Skocz do zawartości

Loki

Społeczność Astropolis
  • Postów

    2 057
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Loki

  1. Perseidów na filmie nie dostrzegłem, ale Beoinidy, Airbuseidy i takie tam, rzadziej występujące, obrodziły obficie
  2. A konkretnie w przyszłym tygodniu, jeśli wierzyć rozlicznym newsom zeznającym, że w stronę Ziemi zmierza kometa, lub - w innej wersji - sześć (sic!) asteroidów... Ale ja nie o tym. W głowie mi się nie chce pomieścić, że w nocy z 17 na 18 września (powinienem napisać WRZEŚNIA), dokładnie o godzinie 1:03 temperatura na zewnątrz wynosi 25 stopni. Jak długo żyję (a chwilę to już trwa), nie spotkałem się z czymś takim. Miałem dzisiaj astrofocić, ale w takiej temperaturze matryca aparatu by się chyba rozpuściła. Do tego piździ jak w kieleckiem a niebo w takie upalne dni do dobrych nie należy, więc sobie (z żalem) odpuściłem i zdycham z gorąca.
  3. IMHO ogniskowej nie trzeba mnożyć przez 1.5. Mniejsza matryca da mniejsze pole, ale ogniskowa jest nadal taka, jak podano na obiektywie. Zatem w tym przypadku będzie 600 / 70. Dodam też, że zasada 600 to uproszczenie, w którym nie jest brane położenie obiektu na niebie. Gdzieś tam jeszcze powinien być bodaj cosinus kąta deklinacji (jeśli dobrze pamiętam). W sieci są dokładne wzory pozwalajace wyliczyć optymalny czas, ale podana przez kolegę zasada jako uproszczenie na początek z pewnością wystarczy.
  4. Proponuję następnym razem lepiej ustawić ostrość.
  5. Szczerze przyznam, że z uwagą i chęcią czytam "Ekologa przegląd sieci". Wyłuskujesz często bardzo ciekawe artykuły.
  6. Loki

    Alfa i omega

    Za Maćkiem. Rzadki przykład astrofotki z klimatem. Brawo!
  7. Loki

    M 31

    Dobrze zacząłeś - dokończ robotę. Zrób porządne zdjęcie Andromedy. Dopiero wtedy sięgaj po inne obiekty, łatwiej nie będzie, a warto nabierać praktyki.
  8. Loki

    M 31

    Najlepszą techniką pozbywania się szumu jest więcej materiału Usuwając szum innymi narzędziami usuniesz także detale. Co do zasady (jak mawiają prawnicy), jeśli w trakcie obróbki astrofotki wyłazi szum, wniosek jest jeden - za mało materiału.
  9. Loki

    M 31

    Ilu, jak zaczynałem, to robiłem wszystko. Darki, flaty i biasy. Ale jestem leniwy. Szkła mam dobre, winietowanie rozsądne - odkrawam 10% krawędzi i robię sztucznego flata. Potem poczytałem Adama wpisy, że bez biasów i darków można żyć, jeśli zastosujemy dithering. Mój astrowalker miał dithering sprzętowy (jak się Maciek ładnie kiedyś wyraził) i przestałem zbierać klatki kalibracyjne. Robiłem testy na własnym materiale i nie odkryłem różnic. Zaznaczam, że zielony wtedy byłem (i nadal jestem). Każda obróbka dawała co innego więc porównanie stacków wcale nie jest łatwe, ale zasadniczą różnicę bym zauważył. Najbardziej oczywiście bolą darki. 6 godzin naświetlania lightów i potem 6 godzin darków? Dramat. Wolę zebrać więcej materiału, ale bez klatek kalibracyjnych.
  10. Pierwsze koty (kadry) za płoty Jak na początek może być, ale może też być tak: http://www.piotrkonopka.pl/2013/08/mniej-lub-bardziej-mleczna-droga.html Zbierz więcej materiału (dużo więcej) i walcz z obróbką. Na forum znajdziesz w zasadzie wszystko co musisz wiedzieć, a w razie biedy chętnie pomożemy.
  11. Loki

    M 31

    Przypuszczam, że zbierasz materiał jakąś lustrzanką. Zrób tak: - wywołaj Rawy do tiifów 16-to bitowych (polecam Lightrooma) - zanim wywołasz, zrób balans bieli na każdej z 20 klatek. Postaraj się, żeby każda klatka była w tej samej kolorystyce. Poza WB nic nie zmieniaj. Wyostrzanie na zero, odszumianie na zero. - zestackuj wywołane tiffy (możesz bez klatek kalibracyjnych) - wsadź do PS-a i zrób obróbkę. Tam też jeszcze możesz WB skorygować. - poczytaj co to jest "sztuczny flat" i HLVG (Hasta La Vista Green). A tak w ogóle to zbierz ze 3 razy więcej materiału. Jeśli robisz lustrzanką, nastaw się na konieczność naświetlania co najmniej 60 klatek. Im więcej tym lepiej. I poczytaj o obróbce, bo jądro galaktyki jest solidnie przepalone, ale parametry naświetlania na to nie wskazują.
  12. Nastaw się na to, że cały kadr nie będzie użyteczny. Kitowy obiektyw pewnie sieje komą po rogach. Ale nie przejmuj się, bo co tańsze kamerki astro mają jeszcze mniejsze matryce. W zasadzie mają matryczki albo matryczunie, gdybyś taką miał, obrazek byłby jeszcze mniejszy. Czas naświetlania dobierz tak, żeby histogram był kompletny (oderwany od lewej krawędzi). ISO ustaw rozsądne (przypuszczam, że 800 to max) i zbierz ze 100 klatek. 1/3 wyleci z powodu błędów prowadzenia, reszta będzie stanowić przyzwoity materiał do ćwiczenia stackowania i obróbki. IMHO to najlepszy sposób rozpoczynania przygody z astro. Niewielki montaż, lekki aparat i krótki obiektyw. Jak Cię wciągnie - zbierzesz kasę na lepszy montaż. A jeśli nie - niewiele tracisz. Astrofotografowanie wymaga opanowania dwóch obszarów: sprzętowego i obróbki. Obydwa trudne, ale sprzętowy idzie uprościć w podany wyżej sposób. Obróbkę trzeba opanować niezależnie od ekwipunku. Robert dobrze radzi, jeszcze dasz radę złapać Łabędzia. W okolicach gwiazd Deneb i Sadr jest od groma pyłu i wodoru. Nawet niemodyfikowany aparat da radę. Obróbka będzie trudna, ale w astro mało jest łatwej Trzymamy kciuki. PS Polarną dobrze ustaw
  13. Czekajcie. Ja nie mam aparatu modyfikowanego, na Ha jest równie czuły jak moje oczy, a nie przeszkadza mi to focić. Na 200mm wprawdzie faktycznie przydałby się guiding, ale jeśli masz coś krótszego, to szerokie kadry + nauka stackowania i obróbki zapewnią Ci co najmniej rok rozrywki, jak nie dłużej.
  14. Gratuluję, zacne zdjęcia, ale IMHO krzywizna Ziemi spotęgowana nieco przez dystorsję obiektywu.
  15. Bardzo fajna fotka, choć na cropie widać paskudne artefakty. IMHO zrób jeszcze jednego stacka wg recepty: W Lighroom Rawy do 16-to bitowych tiffów z korektą WB a następnie stack Tiffów bez klatek kalibracyjnych. Potem sztuczny flat w PS-ie i klasyczna obróbka. Moim zdaniem artefakty znikną przy 99 klatkach. Stackować w Maxim-ie albo Iris-ie.
  16. Spróbuj gdzieś dopaść Canona z LiveView. Podłącz do zestawu, ściągnij darmową wersję APT i włącz podgląd na laptopie, wyceluj w okolice M31, powiększ 10x ustawiają jakąś gwiazdkę na środku ekranu. Pooglądaj zachowanie gwiazdki przez ok. minutę. Jeśli to problem z ustawieniem polarnej, to dryft gwiazdy będzie stały, ale być może zobaczysz błąd prowadzenia montażu, bo np. gwiazdka pojedzie w którymś momencie szybciej. IMHO, albo nie celujesz w polarną, albo masz walnięty montaż. Jeśli nie masz dostępu do Canona z LiveView, załóż swojego i zamiast robić 1x60 sekund zrób 6 x po 10 sekund i uważnie się przyglądnij wszystkim klatkom. Jeśli na wszystkich gwiazdy będą miały tę samą długość (bo zakładam, że wyjdą kreseczki), to problem leży w polarnej lub w prędkości pracy montażu. Jeśli będą różnej długości, to problem jest w montażu (przekładnia, łożyska itp).
  17. Robert. Nie ma się co zawodzić. Poćwicz obróbkę. To naprawdę trudny kawałek nieba w szerokich kadrach.
  18. Loki

    Septuple cluster

    Sterta fajnego drobiazgu. Bardzo ciekawa fotka.
  19. Canon 6D (niemodyfikowany) i obiektyw 400m f5.6L. Szkło porównywalne, korpus nieco lepszy niż kolegi bas.sica. To chyba fotka jeszcze z czasów Takahashi EM-10.
  20. 4 godziny naświetlania na podobnym sprzęcie daje (pi razy drzwi) taki efekt: http://www.piotrkonopka.pl/2014/09/slicznotka-zas.html Nawiasem mówiąc ja przegiąłem z ekspozycją subklatek i mam przepalone jądro. Dobierz czas tak, żeby histogram był kompletny, zbierz 5 godzin materiału, bo Twój aparat szumi ciut bardziej i wyjdzie Ci fota marzenie. I nie przejmuj się, że to opstrykany obiekt. Każdy astrofotograf swoją Andromedę ma
  21. Paweł, Jak ustawiasz polarną? Napisz w paru zdaniach. Jestem ciekaw, czy wymyśliłeś coś sprytniejszego.
  22. Loki

    Kasjopea

    Pozamiatane w temacie. Podziwiam cierpliwość.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.