Skocz do zawartości

mack_mnk

Społeczność Astropolis
  • Postów

    604
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    15

Treść opublikowana przez mack_mnk

  1. Jak Łukasz wjedzie z materiałem na astropolis to nie ma pytań... bo jest opad szczeny Brawo, a teraz wracam do podziwiania!
  2. mack_mnk

    NGC 7331

    W 16" widać już dość dobrze strukturę NGC7331, ale do tego trzeba już odpowiednio ciemnego nieba, na RODOS oglądaliśmy nawet kwintet Odnośnie zdjęcia, bardzo przyjemne w odbiorze, jak już poprzednicy pisali, można oglądać i oglądać - tyle tych galaktyk na nim!
  3. Panie, na APOD z tym, a nie! Poza tym ten Nikon nieźle ukazuje wszystkie kurze w tym Kosmosie. Świetne i brawa również za obróbkę
  4. mack_mnk

    Moje podwójne

    Przepiękne zdjęcia i popieram by ozdobić nimi wikipedię, oddają klimat jak widać je przez duże powiększenia. Ostatnio na rozbijaliśmy w Syncie 16 Epsilony, Almach, Castora, Eta Cas i kilka innych - te obrazy wręcz hipnotyzują
  5. Świetne! Na wiosnę galaktyki, 16-calowy Dobson postara się zameldować na RODOS i cieszyć oczy podczas łapania fotonów jak ostatnio
  6. Jeże to standard, kilka chodzi sobie po posesji rodziców gdzie mam teleskop. Poza tym zdarzyło mi się spotkać kunę, sowy i sarny
  7. @bartoszw @napoleon z tymi okolicami Antaresa w szerszym polu możecie uderzać na apody. Jedno z najlepszych zdjęć tego regionu jakie widziałem. Miazga
  8. Fajny, subtelny detal w środku. To czekamy na kolor, oby pogoda dopisała!
  9. @wimmer ja jak najbardziej popieram ochronę praw autorskich i wszelkich dóbr materialnych żeby nie było, jednakże jeszcze raz napiszę, dyrektywa w takiej postaci rodzi ogromne pole do nadużyć wobec wszystkich użytkowników sieci i będzie tu chodziło o wycinanie konkurencji strasząc ją pozwami za coś co domniemanie łamie prawa autorskie. Ludzie przestaną tworzyć własne treści/biznesów ze względu na strach, że ktoś im zarzuci kradzież czyjegoś artykułu czy dzieła (im więcej zawiłości w prawie tym gorzej jest ono zrozumiałe dla prostego człowieka). Sposób w jaki przewidujesz działanie przepisów na bazie tej dyrektywy jest życzeniowy. Kilka przykładów: - Zawistny użytkownik astropolis podaje się za astrofotografa, wrzuca zdjęcia jedno po drugim, opisuje technikę robienia fotografii, podaje sprzęt, ilość klatek, miejsce - zdaje się być całkiem wiarygodny. Okazuje się jednak, że to złodziej, który specjalnie kradł fotki astrofotografom z Europy, USA, a później nieco zmanipulował je, żeby na pierwszy rzut oka nikt się nie domyślił - bo przeglądamy też zagraniczne strony przecież . Następnie wysyła do tychże "okradzionych" twórców posty z astropolis z lajkami opisując, że forum korzysta z ich pracy bez ich wiedzy nabijając sobie wyświetlenia. Zagraniczni fotografowie nie będą się zastanawiać i tłumaczyć "polski trudny język" tylko wystawią pozew (może nawet zbiorowy jak się ugadają) właścicielowi forum za to, że nie przypilnował tego co użytkownicy wrzucają, będą mieli do tego pełne prawo po wejsciu w życie przepisów na bazie dyrektywy i wątpię by odstąpili od odszkodowania. Sytuacja hipotetyczna, ale możliwa do zrealizowania nawet dla średniorozgarniętego "płaskoziemca", któremu może się nie spodobać działalność tego forum. Tak można szybko pozamiatać małe portale, które nie będą miały się jak obronić. - Agregatory treści - przykładem może być portal wykop.pl na który użytkownicy wrzucają tzw. znaleziska z sieci przestaną istnieć. Agregatory treści bardzo wydatnie nabijają wyświetlenia niszowym stronom, w tym wspomnianym w moim wcześniejszym wpisie tematycznym blogom, vlogom, bez tego kanału dystrybucji informacji masa z nich przepadnie w odmętach sieci, bo ilość wyświetleń => ilość generowanych przychodów. Dyrektor zarządzający portalu wykop sam wspomniał, że może to oznaczać koniec biznesu. - Dlaczego alarm ogłaszają ludzie z branży internetowej? Wikipedia, niebezpiecznik, wykop, spiderweb, antyweb i masa innych stron monitorująca co dzieje się w internecie? Właściciele żadnej z wymienionych stron nie balansują na granicy prawa lub przekraczają ją jak np. CDA czy chomikuj, a mimo to wyraźnie widzą zagrożenie. Nie żyjemy od wczoraj by stwierdzić, by lobbyści opowiadający się za tą dyrektywą działali w sposób utylitarny, wykazując się troską o europejski Internet. Jedyne co ich interesuje to własne korzyści. To takie same naciski jak strajk taksówkarzy niedostosowanych do obecnych realiów rynkowych, którzy nie rozumieja, iż uber czy bolt(taxify) po prostu trafiają swoją dostępnością i wysoką jakością w potrzeby młodych ludzi i postanowili zaszkodzić ludziom w pracy i podróżach. @Adam_Jesion ja też jestem za tym by rozwijały się nasze rodzime biznesy i bardzo mocno wspieram wszelkie inicjatywy przedsiębiorcze nad Wisłą. Jednakże oprócz inspirujących gospodarczo projektów widzę bardzo duże straty gdy zostanie nam odcięty dostęp do pozaeuropejskich stron. Nic tak dotychczas nie napędziło rozwoju ludzkości jak powszechny dostęp do wiedzy - to dzięki Internetowi ludzie dzielą się pomysłami na całym świecie, czasem je kopiują w innych krajach, czasem interpretują na dwojaki sposób i dzięki temu osiągają sukces (reddit (wcześniej Digg) w USA - wykop w Polsce, Ebay - Allegro itp.). Zdarza się, że na polskich forach nie znajdujesz rozwiązania problemów i ratuje Cię jedynie cloudynight, później ktoś spyta o rozwiązanie problemu na astropolis i dostanie je od Ciebie (albo w ogóle dzielisz się wiedzą w tym miejscu) - czy to nie jest zysk dla Astropolis gdy unikalne i wartościowe treści pojawią się po raz pierwszy tutaj w polskim Internecie? Inną rzeczą jest bycie na bieżąco z nowinkami technologicznymi, wybaczcie, ale USA i Azja dużo bardziej napędzają świat technologii, jeżeli my się odizolujemy od ich wiedzy to zostaniemy w du... Internet to skarbnica informacji, ma swoje olbrzymie zalety, ale też sporo wad. Jeżeli za regulowanie jego działania biorą się politycy lobbowani przez wielkie europejskie koncerny medialne, bo "hajs im się nie zgadza" to ja dziękuję. I jestem za demonopolizacją rynku, ale można by to zrobić przyglądając się bliżej działalności gigantów - algorytmom pozycjonowania (np. konkurencyjnych wyszukiwarek), cenom i regulaminom usług, czy płaceniu podatków w UE.
  10. Przeczytałem co tu piszecie, dodam swoje 4 grosze jako że dobra niematerialne i prawa do nich to coś nad czym poświęciłem sporo czasu w rozwoju naukowym i zapoznałem się z treścią kontrowersyjnych artykułów 11 i 13 rodzących ogromne pole do nadużyć. Nie zgodzę się z tym co napisałeś @wimmer. "Cenzura" dotknie zarówno jego jak i wszystkich użytkowników Internetu. Dyrektywa jest wyraźnie napisana pod wielkie koncerny medialne i wprowadzenie jej wytnie z rynku małe, ciekawe blogi, fora czy portale agregujące treści takie jak wykop.pl. Owszem użytkownicy podatków od linków płacić nie będą, ale przeniesienie odpowiedzialności za ich aktywności w całości na właścicieli witryn doprowadzi do kuriozalnej sytuacji, w której odbywać się będzie filtrowanie treści przed ich opublikowaniem pod kątem możliwości złamania prawa autorskiego - a to moim zdaniem już brzmi jak cenzura. Ludzie będą bali się używać prawa cytatu w swoich komentarzach, blogach czy vlogach, ponieważ wymagane będzie posiadanie licencji od wydawcy treści, dla każdego, kto będzie chciał użyć nawet niewielkiego fragmentu publikacji lub artykułu. Ponadto tzw. ACTA2 to pierwszy krok w kierunku inwigilacji działań w sieci, kolejnym jest TERREG, prace nad którym już trwają. Nie bawię się w foliarstwo. Wiem, iż ochrona praw autorskich i egzekwowanie kar z tytułu ich łamania w sieci kuleje. Jednakże kontrowersyjne dyrektywy "ACTA2" i TERREG, które pisane są przy udziale lobbystów z korporacji medialnych takich jak Axel Springer tworzone są w ich interesie, a nie naszym. Owszem każdy chce uszczknąć kawałek tortu jakim nie chce podzielić się google, youtube, czy facebook, ale nie może się odbywać kosztem praw obywateli. Nie zdziwię się jak dużo pozaeuropejskich stron (w tym o tematyce astronomicznej) stanie się niedostępnych dla użytkowników z UE po wprowadzeniu przepisów realizujących założenia tych dyrektyw w krajach Wspólnoty. Zgadzałem się z założeniami RODO, a tutaj stanowczo jestem na nie.
  11. Obstawiam z dużą pewnością, że to po prostu wyładowania atmosferyczne. Najdalsze udokumentowane przypadki osób porażonych przez pioruny były nawet w odległości 50km od komórki burzowej, a wyładowania, które idą "do góry" w atmosferze mogą być przyczyną tych pojaśnień na niebie. To dość częsty widok na niebie między marcem a wrześniem w okresie burzowym.
  12. Patrząc na te obszary wodorowe to jak dojdzie jeszcze luminacja z RODOS i kolor to będzie niezły sztos Kibicuję projektowi
  13. Na smartfonie rewelacyjnie to zdjęcie wygląda, super jak zwykle w takiej skali!
  14. Mogłoby zdobić kalendarze i książki do astonomii - piękne!
  15. Fotografia, naprawdę, mistrzowska! :)
  16. Kolory pod ciemnym niebem to już w 16" widzę: M42 i sporo planetarek. Głównie są to niebiesko-zielone pastelowe barwy, więc im większe lustro tym lepiej.
  17. Do mycia lustra lepiej używać wody destylowanej - nie zostawia zacieków
  18. Obydwie są zrobione ze smakiem, bardzo ładne kolory i te pyły w otoczeniu!
  19. Chyba większość osób zainteresowanych astronomią znała go. Wielka szkoda i strata fajnie było czasem przyjść do niego do sklepu i się poradzić. Człowiek o ogromnej wiedzy i cierpliwości. Raz miałem rozkolimowaną lornetkę i potrzebowałem jej niemal z dnia na dzień na wyjazd, to pomógł ekspresowo.
  20. Bardzo fajny efekt trójwymiarowości wyszedł na tym zdjęciu, super widok.
  21. No kolejne dinozaury już będą miały brązowe pyłki, a my możemy cieszyć się oglądając takie fotografie teraz , ta w Twoim wykonaniu jak zwykle klasa
  22. Póki co więc trzeba nacieszyć oko takimi zdjęciami!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.