Skocz do zawartości

Uszkodzona przesylka, pretensje kupującego


Kirien

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy, pierwszy raz zdarza mi się sytuacja, gdzie wysyłam sprzęt w stanie idealnym (ed 80 +FF - watek swiezo z gieldy) a odbiorca, zglasza mi a nie kurierowi przy odbiorze, ze sprzet jest uszkodzony - sytuacja bardzo niezreczna.

Ci ktorzy mnie znają, a znamy sie dość dobrze z wieloma członkami forum, wiedzą jak dbam o sprzęt.

Wyslalem przesylke do kolegi Zbignieww do Czech i nagle jestem adresatem oskarzen o oszustwo bo:

 w walizce jest dziura (w zyciu nie wyobrazam sobie nie poinformowac nabywcy o chocby najdrobniejszych wadach - raz zdarzylo mi sie pomylic kątówki i wyslac prywatną uzywaną zamiast fabryczną z zestawu i natychmiast odeslalem nową i zostawilem nabywcy starą przejsciowkę z rysą)

Nabywca skarzy sie na wyciag w teleskopie - doskonale wiem jak plynnie chodzil moj wyciąg i nie ma cudów ze sie popsul w transporcie w walizce SW owinietej gruba babelkową folią i kilkoma warstwami stretcha. W końcu nabywca grozi mi zalozeniem wątku i wciąganiu w spór administratora/moderatora. Nie mam nic przeciwko, ale przestrzegam przed takimi transakcjami - nie bede placil za to ze ktos sobie popróbuje sprzet, nie sprawdzi przy kurierze paczki a potem robi dziure w walizce, rozreguluje wyciag i żąda zwrotu pieniędzy. 

Czy ktoś ma podobne doświadczenia ? Zaproponowalem koledze @Zbignieww reklamowanie paczki i zalatwienie sprawy jak cywilizowani ludzie, a nie ze kolega odsyla już natychmiast i zada zwrotu pieniedzy + koszty transportu.

Nie mam gwarancji, że ktos sobie nie podmienił np. celi z mojego edka i wyciagu a odsyla mi sprzet skladak - malo prawdopodobne ale bądźmy realistami ze kreatywnosc ludzka nie zna granic.

Bardzo przykra sytuacja. Najpewniej bedzie miala swoj dalszy rozwoj o którym pewnie będę pisał jak i z pewnością kolega Zbignieww założy swój wątek.

Bardzo przykra sprawa - mam nadzieje, ze kolega przygotuje foto dokumentacje uszkodzenia walizki, opisze ewentualne uszkodzenie wyciągu i byćmoze uzyska odszkodowanie z wartosci ubezpieczenia - mam taka nadzieję, ale jeżeli jest to próba wyłudzenia kasy to niskich lotów próba.

 

Edytowane przez Kirien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś sprzedawałem na Astromaniaku montaż z wysyłką do Czech do jednego użytkownika. Co pytał przed kupnem to odpowiadałem. Podałem wszystkie dane ze specyfikacji, dokładne zdjęcia, po czym mega dobrze zapakowałem paczkę i wysłałem. Gość odebrał i podziękował.

 

Za kilka dni pisze do mnie zbignieww i leci na mnie z ku@!#! że dane które podałem ze specyfikacji są nieprawdziwe i że oszukałem gościa. Myślę sobie o co chodzi?! Odpisałem grzecznie, że podałem dane ze specyfikacji i nikogo nie okłamałem. Cóż - nie pomogło - w zamian poleciała salwa wulgaryzmów w moją stronę. Po czasie po prostu odpisałem w tej samej tonacji, że ma się ode mnie wiecie co i urwałem kontakt. Pan Z. nawet nie był wtedy stroną transakcji. Wywnioskowałem, że być może kupował montaż dla siebie ale przez innego użytkownika. 

 

W każdym razie tak było u mnie. Jak jest w tym przypadku - niestety nie wiem :) 

 

Jeśli chodzi o wysyłkę i odbiór sprzętu to dodatkowo zawsze robię tak:

- jeśli coś wysyłam to zaraz po zapakowaniu robię zdjęcia, tak samo jak kurier odbiera lub umieszczam coś w paczkomacie

- jeśli coś odbieram to robię zdjęcia przy kurierze w momencie odbioru albo nawet samej paczki w paczkomacie

 

Wtedy widzę co gdzie jest i w jakim stanie, żeby nie było nieporozumień :) 

Edytowane przez Paweł Sz.
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Kirien napisał:

...Nie mam nic przeciwko, ale przestrzegam przed takimi transakcjami - nie bede placil za to ze ktos sobie popróbuje sprzet, nie sprawdzi przy kurierze paczki a potem robi dziure w walizce, rozreguluje wyciag...

 

TO jest pomówienie. Bez żadnych wątpliwości.

 

M.

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojej strony chciałem tylko dodać, iż kupowałem od @Kirien jego używany sprzęt i transakcja przebiegła wzorowo- od tej strony mogę służyć referencjami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Miesilmannimea napisał:

 

TO jest pomówienie. Bez żadnych wątpliwości.

 

M.

Nie czuje zeby kolega Zbignieww mnie pomawiał, naprawdę nie szukam zwady ale już sam wpis kolegi, który miał wątpliwą przyjemność transakcji z tą osobą, sugeruje, że nie tylko nie jestem jedyny, ale w równie niesprawiedliwy sposób potraktowany i zastraszany, ze jak nie przyjmę sprzetu z powrotem to będą konsekwencje takie a takie i będzie moderator grany itp. Szanujmy się wszyscy i traktujmy uczciwie. Pretensje pojawily sie rowniez do szukacza kątowego GSO (dałem w gratisie i jeszcze wyżłobienie na docisk stopki podkleiłem taśmą izolacyjną żeby siedzial sztywniej i nie rysował docisk lakieru) - dostało mi się, że sprzet uszkodzony bo nakleiłem taśmę :( no ręce opadają.

Edytowane przez Kirien
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Kirien napisał:

nie sprawdzi przy kurierze paczki a potem robi dziure w walizce, rozreguluje wyciag i żąda zwrotu pieniędzy. 

  Tak, tak- to jest obrzydliwe pomówienie !   Tylko pomylony człowiek  mógłby tak  kombinować. Poza tym ja nie miałem jakichkolwiek podstaw, by reklamować - to jest z gruntu naiwne podejście . Paczka wyglądała idealnie ,

o czym niezwłocznie powiadomiłem  sprzedającego.  Kurier nie odpowiada za to, co jest w środku

i jakiekolwiek reklamacje są bezprzedmiotowe. 

 

Z.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ustalaliście przed zakupem sposób sprawdzenia przesyłki (np. w obecności kuriera ze spisaniem protokołu szkodowego), kto ponosi koszty w razie czego, czy są jakieś folie zabezpieczające przed niepowołanym otwarciem itp. szczegóły w razie gdyby coś poszło nie tak?

 

Z opisu wynika jakby ktoś w transporcie z tą paczką robił typowe kurierskie rzeczy, a wady są widoczne na pierwszy rzut oka po otwarciu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Zbyszku, ta dyskusja jest bez sensu. Szanuje Pana bardzo, ale są pewne granice przyzwoitości. Dziura od środka walizki w kierunku zewn. za żadne skarby nie powstała u mnie. Nie śmiałbym wysyłać Panu sprzetu z wadami i nie informować. Wyciąg, który wskazuje Pan jako uszkodzony pracował u mnie wzorowo, płynnie i nie ma możliwości, żeby srzypiał jak to Pan opisał, bo fizycznie (o ile nie został uszkodzony a nie mogl zostac przy takim zapakowaniu paczki) nie ma tam elementów, które mogłyby  skrzypieć :) Mam dziwne wrażenie, że sprzęt chciał Pan sobie może przymieżyć do setupu, albo zdecydowal się Pan pochopnie na zakup i w taki a nie inny sposób, próbuje Pan na mnie wymusić zwrot. Mam nadzieje, że to się uda załatwić bez strat dla kupującego.

Pozdrawiam

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam z dawien dawno bardzo złe wspomnienia z wszystkim co czeskie w astro. Ze 20 lat temu chciałem w pewnym sklepie czeskim zamówić EQ6 bo w Polsce nikt nie miał na stanie.  Zamówiłem i zero odpowiedzi. Żadnego potwierdzenia mimo zapytań mailowych czy doszło. Nie ma potwierdzenia więc po 2 miesiącach  kupiłem w Delcie, gdy mieli na stanie. Po czym po kilku miesiącach widzę post na polskim forum , że jeden z użytkowników  perfidnie oszukał właściciela czeskiego sklepu zamawiając i nie odbierając.  Kto był autorem posta? Zagadka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, peter5 napisał:

Pamiętam jak mnie gość zwymyślał na astromaniaku. Najlepsze było jak straszył mnie KrzysztofemP. Tak się tym przejąłem, że nie mogłem spać przez kilka dni:laugh:

No właśnie - to już kolejna osoba, która usłyszała podobne groźby (ba - groźby to za poważne słowo, bo w końcu moderator to instytucja pożądna).

Mam nadzieję, że to się zakończy rozsądnie bo czuje sie po prostu fatalnie uczestnicząc w tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Kirien napisał:

No właśnie - to już kolejna osoba, która usłyszała podobne groźby (ba - groźby to za poważne słowo, bo w końcu moderator to instytucja pożądna).

Mam nadzieję, że to się zakończy rozsądnie bo czuje sie po prostu fatalnie uczestnicząc w tym.

Dobrze że to nagłośniłeś, bo widać że kolega ma sporo za uszami, a to mi wygląda na próbę wyłudzenia odszkodowania. 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję że rozmowa przeniesie się na PW / telefon / korespondencję / osobiste spotkanie.

 

Bo nie ma sensu robić plebiscytu na to kto ma większe zaufanie publiczne: wina może leżeć po jednej, po drugiej albo po żadnej stronie (czyli po stronie kuriera).

 

Biorąc pod uwagę domniemanie niewinności i jednocześnie brak złej woli po którejkolwiek ze stron, sugeruję żeby się wziąć za ręce i spróbować razem coś ugrać od kuriera. Bo innej drogi nie widzę: słowo przeciwko słowu i do sądu, jak Kargul z Pawlakiem?

  • Lubię 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, proponuję odpowiedzieć sobie na 2 podstawowe pytania :

 

1.  Walizeczka mogła być uszkodzona podczas transportu, skoro jest wybrzuszenie - a nie wklęśnięcie ?

2. Wyciąg mógł rozregulować kurier ?

 

Ze to ja zrobiłem umyślnie, by mieć powód do zwrotu  - kompletna paranoja !  Sorry ! 

 

Z.

 

 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  34 minuty temu, Kirien napisał:

Nie czuje zeby kolega Zbignieww mnie pomawiał...

 

Ciężki dowcip :) To TY JEGO pomawiasz a nie on ciebie. Nie rób kurtyzany z logiki!

 

Zapoznaj sie z opiniami osób, które miały podobne przejścia z Panem Zbigniewem. Są tu w tym wątku. Nie mam siły toczyć takiej absurdalnej dyskusji ale ciesze sie ze najprawdopodobniej to nie pierwsze takie przygody z Panem Zbyszkiem.

Pozdrawiam mimo wszystko a co do pomawiania - nie wiem - brak mi słów, żeby Ci coś rozsądnego odpisać.

Edytowane przez Kirien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, zbignieww napisał:

1.  Walizeczka mogła być uszkodzona podczas transportu, skoro jest wybrzuszenie - a nie wklęśnięcie ?

 

W transporcie może stać się wszystko :) Nigdy się tego nie dowiecie co stało się naprawdę.

 

Dlatego poważne firmy zajmujące się sprzedażą wysyłkową nagrywają przed pakowanie stan

przedmiotu pakowanego i oczywiście sam proces pakowania. Jeśli to samo zrobi osoba odbierająca

to można zwiększyć prawdopodobieństwo tego, że wiadomo co się stało...

Z tym, że nie to 100% ;)

 

M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, zbignieww napisał:

Panowie, proponuję odpowiedzieć sobie na 2 podstawowe pytania :

 

1.  Walizeczka mogła być uszkodzona podczas transportu, skoro jest wybrzuszenie - a nie wklęśnięcie ?

2. Wyciąg mógł rozregulować kurier ?

 

Ze to ja zrobiłem umyślnie, by mieć powód do zwrotu  - kompletna paranoja !  Sorry ! 

 

Z.

 

 

 

 

Jak już powiedziałem, takie pytania proszę w sądzie albo na ucho sobie zadawać. Nie na forum. Nie wyobrażam sobie żeby dalsze dociekanie prawdy miało się odbyć poprzez konkurs kto przekona więcej użytkowników do swojej wersji. Dyskusja w takiej formule się powoli wyczerpue....

  • Lubię 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

 

 

Jak już powiedziałem, takie pytania proszę w sądzie albo na ucho sobie zadawać. Nie na forum. Nie wyobrażam sobie żeby dalsze dociekanie prawdy miało się odbyć poprzez konkurs kto przekona więcej użytkowników do swojej wersji. Dyskusja w takiej formule się powoli wyczerpue....

Behlur - nie do konca sie zgodzę. Jezeli to jest odosobniony przypadek to masz racje, Zwróć uwage ze glos zabraly osoby potraktowane w podobny sposób. Dlaczego tego typu zachowan nie piętnować?  Najłatwiej jest zamknąć wątek i po problemie, ale pomysl jak sam byś sie czul w takiej sytuacji na moim miejscu i kilku innych osob, które mialy podobne przejścia.

Edytowane przez Kirien
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co wy macie po 10 lat? Trzeba było robić zdjęcia / film przy pakowaniu i to samo przy rozpakowaniu. Teraz możecie się przepychać. Pakowanie ciężkiej walizki z teleskopem w folię bąbelkową i stretch bez warstw(y) kartonu gdzieś pomiędzy jest jak dla mnie niepoważne. 

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawa przy sprzedaży wysyłkowej to niestety umiejętność pakowania...

Jeśli obawiasz się zapakowaną przez siebie przesyłkę zrzucić z szafy to po prostu nie wysyłaj...

 

Inna kwestia to przesyłki specjalne, na palecie, z nadzorem itd ale nie o tym raczej mowa...

 

M.

Edytowane przez Miesilmannimea
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.