Skocz do zawartości

Miejsca ladowan na Ksiezycu


VomitroN

Rekomendowane odpowiedzi

Zgodnie z tym co mówi Radek Grochowski, z Ziemi nie dostrzeżesz pozostawionych na Księżycu lądowników LM, których rozmiary są rzędu pięciu metrów!. Teleskop orbitalny HST sfotografował niedawno obszar Taurus-Littrow, będący lądowiskiem ostatniej wyprawy Apollo 17. Na fotografi (poniżej) można wypatrzyć szczegóły nie mniejsze niż ~100m! Jaśniejszy punkt oznaczony na wykadrowanym fragmencie jako LM, jest śladem odbarwienia gruntu spowodowanym przez strumienie gazów wylotowych silnika członu lądowniczego (Descent Stage) i silnika startowego kabiny powrotnej (Ascent Stage). Żeby teoretycznie dostrzec z Ziemi tak małe detale, należałoby zastosować gigantyczny teleskop z lustrem o średnicy ok. 50 metrów. Jeśli się mylę, proszę mnie poprawić.

2005_29_f_web_print.jpg

a17_lm.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tez od czasu do czasu slysze takie pytania czy mozna zobaczyc ladowniki na Ksiezycu. Niestety nie mozna. Do tej pory najlepszym sprzetem jakim dysponujemy nie da sie zobaczyc takich szczegolow.

 

Co do miejsc ladowan na Ksiezycu to strona, ktora ja uzywam jest

http://moon.google.com/

Pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wtedy gdy prowadzili obserwacje mieli troche w swojej krwi :Beer:

Też kiedyś mi kolega opowiadał że widział tęcze o 23 :ha:

Z tymi teczami to trzeba uwazac. Ja widzialem jedna okolo polnocy w lutym. Technicznie nie byla to typowe tecza, poniewaz byla okragla i rozchodzila sie dookoloa Ksiezyca w pelni. Kolory byly bardzo slabo widoczne, tak bardzo, ze na krawedzi widzialnosci, ale widac bylo, ze jest to cos jakby tecza w B&W. Spowodowana byla rozproszeniem swiatla w krysztalkach lodu o odpowiedniej wielkosci zawieszonych w gornych warstwach atmosfery - zjawisko, ktore wystepuje dosc czesto w Albercie. Podobne tecze zdazaja sie w zimie wokol slonca lub jak lecisz samolotem wokol cienia samolotu na chmurach nizej.

 

Ogolnie jest wiele bardzo ciekawych zjawisk astronomicznych dostepnych za dnia. Najbardziej znanym jest zacmienie, ale zielone flary przy zachodzacym sloncu i temu podobne sa rowniez bardzo ciekawe.

 

Pozdrawiam

Maciek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do tej nieszczęsnej flagi to jak dla mnie sie zaczeło jak kupiłem po raz pierszy teleskop, kazdy wtedy pytał czy czasem jej nie widać.

Po kilku tego typu pytaniach zaczołem poteierdzać i jak sie okazało inni też ją nagle zobaczyli :Boink:

 

PS A jak sie ma cos w krwi to nawet łopocze :szczerbaty:

 

 

Tą tecze podczas pełni księżyca dwa razy widziałem, nawet ciekawy i ładny efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 lat później...

Witam wszystkich.

Zwierciadlanym teleskopem o średnicy 114 mam można obejrzeć obiekty na księżycu o średnicy 100 metrów, to spokojnie powinno się zobaczyć lądowniki teleskopem o średnicy 30 cm.Zdjecia NASA owych pozostawionych lądowników wyglądają sztucznie.Zwroccie uwagę jak mało brakuje aby obejrzeć je ciut bliżej, to ewidentne oszustwo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no no, pięknie wykopalisko, 2006! :Wave: 

 

7 minutes ago, Aresko said:

Zwierciadlanym teleskopem o średnicy 114 mam można obejrzeć obiekty na księżycu o średnicy 100 metrów, to spokojnie powinno się zobaczyć lądowniki teleskopem o średnicy 30 cm.Zdjecia NASA owych pozostawionych lądowników wyglądają sztucznie.Zwroccie uwagę jak mało brakuje aby obejrzeć je ciut bliżej, to ewidentne oszustwo!

ewidentnym oszustem był ktoś, kto kiedyś uczył cię matematyki...

 

lądownik mający 5 metrów jest 20 razy mniejszy niż coś o rozmiarach 100 metrów.
gdyby teleskopem 114mm dało się zobaczyć coś o rozmiarach 100m to i tak byłoby 20 razy większe niż lądownik.  teleskop 30 cm jest tylko 3 razy większy.
ale tak naprawdę do rozróżnienia szczegółów 100m potrzebny jest teleskop o wiele większy, np. 4 metrowy hubble.

żadnym obecnie istniejącym teleskopem na ziemi nie ma najmniejszych szans na zobaczenie lądownika.

a zdjęcia lądowników muszą wyglądać szutcznie bo lądowniki są obiektami sztucznymi :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście zabrakło im dosłownie kilkudziesięciu metrów, aby ujrzeć je na tyle blisko z góry, aby móc stwierdzić, czy w ogóle badać, czy są prawdziwe!Ich sprzęt akurat nie potrafi przyjrzeć się o włosek bliżej.

W sumie mogą tak wiele, ale w tej sprawie tanie zdjęcia bądź grafiki.

A jak trafiają laserem w odbłyśnik średnicy około 30-40 cm?

Edytowane przez Aresko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze wszystkich durniów moonhoaxerzy przerażają mnie najbardziej, bo zawsze są tacy poważni, jakby mieli już dać sobie jaja uciąć za to, że Amerykanie sfałszowali loty na Księżyc. Jednak płaskoziemcy, wklęsłoziemcy, chemtraile, hologramowcy i cykliści jakoś tak umilają atmosferę, a ci księżycowcy tacy poważni jakby już mieli z nożami się na ludzi rzucać, bo nie potrafią prostej matmy z podstawówki zrozumieć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem żadnym z nich użytkowniku Alice.Nie wierzę natomiast w lądowanie na księżycu wszystkich misji Apollo.

Nie wierzę też Chińczykom, ani Elonowi Muskowi(brak ciągłego filmu w HD bądz 4K).

Wierzyłem kiedyś, oglądając z wielkim podnieceniem filmy i zdjęcia.Cały czas mówiąc sobie i myśląc-Boże, to nieprawdopodobne, oni rzeczywiście tam są, byli, to cos wspaniałego!

Jak trafiają w odbłyśnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź jest prosta... Nie trafiają ;) Wiązka lasera z tej odległości oświetla obszar wielkości...  hmmm nie wiem, ale spory. Wystarczy, że wyśle się impuls lasera we właściwy rejon. Oglądałem kiedyś film, w którym gość (taki relikt programu Apollo) jezdzi jakimś motorowerkiem do stacji strzelającej w Księżyc wiązką lasera. Opowiadał ile fotonów wraca odbitych. Czasem kilkanaście a czasem wcale. Jak znajdę tytuł filmu, napiszę.   
A Alice rozumiem... też się bardzo łatwo irytuję chociaż normalnie jestem siła spokoju i w dyskusjach na TE tematy nie biorę udziału. 
Przypomniał mi się inny film. Komedia. Tytuł "Idiokracja". To nic ambitnego ale pokazuje w którą stronę zmierzają zwolennicy TYCH teorii (wspomnianych przez Alice) I czym do się skończy ;)
   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

musimy sie pogodzić z tym, że nie wszyscy mogą mieć IQ 90 i wyższe.

niektóre osoby, nie z własnej winy, są po prostu mniej inteligentne z powodu genów lub błędów rozwojowych i jako społeczeństwo możemy jedynie zatroszczyć sie żeby mogły przeżyć swoje życie na miarę swoich możliwości, wykonując jakąś pożyteczną pracę na rzecz otoczenia. nie ma sensu narażać ich na dodatkowy stres przekazując treści, których i tak nie są w stanie zrozumieć.

tak, lądowania są sfałszowane!

idź stąd i nie wracaj, to forum po prostu nie jest dla ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet ten człowiek "strzelający"wiązkami lasera nie ma pewności czy celuje w sam księżyc, czy w odbłyśnik.On myśli, że tam jest odbłyśnik i w niego celuje.Bo wierzy w to, co powiedzieli.On tak naprawdę nie widzi na zdjęciach czy bezpośrednio w teleskopie miejsc gdzie rzekomo umieszczone sa odbłysniki.I to mnie najbardziej irytuje w tych ludziach, którzy wierzą w informacje NASA, wierzą tak mocno, że każdy inny, który nie wierzy, zostaje nazywany idiotą.

Powtarzam, dopóki nie zobaczę pełnego filmu HD z jakiejkolwiek nowej misji kosmicznej, dopóty nie uwierzę, że takie misje się odbywają.Nie uwierzę też na info podawane przez agencje kosmiczne, glownie NASA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, anatol napisał:

Do wszystkich tych płaskoziemców, cyklistów, kreacjonistów i pozostałych dorzucę też ogromną sektę putinowców co to wierzą, że wszystkie człowieki na Ziemi święte są i tylko ten wredny Władimir Władimirowicz łazi i bruździ. 

Proszę nie pisać o polityce.

 

Aresko,

"Na powierzchni Księżyca, wiązka lasera jest szeroka na około 6,5 km, i naukowcy porównują zadanie dobrego wycelowania go do mierzenia karabinem w ruchomy dimeoddalony o 3 km. Odbite światło jest zbyt słabe, aby dostrzegło je ludzkie oko. Na 107fotonów skierowanych w zwierciadło, tylko jeden powróci na Ziemię, nawet przy dobrych warunkach. Fotony te można rozpoznać jako pochodzące z lasera dzięki ich wysokiej monochromatyczności. Jest to jeden z najprecyzyjniejszych pomiarów odległości, jakich kiedykolwiek dokonano i odpowiada ustaleniu odległości pomiędzy Los Angeles a Nowym Jorkiem z dokładnością do 0,25 mm. Od 2002 trwają starania nad zwiększeniem dokładności pomiarów do niemal milimetra, choć wydajność reflektorów maleje wraz z wiekiem".

Wikipedia

Edytowane przez astrokarol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Aresko napisał:

Powtarzam, dopóki nie zobaczę pełnego filmu HD z jakiejkolwiek nowej misji kosmicznej, dopóty nie uwierzę, że takie misje się odbywają.Nie uwierzę też na info podawane przez agencje kosmiczne, glownie NASA.

Masz do tego pełne prawo.

Wierzymy ci, że nie wierzysz. Nie musisz już tego bardziej podkreślać. Idź w pokoju. Buduj swoją wiedzę na teoriach spiskowych. Bądź szczęśliwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.