może się już nigdy nie powtórzyć!!

 

To już druga aukcja. Pierwsza aukcja została zakończona przez Allegro za rzekome nakłanianie do sprzedaży poza Allegro. Oczywiście to totalna bzdura.

Pozdrawiam i zapraszam do licytacji.

 

W związku z dużą ilością pytań, którą dostaję na maila postanowiłem w celu uniknięcia spamu odpowiedzieć na część z nich:

 

1. "i jak panie masz pan jeszcze ten snieg" (pisownia oryginalna)

Tak, mam.

 

2. "Jeżeli interesuje Cię zamiana to mogę zaoferować odśnieżanie mojego samochodu ;)"

Niestety nie jestem zainteresowany taką formą wymiany. Jedyne co mnie interesuje to wymiana śniegu na gotówkę.

 

3. "Zastanawiam się ile też Sprzedający ma lat..."

Zgodnie z regulaminem Allegro jestem osobą pełnoletnią. Taka informacja na tę chwilę jest zupełnie wystarczająca.

 

4. "Czy śnieg wystawiony na aukcji jest jeszcze śniegiem czy się roztopił? Czy ma Pan jeszcze śnieg?"

Tak, śnieg nadal leży przed garażem. Bałem się, że będę musiał zakończyć aukcję przed terminem z powodu możliwej odwilży, jednak temperatura wróciła wczoraj do normy (czyli do -10) i śnieg raczej nie stopnieje.

 

5. "Czy śnieg zmieści mi się mi na Stara?"

Oczywiście. Zmieści się także na Żuka z przyczepką. W tym przypadku nawet pomogę zdjąć i założyć plandekę.

 

6. "Dlaczego zdjęto wcześniejszą aukcję?"

Oficjalnym powodem było namawianie do kupna poza Allegro.Jestem poważnym allegrowiczem i taka myśl nie przyszła mi nawet do głowy. Aukcja jest w 100% poważna.

 

7. "To ile che Pan za tonę śniegu?"

Sprzedaję całość - czyli to co jest na zdjęciu.

 

8. "Czy można odebrać śnieg latem?"

Tak. Warunkiem koniecznym jest tylko utrzymanie się odpowiedniego poziomu temperatury zewnętrznej. Niestety nie mam na to wpływu i w przypadku niedopełnienia transakcji wystąpię do Allegro o zwrot prowizji z w/w tytułu.

 

9. "Jakie kryształy z poniższej listy kryształów śniegu wchodzą w skład zaspy przedgarażowej z aukcji?<br style="color: rgb(255, 22, 22); font-weight: bold; "> 1. Kryształy w postaci igieł<br style="color: rgb(255, 22, 22); font-weight: bold; "> 2. Kryształy w postaci słupków<br style="color: rgb(255, 22, 22); font-weight: bold; "> 3. Kryształy płaskie<br style="color: rgb(255, 22, 22); font-weight: bold; "> 4. Agregaty (kombinacje) kryształów słupkowych i płaskich<br style="color: rgb(255, 22, 22); font-weight: bold; "> 5. Kryształy słupkowe z rozbudowanymi powierzchniami bocznymi<br style="color: rgb(255, 22, 22); font-weight: bold; "> 6. Kryształy oszronione i w postaci krup (kryształy z elementami składowymi chmur)<br style="color: rgb(255, 22, 22); font-weight: bold; "> 7. Śnieżne partykuły (cząstki) nieregularne"

 

Wszystko jest widoczne na zdjęciu. Według mnie każdy znajdzie coś dla siebie: dla jednego igły, dla drugiego słupki, dla trzeciego kombinacje. Jedno jest pewne: jak się przyjrzeć temu śniegowi pod dobrym mikroskopem czy pod czym tam się śnieg ogląda to zobaczycie wzorki piękniejsze od tych wyrzeźbionych przez mróz na przedniej szybie samochodu, którą to szybę musicie czyścić codziennie.

 

10. "Nie potrzebuje Pan kooperantów? Moglibyśmy sieć ogólnopolską założyć,bo ja mam taki skład pod Warszawą :)"

 

Nie robiłem biznes-planu pod taki typ działalności. Ale sądzę, że z racji na sezonowość sprzedaży możemy nie przetrwać sezonu letniego. A ponieważ sezon zimowy jest obecnie w pełni uważam, że nie będziemy w stanie w krótkim czasie zarobić tyle, by przetrwać sezon letni. Ewentualnie możemy rozważyć plan zmiany profilu działalności na okres letni, jednak temat wymaga dłuższego posiedzenia i narady.

Inna sprawa, że jestem sprzedawcą detalicznym :)

 

11. "Czy oferuje Pan też inne kolory tego śniegu bo biały mam :)"

 

Gdybym był kupującym śnieg - na pewno nie chciałbym, by był żółty. Ja oferuję biały śnieg. Może nie tak śnieżnobiały jak zęby w reklamach past do zębów (w końcu mieszkamy w kraju, który emituje CO2 do atmosfery), ale jest pewnie w jakimś odcieniu białości. I na pewno mu bliżej białemu kolorowi niż szaremu!

 

 

 

Dodano 2010-01-29 21:49

 

12. "Dzień dobry! Ile bałwanów się ulepi z tego śniegu ? Dobrze sie wogóle lepi?"

Dobry wieczór! Myślę, że z tego śniegu można ulepić jednego dużego bałwana. Ewentualnie można stworzyć całą rodzinę bałwanów (ale mniejszych rozmiarowo) w różnej konfiguracji. Typowo rodzinną konfiguracją jest mama+ tata + 2 dzieci. Od razu uprzedzam kolejne pytanie: nie zapewniam węgielków, garnków, marchewek ani innych akcesoriów przeznaczonych do przystrojenia bałwankowej rodziny.

Jeśli chodzi o lepkość śniegu - nie sprawdzałem, ale po dzisiejszej lekkiej odwilży myślę, że śnieg jet na tyle mokry, by się w miarę dobrze lepił :)

 

Dodano 2010-01-30 19:40

13. "Czy oferowany przez Pana śnieg jest objęty gwarancją? Jeżeli tak to ile ona wynosi? I jest to gwarancja producenta, czy sprzedawcy? Jeżeli śnieg niema gwarancji, to co mam zrobić w razie uszkodzenia?"

 

Na temat gwarancji proszę przeczytać stronę O mnie, dział Gdy sprzedaję, punkt 11. Wynika z tego jasno, że nie daję gwarancji na śnieg (poza tym trochę go dziś dopadało, więc wygląda naprawdę ciekawie). W razie uszkodzenia pozostaje Kupującemu wołanie o pomstę do nieba.

 

14. Jestem gotowy na wygranie aukcji... chciałem tylko dowiedzieć się czy jest Pan pierwszym właścicielem śniegu i czy istnieje możliwość wysyłki pocztą polską.<br style="color: rgb(255, 22, 22); font-weight: bold; ">Zastanawia mnie również , czy byłby Pan zainteresowany zamianą... Pana śnieg za 300 ton mokrej brei ( duża zawartość soli , potencjalnie do odzyskania ).

 

Cieszę się że jest Pan poważnie zainteresowany zakupem. Mogę z mojej strony zapewnić, że jestem pierwszym właścicielem śniegu (książka śniegu gdzieś mi się zapodziała). Niestety - możliwość wysyłki pocztą polską nie wchodzi w grę, ponieważ w oddziałach poczty panuje tak wysoka temperatura, że śnieg stopiłby się mi przy nadawaniu.

Jeśli chodzi o zamianę - dziękuję, ale nie skorzystam. Według mnie lepszy mały mowy śnieżek niż duży używany z nieznaną historią.

Inna sprawa czysto techniczna - nie miałbym gdzie składować 300 ton śniegu.

 

15. "Mam pytanie apropo tego sniegu, a dokładnie czy jak ktos go zakupi a nie odbierze to czy wystawi mu Pan komentarz Negatywny??"

 

Oczywiście. Jestem poważnym allegrowiczem, który poważnie podchodzi do zakupów. Świadczą o tym moje komentarze. Uważam, że traktowanie zakupów na Allegro jako zabawy, czyli licytowanie a potem wycofywanie się z transakcji powinno być karane nie tylko przez sąd, ale przez lokalnego proboszcza wyczytaniem nazwiska delikwenta podczas niedzielnego kazania.

 

16. "Chciałem zapytać czy śnieg jest dobry?bo można tanim kosztem zapewnić sobie jedzenie na tydzień lub nawet dwa!"

 

Niestety w tej kwestii jestem zupełnym laikiem. Jedyne co mi przychodzi do głowy to stara nauka Eskimosów, by nie jeść żółtego śniegu. Ponieważ mój śnieg nie jest żółty myślę że na daje się do jedzenia. Kwestia smaku jest indywidualna dla każdego.

 

 

 

 

Dodano 2010-01-30 20:28

17. "Privied <br style="font-weight: bold; color: rgb(255, 22, 22); ">Prikrasnyj sieg pan predajet u nas na bielarusi tachogo niet Ja maju adno pytani chadzi mjenja o to łopatu mi razchadzitsa czy ona musi byti czerwonyja wie przecie z kamunizmom kajaży sie mnie ona <br style="font-weight: bold; color: rgb(255, 22, 22); ">Paka" (pisownia oryginalna)

 

Zdrastwujtie,

U mienja jeszczjo adna łopata: czernoja. Kak chocziesz mogu tiebja dać czernoju łopatu do ładowania.

 

Dodano 2010-01-31 14:43

18. "z Kostrzyna nad Odrą...pytanie czy kursują promy towarowe do Szczecina i dalej na południe Odrą do Kostrzyna ?? P.S. Odrą lodołamacz dodatkowo"

 

Nie wiem, nie znam się.Transport i odbiór śniegu leży po stronie Kupującego, więc to w jego gestii jest sprawdzenie możliwości transportu licytowanego towaru.

 

19. "Czy posiada Pan książeczkę serwisową ? Rozumiem, że śnieg serwisowany w ASO. Ubezpieczenie, wszystko ważne. Posiada jakieś plomby :) ? Bo wiadomo, że w razie załadunku to jedynie w częściach... "

 

Książka serwisowa mi się gdzieś zawieruszyła. Ale ponieważ śnieg jest w miarę świeży (spadł niecały miesiąc temu) sądzę, że nie będzie problemów z jego użytkowaniem. Plomb nie zaobserwowałem. Załadunek pozostawiam Kupującemu.

 

20. "Odnośnie tego czinkłaczenta, które dorzuca pan do śniegu, jedno zasadnicze pytanie, czy jest w bedzie czy holenderskim gazie? I czy te dywaniki to materiałowe czy gumowe? Z powodu śniegu na pewno lepiej by było gdyby były gumowe."

 

Chyba nie doczytał Pan(Pani) aukcji. Tam wyraźnie jest napisane, że śnieg zasypał mi wyjazd z garażu, w którym stoi auto. Co do instalacji gazowej - oczywiście jest. Zajmuje mi pół bagażnika (drugą połowę zajmuje mi subwoofer). Dywaniki oczywiście są gumowe (a co - stać mnie przecież!). Natomiast wspomniany spojler daje +12 do lansu na dzielnicy.

 

21. "Czy śnieg będzie nadawał się do mycia okolic intymnych??(oczywiście po rozpuszczeniu) "

 

Niestety nie mam w tej kwestii takiego doświadczenia jak położne z wieloletnim stażem (np. Żanet Kaleta). Z mojego doświadczenia mogę jedynie potwierdzić fakt, że wybiegając na golasa z sauny nordyckiej można usiąść gołą pupą na śniegu i nie czuć zimna. Być może to też jest sposób na mycie okolic intymnych i to nawet bez rozpuszczania.Dodano 2010-01-31 20:08

22. "Czy ten śnieg będzie kompatybilny z moją zamrażarką firmy Mińsk model 201 (trzy gwiazdki)? Ostatnio mi się rozmroziła i na gwałt szukam zastępczego surowca chłodzącego do jej wnętrza."

 

Proszę o specyfikację dotyczącą czynnika chłodzącego stosowanego w tego typu zamrażarkach. Wtedy postaram się dokładniej odpowiedzieć na pytanie. Uważam jednak, że ilościowo wystarczy tego śniegu jako chłodziwa w małej zamrażarce przemysłowej wielkości naczepy TIR-a typu chłodnia o pojemności 24 europalety.

 

23. "Czy jest możliwość przyjechania na oględziny śniegu?"

 

Oczywiście. W końcu jestem poważnym allegrowiczem. Proszę mieć na względzie tylko czas oględzin i termin końca aukcji.

 

Dodano 2010-01-31 20:46

24. "A co bedzie jak kupie ,dokonam wpłaty,a w noc poprzedzającą mój odbiór przyjdzie odwilż i śnieg spłynie do kanalizacji?Zapewni mi pan nowy śnieg?"

 

Nie jestem w stanie obiecać, że nowy śnieg spadnie. W takim przypadku powołam się na tzw. Siłę Wyższą i wystąpię do Allegro o zwrot prowizji. Wpłacone na konto pieniądze oczywiście zwrócę. W końcu jestem poważnym allegrowiczem :)

Dodano 2010-01-31 22:31

25. "Czy do śniegu dorzuci Pan ''świąteczne M&M'sy''?"

 

Niestety nie dorzucam do śniegu żadnych M&M's-ów ani MMS-ów. SMS-ów też nie dorzucam.

 

 

26. "Witam! Chciałbym dowiedzieć się, czy śnieg sprzedawany na Pańskiej aukcji pochodzi z legalnego kanału dystrybucyjnego, oraz jak wygląda sprawa serwisowania tego jakże deficytowego towaru w naszym pięknym kraju? Od dawna zastanawiam się nad zakupem śniegu, przeglądam różnorakie oferty, jednak nadal nie mogę podjąć tej trudnej decyzji. Co może Pan powiedzieć o wystawionym towarze po to, żebym to wybrał właśnie Pańską ofertę? Pozdrawiam - przestraszony handlarz śniegiem."<br style="font-weight: bold; color: rgb(255, 22, 22); ">

Śnieg sprzedawany przeze mnie pochodzi z jak najbardziej legalnego źródła. Po prostu spadł mi z nieba i go mam (wiem, że to nieprawdopodobne, ale mam na to świadków). Serwis śniegu jest jeszcze nierozwiązany, ale licząc na rosnący trend na rynku można się spodziewać sieci śniegowych ASO, w których będzie można go serwisować. Jedyne czym mogę zachęcić Pana do zakupu mojego śniegu - to jego niepowtarzalność: nikt na świecie nie ma dokładnie takiej samej ilości śniegu w takiej samej konfiguracji, kształcie, objętości itp.

 

 

27. "Bardzo ładny śnieg. Czy nie myślał Pan nad dosypaniem cukru(w odpowiedniej proporcji)i lepieniu lodów w celu późniejszej odsprzedaży? Czy jeśli kupię oferowany śnieg, wystawi mi Pan licencję oraz wszystkie niezbędne certyfikaty Iso, tak abym sam mógł robić w lody bez żadnych komplikacji ze strony sanepidu czy innej tego typu instytucji?"

 

Dziękuję za wyrazy uznania. Niestety jestem osobą prywatną i nie jestem w stanie spełnić tych wymagań i wystawić wyżej opisanych zaświadczeń. Certyfikacja ISO trwa bardzo długo, sanepid może nie zezwolić na jedzenie surowego śniegu (chyba że po przegotowaniu), natomiast robienie lodów zostawmy profesjonalistom, czyli politykom i branży porno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie (po czasach szkolnych) przydał mi się mój rosyjski. Jak dojechałem w tej powyższej reklamie śniegu do niekomunistycznej, czarnej łopaty dla Białorusina :ha:

 

Byłem raz świadkiem - na egzaminie pisemnym z chemii - gdy profesor kazał wyjąć jakieś dokumenty tożsamości mówiąc "żeby nikt nie robił za murzyna". W tym momencie zobaczył w jednym z pierwszych rzędów murzyna (rodzynka rzecz jasna między nami), który zaczął dopytywac się o co chodzi. Profesor zaczał wyjaśniać sprawę ... pogrążając się jeszcze bardziej (miedzy innymi, że "u nas murzyn to jest taki człowiek do czarnej roboty") :D

 

Od jakiegoś czasu dostaję emaile reklamowe jakieś internetowej księgarni. Nad produktami łaskawie umieszczają "sentencję dnia" wyszukaną na przykład w książkach lub prasie (itp).

Dzisiaj jednak mnie zaskoczyli - w pewnym sensie - "odwagą". Ja taki "odważny" nie jestem - ocenzurowałem:

czloniasta_reklama.jpg

Edytowane przez ekolog
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwóch Polaków na wycieczce w Egipcie, oczywiście jadą zobaczyć piramidę Cheopsa.

Wchodzą do środka, zaczynają kręcić się po korytarzach, a tam straszny zaduch. Im głębiej wchodzą, tym duszniej się robi...

W końcu jeden nie wytrzymuje:

- Dobra Heniek, tu jest nie do wytrzymania... pisz "CH*J" na ścianie i wychodzimy.

Edytowane przez panasmaras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego faceci nie redagują kącika porad?

 

Czytelniczka pisze:

 

Drogi Aleksandrze

mam nadzieje, ze będziesz mi w stanie pomoc? Pewnego dnia wybrałam się

do pracy, zostawiając mojego męża w domu oglądającego telewizje. W

drodze do pracy zgasł mi silnik i samochód został unieruchomiony

jakieś dwa kilometry od domu - musiałam wrócić się, aby poprosić męża

o pomoc. Kiedy dotarłam do domu nie mogłam uwierzyć w to, co

zobaczyłam. Był w łóżku z córka naszego sąsiada! Mam 32 lata, mój mąż

34, a córka sąsiada ma 19. Pobraliśmy się 10 lat temu. Mąż przyznał mi

się, ze romansuje przez ostatnie pół roku.

Mąż nie zamierza iść do poradni małżeńskiej. Jestem kompletnym wrakiem

człowieka.

Potrzebuje pilnej porady. Możesz mi pomoc?

Bożena

 

Redaktor odpowiada:

 

Droga Bożeno,

zgaśniecie silnika po krótkiej jeździe może być spowodowane przez

wiele czynników. Najpierw sprawdź czy nie jest zapchany przewód

paliwowy. Jeśli jest czysty, sprawdź wszystkie przewody i rury

doprowadzające powietrze do silnika. Sprawdź też przewody uziemiające.

Jeśli to nie rozwiąże twojego problemu to należy sprawdzić czy pompa

paliwowa nie jest uszkodzona i czy dostarcza prawidłowa ilość paliwa

do wtryskiwaczy.

Mam nadzieje, ze byłem pomocny

Aleksander

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie jeśli już był :)

 

No więc po autostradzie jedzie sobie maluch i porsche. Nagle maluch przyśpieszył i zostawił porsche w tyle. Kierowca porsche wkurzył się, wrzucił następny bieg i za nim. Maluch ponownie zostawił go w tyle. Następny bieg, dojeżdża do malucha, a ten znowu zostawia go w tyle. W końcu kierowca porsche patrzy, maluch zjeżdża na stację. Stanął, wysiada i podchodzi do kierowcy malucha i pyta:

- Te, co Ty lejesz do tego malucha że taki szybki ?!

Na to kierowca malucha podnosi maskę, a tam 5 murzynów, 4 woła "wody, wody !" a jeden się śmieje.

Kierowca porsche pytą się murzyna który się śmieje:

- A Ty z czego rżysz ?

Murzyn na to:

- Bo ja jestem wsteczny !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek lecący balonem zdał sobie właśnie sprawę z tego, że się

zgubił. Obniżył wysokość i zobaczył na ziemi kobietę. Zszedł jeszcze

niżej i krzyknął:

-Przepraszam, czy mogłaby mi pani pomóc?

Obiecałem przyjacielowi, że spotkam się z nim godzinę temu, ale nie

mam pojęcia, gdzie jestem".

 

Kobieta odpowiedziała:

-Jest pan w aerostacie napędzanym rozgrzanym powietrzem, unoszącym się w

przybliżeniu 10

metrów nad ziemią. Znajduje się pan na szerokości geograficznej

pomiędzy 40 a 41 równoleżnikiem oraz na długości pomiędzy 59 a 60

południkiem".

 

-Pani z pewnością jest inżynierem" - stwierdził pilot balonu.

-Owszem" - odparła kobieta. - Skąd pan to wie?".

-No cóż" - odpowiedział mężczyzna. - Wszystko, co mi pani

powiedziała, jest poprawne z technicznego punktu widzenia, lecz nadal

nie wiem, jak mogę skorzystać z tych informacji i wciąż jestem

zgubiony. Szczerze mówiąc, niezbyt mi pani pomogła".

 

Kobieta zauważyła:

-Pan musi sprawować stanowisko kierownicze".

-To prawda" - odrzekł mężczyzna. - Skąd pani to wie?"

 

- "Cóż" - wyjaśniła kobieta. - Nie wie pan, gdzie jest ani

dokąd zmierza. Wzniósł się pan wysoko tylko, dlatego, że jest pan

balonem. Obiecał pan coś, ale nie ma pojęcia, jak się z tego wywiązać,

i oczekuje, że pański problem rozwiąże ktoś z dołu. Jest pan dokładnie

w takiej samej sytuacji, w jakiej pan był, zanim się spotkaliśmy, z tą

różnicą, że teraz jakimś cudem okazało się, że jest to moja wina."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek lecący balonem zdał sobie właśnie sprawę z tego, że się

zgubił. Obniżył wysokość i zobaczył na ziemi kobietę. Zszedł jeszcze

niżej i krzyknął:

-Przepraszam, czy mogłaby mi pani pomóc?

Obiecałem przyjacielowi, że spotkam się z nim godzinę temu, ale nie

mam pojęcia, gdzie jestem".

 

Kobieta odpowiedziała:

-Jest pan w aerostacie napędzanym rozgrzanym powietrzem, unoszącym się w

przybliżeniu 10

metrów nad ziemią. Znajduje się pan na szerokości geograficznej

pomiędzy 40 a 41 równoleżnikiem oraz na długości pomiędzy 59 a 60

południkiem".

 

-Pani z pewnością jest inżynierem" - stwierdził pilot balonu.

-Owszem" - odparła kobieta. - Skąd pan to wie?".

-No cóż" - odpowiedział mężczyzna. - Wszystko, co mi pani

powiedziała, jest poprawne z technicznego punktu widzenia, lecz nadal

nie wiem, jak mogę skorzystać z tych informacji i wciąż jestem

zgubiony. Szczerze mówiąc, niezbyt mi pani pomogła".

 

Kobieta zauważyła:

-Pan musi sprawować stanowisko kierownicze".

-To prawda" - odrzekł mężczyzna. - Skąd pani to wie?"

 

- "Cóż" - wyjaśniła kobieta. - Nie wie pan, gdzie jest ani

dokąd zmierza. Wzniósł się pan wysoko tylko, dlatego, że jest pan

balonem. Obiecał pan coś, ale nie ma pojęcia, jak się z tego wywiązać,

i oczekuje, że pański problem rozwiąże ktoś z dołu. Jest pan dokładnie

w takiej samej sytuacji, w jakiej pan był, zanim się spotkaliśmy, z tą

różnicą, że teraz jakimś cudem okazało się, że jest to moja wina."

 

he, he dobre :Beer:, to przykładowa rozmowa typa czerwonego z niebieskim :szczerbaty:, świetnie podane, sprzedam na szkoleniu.

 

pozdro

ori

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś to krążyło w prostszej wersji o 2 fizykach w balonie. Wołają w kierunku ziemi:

-Gdzie jesteśmy?

Z dołu pada odpowiedź:

-W balonie!

Chwilę milczą, potem jeden mówi do drugiego:

-Wiesz, to był chyba matematyk...

-Hmm, czemu tak sądzisz?

-Jego odpowiedź była pod każdym względem formalnie poprawna, obejmująca wszystkie możliwe przypadki i całkowicie nieprzydatna z praktycznego punktu widzenia.

 

Pozdrawiam

-J.

Edytowane przez Jarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.