Skocz do zawartości

Jak było na III Zimowym Astrozlocie Oderne 2011


Rekomendowane odpowiedzi

 

Przyjadę na wiosnę i będę nadrabiał - np. mogę z każdym wypić karniaka :) albo nosić sprzęt. Tylko nie wypisujcie mnie pls z Trollandii.

 

Możemy negocjować, może zostaniesz przywrócony jako pełnoprawny członek tej społeczności, ale będziesz musiał się postarać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech przykładem bedzie ax, którego z uporem maniaka nazywam Krzysztof....

 

Sawes :) to było tylko raz! I mam nadzieję że się nie powtórzy :)

 

 

Na tym zdjęciu Ax rysuje swoje hasło (oddzielone kreską), ale nie pamiętam o co chodziło. :)

 

Satelita geostacjonarny ;) :szczerbaty:

Mała poprawka ;)

Efekt Dopplera ;):szczerbaty:

Edytowane przez ax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje organizatorkom i organizatorom za wspaniałą organizację a szanownym zlotowiczom za wspaniałą atmosferę tego zlotu :)

Wymieniłem sporo doświadczeń, poznałem wielu nowych kolegów których znałem tylko z forum.

Jako starszy grillowy długo będę wspominał smak szaszłyków które były pieczołowicie przygotowane przez panie w domku i dogrillowane na miejscu :)

Pozdrawiam również panów z ligi bilardowej :)

 

 

B y ł o r e w e l a c y j n i e :)

Do zobaczenia na następnym zlocie :)

Edytowane przez ax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jako starszy grillowy długo będę wspominał smak szaszłyków które były pieczołowicie przygotowane przez panie w domku i dogrillowane na miejscu :)

 

 

A my nie podziękowaliśmy za to, że z własnej chęci wcieliłeś się w rolę starszego grillowego... Więc bardzo dziękujemy za pomoc!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako starszy grillowy długo będę wspominał smak szaszłyków które były pieczołowicie przygotowane przez panie w domku i dogrillowane na miejscu :)

 

Dzięki AX za Twą pomoc przy grilowaniu, ale tutaj muszę wprowadzić sprostowanie, gdyz szaszłyki zostały przygotowane przez ze mnie i przez Elę, brata, bratową, babcię i mamę, prawie cała familia przy nich się krzątała. :-) I chyba rzeczywiście były smaczne bo podczas dwóch wieczorów wchłonięto przeszło 100 szaszłyków. :)

 

A tu tak dla przypomnienia:

 

szaszlyki-008m.jpg szaszlyki-006m.jpg szaszlyki_013m.jpg

 

Za rok powtórka :)

 

AstroPozdro.

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My z Gosią również bezpiecznie dotarliśmy do domu :)

 

Nie będę się dodatkowo rozpisywał. Koledzy wcześniej wszystko już świetnie podsumowali.

Było super - dziękuję Wam za kolejne niezapomniane spotkanie. Atmosfera w 100% zrekompensowała brak pogody.

Do zobaczenia na następnym zlocie.

 

PS: Zdjęć również nie zrobiłem, bo jakoś nie było kiedy... to przez tą dobrą zabawę :D

 

PPS: A jeśli chodzi o pogodę - oj tam, oj tam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I powiedzcie mi gdzie tu sprawiedliwość? Przez cały zlot dominowały chmury i tylko czasem przebijały się przez nie gwiazdy. A co widzę dziś przez okno? Raptem dzień po zlocie a tu czyste niebo, młodziutki Księżyc i Jowisz uśmiecha się do mnie przez okno.

 

Foto sprzed paru minut.

 

IMG_6404.JPG

 

Czyli dziś dobra pogoda w Odernym jest na sto procent. Tak jak pisałem wcześniej, do Odernego w linii prostej mam raptem 13 km. Ręce opadają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie! Szaszłyczki. Miodzio! Szacunek dla naszych zlotowych szaszłyko-produktorów. Ja się nie przyznam ile ich wchłonąłem. :D następną koszulkę zlotową proponuje zrobić z szaszłykiem na koszulce. Legendarne szaszłyczki zlotowe pozostaną już nieodłączną tradycją zlotów zimowych. :szczerbaty:

 

Co do pogody. Jakiś tam niedosyt po niej pozostał. Ale zloty to nie tylko wspólne obserwacje, ale też wspólne konwersacje. ;)

 

BTW: http://www.queensu.ca/news/articles/many-our-comets-were-born-other-worlds - Adamo, to tak a propos naszej konwersacji. ;)

 

P.S. Teraz patrzę, piękna pogoda za oknem, Cienias pięknie się koniunkcjuje z Jowiszem. Ahhhh

 

:friends: dzięki jeszcze raz wszystkim za zlocik! :Beer:

 

EDYTA:

Widzę, że Paweł mnie uprzedził z ta koniunkcją. ;)

Edytowane przez MaciekM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotarłem do domu :)

Bardzo dziękuję, że byliście :). Organizatorom, za organizację :) Chociaż 1 z 10 musicie jeszcze parę razy obejrzeć ;):P

Astrokalambury, prawie się turlałem, ze śmiechu, musimy powtórzyć za rok.

Kapitalnie odpocząłem wśród Was i czułem jak wśród swoich :friends: , dziękuję jeszcze raz.

 

 

Przyznaję się bez bicia, to ja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BTW: http://www.queensu.ca/news/articles/many-our-comets-were-born-other-worlds - Adamo, to tak a propos naszej konwersacji. ;)

 

Witaj

Z tego co wyczytałem to nie jest to tak jednoznaczne jak to przedstawiłeś w naszej rozmowie.

Myślę ze mamy ciekawy temat do przedyskutowania na zlot w Bieszczadach.

Mam nie co inny punkt widzenia niż Ty i musimy znaleźć wspólny "środek masy" :)

Przedyskutujemy ten artykuł także.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No problem jesli ktos by był miły udostepnic jeszcze swoje zdjecia to byłbym wdzieczny, bo zlot był super.

 

Serdeczne podziękowania dla organizatorów.

 

Zlot był super - mogło być inaczej? :)

Potrzebowałem 24h, żeby przyzwyczaić się do kompletnie nowego towarzystwa, ale później jak poznałem część osób to było fajnie :) Niestety nie byłem na kalamburach i jak słyszałem jest czego żałować :yes: Za to brałem udział w teleturnieju - najlepszy był ten wyraz zdziwienia, wielokrotnie obserwowany na twarzach trzech prowadzących jak się okazywało, że pytanie jest źle sformułowane albo jest niedopowiedzenie, albo nawet - i tak się zdarzyło chyba 2 razy - odpowiedź na kartkach jest błędna! Ale to wcale nie zepsuło zabawy, właśnie dodało smaczku! :rolleyes:

Bardzo się zmartwiłem kiedy zobaczyłem, że miejsce po moim koledze z pokoju, Grodlife'ie, jest puste. Mówił coś, że może wcześniej wyjedzie, bo nie ma pogody, ale nie wiedziałem, że tak się zmyje niezauważony, nic nie mówiąc.

Szaszłyki były wyśmienite, mogę powiedzieć, że nigdy w życiu tak smacznych nie jadłem. Skoro było ich przeszło setka, to po przeliczeniu okazuje się, że miałem 10% udziału w jedzeniu :)

Drobna uwaga do identyfikatorów: jak oglądało się je z bliska, były ładne i estetyczne, ale już z dwóch metrów nie było widać nicków, no właściwie tła też nie było widać. Rozumiem, że identyfikatory miały oddawać klimat i powtarzam, były na prawdę ładne, tylko nie można było odczytać nicków... dla nowego to istotne... :)

Ja też zapomniałem o aparacie, zrobiłem tylko kilkanaście zdjęć, ale jak będą się nadawały to ewentualnie wrzucę. To dziwne, bo tata, który na co dzień nie może się obyć bez aparatu, a już zwłaszcza jak widzi piękne krajobrazy, w ogóle po niego nie sięgnął.

Kucharki były świetne, rozgadane, pomocne, jedna z nich powiedziała, że się cieszą, że jest taka grupa ludzi, co się czymś interesują, tak jak inni się interesują samochodami, tak my... i zamilkła, bo nie wiedziała jak to nazwać :lol: Poza tym zapytały się, czy jeszcze przyjedziemy. Ja, nic nie wiedząc o zamiarach organizatorów, odpowiedziałem, że nie wiem, ale coś czuję, że się jeszcze zobaczymy :) Biedne, musiały wstać o tej szóstej...

Także, podsumowując, bardzo się cieszę, że pojechałem do Oderne; to były dla mnie też ferie, bo na właściwe ferie, które miałem od środka do końca stycznia, nigdzie nie wyjechałem. Mam nadzieję, że rodzice sfinansują mi jakiś kolejny zlot, do Bieszczad już nie uda się pojechać, ale może za rok w Beskidy... Kiedy będę zarabiać na siebie będę stałym uczestnikiem :yes:

 

Pozdrawiam,

Tomek L.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Bardzo się zmartwiłem kiedy zobaczyłem, że miejsce po moim koledze z pokoju, Grodlife'ie, jest puste. Mówił coś, że może wcześniej wyjedzie, bo nie ma pogody, ale nie wiedziałem, że tak się zmyje niezauważony, nic nie mówiąc.

 

 

Twój współlokator nie znikł tak całkiem niezauważony :) Był się z nami pożegnać, ale było to chyba właśnie w trakcie kalamburów, więc się nie zobaczyliście.A my dziękujemy za list, odczytaliśmy go przy śniadaniu i choć nie było to osobiste pożegnanie to świetnie je zastąpiło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj

Z tego co wyczytałem to nie jest to tak jednoznaczne jak to przedstawiłeś w naszej rozmowie.

Myślę ze mamy ciekawy temat do przedyskutowania na zlot w Bieszczadach.

Mam nie co inny punkt widzenia niż Ty i musimy znaleźć wspólny "środek masy" :)

Przedyskutujemy ten artykuł także.

 

 

Co do tematu rozmowy... Ciężki na rozmowy ok. 4 nad ranem w "niepewnym" stanie. :szczerbaty:

 

Mój wyjazd na zlot w Bieszczady nie jest jeszcze pewny... Aczkolwiek zrobię wszystko żeby się pojawić. :Beer: "środek masy" trzeba znaleźć. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twój współlokator nie znikł tak całkiem niezauważony :) Był się z nami pożegnać, ale było to chyba właśnie w trakcie kalamburów, więc się nie zobaczyliście.A my dziękujemy za list, odczytaliśmy go przy śniadaniu i choć nie było to osobiste pożegnanie to świetnie je zastąpiło :)

 

Aaaaa... rzeczywiście, mogło tak być... Nie wymieniliśmy się niestety żadnym kontaktem, a teraz Grodlife nie odwiedza forum, bo się przygotowuje do matury :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również dziękuję za rewelacyjny zlot, uczestnikom jak i organizatorom - odwaliliście Panowie kawał świetnej roboty :D. Miło było porozmawiać z nowymi i jak i starymi zlotowiczami, wspólnie wypić piwko, pograć w pingla i bilarda. :D Już nie mogę doczekać się zlotu w Bieszczadach.

IMG_6008.JPG

IMG_5855.JPG

IMG_5872.JPG

IMG_5957.JPG

IMG_5965.JPG

IMG_5982.JPG

IMG_5988.JPG

IMG_5994.JPG

IMG_6000.JPG

IMG_6007.JPG

Edytowane przez KrzysztofZ
  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps. nie publikujcie zdjęć bez autoryzacji, ok? ;)

 

Oj tam, oj tam... :szczerbaty:

 

 

Nie będę oryginalny - było wyśmienicie :) Zobaczyć stare mordki (ale i poznać nowe) - czysta rozkosz :) Niestety zlot miał jedną poważna wadę: dlaczego był taki krótki??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.