Kolimator

[Charon_X]

Chciałem kupić kolimator laserowy, w Delcie jest tańszy kolimator GSO https://deltaoptical.pl/kolimator-laserowy-do-gso?from=listing&q=kolimator lub droższy Baadera https://deltaoptical.pl/kolimator-laserowy-baader-mark-iii?from=listing&q=kolimator Warto dołozyć do tego drugiego ? 

[Miesilmannimea]

Jeden czort, oba działają dokładnie tak samo. 

Poszukaj używanego na giełdzie, kupić za połowę ceny z grubsza.

(na OLX kupisz za stówkę).

 

Albo zrób sobie kolimator z pudełka po karcie pamięci (żart taki) i kolimuj za darmo.

 

Edytowane 8 Lutego przez Miesilmannimea

[micropoint]

Miałem no name, gso i baadera. Został no name. GSO był też ok ale Baader to dla mnie pomyłka. Kręcąc śrubami kolimacyjnymi od LG nie widzę czy laser trafia w otwór w kolimatorze i muszę co chwilę podchodzić i sprawdzać. W gso i no name otwór jest widoczny i nie ma takiego problemu. 

[Miesilmannimea]

A piszą, że "Prezentowany model, w stosunku do poprzednika, charakteryzuje się większą dokładnością wskazań"

 

Reklama kłamie

 

Też mam GSO i działa raczej Kolejny będzie z pudełka po karcie pamięci

[mago83]

Miałem Baadera, dość dawno temu, teraz mam GSO, używam sporadycznie. Na moje oko nie ma co przepłacać.

[WojtasSP320]

Mam gso, mi wystarcza (newton 150/750). Grunt to dobrze go ustawić.

[Mareg]

GSO jest solidny mechanicznie i przy odrobinie cierpliwości można go dobrze skolimować.
Bardzo go sobie chwalę przy sprawdzaniu kolimacji Newtona 300/1500.

 

[Bartman]

Miałem kolimator laserowy GSO, siedział dość luźno w wyciągu. Często kolimatory laserowe trafiają się rozkolimowane i same wymagają kolimacji. Zależy na jaki egzemplarz trafisz. Jak do obserwacji wizualnych, to obojętne jaki kolimator zastosujesz. Kolimacja nie musi być tak dokładna jak do astrofotografii. Zwykły kolimator optyczny będzie bardziej precyzyjny od tych laserowych.

[Miesilmannimea]

Na szczęście to czy kolimator jest sprawny każdy może łatwo sprawdzić i ew. go poprawić.

[Piotr K.]

Mam Baadera, kupiłem właśnie dlatego, że mi się wydawało, że "poważna firma" wypuszcza lepsze produkty niż "zwykłe" GSO. A okazało się, że mój egzeplarz był rozkolimowamy (pozdro dla Serwis Astro za regulację ), a na dodatek zasilanie przewidziane przez Baadera jest do kitu. Te bateryjki starczają może na 30 minut świecenia, ledwo odpalisz, a już zaczyna przygasać. Kupowałem też jakieś takie o większej pojemności, i niby było lepiej, ale nie jest to rozwiązanie bezstresowe - nigdy nie wiadomo, czy kolimator za chwilę nie przestanie świecić. Poprzestaję na kolimatorze z pudełka po kliszy, a Baadera mam nadal, ale prawie go nie używam. 

[lkosz]

Widocznie poważna firma równie poważnie robi kolimatory, co filtry

Bierz GSO, skolimujesz go sobie obracając kolimator w wyciągu. Jakby precyzji było za mało, to podłączasz przez barlowa.

[mago83]

11 minut temu, lkosz napisał(a):

Bierz GSO, skolimujesz go sobie obracając kolimator w wyciągu. Jakby precyzji było za mało, to podłączasz przez barlowa.

A że tak zapytam, co w takiej sytuacji daje puszczona wiązka lasera przez soczewkę barlowa?

[Bartman]

Wystarczy zastosować zwykły adapter 2"/1,25" z clamping ring żeby kolimator dobrze siedział w wyciągu.

 

[lkosz]

Godzinę temu, mago83 napisał(a):

A że tak zapytam, co w takiej sytuacji daje puszczona wiązka lasera przez soczewkę barlowa?

wracająca wiązka jest rozbita na duże prążki dyfrakcyjne i wyraźniej widać kiedy jest złapana poprawna kolimacja przy ruchach LG. To nie jest taka mała kropka jak bez barlowa.

Edytowane 8 Lutego przez lkosz

[piotrkusiu]

Jak do wizuala to nie baw się w lasery. Bierz Cheshire.

[Wiesiek1952]

A jak do zdjęć to też Cheshire tylko taki z lusterkiem zwany autokolimatorem. Laserem się poprawnie skolimować Newtona nie da i mówię to całkiem poważnie. 

 

 

[Miesilmannimea]

3 godziny temu, Bartman napisał(a):

Wystarczy zastosować zwykły adapter 2"/1,25" z clamping ring żeby kolimator dobrze siedział w wyciągu.

 

A w adapterze też będzie dobrze siedział?

[Miesilmannimea]

2 godziny temu, lkosz napisał(a):

wracająca wiązka jest rozbita na duże prążki dyfrakcyjne i wyraźniej widać kiedy jest złapana poprawna kolimacja przy ruchach LG. To nie jest taka mała kropka jak bez barlowa.

 

O ciekawe, aż sprawdziłem Wygląda to tak jak niżej. Wreszcie jakieś sensowne zastosowanie barlowa, dzięki!

 

[Mareg]

42 minuty temu, Wiesiek1952 napisał(a):

A jak do zdjęć to też Cheshire tylko taki z lusterkiem zwany autokolimatorem. Laserem się poprawnie skolimować Newtona nie da i mówię to całkiem poważnie.

 

 

Pełna zgoda, że laser nie gwarantuje poprawnej kolimacji Newtona, i że najdokładniejszy do tego jest autokolimator.

Ale dalej dobrze jest mieć laser do sprawdzenia kolimacji "w polu" i po ciemku, i ewentualnych drobnych poprawek po przewożeniu sprzętu.
 

[Wiesiek1952]

6 minut temu, Mareg napisał(a):

 

Pełna zgoda, że laser nie gwarantuje poprawnej kolimacji Newtona, i że najdokładniejszy do tego jest autokolimator.

Ale dalej dobrze jest mieć laser do sprawdzenia kolimacji "w polu" i po ciemku, i ewentualnych drobnych poprawek po przewożeniu sprzętu.
 

 

Wystarczy latarka z czerwonym światłem na pająku 🙂  Szybciej i precyzyjniej. Laser fajnie mieć - tylko dobry niestety też kosztuje i to sporo. Farpoint czy Howie-Glatter to kilka tysięcy PLNów.  Cała reszta słabawa jest. Nie trzymają kolimacji, kołnierz mają tak mały, że się nie opiera poprawnie a dociskanie lasera śrubką to... czysta strata czasu.  Jeśli już ktoś koniecznie chce się bawić laserem to polecam zielone okulary albo zieloną "szybkę" z plastiku dodawaną do wycinarek laserowych. Bardzo poprawia precyzję i unaocznia, że wiązka laserowa wcale nie jest okrągła - naprawdę - taka mała kreska wychodzi po wytłumieniu interferencji 🙂 

 

Laser to są dwa "przejścia" przez teleskop - tam i z powrotem. Autokolimator to aż 7 krotne "przejście" promienia. No i autokolimator jest jednak bardziej uniwersalny bo RCki, Cassegrainy i Newtony kolimuję tym samym Cheshire z lusterkiem. Po kolimacji autrokolimatorem niezmiernie rzadko wymagane są jakiekolwiek poprawki "na gwiazdach". 

[Wiesiek1952]

Na teleskop-express ostatni pokazały się takie autokolimatory - uprzedzam, że opis jest błędny - nie pasuje do TSRCCOLLI ale... przy minimum kombinowania i dokręceniu złączki M48 x 25 albo i 30 mm da sie tego używać. To nie jest jakość Cat's Eye ale zawsze jakiś tani substytut - Cat's Eye to ok 172 $ + 60 $ wysyłka + cło. WIem bo ktoś z Kolegów ostatnio kupował i tanio nie było. 

 

https://www.teleskop-express.de/en/telescope-accessories-5/telescope-collimation-and-test-11/ts-optics-add-on-module-for-the-tsrckolli-led-collimator-17545

 

 

[Bartman]

Godzinę temu, Miesilmannimea napisał(a):

 

A w adapterze też będzie dobrze siedział?

Nie wiem... 🤔

Tak na poważnie, to tutaj jest pokazane zastosowanie adaptera do kolimacji z kolimatorem "made in China". Gość ma w domu sporo takiego samego setupu co ja, to czasami sobie go oglądam. W filmiku pokazuje kolimację na "mojej" tubie SW130PDS.

 

 

 

 

[Miesilmannimea]

Też mam tego Newtona Efekty kolimacji może za kilka tygodni

[Mareg]

1 godzinę temu, Wiesiek1952 napisał(a):

(...)

Laser fajnie mieć - tylko dobry niestety też kosztuje i to sporo. Farpoint czy Howie-Glatter to kilka tysięcy PLNów.  Cała reszta słabawa jest. Nie trzymają kolimacji, kołnierz mają tak mały, że się nie opiera poprawnie a dociskanie lasera śrubką to... czysta strata czasu.

(...)

 

 

Mam bardzo dobre doświadczenia z tym polecanym tutaj kolimatorem laserowym GSO (229 zł w Delcie):

• Nieidealną kolimację kolimatora można uwzględnić cały czas kręcąc nim w wyciągu.
  Dokładne wskazanie jest w środku kółka, które zatacza plamka.
• GSO ma solidny kołnierz i przy kręceniu można go dobrze dociskać do czoła redukcji, co potwierdzają powtarzalne kółeczka kręcone przez plamkę.
• Laser musi siedzieć w dobrej redukcji z klamping-ringiem, żadnych śrubek.
  Można taką kupić w Delcie za 49 zł.

 

[Bartman]

21 minut temu, Mareg napisał(a):

 

Mam bardzo dobre doświadczenia z tym polecanym tutaj kolimatorem laserowym GSO (229 zł w Delcie):

• Nieidealną kolimację kolimatora można uwzględnić cały czas kręcąc nim w wyciągu.
  Dokładne wskazanie jest w środku kółka, które zatacza plamka.
• GSO ma solidny kołnierz i przy kręceniu można go dobrze dociskać do czoła redukcji, co potwierdzają powtarzalne kółeczka kręcone przez plamkę.
• Laser musi siedzieć w dobrej redukcji z klamping-ringiem, żadnych śrubek.
  Można taką kupić w Delcie za 49 zł.

 

 👍

Edytowane 8 Lutego przez Bartman