Skocz do zawartości

Natywna ogniskowa vs barlow


Kapitan Cook

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, przeglądając zdjęcia ostatniego tranzytu Io nad Jowiszem zauważyłem że wszystkie najlepsze zrobione są przy pomocy teleskopów SCT.

Pierwsze co przychodzi mi na myśl - bardzo długa ogniskowa = lepszy detal. Ale czy mając Newtona o takiej samej wielkości lustra da się nadrobić

ogniskową soczewką Barlowa czy zawsze jest to skazane na porażkę ze względu na wprowadzenie kolejnego elementu optycznego wraz z jego własnymi wadami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, oczywiście, że się nadrabia (z SCT też, wiele popularnych kamerek próbkuje optymalnie przy światłosile słabszej niż f/10). Nie kojarzę, żeby ktoś skarżył się na Barlowa psującego mu detal w astrofoto US (ew. do Słońca w CaK/Wenus w UV można się nad tym pochylić; a to PowerMate, a to soczewki z topionej krzemionki...). Akurat do mojego Maka (f/15) nie potrzebuję (piksele w kamerkach mam 2,9 i 3,45 µm) , ale do Newtonów (250 i 300 mm f/4,8, kiedyś 150 mm f/8) używam najtańszych Barlowów 2x (SW) i 3x (Meade), działają bardzo dobrze (galeria).

Edytowane przez WielkiAtraktor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że duża popularność SCT w astrofoto US wynika głównie z ich wielkości - są znacznie mniejsze i lżejsze, niż odpowiednik newtona w pełnej tubie. Newton na paralaktyku to tak do 10", potem już są kolosy, a takiego SCT11 powiesisz spokojnie na EQ6, od biedy HEQ5. Lekkim plusem jest też brak pająka. Duże newtony stosuje się za to na dobsonach, ale to też problemy - albo wielka platforma paralaktyczna, albo drogi napęd goto i rotacja pola.

Jw - nie ma większego znaczenia, czy masz natywną ogniskową, czy używasz dobrej jakości barlowa (poza UV).

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, czyli z powyższego wynika że miałem po prostu za słabą ogniskową. Przejdę do rzeczy:

 

image.png.2e0631a4e88ed31a47899bbf4c2f94a0.png

 

Po lewej zdjęcie @bajastro

SCT C11 XLT, barlow 2x, filtr UV/IR Cut, ZWO ASI 585MC - ogniskowa 5600mm skala 0,11/px

 

Po prawej moje

 

Newton 200mm Barlow 2x ASI 120 MC - ogniskowa 2000mm skala 0,39/px

 

Czy stosując barlowa 5x uda mi się osiągnąć podobny rezultat ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Światłosiła efektywna musi być dobrana do rozmiaru pikseli. Jedną z orientacyjnych regułek jest „wartość przysłony ≈ 5 × rozmiar piksela” (mała różnica w jedną lub drugą nie zaszkodzi). Do Newtona f/5 i ASI 120 MC (piksele 3,75 µm) radziłbym raczej Barlowa 3x (zawsze można kamerkę trochę oddalić i zwiększyć skalę), żeby być bliżej f/15-18 niż f/25.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Kapitan Cook napisał(a):

miałem po prostu za słabą ogniskową

Aperturę, bo od niej wprost zależy zdolność rozdzielcza. No nie ma siły, 11" to sporo więcej niż 8" i tyle.

Oczywiście dochodzą takie czynniki jak np. seeing, kolimacja itp. Ale zakładając, że to wszytko jest OK, to większa apertura pokaże więcej szczegółów.

Znaczy - ogniskowa jako taka też jest istotna, bo determinuje skalę obrazu.

 

37 minut temu, Kapitan Cook napisał(a):

Rozumiem, czy w takim układzie u kolegi powyżej dodanie Barlowa nic nie wniosło

Wniosło, bo bez barlowa miał f/10, a z tej uproszczonej reguły dla jego kamery wychodzi coś koło f/15. Mniejsza światłosiła nie spowoduje utraty szczegółów, przynajmniej nie wprost, po prostu obraz będzie w większej skali. Tylko oczywiście nie ma co przeginać, bo im światłosiła mniejsza, tym obraz ciemniejszy i pojedyncza klatka musi być dłuższa - akurat w przypadku jasnych obiektów nie jest to jakimś strasznie wielkim problemem (bo światła jest wystarczająco dużo, żeby klatki były ciągle wystarczająco krótkie), ale trzeba o tym pamiętać, bo cały czas walczymy przecież z seeingiem.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, jeszcze jedna rzecz - u Ciebie jest też bardzo dużo szumu - ASI120MC to niestety nie jest szczyt techniki, to jest dość stara kamera, która mocno szumi i ma słabą czułość niestety; nie wiem którą masz wersję, ale jeśli tę starszą bez USB3.0 to w ogóle słabo. 585, czy właściwie którakolwiek z tych nowszych, bije ją na głowę w każdej dziedzinie.

To nie znaczy, że masz ją zaraz wywalić i kupować coś nowego, ale też trzeba mieć na uwadze parametry sprzętu, jak porównujesz swoje prace do innych - pewnie warto by było zbierać więcej materiału (powiedzmy 10-15 minut) i zrobić derotację w WinJuPos - po prostu jak będziesz miał więcej klatek do zestackowania, to się nagle okaże, że jednak sporo szczegółów da się wyciągnąć.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barlowa można sobie darować jeśli się próbkuje gęściej niż zdolność rozdzielcza teleskopu wg. kryterium Rayleigha lub w pobliżu kryt. Dawesa. Na kompie wtedy stackujesz z drizzlem i wychodzi. Lepiej mieć więcej FPS z mniejszym szumem i krótszą ekspozycją, niż mniejszą skalę która i tak niewiele wnosi. Uwaga na boku - skala 0.11 jest MNIEJSZA niż 0.29, a nie większa.

 

ALE... to co wstawiłeś trochę wygląda na rotację planety albo seeing. Jowisza naświetlaj tak ze 150+180s przy tej aperturze na jeden stack. Dlatego ważny jest poziom szumu i FPS. Ustawiaj ROI w kamerze, nie zbieraj całych klatek. Ewentualnie możesz się bawić w derotację. I jak porównujesz, to do teleskopu 8", a nie 11" :P Te trzy cale robią różnicę.

 

Na koniec lekko podciągnięte falkami - sygnał tam masz, tylko ten szum...
image.png.2e0631a4e88ed31a47899bbf4c2f94a0.png.0f4f3636f35c0712a8d8cd59f915052e.png

Edytowane przez lkosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, lkosz napisał(a):

ALE... to co wstawiłeś trochę wygląda na rotację planety albo seeing. Jowisza naświetlaj tak ze 150+180s przy tej aperturze na jeden stack. Dlatego ważny jest poziom szumu i FPS. Ustawiaj ROI w kamerze, nie zbieraj całych klatek. Ewentualnie możesz się bawić w derotację. I jak porównujesz, to do teleskopu 8", a nie 11" :P Te trzy cale robią różnicę.

 

Nagrywałem około 30 sec stacki aby uniknąć rotacji właśnie. Czasy 15ms i 65 klatek na sekundę. Przy 150 sekundach wychodziłoby 10 000 klatek . Czy często zbiera się tyle klatek przy planetach ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kapitan Cook napisał(a):

 

Nagrywałem około 30 sec stacki aby uniknąć rotacji właśnie. Czasy 15ms i 65 klatek na sekundę. Przy 150 sekundach wychodziłoby 10 000 klatek . Czy często zbiera się tyle klatek przy planetach ?

 

Ja zbieram 10.000 klatek dla Jowisza (czas 100 sekund, exposure 10ms + gain 190). Stackuję 10% - 20%, zazwyczaj używam 20% do finalnej obróbki.
Porównywałem materiał z i bez derotacji dla czasu 100 sekund, u mnie derotacja zdaje się nic nie wnosić.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kapitan Cook napisał(a):

 

Nagrywałem około 30 sec stacki aby uniknąć rotacji właśnie. Czasy 15ms i 65 klatek na sekundę. Przy 150 sekundach wychodziłoby 10 000 klatek . Czy często zbiera się tyle klatek przy planetach ?

 

spokojnie możesz wydłużyć nagrywanie do 60., a nawet 90 sekund

 

czas ekspozycji pojedynczej klatki to sprawa wtórna. Bardziej zależy od skali odwzorowania. Dla typowych skał w okolicach 0,2"/pix to około 10-15 ms. Można go skrócić ale to niewiele zmieni, a zwięksxy pliki i wydłuży obróbkę

 

pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Kapitan Cook napisał(a):

Nagrywałem około 30 sec stacki aby uniknąć rotacji właśnie. Czasy 15ms i 65 klatek na sekundę. Przy 150 sekundach wychodziłoby 10 000 klatek . Czy często zbiera się tyle klatek przy planetach ?

zbierasz ile fabryka daje, im więcej, tym lepiej (oczywiście bez przesady tam z gainem, szum ma nie być za duży) a potem sprawdzasz eksperymentalnie falkami jaki procent daje najlepszą wyjściową ostrość oraz kompletny brak szumu. Zbierz nawet 150s, wystackuj nieduży procent i efekt powinien być lepszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, lkosz napisał(a):

Uwaga na boku - skala 0.11 jest MNIEJSZA niż 0.29, a nie większa.

Już kiedyś była tu na ten temat dyskusja i kompletnie nic z niej nie wynikło. Oczywiście jak ktoś bardzo chce, to można się kłócić i jakośtam to semantycznie uzasadniać, ale generalnie np. w przypadku map, rysunków technicznych czy modeli skala jest większa wtedy, kiedy odwzorowywany obiekt jest większy na odwzorowaniu. Czyli skala 1:2 jest większa od 1:5 (co jest zrozumiałe, bo to są po prostu ułamki 1/2 i 1/5 - i 1/2 z tych dwóch jest większą liczbą) - więc logiczne wydaje się, że w przypadku zdjęć powinno być podobnie. Czyli, skoro 0,11"/pix (btw. u nas - jak już tak się czepiamy, to wszystkiego :P - separatorem dziesiętnym jest przecinek a nie kropka, a poza tym należałoby w tym wypadku podać jednostkę, żeby było jasne, bo normalnie skala jest w metrach na metr, czyli bezwymiarowa, a tutaj mamy co innego) da większy obraz niż 0,29"/pix, to to pierwsze oznacza większą skalę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.