Skocz do zawartości

Krzysztof z Bagien

Społeczność Astropolis
  • Postów

    3 100
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Krzysztof z Bagien

  1. W piętnastokrotnym powiększeniu wyraźnie widzę, że nie jest to tylko świecąca kropka, ale ma jakiś tam kształt - oczywiście bez żadnych szczegółów. No i lornetki często dają stosunkowo spore źrenice wyjściowe i obraz jest zbyt jasny.
  2. @dobrychemikczy w związku z powyższym planujesz dodanie reklamówek do listy sensownych rzeczy do pomiaru?
  3. Kurde, czemu kopułka kamery all sky jest cała porysowana...?

    Ano temu:

     

    :D 

     

    1. Pokaż poprzednie komentarze  5 więcej
    2. ryszardo

      ryszardo

      To gołębica - chciała tą kopułkę "wysiadywać" chyba. :) .

    3. Krzysztof z Bagien

      Krzysztof z Bagien

      Jeszcze obrazek z drugiej kamery (bo tam są dwie kamery w jednej obudowie):

      -2022-06-11T10-17-34-323.png.4269b069d30480aed9f8dcded332951e.png

    4. ZbyT

      ZbyT

      A mógłbyś nie zaglądać tej Pani pod spódniczkę?

  4. No mnie na pewno nie pokaże. Brałbym jak rolnik dotacje, ale mnie nie stać
  5. Na ten zlot zamierzam się w końcu wybrać (ale zobaczymy jak wyjdzie); chyba wolałbym sierpień, ale w sumie nie robi mi to jakiejś strasznej różnicy i nie będę płakał jak będzie inny termin.
  6. No To ja, póki co przynajmniej, nie zamierzam kupować, bo nie mam Pixa. Więc chyba liczę się jako "używam innego softu".
  7. Jakiś czas temu było gdzieś w statusach pytanie o zupełnie czarne piksele na finalnej focie - i konkluzja jest taka, że to efekt starych darków, bo charakterystyka pikseli jakośtam się zmienia z upływem czasu. Więc budowanie sobie biblioteki darków wg mnie niekoniecznie ma sens, bo za miesiąc albo trzy (albo rok, nie wiem) może się okazać, że i tak nie są one adekwatne do tego, co generuje matryca.
  8. Musisz się kontaktować ze sprzedawcą; podobno są jakieś dodatki do przeglądarek, które generują faktury z Ali, ale nie wiem jak to działa. No i pytanie, czy jak kupisz coś od Chińczyków na firmę, to nie będziesz z automatu importerem/wprowadzającym towar na rynek ze wszystkimi tego konsekwencjami?
  9. Nie wrzucałem fotek? Chyba nie. W każdym razie muszle też sobie drukowałem; no gumowe one nie są, bo są z żywicy, ale elastyczne są (trochę mniej, niż taka normalna guma, ale to nie tak, że są zupełnie twarde). Nie upieram się, nie namawiam, ale jakby coś to masz kolejną opcję do rozważenia.
  10. Pewnie jak trochę postoi u gościa, to cena spadnie. Nie wierzę, że ktoś da dychę za teleskop - fakt, zabytkowy i całkiem fajny - ale jednak w stanie takim sobie. Trzeba w niego włożyć sporo pracy, żeby po prostu ładnie wyglądał, no ale jak ktoś chce mieć tylko wypasioną ozdobę salonu, to dziesięć tysi plus kupa roboty to jednak sporo za dużo. A jeśli zrobić to porządnie, tak żeby można było przez ten teleskop też coś zobaczyć - no to koszt odrestaurowania wzrośnie jeszcze bardziej, bo trzeba będzie powalczyć z optyką i mechaniką - może coś poustawiać, skolimować, może jakąś część dorobić... I wychodzą takie pieniądze, że można kupić naprawdę fajny współczesny refraktor, który będzie po prostu lepszy i wygodniejszy. Tak ze dwa tysiące to bym za to może dał, ale więcej na pewno nie. A najbardziej się martwię, że gość sam zacznie przy nim grzebać i popsuje obiektyw, bo zacznie go szorować czy coś.
  11. Jak coś, to mogę Ci wydrukować, zobacz sobie tu: Najlepiej by było, jakbyś miał gotowy model, ale jak trzeba, to mogę coś wyrzeźbić.
  12. Ja to bym się martwił o powłoki przeciwodblaskowe po pastowaniu - ale jak sprzęt stary, to raczej nie jest to problemem, bo ich po prostu nie ma
  13. Jestem wstępnie zainteresowany; zadzwonię do Ciebie jutro bo mam parę pytań o niego, to się dogadamy
  14. Ale to nie dlatego, że przepisy, tylko że taka polityka firmy
  15. ... pod warunkiem, że umowa sprzedaży nie jest związana z działalnością gospodarczą prowadzoną przez tę osobę fizyczną, albo "nie posiada ona dla niej charakteru zawodowego, wynikającego w szczególności z przedmiotu wykonywanej przez nią działalności gospodarczej, udostępnionego na podstawie przepisów o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej" - o czym mówi Art. 3855 kodeksu cywilnego. Więc jak ktoś np. ma w PKD, że zajmuje się fotografią i kupuje aparat fotograficzny, to nie przysługują mu prawa takie jak konsumentom. Ale jak ktoś ma powiedzmy sklep z zabawkami, to może sobie kupić taki aparat, żeby na ten przykład robić fotki produktów na Allegro itp. (więc skarbówka się nie czepi) i jednocześnie przysługuje mu ochrona konsumencka.
  16. [wypakowuje swoją kolekcję szklanek z paczki i ze smutkiem odnosi do szafki w kuchni]
  17. Każdy ma prawo kupić jakiś towar i go sprzedawać, nie potrzeba do tego żadnej specjalnej umowy z producentem czy dystrybutorem (poza umową sprzedaży towaru). Jeśli przy odsprzedaży gwarancja wygasa, to tak samo będzie jak sprzedasz "prywatnie", tylko producentowi trudno będzie coś takiego zweryfikować - chociaż często i tak sklepy wystawiają faktury nawet dla konsumentów, więc na dowodzie zakupu i tak będzie twoje nazwisko. To już problem producenta, żeby sobie z czymś takim jakoś radzić (o ile w ogóle chce). Bardzo często, żeby w ogóle móc skorzystać z gwarancji producenta, to musisz produkt zarejestrować - z podaniem swoich danych osobowych - więc np. tak można to rozwiązać. Problem, moim zdaniem, właściwie nieistniejący. A na pewno akurat ta kwestia przy rozważaniach czy brać na fakturę czy nie, jest kompletnie bez znaczenia; szczególnie jeśli sprzętu zamierzasz faktycznie używać.
  18. Tak ogólnie to niekoniecznie, ale akurat w przypadku sprzętu astrofoto będzie trzeba. Generalnie jak się sprzedaje tylko zdalnie i przyjmuje wpłaty na konto, to nie trzeba wystawiać paragonów konsumentom, można faktury. Tak samo nie ma obowiązku ewidencjonowania sprzedaży, jeśli obrót na rzecz osób fizycznych nie przekracza 20.000zł rocznie. Chociaż, żeby nie było za łatwo, akurat sprzedaż komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych oraz sprzętu fotograficznego jest wyjątkiem od wyjątku i musi być ewidencjonowana na kasie (z wyłączeniem części i akcesoriów do sprzętu foto i wyposażenia fotograficznego - które są wyjątkiem od wyjątku od wyjątku ) Gwarancja jest dobrowolna i można jej po prosu nie udzielać, a jej warunki mogą być dowolne (np. może nie przechodzić na następnego użytkownika po sprzedaży - to już udzielający gwarancji sobie wymyśla i gdzieś tam w karcie gwarancyjnej będzie to napisane). W każdym razie - jak gwarancji udziela producent, to sprzedającego niezbyt to obchodzi, bo ewentualny nabywca z jakimś roszczeniem z tytułu tej gwarancji zgłasza się do tegoż producenta. Obowiązkowa jest rękojmia (a to nie to samo co gwarancja - ludzie często je mylą) i to wprost reguluje ustawa o prawach konsumenta. W przypadku towarów używanych można ją skrócić do roku (domyślnie obowiązuje dwa lata). Ale domyślnie na praktycznie takich samych zasadach rękojmi udziela też sprzedający będący osobą fizyczną - o ile w umowie wprost nie wyłączy odpowiedzialności z tego tytułu (bo można rękojmię wyłączyć czy ograniczyć tak ogólnie, tylko przy sprzedaży konsumenckiej przedsiębiorca jest związany zapisami ustawy i rękojmi wyłączyć lub ograniczyć nie może).
  19. Fakturę zawsze sobie możesz zażyczyć, jak Ci się odwidzi, to przecież nie musisz jej rozliczać. Wliczanie zakupów w koszt prowadzenia działalności nie jest obowiązkowe.
  20. Jeszcze np. rozruszniki serca są zasilane tego typu urządzeniami, ale to chyba trochę małą moc by miało. W ogóle to generatory termoelektryczne jako takie można bez problemu kupić, problem jest tylko z tą częścią radioizotopową
  21. Voyager. Marinery już dawno się skończyły, zresztą były zasilane z fotowiltaiki.
  22. Już to wrzucałem, ale powtórzę, bo pasuje:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.