Skocz do zawartości

Jaki jest najlepszy pomysł na rosę?


Gajowy

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć.

Doczekałem się znośnej pogody obserwacyjnej, ale... po godzinie focenia płyta korekcyjna jest matowa od rosy.

Jak sobie z tym skutecznie radzić? Czytałem o następujących opcjach:

- odrośnik, np. http://deltaoptical.pl/odrosnik-celestron-do-teleskopow-c6-oraz-c8,d1556.html - nie bardzo rozumiem, jak działa, ale podobno działa :).

- opaska grzejna, np. http://deltaoptical.pl/opaska-grzejna-150mm-6-do-203mm-8-orion,d2920.html

- suszarka :sleepy:

- ...?

 

Dziś używam suszarki, co nie jest bez wpływu na jakość obrazu, jak mi się wydaje...

Proszę o Wasze opinie, które z rozwiązań jest najlepsze.

 

Edit: teleskop Schmidta-Cassegraina.

 

Pzdr,

Gajowy

Edytowane przez Gajowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suszarka to dobre doraźne rozwiązanie. Minuta roboty i korektor czysty. Wychłodzenie wraca po kilku minutach, także się nie przejmuj. Ale lepiej zapobiegać, niż leczyć.

Odrośnik działa tak, że woda skrapla się na zewnątrz niego, zamiast na płycie. Sama fizyka :) Najtaniej możesz go zrobić np z karimaty. Jest dość skuteczny, choć nie uchroni Cię całkowicie przed roszeniem. Czasem wystarczy, ale innym razem tylko przedłuży czas bez rosy do jakiś 2-4h, a potem i tak zaparuje. Grzałka to najlepsze rozwiązanie, bo całkowicie eliminuje problem. Jej wadą jest oczywiście konieczność podłączenia do prądu na stałe. Ale skoro teleskop służy do astrofoto, to na niedobór kabli i gniazdek pewnie nie cierpisz :) Grzałkę możesz bardzo tanio wykonać sam, albo poszukać kogoś, kto to zrobi. W sklepie mają marże na poziomie 80% na taki "sprzęt".

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Hej!

No więc z powodzeniem korzystam już z odrośnika z karmimaty - ale tylko wówczas gdy nie wieje. Gdy wieje to działa jak żagiel :|.

Tak więc na wietrzne noce przyda się opaska grzewcza. Myślę, że dałbym radę ją sam wykonać. Ciekawi mnie jednak czy warto zrobić/kupić do tego sterownik? Jakie są Wasze doświadczenia?

 

Pzdr,

Gajowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterownik. Warto. Prąd w polu jest cenny. Zwłaszcza gdy temperatura jest na skraju punktu rosy co oznacza że można się zabezpieczyć minimalnym prądem zamiast maksymalnego. Najprostrze PWM 0-12V (sterowane manualnie) można tanio kupić, można też zrobić samemu jak się ma smykałkę do lutownicy. Bardziej zaawansowane mają pomiar wilgotności więc potrafią sterować temperaturą automatycznie w zależności od aury. Jest gdzieś na forum bardzo obszerny wątek na ten temat. Ze schematami włącznie.

Ja używam jolofocusera 2.0. Zaletą jest to, że dokładnie wylicza punkt rosy, co oznacza że jest pełna kontrola nad tym czy a jeżeli tak, to ile grzać. Mam też prosty jednokanałowy sterownik ręczny PWM. Używam go okazjonalnie do wizuala jak nie chce mi się podłączać całego okablowania od astrofoto.

 

Jeżeli chodzi o wiatr. Zauważ pewną prawidłowość. O ile wilgotnośc nie wynosi 99.99 to gdy wieje wiatr, szkła nie roszą :) Zwykle jest tak, że wiatr raczej osusza optykę.

 

 

  • Lubię 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy mam grzałkę podlaczona do sterownika, w moim wypadku sterowanego przez laptop, to jeszcze nigdy nie miałem problemów z wilgocią. Wszystko na około ociekako woda a soczewki były suche.

U mnie grzałka 12Vpobiera nie wiecej niż 1A wiec rachunek jest prosty o ile więcej potrzeba aku. Edit

 

edit.

moj hub by Iluvatar

http://astropolis.pl/topic/49727-kolejny-astrohub/?p=609281

Edytowane przez Tayson
  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sterownik. Warto. Prąd w polu jest cenny. Zwłaszcza gdy temperatura jest na skraju punktu rosy co oznacza że można się zabezpieczyć minimalnym prądem zamiast maksymalnego. Najprostrze PWM 0-12V (sterowane manualnie) można tanio kupić, można też zrobić samemu jak się ma smykałkę do lutownicy. Bardziej zaawansowane mają pomiar wilgotności więc potrafią sterować temperaturą automatycznie w zależności od aury. Jest gdzieś na forum bardzo obszerny wątek na ten temat. Ze schematami włącznie.

Ja używam jolofocusera 2.0. Zaletą jest to, że dokładnie wylicza punkt rosy, co oznacza że jest pełna kontrola nad tym czy a jeżeli tak, to ile grzać. Mam też prosty jednokanałowy sterownik ręczny PWM. Używam go okazjonalnie do wizuala jak nie chce mi się podłączać całego okablowania od astrofoto.

 

Jeżeli chodzi o wiatr. Zauważ pewną prawidłowość. O ile wilgotnośc nie wynosi 99.99 to gdy wieje wiatr, szkła nie roszą :) Zwykle jest tak, że wiatr raczej osusza optykę.

 

 

 

Dzięki za wyjaśnienia.

Zainteresował mnie ten jolofocuser :). Rozumiem, że to urządzenie forumowego kolegi Jolo, tak? :)

 

Pzdr,

Gajowy

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam polecam, od czasu gdy kupiłem nie pamiętam czym jest szron i rosa ;) Nie potrzebne żadne sterowniki, podłączasz do prądu i sam steruje temperaturą.

 

https://www.astrosystems.biz/dewgrd.htm

Ech, to niestety nie dla mnie rozwiązanie. Mam SCT z płytą korekcyjną do odraszania.

 

Pzdr,

Gajowy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gajowy, ja właśnie robię pilotażową serię prostych sterowników grzałek. 5 kanałów sterowanych PWM. Jeśli jesteś zainteresowany, to zapraszam. W przyszłym tygodniu będą gotowe.

Jeżeli chodzi o wiatr. Zauważ pewną prawidłowość. O ile wilgotnośc nie wynosi 99.99 to gdy wieje wiatr, szkła nie roszą :) Zwykle jest tak, że wiatr raczej osusza optykę.

Ja bym powiedział inaczej. Jak jest wiatr, to najczęściej wilgotność jest niska, bo jest wywiana :) No ale nie zawsze, bo raz ze 2 miesiące temu była wręcz wichura, a na sprzęcie siadało coś jakby śnieg, a przecież niebo było czyste :)

 

Jak by jakiś fachowiec od elektroniki ogłosił akcję zrobienia takich grzałek. to JESTEM CHĘTNY !!! :-)

Ja swego czasu zrobiłem sobie podobną grzałkę na LW, ale bez wbudowanego sterowania. Mam chyba jakąś płytę wolną, bo robiłem też dla jednego kolegi na forum. Więc jakby co zapraszam na PW :) Wygląda to tak:

DSC_1737pp.jpg

W tamtej grzałce z linku jedno mi się nie podoba - to jest cały okrąg, więc bez rozkręcania pająka nie da się jej założyć. U mnie jest literka "U", więc można założyć bez żadnego rozkręcania sprzętu. A ta wersja w postaci pełnego koła to już zupełnie nie wiem po co, bo przecież jakoś to LW musi być przymocowane do pająka, a nie lewitować :)

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gajowy, ja właśnie robię pilotażową serię prostych sterowników grzałek. 5 kanałów sterowanych PWM. Jeśli jesteś zainteresowany, to zapraszam. W przyszłym tygodniu będą gotowe.

mogłbys odrobine rozwinąc wypowiedz, a moze nawet zalozyc nowy temat.

jak odbywa sie sterowanie kanałami, koszty urzadzenia.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gajowy, ja właśnie robię pilotażową serię prostych sterowników grzałek. 5 kanałów sterowanych PWM. Jeśli jesteś zainteresowany, to zapraszam. W przyszłym tygodniu będą gotowe.

 

Cześć!

Nie mogę wysłać Ci PW, taki mam komunikat:

 

 

Wystąpiły następujące błędy

Użytkownik MateuszW nie może otrzymywać żadnych nowych wiadomości

Wiadomość nie została wysłana

 

 

Ale jestem zainteresowany! Wyślij mi jakiś kontakt do siebie przez PW.

 

Pzdr,

Gajowy

Edytowane przez Gajowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mogłbys odrobine rozwinąc wypowiedz, a moze nawet zalozyc nowy temat.

jak odbywa sie sterowanie kanałami, koszty urzadzenia.....

W przyszłym tygodniu opiszę dokładnie, bo na razie urządzenie jeszcze nie gotowe i nie mam jak cyknąć fotki. To jest prosty sterownik PWM, gdzie moc grzałki ustawiasz pokrętłami. Cenę również podam w przyszłym tygodniu, bo muszę dokładnie podliczyć, żeby nie strzelać. Ale w założeniu ma być niedrogie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.