Skocz do zawartości

Kolimator


Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Miesilmannimea napisał(a):

 

Może nie tyle większy, bo to nie sposób tak ocenić,  ile to jest "must have" i dobrze mieć w dwóch wersjach - krótką i długą.  Zdecydowanie pierwsza rzecz i to jeszcze przed zakupem lasera.  O ile można dyskutować czy laser jest potrzebny to Cheshire jest poza dyskusją - trza mieć i tyle. 

 

EDIT: Nie sprawdzałem ale te rzeczy są zwykle dostępne w naszych sklepach teleskopy.pl i DeltaOptical.

 

 

 

Edytowane przez Wiesiek1952
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, nie spodziewałem się takiego ożywienia. Zaskoczyło mnie negatywne nastawienie do Baadera, bo taka solidna wydawałoby się firma, a wychodzi podobny rozrzut jakościowy jak przy tańszych chińskich rozwiązaniach. Może powinienem zadać pytanie - jaki kolimator polowy do składanego Newtona. Bo dowolny laserowy może być rozjechany i trzeba będzie kolimować kolimator. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupujesz np. GSO i go sobie sam kolimujesz kręcąc nim w wyciągu. To nie jest trudne. Laserowy daje wystarczającą dokładność kolimacji, nie ma sensu męczyć się w polu z cheshirem.

Edytowane przez lkosz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Wiesiek1952 napisał(a):

 

Może nie tyle większy, bo to nie sposób tak ocenić,  ile to jest "must have" i dobrze mieć w dwóch wersjach - krótką i długą.

 

 

@Wiesiek1952 Kiedy krótką a kiedy długą? Wydawało mi się, że to tylko kwestia wykonania obudowy...

 

Zakładając, że najbardziej zależy mi na kolimowaniu Niutona 130/650 a trochę mniej na MAKu...

 

M.

Edytowane przez Miesilmannimea
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Charon_X napisał(a):

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, nie spodziewałem się takiego ożywienia. Zaskoczyło mnie negatywne nastawienie do Baadera, bo taka solidna wydawałoby się firma, a wychodzi podobny rozrzut jakościowy jak przy tańszych chińskich rozwiązaniach. Może powinienem zadać pytanie - jaki kolimator polowy do składanego Newtona. Bo dowolny laserowy może być rozjechany i trzeba będzie kolimować kolimator. 

Kup zwykły kolimator optyczny i to wystarczy .:smokin:https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=6921&lunety=Kolimator optyczny okular kolimacyjny Cheshire Sky Watcher SW 8202

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najdokładniejsza kolimacja, to autokolimator. Laser IMO tylko do zgrubnego nastawienia. Lepiej mieć niż nie mieć, ale o dokładności kolimacji laserowej przekonujemy się dopiero jak do wyciągu włożymy autokolimator. Nawet nie tańczący w wyciągu laser, wewnętrznie skolimowany, nie daje takiej precyzji. Z powiedzmy ogólnie dostępnych to polecam Farpoint, jak komuś chce się bawić w sprowadzanie z USA to catseye-najlepszy. Dodatkowo bardzo dużo daje wymiana standardowego znacznika na lustrze głównym w formie okręgu na trójkątny. Łatwiej wyłapać moment kiedy jestemy w punkcie „bingo!”.

 

Dla majsterkowiczów są też poradniki, jak  wykonać taki autokolimator DIY. Potrzebny dobry tokarz i ładnie docięte lustro z otworkiem.

Edytowane przez Mumia
  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.02.2024 o 08:30, Mumia napisał(a):

Najdokładniejsza kolimacja, to autokolimator. Laser IMO tylko do zgrubnego nastawienia. Lepiej mieć niż nie mieć, ale o dokładności kolimacji laserowej przekonujemy się dopiero jak do wyciągu włożymy autokolimator. Nawet nie tańczący w wyciągu laser, wewnętrznie skolimowany, nie daje takiej precyzji. Z powiedzmy ogólnie dostępnych to polecam Farpoint, jak komuś chce się bawić w sprowadzanie z USA to catseye-najlepszy. Dodatkowo bardzo dużo daje wymiana standardowego znacznika na lustrze głównym w formie okręgu na trójkątny. Łatwiej wyłapać moment kiedy jestemy w punkcie „bingo!”.

 

Dla majsterkowiczów są też poradniki, jak  wykonać taki autokolimator DIY. Potrzebny dobry tokarz i ładnie docięte lustro z otworkiem.

Masz może do niego dostęp i do tych znaczników centralnych? Chodzi mi po głowie użycie ich w budowanym niutku 16".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Miesilmannimea napisał(a):

 

@Wiesiek1952 Kiedy krótką a kiedy długą? Wydawało mi się, że to tylko kwestia wykonania obudowy...

Proszę o kilka słów wyjaśnienia :)

No jednak z jakiegoś powodu robią dwa rodzaje. Te tanie chińskie choć nie są może Rols-Royce'ami kolimacji robią to co powinny. Każdy służy do czego innego. Na zdjęciu poniżej masz porównanie długiego 2" od Cat's Eye i krótkiego "zwykłego" 2" od Farpointa - oba leżą na kartce A4 tak dla skali 🙂 

 

Długi od Cat's Eye jest wysuwany i (jest cała teoria do tego) wysuwa się go w zależności od światłosiły teleskopu. np. dla f/3.5 długość powinna być ok. 13.8 mm a dla f/6 długość ok. 24.90 mm. Te długie są do ustawiania tiltu fokusera i - co bardzo ważne - do ustawiania "Axial Offset Position of Secondary Mirror".

 

Krótki - służy do wstępnego ustawiania pochylenia LG tak, żeby marker środka LG był centralnie.  EDIT: Przy poprawnej sekwencji ustawiania/kolimacji Newtona LG dobrze ustawione na bardzo wczesnym etapie - jeszcze ze zdjętym LW w zasadzie nie trzeba w ogóle dotykać. Jeśli już to naprawdę minimalnie. 

 

Poprawna kolimacja Newtona do standardu astrografu jest po mojemu dużo bardziej skomplikowana i trudniejsza niż się powszechnie uważa. Trudniejsza od kolimacji RC-ka. Laser oczywiście "dobrze mieć" bo sporo ułatwia ale samym laserem skolimować się nie da. Tym z barlowem też nie. Laser daje kolimację zgrubną i potem trzeba ją długo poprawiać na gwiazdach a często przy złym "axial offset" nie da się osiągnąć optimum. Po poprawnej kolimacji autokolimatorem nic poprawiać na gwiazdach nie trzeba! Owszem gwiazdy służą do weryfikacji a nie do samej kolimacji 😀

 

Dodatkowo zdjecie linijki do ustalania długości wysuwu Cheshire od Cat's Eye.

 

 

 

 

IMG_2908.jpg

IMG_2909.jpg

Edytowane przez Wiesiek1952
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, KrisJot napisał(a):

Masz może do niego dostęp i do tych znaczników centralnych? Chodzi mi po głowie użycie ich w budowanym niutku 16".

Cześć, na tę chwilę pozostaje tylko DIY. Farpoint miał przerwę w produkcji związana z powiększaniem fabryki. Pisałem z nimi mailowo. W USA wszystkie produkty już są dostępne. Z tego, co wiem, w UE będzie można je kupić od kwietnia. Farpoint oferuje trójkątne znaczniki z siatką ułatwiająca ich centralne osadzenie na LG. Wiec albo trzeba chwilę poczekać, albo samemu coś wykombinować.

Ewentualnie Catseye, ale tylko sprowadzenie z USA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobienie markera trójkątnego samemu jest banalnie proste. Rurka fi 4 mm (używam mosiężnej) - kawałek długości 20 -30 mm, drewniany klocek i młotek. Dowolną folię samoprzylepną kładziemy na klocku. Rurka "on top"  i walimy młotkiem. Potem nożyczkami wycinamy trójkąt równoboczny o boku ok 10 do 12 mm.  Folia naprawdę dowolna. Może być stara nalepka o dowolnym kolorze, Robiłem takie z papierowych nalepek samoprzylepnych. Papierową można pomalować flamastrem na dowolny kolor. 

 

Tak jako info plus - wierzchołki trójkąta patrzą na śruby kolimacyjne na LG - znakomicie ułatwia kręcenie śrubami. 

 

 

IMG_2910.jpg

Edytowane przez Wiesiek1952
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Widzę że kolimator Baader Mark III SKU 2450343 został tu nieźle obsmarowany 😉

A że jestem posiadaczem takiego to wtrącę swoje 3 grosze jeśli można, może komuś to pomoże?

Baader Mark III odziedziczyłem  "w spadku" po poprzednim właścicielu mojego GSO 10".
Po zakupie Dobsona, jako że się nie znam - obczytałem na forach różne instrukcje samej kolimacji jak i produkcji owych kolimatorów domowymi sposobami dzięki czemu cofnąłem się wspomnieniami do lat 80' gdy niczego nie było w sklepach i faktycznie wiele rzeczy wykonywało się własnoręcznie.
Niektóre opisy aspirowały do rangi niemal nauk tajemnych, a co najmniej prac doktorskich,
Dzięki skończonej lekturze dowiedziałem się że kolimacja jest cytuję z pamięci: "trudna, szalenie trudna, koszmarna, uciążliwa, nastręczająca wiele trudności" .

Co gorsza, mimo  owych opisów,  była  nadal dla mnie nie zrozumiała.

A w tym wątku, dowiedziałem się dodatkowo że Baader Mark III to badziew, w zasadzie gorszy od chińszczyzny?
Po tym wszystkim wykonałem telefon do poprzedniego właściciela mojej dziesiątki oraz owego kolimatora, który powiedział:
1. Umieść kolimator w wyciągu kropką która jest na kolimatorze w kierunku śrubki zaciskającej clamping.
(jeśli clamping ma dwie śrubki - kropkę skieruj równo pomiędzy nie)

To wszystko jest w instrukcji, -  no ale jak się jej nie czyta 😉
2. Włącz kolimator.

Kolimowalem już wiele razy i jeszcze nie wymieniałem nigdy baterii.

W sumie ten watek uświadomił mi że one tam w ogóle są :)
3. Pokręć trzema wkrętami na pająku przy LW tak, by czerwona kropka z lasera trafiła w kółeczko znacznika na LG.
4. Pokręć czarnymi pokrętłami pod LG tak, by czerwona kropka lasera trafiła w środek tarczki w kolimatorze. I gotowe.
Pomyślałem: nie możliwe by było to tak proste? Przecież przez kilka godzin (między innym tutaj) czytałem o tym jakie to trudne?
Jako że po wykonaniu pkt 1 i 2 kropka z pkt 3 była w znaczniku, przeszedłem od razu do pkt 4.
Po kilku ruchach pokrętłami załapałem które i w jakim kierunku mam kręcić, by kropka w kolimatorze trafiła na swoje miejsce czyli do centrum tarczki z dziurką.
Pomyślałem: było miast czytać - zadzwonić :-)
Może miałem szczęście początkującego, a może zrobiłem to jak trzeba, zgodnie z instrukcją, ale działa.
Miesiąc później, z ciekawości, jak to LG jest w ogóle zamocowane, odkręciłem wszystkie pokrętła, białe i czarne,

po czym ustawiłem te białe na równo względem siebie,

a czarnymi (początkowo licząc obroty po równo dla każdego z trzech) wyregulowałem lustro wg pkt 4,

po czym zakręciłem białe pokrętła na amen.
By było szybciej, ustawiłem sobie widok ze zwykłej kamerki sportowej z wifi na tarczkę kolimatora, a obraz przesyłałem na telefon, który miałem przy LG - będąc jednocześnie tu i tam ;-)

Warto czasem pomyśleć  😉
Potwierdzam: obracanie kolimatorem w "luźnym"wyciągu powoduje ruch kropki lasera.

 Ale to chyba nie jest zaskoczeniem skoro laser nie jest wyosiowany i unieruchomiony clampingiem ?

Bo jak zaciśniemy clamping to przecież nie obrócimy kolimatora, to chyba zrozumiałe.

Dlatego błędne wskazania wynikają  z nieumiejętnego mocowania kolimatora w wyciągu a nie błędu samego kolimatora.

 Wystarczy umieścić kolimator tak jak mówi o tym instrukcja. Białą kropką do śrubki clampingu.
Ponadto dużym plusem tego Baadera jest możliwość wykonywania całej kolimacji nawet w zupełnej ciemności.
Ale zaznaczam że się nie znam i jestem ciekaw jak bardzo mam źle skolimowany teleskop,

gdyby go sprawdzić innym - niż  ten laserowy kolimator Baader Mark III (SKU 2450343).

Tak że Panowie: czytajmy instrukcje i nie wyciągajmy pochopnych wniosków jak jeden z forumowiczów, który napisał :

"Nigdy więcej Newtonów! " wylewając swe żale na ów typ teleskopu, gdyż nie potrafił skolimować owego,

będąc 40-letnim inżynierem.

Pozdrawiam :)

Darek

Edytowane przez dario.darecki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.02.2024 o 18:01, Wiesiek1952 napisał(a):

Cała reszta słabawa jest.

 

Zabawki, rzekłbym. Żaden z tzw. "laserowych" kolimatorów które posiadam, nie daje okrągłej zwartej plamki światła. A to podstawa. Więc jeżeli chodzi o jakąkolwiek precyzyjną kolimację, to te moje właściwie nadają się na śmietnik. No, ewentualnie mogą służyć jako narzędzia z grubsza wskazujące kierunek. Np. w budownictwie. ;)

Oto i one.

https://teleskopy.pl/product_info.php?products_id=8441&lunety=Kolimator Orion LaserMate Deluxe II certyfikat FDA i zgodno z IEC SKU 05691

https://www.teleskop-express.de/en/ts-zubehoer-31/telescope-collimation-and-test-11/ts-optics-2-barlowed-laser-collimator-for-newtonian-telescopes-11140

Po zakupie autokokolimatora CatsEye, przestałem używać ich do kolimacji. Może przydadzą mi się jeszcze do np. ustalenia offsetu Newtona.

Edytowane przez diver
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, dario.darecki napisał(a):

...
Ale zaznaczam że się nie znam i jestem ciekaw jak bardzo mam źle skolimowany teleskop,

gdyby go sprawdzić innym - niż  ten laserowy kolimator Baader Mark III (SKU 2450343).

...

 

 

Ale, jakby to powiedzieć to widać z całości wypowiedzi i bez "zaznaczania".

 

Samym laserem skolimować Newtona się nie da. Możesz mieć przyzwoicie zrobioną wstępną kolimację, która może być akceptowalna do wizuala. Akceptowalna nie oznacza dobra. Do fotografii kolimacja laserem nic nie daje. Fotografia "wyciąga" wszystkie drobne błędy kolimacji.  Jak popatrzysz po sklepach to są Newtony sygnowane słowem "astrograf" - zwykle 2-3 krotnie droższe od tych zwyczajnych bez tego magicznego słowa. Powiedział bym tak - można sobie astrograf zrobić samemu z dowolnego Newtona ale... to wcale tanie nie jest i wymaga (oprócz wiedzy) również sporo doświadczenia i niestety kasy. Coś na ten temat wiem bo od jakiegoś czasu usiłuję "podnieść" swojego Newtona do klasy astrograf. Nie jest lekko.

 

Jak nie podajesz gdzie mieszkasz to trudno zaspokoić Twoją ciekawość - może mieszkasz "za rogiem" ale o sobie nie wiemy.

Edytowane przez Wiesiek1952
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ ja bardzo chętnie poznam proste i skuteczne sposoby kolimacji od doświadczonych już forumowiczów, profesorów kolimacji.

Bo co prawda przedstawiłem w jaki sposób robię to ja, czyli jak zaleca to robić firma Baader, dzięki czemu nie narzekam na obrazy w teleskopie, jednak  po to tu jestem by się uczyć i czekam na zrozumiały, najlepiej ze zdjęciami opis, krok po kroku kolimacji,doskonalszy niż proponują to firmy zajmujące się

produkcją sprzętu do tego służącego. Mile widziane średnice znaczników, wytłumaczenie dlaczego tak a nie inaczej, słowem: merytoryka.

Rozumiejąc jednak iż być może moje słowa jednak nie były wystarczająco zrozumiałe, postanowiłem dołączyć obrazki 🙂

1. kolimator jak można się domyśleć

2. siatka kolimatora z bliska

3.kolimator od dołu czyli strony lasera

4. kropka na kolimatorze ustalona na śrubce clampingu

5. zamocowany kolimator w wyciągu, redukcja również ustalona śrubką między śrubami clampingu wyciągu

6. rozkolimowałem LG by pokazać jak wygląda kropka lasera na tarczce

7. podłożyłem kartkę papieru by pokazać ze kropka to punkt; średnica kropki 1,5mm - zmierzyłem suwmiarką

8. kropka lasera w otworze tarczki który ma średnicę 2,5mm - zmierzyłem suwmiarką

Niestety niemożliwe jest zrobić zdjęcie z góry - w osi - ze zrozumiałych powodów.

Na żywo wygląda to o wiele spójniej i bez odblasków.

Nie udało mi się także, mimo prób, wykonać zdjęcia kropki w znaczniku LG,

jednak ta była  zwarta i skupiona w jego centrum tak bardzo, ze im bardziej zaglądałem, tym bardziej była w centrum,

parafrazując pewnego Misia P.

Zatem proszę o uwagi co z tym kolimatorem jest nie tak, że jest beznadziejny i co ja robię nie tak, że powiększam ten stan.

I oczywiście opisy prawidłowej kolimacji jedynie słusznymi kolimatorami.

Tylko jakieś inne argumenty niż linki do sklepu, lub puste słowa:

bierz bo dobre, bo ja tak mówię, bo przeczytałem czy słyszałem.

Chcę poznać te sposoby bo może też chciałbym robić zdjęcia i fajnie mieć dobrze skolimowany teleskop.

Darek

01 [1280x768].jpg

02 [1280x768].jpg

03 [1280x768].jpg

04 [1280x768].jpg

05 [1280x768].jpg

06 [1280x768].jpg

07 [1280x768].jpg

08 [1280x768].jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dario.darecki napisał(a):

Ależ ja bardzo chętnie poznam proste i skuteczne sposoby kolimacji od doświadczonych już forumowiczów, profesorów kolimacji.

 

 

Nooooo... z takim podejściem to ja odpadam. 

 

 

Godzinę temu, dario.darecki napisał(a):

...

Bo co prawda przedstawiłem w jaki sposób robię to ja, czyli jak zaleca to robić firma Baader, dzięki czemu nie narzekam na obrazy w teleskopie, jednak  po to tu jestem by się uczyć i czekam na zrozumiały, najlepiej ze zdjęciami opis, krok po kroku kolimacji,doskonalszy niż proponują to firmy zajmujące się

produkcją sprzętu do tego służącego. Mile widziane średnice znaczników, wytłumaczenie dlaczego tak a nie inaczej, słowem: merytoryka.

Rozumiejąc jednak iż być może moje słowa jednak nie były wystarczająco zrozumiałe, postanowiłem dołączyć obrazki 🙂

...

 

 

 

Wiesz, wiem jak wygląda laser Baadera, jak wygląda wyciąg i ta cała reszta, której zdjęcia byłeś uprzejmy załączyć.  Nawet wiem po co jest ta kropka na tym Baaderze Mk III - słabo to działa ale jest. Wiesz mam trochę podad 70 lat i nie mam ochoty prowadzenia dyskusji na poziomie piaskownicy z tym poziomem uszczypliwości z Twojej strony. Nie piszę się na to i już. Nie zamierzam niczego udowadniać. Podobnie do mojej opinii wypowiedziało się w tym wątku kilka osób. Masz ich wszystkich za niedouczonych baranów co nawet instrukcji nie przeczytali? Naprawdę!? 

 

Tak nieśmiało zauważę, że producent usiłuje sprzedać towar reklamując jaki jest dobry i prosty w obsłudze. Po części prawda. Dla początkującego do wizuala laser wystarczy - i tak na początku sprawia wielu problemy - nawet ten gupi laser. 

 

Polecam książkę jak na obrazku. 80 stron i wszystko ładnie opisane. Sama merytoryka. Pełne wyjaśnienie co, jak i dlaczego. Coś około 40$.  Żeby było śmieszniej sporo z tej książeczki zostało opisane na forum w postach @HAMAL i @Patryk Sokol - reszta jest w książeczce Vic'a Menarda. 

 

 

EDIT: Zapomniełem dodać. Najważniejsze jak user jest zadowolony, że ma dobrze skolimowany teleskop. Przepraszam Cię bardzo za naruszenie tej sfery bezpieczeństwa i dobrego samopoczucia. Kolimując laserem z pewnością nie masz teleskopu skolimowanego tak jak mógłby być. Jeszcze raz przepraszam za naruszenie dobrego samopoczucia.

 

 

 

 

 

 

IMG_2912.jpg

Edytowane przez Wiesiek1952
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma co się poddawać :)

Trzeba próbować.

Widzę na zdjęciu broszury, że pokazano nieskolimowane zwierciadła. Czy coś z tego wynika?

Ja za kolimację uważam - może się mylę - takie ustawienie LG i LW, by światło wpadające do tubusa, po skupieniu trafiło w środek okularu w wyciągu.

 

I pytanie:

 

Jeśli światło lasera jest skupione (bo nie wiem czemu wielu narzeka że nie jest, choć widzę że jest), to rozumiem że raczej po drodze nie zakręca.

Zatem gdy laser zamontowany jest idealnie w osi, a kropki lasera idealnie w środkach znaczników, to jak  jeszcze dokładniej można wyznaczyć oś światła ?

Darek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mareg

  • Społeczność Astropolis
  • Skąd: ≈50°N, ≈20°E

 

"Do tego co napisał @Wiesiek1952 mogę jedynie dodać prosty przykład jak wiązka laserowa może idealnie wrócić do wyciągu także w kompletnie rozkolimowanym Newtonie. "

 

 

O 🙂 I to jest właśnie właściwa reakcja kogoś kto wie i potrafi to przekazać.

Nie wpadł bym na to, że LW może byś zamocowane zupełnie nie w osi tubusu.

Czy w praktyce taki przypadek dotyczy też teleskopów nowych ze sklepu, czy raczej tylko po własnych "usprawnieniach" ?

Ale zakładając osiowość względem tubusu obu luster i użycia lasera, jego wyosiowanie i punktowość znaczników- co może jeszcze być nie tak?

Darek

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, dario.darecki napisał(a):

 

Nie wpadł bym na to, że LW może byś zamocowane zupełnie nie w osi tubusu.

...... co może jeszcze być nie tak?

 

 

Wszystko. Wszystko możeb być nie tak. Źle wycentrowany pająk, LW nie "pod" wyciągiem, nie wyjustowany wyciąg nieprostopadły do osi optycznej, LG z markerem źle naklejonym i milion innych rzeczy. 

 

Z podejściem "ja mam świetnie skolimowany teleskop wg. instrukcji producenta a Wy barany nawet instrukcji nie czytacie" ciężko Ci będzie znaleźć chętnego do pomocy.

 

Nie napiszę ani pół słowa więcej w tym wątku bo to nie ma sensu. Książeczkę Menarda polecam albo chociaż parę tutków na youtube - choć nie wszystkie są sensowne bo sporo baboli tam też jest. Poradnik @HAMAL i to co napisał @Patryk Sokol jak przeczytasz i będziesz miał pytania to może wtedy ktoś Ci odpowie. Mnie wystarczy. 

 

Edytowane przez Wiesiek1952
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mareg napisał(a):

Do tego co napisał @Wiesiek1952 mogę jedynie dodać prosty przykład jak wiązka laserowa może idealnie wrócić do wyciągu także w kompletnie rozkolimowanym Newtonie.

 

zla_kolimacja_laserem_a1.png.ff4e57506740c30372d0bef450f8f4c3.png

 

 

Na czym polega to rozkolimowanie? To że promień światła nie odbija się pod kątem prostym od LW?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.