Skocz do zawartości

Behlur_Olderys

Moderator
  • Postów

    5 195
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    12

Treść opublikowana przez Behlur_Olderys

  1. Zobacz np. to http://astropolis.pl/topic/51696-heart-soul-nebula-na-szeroko/ Ogólnie wpisz Heart nebula canon 50mm i zobacz, co wyjdzie w googlu
  2. Bardzo ładne kolory, mimo, że mało materiału to sprawia wrażenie bardziej realistyczne, niż HST
  3. OK, tylko nie ma co iść od razu w hardkor. Ja bym spróbował najpierw uzyskać satysfakcjonujące i powtarzalne wyniki z 50mm i naświetlaniem, no, nie wiem, 3minuty. A potem dopiero spróbować dłuższych ogniskowych i czasów. nie wszystko na raz, żeby się nie zniechęcić
  4. Jeśli chodzi o szczegóły: cóż, z 50mm nie będzie nie wiadomo jakiego przybliżenia. Mógłbyś spróbować spokojnie 135mm postrzelać, jest kilka fajnych obiektywików w tej ogniskowej. Ewentualnie 200mm albo więcej, ale nie wiem, czy EQ3-2 z napędem to Ci pociągnie dłużej, niż 30s? Natomiast jeśli zrobisz np. 60 klatek po 1 minucie, albo nawet kilka klatek po 5 minut (z odpowiednio niższym iso), a później to zestackujesz, to mogą się pojawić na zdjęciu bardzo fajne szczegóły samego Oriona. "Wyciąganie" i obróbka tych szczegółów to sporo pracy, ale podstawy to na pewno krzywe i levele w PS, poszukaj materiałów na forum na pewno jest dużo tutoriali, choćby tutaj: http://astropolis.pl/topic/39354-od-laika-do-astrofotografika-czesc-i/
  5. Dziwne, że na 2.0 aż taka koma jest... No, ale skręcić do f/3.5-4 to powinno być już ok. To jest Canon 50 1.8 STM, czy któryś ze starszych modeli (I, II?) Ostrość też chyba nie jest całkiem w punkt? Nie wiem, ale na moim modelu 50 1.8 STM już od 2.8 jest *dość* przyzwoicie, na pewno nie daje tak po oczach ta koma. W każdym razie - widać, że jest więcej sygnału, to na pewno Nawet majaczy się Koński Łeb! Ja bym przymknął na próbę do f/4 żeby sprawdzić, czy już będzie satysfakcjonująco. Proponuję strzelić 10-20 klatek z f/4, iso800 po 60s (bo prowadzenie wygląda ok...chyba ) zestackować i pokazać stacka (dropbox) - zobaczymy, co się da z tego wycisnąć. Pozdrawiam!
  6. Nie słyszałem nigdy o ubytku masy np. przy czarnej dziurze, ale z pewnością jest ubytek energii w polu grawitacyjnym: w zakrzywionej przestrzeni mierzy się różnice energii fotonu w zależności od układu odniesienia, co pokazuje np. eksperyment Pound/Rebka: https://en.wikipedia.org/wiki/Pound%E2%80%93Rebka_experiment. Ubytek masy to dość nietrafione określenie z zakresu - wydaje mi się - fizyki jądrowej.
  7. Gdybym nie pytał się o zdanie Ciebie, DARK, i innych forumowiczów, to nie pisałbym postów, tylko przeglądał google w poszukiwaniu dostarczonych tutaj dokumentów. Tymczasem jestem na forum: nie z lenistwa, bo nie chce mi się korzystać z wyszukiwarki, ale pytam się o Twoje i innych zdanie w tym temacie. Mam bardzo nikłą wiarę w ludzką zdolność do przewidywania przyszłości (samo GO jest dowodem, jak słabo nam to idzie). Myślę, że dużo większym ciosem dla przeciętnego Polaka mogło być przejście przez okres transformacji ustrojowej (finansowo) niż ewentualne skutki przyszłego ocieplenia klimatu. Wojna w Syrii to dopiero katastrofa: nie wiem, jak bardzo musiałby się tam ocieplić klimat, żeby ludzie powiedzieli "eee już lepsza wojna niż ten gorąc". Już nie wspominając o tym, że pewne skutki GO - obojętnie od poniesionych kosztów w jego przeciwdziałaniu i ewentualnej ich skuteczności - i tak nas dopadną.
  8. DARK: Nie przywykłem do traktowania postawy, w której kwestionowanie prawdziwości założeń, na której opieramy się w dyskusji, jako ignorancji. Raczej pomyślałbym, że to wnikliwa analiza argumentów. Bo pewnym założeniem nie wprost poczynionym w wielu miejscach tej dyskusji jest to, że globalne ocieplenie jest czymś złym. Dlatego odważnie zapytuję: jak bardzo złym? Dla kogo? Dlaczego? Czy te powody są wystarczające, by walczyć?
  9. No to będzie kolejne wymieranie. Ono się już zaczęło, gdy człowiek zaczął stosować ogień i dzidy z łupanego kamienia. Nie robiłbym z tego jakiegoś wielkiego halo.
  10. A kto zabija całą planetę? Będzie trochę cieplej, trochę gatunków zginie, trochę nowych się pojawi, w niektórych miejscach będzie zbyt gorąco, a w innych wreszcie trochę się ociepli. Skutki globalnego ocieplenia są spokojnie do przetrzymania moim zdaniem. Jesteśmy ludźmi, na litość boską, szczytem ewolucji, dostosujemy się Niegatywne skutki ocieplenia klimatu jak na razie nie uderzają jakoś bardzo w Polskę. Może w Stany, albo w kraje typu Holandia, ale dla Polski - jestem ciekaw, czy są jakieś konkretne negatywne strony tylko dla naszego kraju?
  11. Tak czy inaczej zdecydowana większość uważa tak samo. Co nie zmienia faktu, że jest jedna bardzo wątpliwa rzecz. Nawet jeśli będziemy 100% pewni, że to ludzie wywołują GO, to jeszcze nie znaczy, że jakimikolwiek akcjami ludzie są w stanie zatrzymać lub odwrócić ten proces. Niedopałek może wywołać pożar. Czy w takim razie usuwając niedopałek ugasisz pożar? Cofanie czasu nie wchodzi w grę. Dlatego ja bardzo mocno wątpię - nie w samo GO, co w walkę z nim. Pozdrawiam.
  12. Hahaha, no, to trzeba matematyka, żeby sinusy policzył z tablic matematycznych, lol! Chyba podejrzenia Koziołrogacza są słuszne. Dla płaskiej Ziemi pewnie wyjdzie coś takiego. Szkoda jednak, że rzeczony pasjonat zapomniał dodać, że kąty te występują w różnych miejscach o różnych godzinach. No to by się wtedy matematyk zdziwił
  13. A o ilu awariach elektrowni węglowych nie wiemy? Spalanie węgla wydziela porównywalną ilość radionuklidów do powietrza, co elektrownia jądrowa która odpady z reaktora puszczałaby od razu "w komin"
  14. Masz w aparacie LiveView? Wyświetlasz na ekraniku pole widzenia, na chwilę ustawiasz max iso, max przesłonę (1.8) i powinieneś spokojnie dostrzegać gwiazdki na ekranie. Wtedy kadrowanie i ustawianie ostrości jest ultra proste,i właściwie nie wiem, czy da się to zrobić lepiej? Jak już ustawisz i wyostrzysz to wróć z powrotem do ustawień iso i przesłony odpowiednich do zdjęcia i cykaj! ustawieniami iso się nie przejmuj. Realnie iso ma znaczenie w zbieraniu fotonów tylko do 400/800. Dalej sygnał jest tylko przemnażany, a nie ma zwiększenia czułości. Jeśli zdjęcie przy iso400 jest ciemne, to i tak później rozciągniesz to histogramem:) ISO 6400 da 16x jaśniejsze zdjęcie, ale będzie to ten sam sygnał, co ten z iso400. Temat jest skomplikowany, ale koniec końców: dla tego aparatu iso powyżej 800 nie ma fizycznie sensu. Pozdrawiam!
  15. Zdecydowanie. Tylko musisz ustawić ręcznie (w sensie: w trybie manualnym w aparacie ) przesłonę (najlepiej gdzieś pomiędzy 2.8 a 4, jeśli chcesz pozbyć się komy). Jakie iso używasz? Zejście z f/5.6 do f/4 to 2x więcej światła. Zejście do 2.8 to 4x więcej światła. Różnica może być diametralna. Poza tym 50 1.8 ma bardzo dokładne manualne ustawianie ostrości, które nie zmienia się po najlżejszym ruchu aparatem. Różnicę poczujesz od razu, a przynajmniej ja poczułem, gdy się przesiadłem na ten obiektyw
  16. Ze strony fizycznego pedantyzmu mogę tylko powiedzieć: proszę zamienić każde słowo "atomowa" na "jądrowa". Atomowa to jest każda elektrownia. Jądrowa tylko ta, w której zachodzą reakcje jądrowe. Sam fakt, że powyższa pomyłka jest tak powszechna w naszym języku (a przecież po angielsku normalnie jest "nuclear", NPP - nuclear power plant, nawet potocznie bomba jądrowa to "nuke" od "nuclear") świadczy o niskiej świadomości społecznej w temacie. Przy okazji: BWR/PWR to już dość techniczne/specjalistyczne terminy. Różnicy między jedną a drugą elektrownią np. węglową też mało kto pewnie wie. Nawet rozwinięcie skrótu BWR/PWR (Boiling/Pressurized Water Reactor) nie przybliża zbyt tematu, a różnica naprawdę jest techniczna. ekolog: Opłacalność takiej inwestycji nie jest kwestią czy nas stać czy nie. To kwestia strategii, i to nie tylko gospodarczej, ale też geopolitycznej, edukacyjnej, innowacyjności i nowoczesnych technologii. Czy Polskę stać na to, żeby zacząć budować rakiety i wysyłać je na orbitę? Oczywiście że nie. Ale gdybyśmy *mogli* to chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, dlaczego lepiej żyć w kraju, który ma swój prawdziwy program kosmiczny od takiego, który tylko od czasu do czasu zbuduje dla innego państwa jakiś czujnik albo inny wichajster i to jeszcze jak się o to uprosi.
  17. Wydaje mi się, że ethernetowa listwa zasilająca plus odpowiedni program wyzwalacza (gdy koniec sesji, gdy jakakolwiek inna okoliczność) powinna załatwić sprawę. DIY nie powinno być trudne, dopóki nie zależy nam na jakiejś niewiarygodnej niezawodności, i teoretycznie wymaga zwykłej listwy z przekaźnikiem na głównym wyłączniku, z kolei przekaźnik podłączony do przełącznika cyfrowego połączonego z modułem ethernetowym/wifi/bluetooth do jakiegoś najtańszego arduino (arduino wysterowywuje przełącznik, przełącznik wysterowywuje przekaźnikiem, a ten ostatni (przekaźnik 230V, 16A wystarczy?) steruje listwą. Plus program na PC łączący się z arduino przez ethernet/wifi/bt/jakkolwiek i posiadający możliwość zdefiniowania dowolnego sygnału z systemu, który sterowałby listwą. Hardware'owo wychodzi pewnie < 200zł + plus koszt napisania programu Plus prawdopodobnie jakiś ewentualnie dodatkowy układ elektroniczny przy przekaźniku, żeby zbyt gwałtownie nie wyłączać prądu, albo jeden po drugim sprzęty (o ile nie ma tego już z fabryki w listwie) No i zasilacz z 230V na 9V dla arduino. Czy to co mówię ma jakiś sens?
  18. Jak to nie ma powodu, właśnie podałem doskonały powód Technologia w pewnym stopniu jest, da się rozgonić chmury jakimś tam chemikaliem z samolotu, tak jak to ruscy robią co roku na 9 maja:) Z Lp gorzej, ale może znajdzie sie kiedyś i na to sposób. Nie ruszać się z miasta a mieć czarne, wiejskie niebo w centrum Warszawy czy Londynu? To by dało potężnego kopa popularyzacji astronomii! PS jak już marzyć: najlepiej w ogóle obserwacje w dzień
  19. Część z tego to może być po prostu artefakt zaokrąglania w Excelu...? W sensie: pozycja piksela jest liczbą całkowitą...
  20. Nazwa (czy to jeszcze wizual czy już astrofoto) to rzecz wtórna. Po komentarzach i postawach widać, dla kogo taka rewolucja będzie atrakcyjna, a dla kogo nie, nawet jeśli nie da się wypracować sensownych argumentów dlaczego akurat tak. Decyduje wola. Rewolucja to by była, gdyby dało się patrzeć w niebo nawet w zachmurzoną noc ze środka miasta (i to przy pełni) może jakieś lasery kondensujące parę wodną i magiczna osłona przed LP.... To by było coś!
  21. Ale to na pewno nie w kwocie do 500zł Z tego co się orientuję Canon L 70-200 f/4, albo Tamron/Sigma 70-200 f/2.8 to bardzo dobre wybory w kategorii zoomów
  22. Super! Taka estymata byłaby świetna, żeby ustalić, na jakich parametrach trzeba się skupić, żeby osiągnąć najwyższą dokładność pomiarów.
  23. Wydaje mi się to bardzo miarodajnym sposobem Gdybyś miał kiedyś statystyki tych błędów, w sensie: te wartości które teraz podałeś dla dwóch różnych teleskopów, gdybyś mógł podać je dla większej ilości danych, np. przy innych gwiazdach referencyjnych, być może dałoby się znaleźć sensowną, empiryczną estymatę funkcji błędu (albo chociaż korelację) od używanego sprzętu i jasności używanych gwiazd, i kto wie, czego jeszcze?
  24. Autorem jest ktoś, kto w sposób twórczy (a zatem unikalny) dokonał jakiekolwiek modyfikacji innego utworu. Przynajmniej tak uczyła nas pani prawnik nt praw autorskich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.