Skocz do zawartości

Jowisz 2011/2012


riklaunim

Rekomendowane odpowiedzi

Wizual to co innego niż fotografia. Technicznie nie ma znaczenia czy to mak, czy SCT, czy Newton (poza może różnicą w obstrukcji). Konstrukcja nie wpływa na to jak "ładne" zdjęcie można zrobić. Liczy się apertura, parametry i warunki przy fotografowaniu, kamera czy obróbka.

Edytowane przez riklaunim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest wiele czynników które wpływaja na dobra fotkę , wspomniałem ogólnie , ale obstrukcja jest jedną z w ważnych wad,, dlatego teleskopy systemu Ritchey-Chretien mają krotszą ogniskową i duże lustra by zniwelować wpływ dużego LW.

 

Przekręcasz kota ogonem. Co ma duże RC nastawione jako astrograf do DS do astrofotografii planetarnej? Nie widzę sensu na roztrząsanie czy astrografy są dobre do planet. Walczę tylko z powielanym mitem jakoby np. "mak" był "znacznie lepszy" od każdej innej podobnej konstrukcji, czy też że "ładne" fotki to z "maka", czy innego obecnie trendy teleskopu... albo wyciąganie wniosków o wyższości jednej konstrukcji nad drugą tylko dlatego bo ktoś zrobił "ładną" fotkę. Także efekty osiągalne wizualnie nie są przełożeniem osiągów możliwych fotograficznie.

Edytowane przez riklaunim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam SCT 6", który daje bardzo dobre obrazy w centrum, czyli dobre na małą matrycę. MAK daje mi dobre obrazy odkąd go skolimowałem na gwieździe (też w centrum), bo fabryczna kolimacja nie była najlepsza. Na Saturnie MAK trochę wysiada bo jest za ciemny.

Moim zdaniem liczy się apertura, dokładność wykonania optyki takiej czy innej, typ kamerki no i warunki wykonania zdjęcia,

czyli właściwie wszystko. Rodzaj teleskopu też, no bo jak to będzie zwykły achromat to będzie kiepsko, ale chyba nie o to idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekręcasz kota ogonem. Co ma duże RC nastawione jako astrograf do DS do astrofotografii planetarnej? Nie widzę sensu na roztrząsanie czy astrografy są dobre do planet. Walczę tylko z powielanym mitem jakoby np. "mak" był "znacznie lepszy" od każdej innej podobnej konstrukcji, czy też że "ładne" fotki to z "maka", czy innego obecnie trendy teleskopu... albo wyciąganie wniosków o wyższości jednej konstrukcji nad drugą tylko dlatego bo ktoś zrobił "ładną" fotkę. Także efekty osiągalne wizualnie nie są przełożeniem osiągów możliwych fotograficznie.

 

 

Drogi kolego wiem że słyszałeś że dzwonią w jakimś kościele , ale nie pisz na forum jak bys był guru , bo czerpią tu wiedze nie tylko laicy tacy jak ja więc nie wprowadzaj ludzi w błąd , to że mak jest lepszą konstrukcja zostało dowiedzione wielkrotnie , a to że konstruukcja teleskopuu nie ma tu znaczenia swiadczy tylko o tym że nie znasz tematu do końca.

 

Jesli piszesz już swojej wywody to dopisuj że jest to tylko twoje zdanie .

 

U siebuie możesz pisac co chcesz ale tęz się 2 x zastanów bo sam czytam twoje testy więc szanuj swoich czytelników, pozdrawiam Janusz.

Edytowane przez astrokosmo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Post przez przypadek wyleciał ;) Więc tym razem w skrócie.

 

1. Nie ma co się dalej kłócić o konstrukcje :D co najwyżej o stan zachmurzenia...

 

2. Mam własne zdanie i pisząc posta jako ja chyba oczywiste że przedstawiam własne opinie...

 

3. Nie da się w żaden "matematyczny" sposób udowodnić globalnej wyższości jednej powszechnie dostępnej konstrukcji nad inną (w zakresie powiedzmy Newton/SCT/Mak) w kategorii wyłącznie fotografii planetarnej. Jak ktoś chce coś poniżej 6" to dobrym rozwiązaniem jest mak 127 - bo jest mały i poręczny, ale np. jak ktoś ma Newtona 130 to niczego nie straci w kategorii czysto fotograficznej ;) Wizual to zupełnie inna bajka.

 

4. No i jakoś tylko w Polsce jest/było duże ciśnienie na Maki. Na brytyjskich forach (czy nawet CN) jeżeli mak się pojawia to będzie to przeważnie 127, albo znacznie rzadziej - coś bardziej finezyjnego - Intes, czy inny rosyjski klasyk itp. 150 i 180 jakby praktycznie nie były w użytku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4. No i jakoś tylko w Polsce jest/było duże ciśnienie na Maki. Na brytyjskich forach (czy nawet CN) jeżeli mak się pojawia to będzie to przeważnie 127, albo znacznie rzadziej - coś bardziej finezyjnego - Intes, czy inny rosyjski klasyk itp. 150 i 180 jakby praktycznie nie były w użytku.

większe Maki to rzadkość nie dlatego, że są słabe optycznie ale dlatego, że wykonanie dużego menisku jest dość trudnym i drogim zadaniem. Przy większych konstrukcjach znacznie tańszym rozwiązaniem jest SC bo sam korektor o dużej średnicy jest znacznie tańszy niż menisk, który ma promień krzywizny zbliżony do średnicy. W dodatku menisk znacznie więcej waży co z kolei wpływa na większą masę teleskopu, a to na koszt montażu

 

Newtony wcale nie muszą być gorszym rozwiązaniem do fotografowania planet pod warunkiem, że są to Newtony planetarne, a nie DS-owe jakie się masowo robi w Chinach (i nie tylko). Takie planetarne Newtony są jednak znacznie droższe i mniej poręczne więc trudno się dziwić, że nikt ich masowo nie produkuje

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat na mojego MAKA 180 nie narzekam ale przydałby mi się SCT 14" :szczerbaty:

Robią też newtony bezobstrukcyjne ale ciemne. Ciekawe jak one się spisują.

Wczoraj MAK pociągnął materiał na kolejną animację, zakrycie Ganimedesa. Dwie fotki z materiału. Na jednej są wszystkie księżyce.

Myślę, że da się zrobić lepiej tym MAK-iem, lepszą kamerką i przy lepszym seeingu. Kolor też by się przydał ale nie mam bo robiłem na animację a zrzucam tylko 7,5 klatki z powodu słabego laptopa.

  • Lubię 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda nie najlepsza więc bawię się poprzednim materiałem.

Przygotowując się do obróbki 2-strefowej wg mojej koncepcji

spóbowałem tego na razie na posiadanym materiale uzyskując

2 wynikowe fotki po stackingu.

Pierwsza obejmuje poprawną obróbką na poziomie registaxa z ok. 80% obszaru Jowisza

i drugą - w której celowo przepaliłem środek planety a skoncentowałem się na obrzeżach.

 

Wynik na załączonym obrazku ;)

2layersprocesing.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Która jest która bo wszystkie są generalnie identyczne :) I przy jakiej to ogniskowej robione?

 

No... przecież napisałem - to fotka wynikowa, złożenie 2 klatek ;) - w różnych

rozdzielczościach ( nie do końca są identyczne - ta mniejsza nieco bardziej wyostrzona +

nasycenie koloru większe.

 

Ostatnia to czyste bw. Ogniskowa zawsze nieodmiennie ta sama: barlow 2x :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwólcie że odniosę się do toczącej się dyskusji o systemach optycznych stosowanych

w astrofotografii planetarnej.

 

Maksutow jest systemem w którym cena rośnie hiperbolicznie do średnicy menisku.

Teleskop ten posiada wycinek kuli jako zwierciadło - studzenie konstrukcji rzędu 11-14"

byłoby mało realne. Ciężar również z uwagi na wymagania co do montażu.

Optycznie jednak - teoretycznie jest to teleskop o wyższej rozdzielczości'do SCT,

nie mówiąć już o ostrym polu w całym obszarze pola widzenia. Ten system z uwagi na ograniczenia

rozmiaru lustra jest idealny do celów obserwacynych - planetarnych, gromad gwiazd - do mgławic DS

jest zwyczajnie za ciemny szczególnie przy aperturach rzędu 5-8".

 

Newton w stosunku do SCT generuje znacznie mniejszy kontrast (no cgyba że ktoś sprawi sobie sferycznego

newtona o średnicy lustra 14" - długośc takiego teleskopiku wymagałaby dobudowania co najmniej piętra ;)

Newtony paraboliczne nawet te o bardzo wysokiej dokładności wykonania lustra, czasem o znacznie lepszej

rozdzielczości od popularnych SCT wymagają odpowiedniego wielokrotnego barlowa - pamiętajmy że dobieramy

wypadkową ogniskową setupu do rozmiaru pixela w posiadanej kamerce czy innym przetworniku ccd.

Dodatkowa wymuszona optyka wpływa negatywnie na jakość wynikową obrazu. Więc realnie stosując dużego

dobrej klasy newtona stosujemy wielokrotności x2, x3 i tyle - uzyskując akceptowalny rozmiarowo obraz na matrycy

przy jasnym (dobrym) materiale. Ale - postępując w ten sposób tracimy na maksymalnej rozdzielczości teleskopu a

tym samym - tracimy tzw. szczegół. Ja jednak widziałem wiele zdjęć planet z Newtonów, których optyka była na tyle

rewelacyjna (albo apertura na tyle duża) że przebijało to fotki uzyskiwane z SCT. Więc jeśli Newton to b. duży. Jednak przy

naszym seeingu to same bolączki - duże lustro reaguje na fluktuacje seeingowe o wiele gwałtowniej niż małe.

Poza tym studzenie takiego wynalazku - więcej z tym problemów niż korzyści - to nie Barbados ania Australia ;)

 

Stąd w zasadzie jesteśmy w naszym warunkach skazani na konstrukcje SCT. Ideałem byłoby uzyskać lepszą

rozdzielczą większym SCT - C14 jest marzeniem jednak tylko teoretycznym i w Polsce niewiele będzie nocy

w których taki sprzęt mógłby pokazać pełnię swoich możliwości. Jeśli studzenie nawet przy ASCT takiego lustra trwa

4-7 godzin, przy duzych deltach temperatur zmiany temperatury powetrza są większe niż możliwa delta chłodzenia

teleskopu. Skutek? Zamazane, pływające obrazy.

 

Mogę szczerze napisać że przerzucenie się z 8 na 11" u mnie dało nowe możliwości rosnące w miarę polepszania się seeingu.

 

O konstruckach typu RC nie ma sensu rozmawiać w kontekście astrofotografii planetarnej.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popatrz ile kosztuje 150 mm APO :D 280 mm ważyłoby.... "dużo".... a kosztowałoby tyle co ładne czerwone Ferrari :D

 

Co do dużych apertur to fajnie byłoby mieć takie lekkie lustra: http://www.hubbleoptics.com/cdk.html

Do tego w jakiejś otwartej tubie: http://www.bloomingstars.com/vega/articles//Astronomy/Reviews/Lazzarotti_Optics_Gladius_CF_315/italian/IMG_1109_web.jpg - łatwej do rozebrania i złożenia do transportu itd :)

Edytowane przez riklaunim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To teraz na poważnie. nigdy nie patrzyłem przez Maksutova ani przez SCT. Czy dawane obrazy ukł. słonecznego przez te teleskopy o śr. 150mm są lepsze od ED/ka 100/900?

 

Pytam się ponieważ rozważam zakup Maka lub SCT.

Edytowane przez *Wojtek*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Efekty mogą być zblizone, nie ma sensu taki zakup...

Jeżeli SCT to mińimum 8" używane SCT można kupić w cenie

około 400 USD a będziesz miał o wiele więcej frajdy niż ze 150mm maksutowa.

8" sct f/10 w wizualu pokaże sporo obiektów poza planetami.

 

Osobiście lubię male trawlerkowe maksutowy, ten system ma najczęściej f/10-13,

to bardzociemne układy w dzień z tego jest dużo frajdy ale w nocy w zasadzie oprócz

najjaśniekszych planet i Księżyca niewiele zostaje. Miałem 150 maka (Intes) i nie mam

dobrych doświadczeń, z kolei maleństwo Celestrona z 90mm meniskiem służyło

mi często do planetek na szybko, studziło się to-to ;) również szybko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Do tego typu konstrukcji przymierzam się od jakiegoś czasu , najprościej było by kupić dużego Cassegreina Uniwersał rozebrać z tuby i słożyc jak Lazarotti .

 

Troche obawiam się parowania luster ze wzgledu na dużą wilgotność w Polsce dlatego całkowićie odkryta konstrukcja raczej odpada , natomiast z odrośnikami już lepiej , no i chłodzenie było by zdecydowanie szybsze.

 

Co do chłodzenia SCT 14" , aż tak długo trzeba go chłodzić ? , nawet jak jest cały czas w obserwatorium ?.

 

Mój SCT8" jest cały czas w obserwatorium i po odsnięciu dachu jest prkatycznie wystudzony do temperatury otoczenie .

 

Mozna z resztą wcześniej odsunąć dach dla takiego kolosa i zanim zapadnie zmrok powinien się wystudzić , ewentualnie można wspomóc się wiatrakami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój C11 w Zimie, gdy temperatura jest poniżej -10C wymaga jakiś 3 godzin pasywnego chłodzenia. Z przedmuchem 1 godzinę. Tak długo chłodzi się lustro główne. Jeżeli temperatura gwałtownie nie zmienia się to później już problemu nie ma... ważne by temperatura powietrza w tubie była taka jak temperatura lustra (dlatego np. do fotografii słonecznej tubę izoluję :))

 

Przy otwartej konstrukcji jak Gladius wilgotność może być problemem, ale też stosował on włókno węglowe, a nie aluminium - które lubi się przechładzać (co przechładza lustro i sprzyja roszeniu) - a przynajmniej taka była teoria. Ja mam teleskop na trzecim piętrze i wilgotność względem poziomu gruntu jest wyraźnie niższa gdy np. mgła osiada przy gruncie czy coś takiego :)

 

Chętnie pobawiłbym się takim dużym (16 lub więcej) katadioptrykiem... choć przy tej aperturze to Jowisz już nie zmieści się na ICX618. Przydałby się wtedy Chameleon :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego typu konstrukcji przymierzam się od jakiegoś czasu , najprościej było by kupić dużego Cassegreina Uniwersał rozebrać z tuby i słożyc jak Lazarotti .

 

Troche obawiam się parowania luster ze wzgledu na dużą wilgotność w Polsce dlatego całkowićie odkryta konstrukcja raczej odpada , natomiast z odrośnikami już lepiej , no i chłodzenie było by zdecydowanie szybsze.

 

Co do chłodzenia SCT 14" , aż tak długo trzeba go chłodzić ? , nawet jak jest cały czas w obserwatorium ?.

 

Mój SCT8" jest cały czas w obserwatorium i po odsnięciu dachu jest prkatycznie wystudzony do temperatury otoczenie .

 

Mozna z resztą wcześniej odsunąć dach dla takiego kolosa i zanim zapadnie zmrok powinien się wystudzić , ewentualnie można wspomóc się wiatrakami.

 

To nie o to chodzi, czy w obserwatorium czy nie.

Jeżeli temperatura w zimie spada z +5 do minus 10 to tak duże lustro po prostu nie nadąża się wystudzić, zmiany

temperatury otoczenia zachodza szybciej niż możliwe zmiany lustra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.