Skocz do zawartości

Księżycowe zakamarki.


lemarc

Rekomendowane odpowiedzi

Pomnik polskiego matematyka na Księżycu! Krater Vitello ma 42 km, głębokość 1730m. Z reguły obserwując Mare Humorum patrzymy na Gassendiego lub Merseniusa, a ten polski ślad nam umyka. Może dlatego, że jak mówi mój syn, Vitello to kolejny co na saksy wyjechał :D (pracował w Padwie). Chwała zatem matematykom i fizykom, którym chce się uczyć polskie dzieci w polskich szkołach. Problem szkolnictwa jest stary, Vitello żył w latach 1225-1290.

 

Robione DMK31 przez IRpass, 14" ogniskowa 7000mm. Seeing 4/10, przeźroczystość poza skalą - robione przez mgłę, na maksymalnym gainie - ale byłem w obserwatorium i coś widziałem :banan:

 

Pozdrowienia

Vitello_2009_02_06_20_28_44.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Im bliżej pełni, tym zarysy kraterów są trudniejsze do rozpoznania, niemniej też jest to ciekawe oświetlenie, bo widać różnice albedo i pojawiają się struktury nie widoczne przy skośnym oświetleniu. Wypatrzyłem ciekawą plamę jasnej materii w kształcie wachlarza, wyrzuconą z małego kraterku na krawędzi pasma Apeninów, na krańcu góry Serao, tuż przy szczycie Wollff.

eratosthenes.JPG

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cień Prostej Ściany wczoraj jeszcze był widoczny, ale warunki miałem gorsze niż poprzedniej nocy. Dzisiaj żeby sfocić ten wąziutki cień gdyby był, potrzeba extra seeingu, a o taki trudno, pogoda też nie jasna. W każdym razie upewniłem się co do tezy, że zbocze uskoku jest bardziej strome niż podają oficjalne źródła na ten temat i wynosi co najmniej 60 stopni, a miejscami być może więcej. Dzisiaj powinno dojść do zniknięcia cienia (kąt oświetlenia = 70 stopni) ale jak to wygląda, tego jeszcze nie obserwowalem, może już go nie widać. Na razie pogoda niepewna, na dodatek wymogiem jest extra seeing i jak tu się nie irytować. :(

Jeśli trafię na lepsze warunki w czasie zaniku cienia, to fotka się pojawi, na razie temat idzie w odstawkę.

cie__07022009.JPG

Edytowane przez lemarc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krater Copernicus rzadko się tu pojawia na fotkach, jakoś pechowy jest do focenia przy terminatorze, przynajmniej ja tak mam. Najczęściej trafia mi się przy wschodzie Słońca, kiedy jego wnętrze jest czarną dziurą, albo kilka dni później przy wysokim, mało plastycznym oświetleniu. Tak było i tym razem, szóstego lutego była pogoda, ale na pociechę warunki były niezłe i fotka nadaje się do pokazu. Jak na ten kąt oświetlenia, sporo jeszcze widać we wnętrzu krateru, ale też pojawiły się już ślady smug typowe dla pełni. Warto mieć jak najwięcej fotek w zmieniającym się oświetleniu, można dzięki temu lepiej poznać topografię miejsc.

copernicus_6_02_2009..JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w poprzednim tygodniu kilkakrotnie obserwowałem Kopernika MAK-iem 127 przy powiększeniu 230x. Seeing był całkiem niezły ale nie udało mi się dostrzec tylu szczegółów co na tej fotce. Jestem pod wrażeniem :notworthy:

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie miałem mozliwości nagrywania Księżyca z użyciem konwertera, więc nie mogłem przegapić wczorajszego, krótkiego rozpogodzenia. Właściwie nagrałem tylko dwa obiekty, z których pierwszym jest Pythagoras i jego okolice.

 

Pitagoras2.png

 

Parametry zdjęcia jak zwykle- C11 F20 i Vac-135 + filtr IRpass, Registax.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzę tak sobie na górkę centralną krat. Pythagoras i mam wrażenie że jej kształt jest dobrym przykładem potwierdzającym pogląd o łagodnym nachyleniu większości księżycowych formacji geologicznych.

A nawet powiem więcej - szwajcarski Matterhorn to nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc Neper. Tak rzadko mamy mozliwość oglądania tych brzegowych kraterów, leżących w strefie libracji, w korzystnym oświetleniu, a dodając warunek dobrego seeingu, powinienem napisać bardzo rzadko! Piękny i tajemniczy fragment Srebrnego globu..

 

C11, konwerter 2x, filtr IRpass, Vac-135 camera.

 

Nan.png

Edytowane przez hanysiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mamy dwóch odkrywców :) A w sumie trzech, bo jeden był potrzeby by uświadomić pozostałym dwóm, że są odkrywcami ;)

I co najważniejsze, rzeczony Banachiewicz się "załapał". Mnie jednak najbardziej zaintrygował na tym zdjęciu krater Virchow, skryty w cieniu wnętrza Nepera.

 

Rzeczywiście piękny i tajemniczy zakamarek.

 

Po dłuższej, pogodowej przerwie Frombork wraca w dobrym stylu :Salut:

Edytowane przez Ania
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra robota! Ciekawe klimaty są na tych brzegówkach i dostrzegam duże możliwości eksponowania księżycowego krajobrazu praktycznie na całej linii terminatora. Co prawda bardziej mi odpowiada wypoziomowana linia horyzontu, ale to już sprawa indywidualnego odbioru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze, Neper łatwy, ale kto nazwie kolejnych bohaterów..?

 

 

Oprócz wymienionych wcześniej, zauważyłem tu jeszcze jednego tajemniczego i nie byle jakiego bohatera. Jest nim skryty do połowy w cieniu krat. Belkovich o srednicy 204 km. Pod względem księżycowych rozmiarów jest to solidne XL, jednak skrót perspektywiczny powoduje że widzimy go w postaci rozciągniętej elipsy. Patrząc na Twoje zdjęcie zaintrygowały mnie trzy oswietlone jeszcze wzgórki w centrum jego wnętrza. Udało mi się znaleźć fotkę która przedstawia te struktury w zdecydowanie bardziej korzystnym oświetleniu. :)

LPOD_May19_08.jpg

https://the-moon.wikispaces.com/LPOD+May+19,+2008?f=print

 

Pozdrowienia dla wszystkich odkrywców. :Salut:

Edytowane przez Art 69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cos niesamowitego i dostrzegłem to dopiero teraz, 5 dni po nagraniu klipów!

 

Poniżej dwa ujęcia Mare Smythii, tuż po pełni(trochę ponad 5 godzin). Pierwsze w ognisku głównym C11, wykonane kiedy Księżyc był jeszcze nisko nad horyzontem - w obawie ze chmury mogą udaremnić sesję, a drugie już w dobrych warunkach w ognisku 6m, następnie zdjęcie pomniejszyłem dla porównania. Zwraca uwagę widoczność wschodniego wału otaczającego to morze. Na pierwszym ujęciu jest on widoczny jako odseparowane od siebie "wyspy" najwyższych wzniesień, a na drugim nie widac go wcale, jesli wziąć pod uwagę lewą (północną, bo zdjęcie jest obrócone) połowę Mare Smythii. Takie drastyczne różnice w krajobrazie w czasie 3 godzin, to spora zmiana wziąszy pod uwagę długość dnia księżycowego tj. około 14 dni ziemskich. To co się dzieje za Neperem, także przyprawia o ból głowy, a różnica w długości cienia wzniesienia centralnego tego krateru powoduje że już mi tęskno do następnych łowów księżycowych:)

 

Mare_Smythii_text.png

 

Pozdrawiam!

Edytowane przez hanysiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa razy w życiu miałem okazję robić zdjęcie Księżyca na zamówienie. Jedno zamówił pewien Pan, jako ilustrację miejsca lądowania Łuny 21 wiozącej na pokładzie Łunochoda 2, chodziło wtedy o krater LE MONNIER. Ostatnio Ania, prowadząc obserwacje Księżyca (10.02) zwróciła uwagę na najjaśniejszy krater na jego powierzchni, rozpoznając w nim Aristarchusa i poprosiła mnie o zdjęcie tej okolicy, pod warunkiem znośnych warunków pogodowych u mnie we Fromborku. Tak się zdarzyło, że pogoda zmienna ale była, więc z przyjemnością nagrałem Herodotusa i jego ludzko-zwierzęce(płazy) towarzystwo:)

Chociaż okolice pełni nie sprzyjają kontrastowi na zdjęciach, to dzisiaj pokazana fotografia podoba mi się, bo przywodzi mi na myśl-Hubble view- tego rejonu:)

 

Ps.

Sam pyszczek "kobry" rozświetlony jak na zdjęciu z HST:)

 

 

GK.png

Edytowane przez hanysiak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.