A ja bym podpowiedzial, żeby zacząć po mojemu. Astrowalker, albo inny mobilny montaż, przyzwoity obiektyw fotograficzny. Takim zestawem opanujesz zasady ustawiania na polarną, kadrowanie, ostrzenie, a jak zbierzesz przyzwoitej jakości materiał to jeszcze trzeba przejść przez stackowanie i obróbkę. Niektóre DS-y dają się fotografować już ogniskową 100mm.
Jak Cię to wszystko nie przerazi, wtedy mobilny montaż łatwo sprzedasz, dołożysz środków i kupisz paralaktyka. Podziwiam kolegów, którzy potrafili zacząć od razu od dorosłego zestawu. Montaż, guiding, flattener, fokuser, grzałki, wiadro kabli, zasilanie. Połapać się w tym wszystkim nie jest łatwo.